Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzisiaj czuje się...


katrin123

Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, Melodiaa napisał(a):

Jak swędzi to się goi podobno. 

To ja aż tak nie miałam jak ty z pewnością. Teraz pewnie będziesz uciekała przed osami...

A jak miałaś? Mi pół nogi spuchło czerwona od wew strony. Ale okłady pomogły i trzymanie w zimnej wodzie, fenistil na swędzenie i ten jad. Czy będę unikać? 🤔🤔Póki co patrzę jak chodzę po trawie ale za jakiś czas zapomnę o tym i przestanę być ostrożna. Dlatego trudno mi żyć bo zpaominam dużo faktów z życia jakby nie miały znaczenia 😥

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, kabe1789 napisał(a):

Co będzie jutro jeśli możesz i chcesz zdradzić. Co wywołuje taki lęk?

Dzisiaj muszę jechać do miasta jakieś 30 km od domu z córką na badania do poradni psychologicznej. Do tego jadę pierwszy raz z innym kierowcą a badania mogą trwać kilka godzin. I sama myśl o tym wywołuje u mnie lęk. Za jakieś pół godziny przyjedzie po nas. I zamiast się cieszyć że udało się ogarnąć kierowcę który dodatkowo będzie czekać na nas, i że udało się jeszcze w wakacje zrobić te badania to ja panikuję 😮‍💨 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Szczebiotka napisał(a):

Dzisiaj muszę jechać do miasta jakieś 30 km od domu z córką na badania do poradni psychologicznej. Do tego jadę pierwszy raz z innym kierowcą a badania mogą trwać kilka godzin. I sama myśl o tym wywołuje u mnie lęk. Za jakieś pół godziny przyjedzie po nas. I zamiast się cieszyć że udało się ogarnąć kierowcę który dodatkowo będzie czekać na nas, i że udało się jeszcze w wakacje zrobić te badania to ja panikuję 😮‍💨 

 

Ale boisz się o jej wyniki, co wyjdzie? Czy to ma związek z choroba twoja nerwica lękowa jakie masz myśli przy tym. Jaki niepokój?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Szczebiotka napisał(a):

Wyniki nie. Tylko ogólnie mój strach którego nie umiem nazwać.

Ale dałaś radę, widziałam na wątku wronkowym 🙂 gratki! Też nie lubię takich sytuacji, gdy coś jest niewiadome ile będzie trwało, czy jakieś problemy nie będą, stresuję mnie to tylko u mnie lęk się zaczął pojawiać tak, że wpadam w szał i się wydzieram ehhhhhh 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, kabe1789 napisał(a):

Rozumiem 😞 współczuję. 

No nie jest to łatwe😮‍💨 kiedyś aż tak nie miałam. Tym razem nerwica nie daje mi żyć. 

11 godzin temu, Cognac napisał(a):

Ale dałaś radę, widziałam na wątku wronkowym 🙂 gratki! Też nie lubię takich sytuacji, gdy coś jest niewiadome ile będzie trwało, czy jakieś problemy nie będą, stresuję mnie to tylko u mnie lęk się zaczął pojawiać tak, że wpadam w szał i się wydzieram ehhhhhh 

 

 

Dziękuję 🖤 

No ja właśnie też nie lubię takich sytuacji. Kiedyś też tak miałam tj złość i krzyki ale odkąd biorę leki to już tak nie mam.

 

Dzisiaj czuję się zmęczona. Jest deszczowo i chłodno, do tego kości mnie bolą😏 starość, dosłownie starość 😅 

Najchętniej poszła bym spać dalej ale niestety nie mogę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Szczebiotka napisał(a):

No nie jest to łatwe😮‍💨 kiedyś aż tak nie miałam. Tym razem nerwica nie daje mi żyć. 

Dziękuję 🖤 

No ja właśnie też nie lubię takich sytuacji. Kiedyś też tak miałam tj złość i krzyki ale odkąd biorę leki to już tak nie mam.

 

Dzisiaj czuję się zmęczona. Jest deszczowo i chłodno, do tego kości mnie bolą😏 starość, dosłownie starość 😅 

Najchętniej poszła bym spać dalej ale niestety nie mogę

Wydaje mi się czy w firmie zawsze patrzą na zachowania pracowników i jak mają problem ze złością czy coś to go zwalniają choć to tylko emocje🤔🤔🤔mogą na tej podstawie kogoś zwolnić? Pracodawcy szukają czasem chyba "grzecznych" bezproblemowych ludzi, którzy często są tylko mili, grzeczni a to mało normalne. Chyba że się mylę, to mnie poprawcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, kabe1789 napisał(a):

Pracodawcy szukają czasem chyba "grzecznych" bezproblemowych ludzi, którzy często są tylko mili, grzeczni a to mało normalne. Chyba że się mylę, to mnie poprawcie.

Nie wiem, w mojej branży jest niedobór ludzi więc nie zdarza się zbyt często zwalnianie, ale często są stosowane wobec takich osób inne metody aby delikwent sam się zwolnił: brak podwyżek, awansów, albo po prostu ludzie są dla niego niemili, pasywnie - agresywni. W moim korpo światku nie widuje zbyt często wybuchów złości, za to codziennie spotykam się z pasywną agresją, utrudnianiem lub wręcz uniemożliwianiem wykonania pracy (a potem jest reprymenda że nie zrobione), nie udzielaniem informacji, zbywaniem i tak dalej, słowem: gierki 😕

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Cognac napisał(a):

W moim korpo światku nie widuje zbyt często wybuchów złości, za to codziennie spotykam się z pasywną agresją, utrudnianiem lub wręcz uniemożliwianiem wykonania pracy (a potem jest reprymenda że nie zrobione), nie udzielaniem informacji, zbywaniem i tak dalej, słowem: gierki 😕

 

W mojej poprzedniej pracy, też korpo, było podobnie. Na samym początku przegadałam z dziewczyną, która pracuje tam już ładnych parę lat, pół dnia a kiedy zaczęłam już pracować po tzw. okresie ochronnym okazała się bardzo niechętna do dzielenia się wiedzą i pomocą, ogólnie stała się niemiła. Nie rozumiem czegoś takiego. 🤷‍♀️ Takich i innych sytuacji też widziałam sporo nawet ze strony przełożonego tyle, że w tym wypadku to wynikało z niekompetencji. 

 

*****************

 

Czuję się... jakoś dziwnie. Poprzednia noc raczej kiepsko przespana. Rano musiałam się ruszyć dziś, więc po powrocie starałam się zdrzemnąć, ale miałam jakieś koszmary o zwłokach i dziwnych sytuacjach w ogóle. 

Obudziłam się z jeszcze gorszym samopoczuciem, więc uznałam, że nie próbuję dalej spać. 

Czułam jakiś lęk związany ze zdrowiem. Mam czasami takie dziwne uczucie w głowie - jakby coś mi się przelewało w niej albo takie "zwarcia" z mikro zawrotami. Miałam tak silnie przy zmianie leku, ale już było ok.

Skutki uboczne ustały, a to się od czasu do czasu pojawia. Pojawiało się też przed zmianą. 

 

Koniec końców próbowałam się położyć wcześniej, ale się nie udało zasnąć, bo czułam jakieś napięcie więc... zjadłam poranną porcję śniadania (mam dietę), które wyjątkowo było na słodko, chociaż bez cukru i dołożyłam do tego łyżkę masła orzechowego. 🤦‍♀️ Pomogło. 

 

Wiem, że mam tendencję do "zajadania" emocji i staram sie tego nie robić, ale są momenty, kiedy się nie da, bo czuję, że zacznę chodzić po ścianach... Więc ostatecznie, jak na cykl "jedzeniowy" przystało właśnie mam wyrzuty sumienia, że zjadłam. 😕

 

Oby jutro było lepiej...

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, kabe1789 napisał(a):

To okropne, nie wiem gdzie osoby chore mogą normalnie pracować skoro takie są akcje. 😩

Nie przejmuj się, ludzie mają różną odporność na takie rzeczy, np. ja mam tragicznie słabą bo beznadziejna jestem w komunikacji, nie lubię ludzi, jestem chora jak mam do kogoś pisać czy mówić, więc nie znaczy to, że wszyscy będą mieli takie problemy. Nie ma co się sugerować 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Cognac napisał(a):

Nie przejmuj się, ludzie mają różną odporność na takie rzeczy, np. ja mam tragicznie słabą bo beznadziejna jestem w komunikacji, nie lubię ludzi, jestem chora jak mam do kogoś pisać czy mówić, więc nie znaczy to, że wszyscy będą mieli takie problemy. Nie ma co się sugerować 🙂

Właśnie stąd się zastanawiam gdzie ludzie wrażliwi mogą pracować chyba solo gdzieś jako malarz czy coś podobnego gdzie ma mały kontakt z ludźmi i mniej stresów związanych z komunikacją. Też nie przepadam ale jak trzeba to próbuje coś działać by się dogadać coś załatwić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj  nie jest lepiej 😕 Zasnąć i tak nie mogłam. Zasnęłam jak już było prawie jasno :( . 

Obudziłam się chwilę przed 16:00.

 

Czuję się ogólnie słabo i te dziwne zawroty głowy nie puszczają. Praca dziś nie jest wykonalna. :( . 

Umówiłam się na wizytę do psychiatry na przyszły tydzień. Jednak nie jest jak powinno być. 

Edytowane przez HerShadow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj było nawet dobrze, poszedłem do fryzjera a z obecnym stanem psychicznym jest to wyczyn xD Jutro idę na sesję do terapeutki, minął rok od ostatniej sesji więc stresuje się, ale to nic, idę tam żeby stanąć na nogi,, bo sam nie potrafię sobie pomóc. Odstawiłem wszystkie leki w dniu wczorajszym, trzeba się ogarnąć wreszcie a nie samowolka :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, HerShadow napisał(a):

Oj  nie jest lepiej 😕 Zasnąć i tak nie mogłam. Zasnęłam jak już było prawie jasno :( . 

Obudziłam się chwilę przed 16:00.

 

Czuję się ogólnie słabo i te dziwne zawroty głowy nie puszczają. Praca dziś nie jest wykonalna. :( . 

Umówiłam się na wizytę do psychiatry na przyszły tydzień. Jednak nie jest jak powinno być. 

Mnie od rana bolała głowa nie wiem czemu, a próbując poskładać duża szafę w pokoju każdy dźwięk głośny mi przeszkadzał musiałam zażyć Ibuprom żeby jakoś funkcjonować. A wiadome że jak się łączy deski ze sobą na kółkach śrubach to trzeba stukać. Po leku mi przeszło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zarr napisał(a):

Oj, nie jest dobrze... pół nocy przepłakałam, nie mogłam zasnąć .. ale mam o 10:00 wizytę u psycholog. 

 

Współczuję 😢 ja spałam ale rano miałam lekki ból głowy teraz jest lepiej. Chyba coś w głowie się dzieje że miewam bóle. Czy towarzyszyły ci myśli jakieś złe? Czy właśnie nie był tylko sam płacz.

Edytowane przez kabe1789

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×