Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

125 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      75
    • Nie
      30
    • Zaszkodziła
      20


Rekomendowane odpowiedzi

23 godziny temu, Maro12 napisał(a):

Witam mam pytanie. Czy przy braniu steralinay czy tam paro są skutki uboczne jak w depresji a nie mam depresji tylko nerwicę i takich nie miałem wcześniej ale te leki na to działają to mam depresję czy nerwice? 

Te leki na początku brania wpychają mnie w depresję 

To co tu napisałem Monstera 

34 minuty temu, Monstera napisał(a):

 

A mógłbyś to  dokładniej wytłumaczyć? Bo nie rozumiem pytania

No napisałem 

Edytowane przez Maro12

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, acherontia styx napisał(a):

Nie diagnozujemy na podstawie występujących skutków ubocznych.

Te skutki uboczne są ciężkie do wytrzymania, a przed braniem takich nie było i na to wychodzi że zanim zacznie działać lek to wpędza w depreche a potem działa i tak się czeka 

Edytowane przez Maro12

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, acherontia styx napisał(a):

Ale to nie jest żadna tajemna wiedza. Na działanie SSRI trzeba poczekać, to nie paracetamol, który zacznie działać po max. godzinie od wzięcia, ani antybiotyk. A skutki uboczne każdy lek powoduje, mniej lub bardziej odczuwalne.

Tak jest jak pani mówi 😉

29 minut temu, acherontia styx napisał(a):

 

 

Edytowane przez Maro12

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy setralina też tak silnie pobudza jak fluoksetyna? Czy działa ona na lęki? I czy tak jak w przypadku fluoksetyny zmniejsza libido i apetyt?  Może ktoś porównać te dwie substancje do Siebie i ewentualne różnice?

po fluoksetynie czułem się bardzo naspidowany aż za bardzo więc przeszliśmy na setraline

Aktualnie 25 a po 2 tygodniach później 50. 

jakie są różnice między setraliną a fluoksetyną? Może ktoś się wypowie? Bo to że ona leki to SSRI to ja wiem. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Kamil8890 napisał(a):

Czy setralina też tak silnie pobudza jak fluoksetyna? Czy działa ona na lęki? I czy tak jak w przypadku fluoksetyny zmniejsza libido i apetyt?  Może ktoś porównać te dwie substancje do Siebie i ewentualne różnice?

po fluoksetynie czułem się bardzo naspidowany aż za bardzo więc przeszliśmy na setraline

Aktualnie 25 a po 2 tygodniach później 50. 

jakie są różnice między setraliną a fluoksetyną? Może ktoś się wypowie? Bo to że ona leki to SSRI to ja wiem. 

 

to mnie zaskoczyłeś że fluo speeduje , mnie usypiała , a sertralina to samo , ale co organizm to inaczej reaguje, może byc tak że na sertralinie będzie lepiej,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.04.2024 o 19:27, Maro12 napisał(a):

Czy psychoterapia coś da na lęki i jaka najlepsza? Behawioralna czy MBCT? I Kiedy zacząć najlepiej uczęszczać 

Ja myślę że da na pewno 

Często łączy się z farmakologią ale o tym decyduje lekarz 

W dniu 6.04.2024 o 16:22, AnnoDomino34 napisał(a):

to mnie zaskoczyłeś że fluo speeduje , mnie usypiała , a sertralina to samo , ale co organizm to inaczej reaguje, może byc tak że na sertralinie będzie lepiej,

No poważnie pisze 

Po setralinie mam identycznie 

Może trochę mniejsze ale jednak większe pobudzenie a jestem dopiero 5 dzień na tym leku 

U mnie póki co pojawiło się pobudzenie, mocniej się pocę, jestem pewniejszy Siebie, czasami odczuwam lęk więc biorę clonazepam w sytuacjach stresowych a taka mam niestety pracę. To dziwne że na niektórych takie leki z grupy SSRI pobudzają a niektórych usypiają...jestem ciekawy od czego to zależy...a póki co biorę niskie dawki 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@acherontia styx

Jak u Ciebie wyglądało przejście z parox na sertra? Pamiętasz może? A u innych? Przechodziliście od razu czy na początku np. braliście oba żeby zmiana była łagodniejsza? 

13 godzin temu, hopefully.00 napisał(a):

Jestem po wizycie u szamana 

Dodał mi ukochaną sertre do duloksetyny w celu delikatnego uspokojenia bo na dulce jestem nerwowy i napięty . Jak to nie zda egzaminu to powrót na sertre i raczej połączymy z bupropionem.

Po bupropionie to dobiero będzie nerwówka delikatnie mówiąc. Dziwny pomysł. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłam dziwną sytuację u siebie przy każdym zwiększaniu dawki po około 2 tyg ponad odczuwam lęki i nawrót pewnych objawów nerwicowych, nie rozumiem o co chodzi czy dopiero wtedy organizm jest nasycony substancją i pojawiają się uboki czy nie działa już po 2 tyg? Pierwsze dni zwiększania dawki są ok dopiero właśnie po tym czasie coś się dzieje i nigdy nie wiem o co chodzi, wiosna mi dała teraz do wiwatu i musiałam zwiększyć dawkę leku 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.04.2024 o 20:42, Mufiśka napisał(a):

Zauważyłam dziwną sytuację u siebie przy każdym zwiększaniu dawki po około 2 tyg ponad odczuwam lęki i nawrót pewnych objawów nerwicowych, nie rozumiem o co chodzi czy dopiero wtedy organizm jest nasycony substancją i pojawiają się uboki czy nie działa już po 2 tyg? Pierwsze dni zwiększania dawki są ok dopiero właśnie po tym czasie coś się dzieje i nigdy nie wiem o co chodzi, wiosna mi dała teraz do wiwatu i musiałam zwiększyć dawkę leku 

A może organizm po prostu przy każdym zwiększeniu dawki musi się przyzwyczaić? 

Hej, 10 dzień leczenia setraliną... na początku 25mg od 3 dni 50 mg i jestem w szoku.

Na pewno to nie jest placebo ale czuje większą pewność Siebie, w dzień mam więcej energii, czuje sie po prostu lepiej, mam ochotę robić więcej rzeczy i DZIWO w porównaniu z innym SSRI jak fluoksetyna faktycznie czuje zdecydowany poziom obniżenia lęku... mam taką dziwną pewność Siebie i chęć na rozmowy i większą aktywność w ciągu dnia...

Żadnych skutków ubocznych, może jedynie że więcej sie pocę i w dzień nie umiem sobie zrobić drzemki ale to jedyne objawy i jakby mi sie mniej chciało jeść...czy to normalne że lek tak szybko zaczął działać? oczywiście wieczorem wspomagam sie clonazepamem ale tylko i wyłącznie w celu zaśnięcia... rano jestem wypoczęty a w dzień mam tą dziwną energie pozytywną energie...lekarz twierdził że zacznie działać dopiero po 4 tygodniach co o tym myślicie? 

Hej, 10 dzień leczenia setraliną... na początku 25mg od 3 dni 50 mg i jestem w szoku.

Na pewno to nie jest placebo ale czuje większą pewność Siebie, w dzień mam więcej energii, czuje sie po prostu lepiej, mam ochotę robić więcej rzeczy i DZIWO w porównaniu z innym SSRI jak fluoksetyna faktycznie czuje zdecydowany poziom obniżenia lęku... mam taką dziwną pewność Siebie i chęć na rozmowy i większą aktywność w ciągu dnia...

Żadnych skutków ubocznych, może jedynie że więcej sie pocę i w dzień nie umiem sobie zrobić drzemki ale to jedyne objawy i jakby mi sie mniej chciało jeść...czy to normalne że lek tak szybko zaczął działać? oczywiście wieczorem wspomagam sie clonazepamem ale tylko i wyłącznie w celu zaśnięcia... rano jestem wypoczęty a w dzień mam tą dziwną energie pozytywną energie...lekarz twierdził że zacznie działać dopiero po 4 tygodniach co o tym myślicie? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Kamil8890 napisał(a):

A może organizm po prostu przy każdym zwiększeniu dawki musi się przyzwyczaić? 

Hej, 10 dzień leczenia setraliną... na początku 25mg od 3 dni 50 mg i jestem w szoku.

Na pewno to nie jest placebo ale czuje większą pewność Siebie, w dzień mam więcej energii, czuje sie po prostu lepiej, mam ochotę robić więcej rzeczy i DZIWO w porównaniu z innym SSRI jak fluoksetyna faktycznie czuje zdecydowany poziom obniżenia lęku... mam taką dziwną pewność Siebie i chęć na rozmowy i większą aktywność w ciągu dnia...

Żadnych skutków ubocznych, może jedynie że więcej sie pocę i w dzień nie umiem sobie zrobić drzemki ale to jedyne objawy i jakby mi sie mniej chciało jeść...czy to normalne że lek tak szybko zaczął działać? oczywiście wieczorem wspomagam sie clonazepamem ale tylko i wyłącznie w celu zaśnięcia... rano jestem wypoczęty a w dzień mam tą dziwną energie pozytywną energie...lekarz twierdził że zacznie działać dopiero po 4 tygodniach co o tym myślicie? 

Hej, 10 dzień leczenia setraliną... na początku 25mg od 3 dni 50 mg i jestem w szoku.

Na pewno to nie jest placebo ale czuje większą pewność Siebie, w dzień mam więcej energii, czuje sie po prostu lepiej, mam ochotę robić więcej rzeczy i DZIWO w porównaniu z innym SSRI jak fluoksetyna faktycznie czuje zdecydowany poziom obniżenia lęku... mam taką dziwną pewność Siebie i chęć na rozmowy i większą aktywność w ciągu dnia...

Żadnych skutków ubocznych, może jedynie że więcej sie pocę i w dzień nie umiem sobie zrobić drzemki ale to jedyne objawy i jakby mi sie mniej chciało jeść...czy to normalne że lek tak szybko zaczął działać? oczywiście wieczorem wspomagam sie clonazepamem ale tylko i wyłącznie w celu zaśnięcia... rano jestem wypoczęty a w dzień mam tą dziwną energie pozytywną energie...lekarz twierdził że zacznie działać dopiero po 4 tygodniach co o tym myślicie? 

Myślę, że jeszcze lek aż tak nie zatrybił i pewnie będziesz miał jeszcze jakieś tam gorsze dni, ale nie każdy ma takie straszne uboki więc masz szczęście i super, najważniejsze to brać i do przodu 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.12.2007 o 17:00, riget napisał(a):

Witam Was!

Dziś będzie 3 dzień z lexapro. Lekarz powiedział, że przez pierwsze dwa dni mam brać 5 mg, a później przejść na 10 mg, chyba że będzie mnie ostro mdliło - wtedy mogę przedłużyć branie 5 mg do tygodnia. Znoszę go nadspodziewnie dobrze, albo wszystko dopiero przede mną. Uważacie, że lepiej wchodzić w to świństwo powoli biorąc jeszcze przez pare dni 5 mg, przyzwyczajając organizm stopniowo, czy wziąc już dzisiaj te 10 mg?

 

Pozdrawiam cieplutko

 

W dniu 13.04.2024 o 00:34, Kamil8890 napisał(a):

A może organizm po prostu przy każdym zwiększeniu dawki musi się przyzwyczaić? 

Hej, 10 dzień leczenia setraliną... na początku 25mg od 3 dni 50 mg i jestem w szoku.

Na pewno to nie jest placebo ale czuje większą pewność Siebie, w dzień mam więcej energii, czuje sie po prostu lepiej, mam ochotę robić więcej rzeczy i DZIWO w porównaniu z innym SSRI jak fluoksetyna faktycznie czuje zdecydowany poziom obniżenia lęku... mam taką dziwną pewność Siebie i chęć na rozmowy i większą aktywność w ciągu dnia...

Żadnych skutków ubocznych, może jedynie że więcej sie pocę i w dzień nie umiem sobie zrobić drzemki ale to jedyne objawy i jakby mi sie mniej chciało jeść...czy to normalne że lek tak szybko zaczął działać? oczywiście wieczorem wspomagam sie clonazepamem ale tylko i wyłącznie w celu zaśnięcia... rano jestem wypoczęty a w dzień mam tą dziwną energie pozytywną energie...lekarz twierdził że zacznie działać dopiero po 4 tygodniach co o tym myślicie? 

Hej, 10 dzień leczenia setraliną... na początku 25mg od 3 dni 50 mg i jestem w szoku.

Na pewno to nie jest placebo ale czuje większą pewność Siebie, w dzień mam więcej energii, czuje sie po prostu lepiej, mam ochotę robić więcej rzeczy i DZIWO w porównaniu z innym SSRI jak fluoksetyna faktycznie czuje zdecydowany poziom obniżenia lęku... mam taką dziwną pewność Siebie i chęć na rozmowy i większą aktywność w ciągu dnia...

Żadnych skutków ubocznych, może jedynie że więcej sie pocę i w dzień nie umiem sobie zrobić drzemki ale to jedyne objawy i jakby mi sie mniej chciało jeść...czy to normalne że lek tak szybko zaczął działać? oczywiście wieczorem wspomagam sie clonazepamem ale tylko i wyłącznie w celu zaśnięcia... rano jestem wypoczęty a w dzień mam tą dziwną energie pozytywną energie...lekarz twierdził że zacznie działać dopiero po 4 tygodniach co o tym myślicie? 

Uważaj na clono, można się uzależnić, konsultujesz z lekarzem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka zwiększyłam dawkę około 6 dni temu zoloftu bo gorzej się czułam na wiosnę lekarz oczywiście tak kazał, czy mogę mieć znów uboki? Czuję się pobudzona ruchowo i taka wiecie oszołomiona lekko, no i nie mogę spać w nocy od 3 dni lek biorę rano 75 i popołudniu 75 tak lekarz kazał brać 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Mufiśka napisał(a):

Hejka zwiększyłam dawkę około 6 dni temu zoloftu bo gorzej się czułam na wiosnę lekarz oczywiście tak kazał, czy mogę mieć znów uboki? Czuję się pobudzona ruchowo i taka wiecie oszołomiona lekko, no i nie mogę spać w nocy od 3 dni lek biorę rano 75 i popołudniu 75 tak lekarz kazał brać 

 

Tak, ja miałam uboki przy zwiększaniu dawki. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Mufiśka napisał(a):

Dziękuję za odpowiedź, czyli pewnie to przez zwiększenie dawki, pewnie z miesiąc trzeba czekać znów? Czyli to pobudzenie i reszta możliwe, że minie ? 

 

Nie wiem jak to będzie wyglądało u Ciebie. Ja czułam pobudzenie, drżenie rąk i taki dziwny lęk przez parę dni, potem mi przeszło. Ale sertralina ma niby mieć działanie aktywizujące, u niektórych przy wyższych dawkach taka nerwowość pozostaje i trzeba zmniejszyć, albo zmienić lek. Musisz obserwować, najlepiej jest notować w dzienniku wszystkie zmiany, ewentualne objawy, wtedy dokładnie wiesz kiedy co się działo. Ja tak robię i potem dużo łatwiej mi opisywać lekarzowi co się u mnie dzieje. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Monstera napisał(a):

 

Nie wiem jak to będzie wyglądało u Ciebie. Ja czułam pobudzenie, drżenie rąk i taki dziwny lęk przez parę dni, potem mi przeszło. Ale sertralina ma niby mieć działanie aktywizujące, u niektórych przy wyższych dawkach taka nerwowość pozostaje i trzeba zmniejszyć, albo zmienić lek. Musisz obserwować, najlepiej jest notować w dzienniku wszystkie zmiany, ewentualne objawy, wtedy dokładnie wiesz kiedy co się działo. Ja tak robię i potem dużo łatwiej mi opisywać lekarzowi co się u mnie dzieje. 

Dziękuję tak zrobię chyba, u mnie to dopiero 7 dzień, na niższych dawkach zamulenie, a teraz pobudzenie masakra 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Mufiśka napisał(a):

Dziękuję tak zrobię chyba, u mnie to dopiero 7 dzień, na niższych dawkach zamulenie, a teraz pobudzenie masakra 

 

Nie ma za co 😊

Miałam uboki przy zmianie dawki o 25mg, więc wszystko jest możliwe. 

A wcześniej miałaś problemy ze spaniem, czy dopiero po zmianie dawki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.04.2024 o 14:58, Kerstina napisał(a):

 

Uważaj na clono, można się uzależnić, konsultujesz z lekarzem?

oczywiście, ja niestety jestem uzalezniony od benzodiazepin i walcze już z tym od 8 miesięcy, clonazepam biore tylko ze względu aby nie mieć zespołu odstawiennego bo wcześniej dzień w dzień brałem alprazolam (xanax) bo tak kochana Pani doktor mi zaleciła, aktualnie jestem na clonazepamie i zmnieszam co kilka tygodni dawkę o 0,25mg...ale to temat nie na tym forum tu rozmawiamy o setralinie...

Jak dla mnie genialny lek chyba najlepsze ssri jakie na mnie zadziałało. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.04.2024 o 14:15, Monstera napisał(a):

 

Nie ma za co 😊

Miałam uboki przy zmianie dawki o 25mg, więc wszystko jest możliwe. 

A wcześniej miałaś problemy ze spaniem, czy dopiero po zmianie dawki?

No ja też mam uboki właśnie zawsze nawet jeśli zwiększam tylko o 25 mg, nie wcześniej spałam ok, wczoraj był nawet fajny dzień dla mnie, a dziś już jakoś samopoczucie mega depresyjne, może tak będzie falować za nim coś się ruszy, czasami tylko nie wiem kiedy to nerwica, a kiedy uboki 🤨

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mufiśka napisał(a):

No ja też mam uboki właśnie zawsze nawet jeśli zwiększam tylko o 25 mg, nie wcześniej spałam ok, wczoraj był nawet fajny dzień dla mnie, a dziś już jakoś samopoczucie mega depresyjne, może tak będzie falować za nim coś się ruszy, czasami tylko nie wiem kiedy to nerwica, a kiedy uboki 🤨

 

Ja problemy ze snem miałam od dawna, a na sertralinie się jeszcze pogłębiły, mimo tego, że biorę ją tylko rano. Dlatego dodatkowo dostałam kwetiapinę na sen. 

A z działaniem sertraliny jest różnie, ja też w sumie nie wiem na ile leki są w stanie pomóc, czy to co czuję np teraz to jest maksymalna możliwość leków, cxy biorąc coś innego można się czuć lepiej. 

Trochę ciężko się w tym wszystkim połapać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Monstera napisał(a):

 

Ja problemy ze snem miałam od dawna, a na sertralinie się jeszcze pogłębiły, mimo tego, że biorę ją tylko rano. Dlatego dodatkowo dostałam kwetiapinę na sen. 

A z działaniem sertraliny jest różnie, ja też w sumie nie wiem na ile leki są w stanie pomóc, czy to co czuję np teraz to jest maksymalna możliwość leków, cxy biorąc coś innego można się czuć lepiej. 

Trochę ciężko się w tym wszystkim połapać.

O tak w zupełności się zgadzam, te skutki uboczne mieszają się z objawami choroby i właściwie nie wiadomo już co jest jak, ja raczej w drugą stronę senna jestem na lekach,, ale już nie ogarniam czy to jest max możliwości tego leku i powinnam zmienić czy może czekać dalej, na pewno jak wchodziłam na lek kiedyś dawno temu to działanie było dużo lepsze, teraz już kolejny raz nie ma aż tak cudownie, nawroty są ciężkie i gorsze tak uważam, dawno mnie tak nie porobiło jak rok temu, a myślałam, że mam to już za sobą i jak widać pomyliłam się bardzo mocno, mam to gówno już 19 lat z przerwami i zastanawiam się ile musi jeszcze znów minąć czasu żeby to minęło 😔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam was wszystkich serdecznie ponownie 🙂 

U mnie mija właśnie 4 tydzień brania setraliny dawka 50mg...cóż mogę powiedzieć...próbowałem fluoksetyny która zamiast zmniejszyć lęk i problemy z bezsennością jeszcze wszystko pogłębiły, lek nie dla mnie- ale oczywiście komuś innemu może pomóc bo o tym decyduje lekaez 🙂 zamiana na setraline była strzałem w dziesiątke... po 4 tygodniu stosowania mogę śmiało powiedzieć, że czuje już jej działanie, w dzień mam energie, lepszy humor, działa silnie przeciwlękowo, dodaje mi takiej dziwnej pewności Siebie której wcześniej nie miałem, ze snem nie ma tragedii gdyż jak pisałem wcześniej wspomagam się kwetapiną i clonazepamem... jestem ciekawy dalszych tygodni...skutki uboczne? zero jedyne co zauważyłem to totalny brak apetytu...nie chce mi się jeść, ciągle czuje sie najedzony a dla mnie to bardzo dobrze bo przez mirtazapine przytyłem z 10kg...teraz widzę, że waga spada...

Swoją drogą jestem ciekaw jak to jest, że po fluoksetynie wszystko się pogorszyło a po setralinie wręcz odwrotnie...podobno to leki z tej samej grupy i działają niemal identycznie...sam jestem ciekaw...a wy jak oceniacie działanie tego leku? czy też odczuwanie taką pewnośc Siebie, mijają objawy depresyjne, aż chce sie wyjść do ludzi i nie czujecie lęku? ja naprawdę jestem w szoku, bo lek jest strzałem w dziesiątke... 

Pozdrawiam 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Kamil8890 napisał(a):

Witam was wszystkich serdecznie ponownie 🙂 

U mnie mija właśnie 4 tydzień brania setraliny dawka 50mg...cóż mogę powiedzieć...próbowałem fluoksetyny która zamiast zmniejszyć lęk i problemy z bezsennością jeszcze wszystko pogłębiły, lek nie dla mnie- ale oczywiście komuś innemu może pomóc bo o tym decyduje lekaez 🙂 zamiana na setraline była strzałem w dziesiątke... po 4 tygodniu stosowania mogę śmiało powiedzieć, że czuje już jej działanie, w dzień mam energie, lepszy humor, działa silnie przeciwlękowo, dodaje mi takiej dziwnej pewności Siebie której wcześniej nie miałem, ze snem nie ma tragedii gdyż jak pisałem wcześniej wspomagam się kwetapiną i clonazepamem... jestem ciekawy dalszych tygodni...skutki uboczne? zero jedyne co zauważyłem to totalny brak apetytu...nie chce mi się jeść, ciągle czuje sie najedzony a dla mnie to bardzo dobrze bo przez mirtazapine przytyłem z 10kg...teraz widzę, że waga spada...

Swoją drogą jestem ciekaw jak to jest, że po fluoksetynie wszystko się pogorszyło a po setralinie wręcz odwrotnie...podobno to leki z tej samej grupy i działają niemal identycznie...sam jestem ciekaw...a wy jak oceniacie działanie tego leku? czy też odczuwanie taką pewnośc Siebie, mijają objawy depresyjne, aż chce sie wyjść do ludzi i nie czujecie lęku? ja naprawdę jestem w szoku, bo lek jest strzałem w dziesiątke... 

Pozdrawiam 🙂 

Hej , pierwszy raz brałeś sertrę, czy już kiedyś brałeś ? U mnie z reguły lek brany pierwszy raz najlepiej się sprawdza, oczywiście jeśli jest dobrze tolerowany

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×