Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witamina D


marekbork

Rekomendowane odpowiedzi

Chorowałem na ciężką depresję ( nerwicę ) z lękiem przez wiele lat. 

Przez całe miesiące byłem na samym dnie piekła.

W okresie 15 lat miałem cztery epizody trwające ponad rok.

W okresach ulgi też nie czułem się najlepiej. 

Antydepresanty nie działały. Lorafen i Xanax przynosiły ulgę, ale w końcu się uzależniłem.

Po odstawieniu było jeszcze gorzej.

Ostatnim razem jednak Xanax XR pomagał mi opanować ciężkie lęki i nie uzależniał.

 

Radykalną poprawę przyniosła dopiero witamina D3+K2 w dawce 8000 i.u. zażywana z olejem lnianym.

Odstawiłem wszystkie leki i zażywam tylko witaminę D od czterech lat.

Oczywiście dbam o dobre jedzenie, ćwiczenia siłowe, słońce itp.

Staram się o wysoki poziom testosteronu ( ćwiczenia i dieta).

Czuję się lepiej niż w młodości, a mam ponad 60 lat.

Rzucam ciężarami na siłowni, potencja jak u młodego ogiera, samopoczucie wyśmienite.

Spotkałem kiedyś moją lekarkę (psychiatrę). Opowiedziała mi o swojej córce, która wpadła w ciężką depresję po rozwodzie rodziców.

Nie skutkowały żadne leki, dopiero mega dawki witaminy D postawiły ją do pionu.

Tak więc, pierwsza rzecz w nerwicy to zadbanie o wysoki poziom witaminy D.

Ja miałem 15 ng/mol, obecnie ponad 70 ng/mol. Podobno idealny poziom to ok. 100 ng/mol.

Witamina D robi obecnie furorę w medycynie. Stosuje się ją jako panaceum. Warunkiem skuteczności są bardzo duże dawki, ponad 10000 iu.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, johnn napisał:

O ile wiem witamina jest produkowana przez organizm pod wpływem promieni słonecznych. Dużo pracowałem na polu. I jak sądzę mój poziom witaminy D w związku z tym jest wyższy niż przeciętny 🙂

 

Pozdrawiam i życzę miłego dnia Panu:)

Mówi się, że w Europie słońce świeci dosyć słabo i nawet osoby, przebywające dużo na słońcu, muszą to kontrolować i suplementować się zimą.

Ja z racji diety muszę brać witaminę D cały czas w dużych dawkach i tak, jest bardzo ważna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Aurora88 napisał:

Mówi się, że w Europie słońce świeci dosyć słabo i nawet osoby, przebywające dużo na słońcu, muszą to kontrolować i suplementować się zimą.

Ja z racji diety muszę brać witaminę D cały czas w dużych dawkach i tak, jest bardzo ważna.

Nie słyszałem takich głosów. Kto mówi?:)

 

EDIT: Sprawdziłem w internecie 🙂

Edytowane przez johnn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słońce działa w Polsce skutecznie tylko w okresie letnim jeśli chodzi o wpływ na poziom witaminy D.

Natomiast uzdrawiająco ogólnie oddziałuje przez cały rok. Nie wiemy dokładnie jak to się dzieje. 

Starszy organizm słabo przyswaja wit. D  pod wpływem słońca.

 

Ja zawsze  w dniach ciężkiej depresji wychodziłem  na długi spacer.  Kiedy tylko pokazało się słoneczko, lęk ustępował i nabierałem ochoty do życia.

Radzę wszystkim, którzy źle się czują, zbadać poziom wit. D w przychodni. Koszt ok. 60 zł.

Założę się, że trzeba suplementować, tak aby przekroczyć (przynajmniej) poziom 50 ng/mol.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mieszkam w Danii i tutaj jak masz obnizony nastroj to od razu kieruja na badania krwi pod katem poziomu wit D, bo czesto maja z tym problem. Ja mialam obnizony poziom i to sporo, zostalo to wyrownane, ale ja tam nie czulam psychicznie zadnej roznicy. Ja mam calosciowe podejscie, dbam o zdrowa diete, sen, ruch i to razem bardzo pomaga. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×