Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


Dryagan

Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, Szczebiotka napisał(a):

Widzę że ostatnio spory spadek aktywności u was.

U mnie wręcz przeciwnie, wzrost, jak zawsze latem ;) z tym, że aktywności pozaforumowej ;) zimą zawsze jestem leniwą bułą bez chęci do czegokolwiek 😂 zresztą zaraz spadam na siłownię :D wieczorem jeszcze terapia (tak, w takie pojedyncze święta mam normalnie terapię, moja t. pracuje normalnie).

 

Witam tak w ogóle! :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, acherontia styx napisał(a):

U mnie wręcz przeciwnie, wzrost, jak zawsze latem ;) z tym, że aktywności pozaforumowej ;)

No ja właśnie też mam więcej energii teraz. Często jestem po za domem. Chociaż ostatnio jestem mega śpiąca, ale z jednej strony to dobrze bo w końcu zasypiam bez problemu i nie budzę się co chwilę w nocy. Chodzę z córkami na spacery nawet kilka razy dziennie jak jest taka możliwość, robię koło domu w ogrodzie itp. Ale niestety na mnie taka duchota jak np dzisiaj jest mega męcząca. I chciała bym trochę deszczu😅 pewnie jak będzie deszcz to będę narzekać na niego 😂 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Szczebiotka napisał(a):

już ci kiedyś napisałam tańczę odkurzając bo jestem nowoczesna wiedźma, chociaż i czasami miotła jest w ruchu😅

Jeśli nowoczesna to po co ci miotła? Siadaj od razu na odkurzacz i startuj 😅💨 mam spore podwórko, czy tam pole więc wylądujesz bez problemu, a jak nie to cię złapię.

 

9 godzin temu, Melodiaa napisał(a):

Nie zwariujesz....pokonasz tą bestię ;)

Ratuj się jak tylko możesz...nie poddajemy się nigdy ;)

Mam nadzieję, że wkrótce poczujesz się lepiej

 

5 godzin temu, Szczebiotka napisał(a):

pamiętaj że zawsze tutaj jesteśmy, że zawsze możesz napisać do mnie.

Nie jestem jakoś obłożnie chory, ale doceniam empatię i dziękuję za wsparcie :classic_smile: W sumie objawy somatyczne trochę ustąpiły i jest lepiej, przynajmniej dzisiaj. Po prostu dawno tak się nie czułem bez powodu. Jakby niekończący się atak paniki.

 

Nie ma jednak co ciągnąć tematu, bo ludzie mają tutaj gorsze problemy. Odpowiedziałem jedynie na wezwanie i zdałem raport. Będzie dobrze, a jak nie to Szczebiotka przyleci do mnie na odkurzaczu i uzdrowi swoją magią 🪄

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, spidi napisał(a):

Heej Wstajemy

Nie chce 😏 

 

15 godzin temu, Fobic napisał(a):

Jeśli nowoczesna to po co ci miotła?

Bo lubię też tradycje 😜

15 godzin temu, Fobic napisał(a):

Jakby niekończący się atak paniki.

Wiem co przechodziłeś ja tak miałam właśnie w zeszłym roku 😮‍💨 

15 godzin temu, Fobic napisał(a):

Szczebiotka przyleci do mnie na odkurzaczu i uzdrowi swoją magią 🪄

Oczywiście 😉 

 

Dzień dobry wam. Ostatnio nie chce mi się wstawać wcale 😜 chyba nadrabiam bezsenność którą miałam 😅 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry wam. Ja ostatnio jakiegoś lenia na net dostałam🤪 dlatego mnie trochę mniej. Chyba potrzebuje odpoczynku od internetu. Chciałam wam kawę przynieść ale się spóźniłam z tego co widzę😅 

4 minuty temu, Dryagan napisał(a):

Dzień dobry Wronki - stawiam kawkę na dobry dzień Kawa po grecku, czyli jak parzyć w tygielku - Blog Coffeedesk.pl

Dzisiaj już lecę do roboty, koniec urlopu 😭 Wszystko co dobre, szybko się kończy, ale fajnie było. Morze, góry, piękne widoki... nie chce się wracać do szarej rzeczywistości

A ja nie lubię poniedziałków 😏 u mnie na szczęście jeszcze tylko 10 dni, w sumie już 9 w których muszę wstawać o 6 rano 😇😁 odliczam dni chyba bardziej niż moje dzieci 😅

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Jurecki napisał(a):

@Szczebiotka a dobrze żeś się pojawiła bo wczoraj to nikogo nie było. Jak masz lenia na net to pewno czytasz książki!?

Tak😅 wciągnęła mnie znowu książka. Ale też dużo czasu spędzam na dworze. Jest dosyć fajna pogoda, chociaż temperatury ostatnio ekstremalne dosłownie😏 jak już nam alerty wysyłali o bardzo wysokich temperaturach to było ciekawie. Deszczu brak, susza straszna. Ja mam aż trawę wypaloną koło domu😱 ale od dwóch dni jest chłodniejszy wiatr więc jest w miarę znośnie. Ostatnio nawet w podchody się bawiłam 😅 cieszę się tym że wracam w miarę do życia, że przestaje wegetować a zaczynam żyć. Wiadomo problemy nie zniknęły ale daje radę żyć i to jest najważniejsze. Z niektórymi moimi lękami po prostu walczę, inne już w jakiś tam sposób pokonałam.

A jak tam u ciebie? Biegasz już?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Szczebiotka napisał(a):

temperatury ostatnio ekstremalne dosłownie😏

U mnie jest chłodno i dalej na cały tydzien zapowiadają niskie temperatury.

 

3 minuty temu, Szczebiotka napisał(a):

Z niektórymi moimi lękami po prostu walczę, inne już w jakiś tam sposób pokonałam.

Dalej masz niektóre lęki?

Ja miałem w szpitalu lęki to ciężko je było znieść, masakra.

Naprawdę z lęku to można się zes... no nie będę pisał.

 

4 minuty temu, Szczebiotka napisał(a):

A jak tam u ciebie? Biegasz już?

No biegać to nie biegam bo już lata nie te ale chodzę i jeżdżę na rowerze :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Jurecki napisał(a):

U mnie jest chłodno i dalej na cały tydzien zapowiadają niskie temperatury.

Trochę zazdroszczę bo ja momentami miałam 40 stopni na termometrze 😏 lubię ciepło ale bez przesady. 

3 minuty temu, Jurecki napisał(a):

Dalej masz niektóre lęki?

No dalej mam😮‍💨 ostatnio jak poszłam z córkami na spacer to nie wiadomo skąd złapał mnie atak paniki🤨 musiałam usiąść na ziemi na skraju lasu i tak czekaliśmy z pół godziny. Myślałam że do domu nie wrócę🤦 najlepsze jest to że ja nie wiem skąd się to bierze, bo naprawdę czułam się fajnie wtedy a tu tak od razu złapało. Nadal np boje się trochę jeździć samochodem i myślę że to mi chyba zostanie na dłużej. Denerwuje się jak muszę gdzieś jechać i coś załatwić, albo jechać do szkoły. Wiem że to głupie ale mnie wtedy czasami aż paraliżuje lęk. Najgorszy jest ten którego nie umiesz nazwać, nie wiesz skąd się bierze😮‍💨 

Ale mam też i jeden plus. Odkąd zaczęłam znowu brać leki na alergię to zasypiam bez problemu 😁 

9 minut temu, Jurecki napisał(a):

Naprawdę z lęku to można się zes... no nie będę pisał.

No właśnie, wiem o co chodzi 😮‍💨 ja nigdy chyba aż tak nie miałam jak tym razem mnie złapało. I tak już mam prawie rok🤨 kurcze w lipcu albo sierpniu minie mi rok jak tutaj do was trafiłam. Bez tego forum, bez was pewnie bym nie dała rady.

10 minut temu, Jurecki napisał(a):

No biegać to nie biegam bo już lata nie te ale chodzę i jeżdżę na rowerze :smile:

No ja w sumie też nie biegam😅 mimo że młodsza jestem, ale mój kręgosłup mówi stanowczo Nie na bieganie😅 ja to jedynie mogę sobie na stacjonarnym rowerze w domu jeździć. Ale dobrze że już wszystko u ciebie się ułożyło z tą nogą. Szczerze mówiąc chyba nie wyobrażam sobie tak siedzieć w gipsie 😜

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Szczebiotka napisał(a):

Odkąd zaczęłam znowu brać leki na alergię to zasypiam bez problemu 😁

Leki na alergie tak podziałały że zasypiasz?

 

8 minut temu, Szczebiotka napisał(a):

Szczerze mówiąc chyba nie wyobrażam sobie tak siedzieć w gipsie 😜

Mówie Ci myślałem że zwariuje od tego siedzenia. Ciągle tylko telewizor alba komputer, miałem tego już dość, przesyt. Nie miałem czym się innym zając.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Jurecki napisał(a):

Leki na alergie tak podziałały że zasypiasz?

Tak 😅 nie wiem czemu ale tak właśnie działają 😅 odkąd mi je lekarz przepisał zauważyłam że tak godzinę po wzięciu leku nie mam już sił siedzieć🤨i przede wszystkim lepiej mi się śpi. Może to też kwestia tego że astma też już mnie tak nie męczy🤔 sama nie wiem.

5 godzin temu, Jurecki napisał(a):

Mówie Ci myślałem że zwariuje od tego siedzenia

Domyślam się. Jeszcze zimą to spoko, koc, kawa dobra książka i mogła bym nic nie robić innego😅 ale na wiosnę nieee. 

Sorki że teraz odpisuje ale zniknelam żeby zająć się porządkami. Zaraz też zmykam dalej na dwór robić. Wyrzycilam rzeczy z szafy i pawlacza na podwórko i robię przegląd. Coś czuję że będzie dużo śmieci🤨 ( mój teść miał chyba manię zbieractwa, bo jest wszystko, dosłownie. A ja dopiero teraz dojrzałam po jego śmierci by zacząć wynosić jego rzeczy). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Szczebiotka napisał(a):

Tak 😅 nie wiem czemu ale tak właśnie działają 😅 odkąd mi je lekarz przepisał zauważyłam że tak godzinę po wzięciu leku nie mam już sił siedzieć🤨i przede wszystkim lepiej mi się śpi.

Stare leki na alergię usypiają przez blokadę histaminy. Te nowej generacji już tego usypiającego działania nie mają

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×