Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

slawas,

Jest dobrze tylko myśli natrętne i sytuacja życiowa mnie trochę dobija, wiosna w pełni, wszyscy coś robią latają pracują, uśmiechają się, a ja jakiś zamknięty w swoim marnym świecie.

Najtrudniejsze są w chwili obecnej dla mnie z nerwicy do pokonania myśli natrętne i uzależnienie od nikotyny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Edytka - dzięki za informację. Chodziło mi bardziej o fakt, czy mogłaś normalnie czytać, analizować i np. pisać :)

mam nadzieję, że stan "ociężałej głowy"zniknie i "zdolności analityczne" powrócą..

 

chociaż i tak moim sukcesem jest już spanie ok. 7 godzin bez innych wspomagaczy.

 

tictac - a moim problememjest teraz właśnie myślenie o głupotach - widzę jak ktoś kosi trawę i sobie myślę - czy to już czas aby kosić, ciekawe jaką ma kosiarkę, czy dzisiaj skończy cały trawnik itd. itp. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niech może ktoś napisze swoje doświadczenia z powrotem do pracy w trakcie kuracji paroksetyną :)

jak było? daliście radę? :D

 

Po 3 mcach zwolnienia i w stabilnym stanie wróciłam do pracy. Oczywiście że trochę się bałam bo to w sumie przez pracę również odbiła mi palma. Ja miałam lżej ponieważ u mnie wszyscy praktycznie wiedzieli co mi jest. Potrafię mówić o tym otwarcie. Zresztą w Niemczech nikt nie uważa cię za czuba z tego powodu. Napewno przyhamowałam tempo. Wiele rzeczy zmieniłam. Robię przerwy gdzie kiedyś było to nie dopomyślenia. Ważne jest by ludzie w twoim otoczeniu wiedzieli o twojej chorobie wtedy nawet jak poczujesz się źle nie musisz się stresować że ktoś zobaczy co się z tobą dzieje.

 

edytka1976 jak długo trzymała Cie choroba zanim leki zaczęły działać i mogłas na spokojnie wrócic do pracy?

 

 

Ja czuje na przemian to stany depresji przeplatane myślami natrętnymi aż mi głowa pęka od tego:/ Tak bardzo chciałabym poczuć ten luz w głowie sprzed choroby, niestety w tym stanie zapomina sie o momentach, kiedy człowiek czuł sie stabilnie.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ladywind gdy wróciłam do pracy zaczynałam 7 tydzień brania leku. Byłam stabilna i moja terapeutka powiedziała że już czas.bo czym dłużej się siedzi w domu tym gorzej z powrotem.

Czasami czuję się tak dobrze że zapominam wziąść tabletkę ale i czasami jest odwrotnie. Każdy z nas maży by poczuć się jak kiedyś. Niestety tak już nie będzie. Takie są realia i nie ma co się oszukiwać. Ważne by zaakceptować to dziadostwo i zacząć żyć. ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cranberries

Tak mogłam. Mam problemy z koncentracją gdy wchodzę lub schodzę z dawki.

Czasami i bez powodu jestem zakręcona ale nie na tyle by logicznie nie myśleć

 

-- 13 kwi 2016, 20:43 --

 

A nie zamula was ta paroksetyna??, ja na początku fajnie się czułem na niej, ale tak po kilku miesiącach zaczęła mnie strasznie mulić.

 

Bo paro ma nerwicowcòw ściągać w dół. Ty musisz mieć lek pobudzający i taka jest fluo :D

Myślę że po twoim leku obieglabym całą kulę ziemską :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cranberries

Tak mogłam. Mam problemy z koncentracją gdy wchodzę lub schodzę z dawki.

Czasami i bez powodu jestem zakręcona ale nie na tyle by logicznie nie myśleć

 

-- 13 kwi 2016, 20:43 --

 

A nie zamula was ta paroksetyna??, ja na początku fajnie się czułem na niej, ale tak po kilku miesiącach zaczęła mnie strasznie mulić.

 

Bo paro ma nerwicowcòw ściągać w dół. Ty musisz mieć lek pobudzający i taka jest fluo :D

Myślę że po twoim leku obieglabym całą kulę ziemską :twisted:

Kochanie, nic nie latam po tej fluo, wręcz przeciwnie,

miotam się po łóżku. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie to dziwnie działa, najpierw był problem z zaśnięciem, a gdy zasypiałam to po kilkunastu- kilkudziesięciu minutach się budziłam. I tak kilkanaście razy w nocy. A teraz to mogłabym spać i spać, w dzień marzę by się położyć, rankiem nie mogę się dobudzić. :zzz: A biorę paroksetynę ok. 2-3 tygodni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

edytka1976 to fajnie że tak szybko leki zaczęły u Ciebie działać.

Wiem , ze nigdy nie bedzie do konca normalnie, ale ja nie mam duzych wymagań. Chce tylko uwolnic sie od mysli i miec jako taki luz w głowie, by móc pracowac czy wykonywac jakies obowiązki domowe. A na ta chwile to jest z tym kicha straszna....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

meggie111,

Problemy ze snem to ma większość ludzi z nerwicą czy depresją .Ja na początku na paro zasypialem normalnie ale budzulem się o 5_6 rano i już dupa ze spania , teraz też wieczorem mi się spać nie chce a rano nie chce mi się wstać mimo że się obudze to mam takiego lenia jak po weselu.

 

-- Śr kwi 13, 2016 8:51 pm --

 

Właśnie zarzucilem sobie 5 mg melatoniny zobaczymy czy po niej zasne :D:shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

ja dziś spałem od 0:00 do 6:30, potem się przebudziłem i zasnąlem do 7:30.

Nie wiem jak Wy macie tak dobry sen, ja nie mam najgorzej, ale mogłoby być lepiej.

Najgorsze jest dla mnie to poranne uczucie "tępej głowy", które potem nieco mija.

Dziś już nieco więcej ogarniam, nawet jak czytam to jest inaczej - dużo przyswajam, co mnie bardzo cieszy.

 

Liczę, że będzie jeszcze lepiej.

 

EDIT: denerwuje mnie tylko to uczucie mocno bijącego serca (jak się kładę spać, albo jak sie przebudzę).

czy to minie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam dziś doła. Mój 20 letni syn opuścił rodzinne gniazdo. Od soboty mieszka sam.

to super !

Mnie moi Starzy w wieku 23 lat sami wręćz siła musieli wyekspediować na swoje . Gdyby nie to , chyba bym doi dzisiaj siedział im na karku ,,,

Ot , masz odważnego Syna ;)

Pozdrawiam wszystkich paroksetyniarzy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx.

Napewno,ale ja jestem z nim bardzo związana emocjonalnie. Mój synuś :oops: i jest mi cholernie dziwnie że go nie ma gdy wracam do domu po pracy.

Fakt nie jestem sama bo mąż i córka 10 letnia w domu. Ale nie ma jego. ..

Kolejny etap się zakończył i to jest okropne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś mam okropnego lenia , palę dużo praca beznadziejna w dodatku w samotności i tak brak motywacji, nawet nie mam do kogo gęby otworzyć, w takich chwilach nie chce mi się żyć. Może to z lenistwa , może z braku snu może jestem na coś chory ale kompletny brak sił i motywacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka wam wszystkim.dzis bylem na 3 godz.zakupach,potem poszedlem do szkoly po corke.troszke czasami zakrecilo mi sie w glowie,ale spoko,bynajmiej teraz juz nie mysle ze umieram .

Edytka1976 taka juz kolej rzeczy,i tylko cieszyc sie,ze sie usamodzielni,ja wyfrunolem z gniazda majac 18lat.bedzie dobrze

Tictac

Kot to dobry pomysl sam mam w domu,i zastanawiam sie nad drugim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tictac a może zaadoptuj sobie kota. Słyszałam że bardzo pomagają. ...

Wtedy zawsze ktoś będzie na ciebie czekał

Polecam! Ja tydzień temu przygarnąłem bardzo zaniedbanego kocurka. Obecnie jest na "dekontaminacji" antybiotykowej.

 

On jedyny rozumie moją chorobę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×