Skocz do zawartości
Nerwica.com

PREGABALINA (Egzysta, Linefor, Lyrica, Naxalgan, Pragiola, Preato, Pregabalin Accord/Mylan/ Pfizer/ Sandoz/ Sandoz GmbH/ STADA/ Zentiva, Pregamid, Tabagine)


tekla67

Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

193 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      138
    • Nie
      42
    • Zaszkodziła
      16


Rekomendowane odpowiedzi

Michal8282. - Pregabalina wiąże się z pomocniczą podjednostką (białko a2-d), otwieranego przez zmianę napięcia błonowego, kanału wapniowego w OUN(...)

https://bazalekow.mp.pl/leki/doctor_subst.html?id=4445

 

najs10 - Owszem, ale po czym wnosisz, że akurat u Ciebie winny jest układ gabaergiczny? Masz skłonności do drgawek, trzęsą Ci się ręce, które przechodzą po substancjach działających na gaba i inne typowe gaba-dolegliwości? Bo jeżeli masz na myśli sam lęk to on nie musi być spowodowany rozwaloną gospodarką gaba. Wręcz jest kilkanaście innych możliwości, bardziej prawdopodobnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok znalazłem co oznacza że łączy się z kanałami wapniowymi:

 

Pregabalinę (Rys.5) (Pregabalinum, Lyrica, (S)-3-izobutylo-GABA) zaprojektowano jako lipofilowy analog GABA podstawiony w trzeciej pozycji w celu ułatwienia dyfuzji GABA poprzez barierę krew-mózg. Miało to wpłynąć na wzrost aktywności dekarboksylazy kwasu glutaminowego (enzym, który odpowiada za biosyntezę GABA), a jednocześnie podniesienie poziom GABA w mózgu. W dalszych badaniach prowadzonych przez firmę farmaceutyczną Pfizer, która kupiła licencję na korzystanie ze związku wykazano, że Pregabalina posiada wysoką aktywność przeciwpadaczkową. Odkryto, że działanie Pregabaliny polega na łączeniu się leku z podjednostką jednego z rodzajów kanałów wapniowych, jakie występują w błonach komórek nerwowych. Kanał wapniowy sprawdza uwalnianie kwasu glutaminowego z zakończeń nerwowych, powodując wzrost stężenia GABA w komórkach nerwowych.

 

Czyli prega powinna mieć działanie hamujące i nie powinna rosnąć tolerancja. Nie mam pojęcia skąd u mnie pobudzenie po pregabalinie, biorę do tego 150mg wenli. Tyle że wenla powinna pobudzać powyżej 150mg bo wtedy dopiero działa na noradrenalinę, i bez pregabaliny nie miałem takiego speeda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok znalazłem co oznacza że łączy się z kanałami wapniowymi:

 

Pregabalinę (Rys.5) (Pregabalinum, Lyrica, (S)-3-izobutylo-GABA) zaprojektowano jako lipofilowy analog GABA podstawiony w trzeciej pozycji w celu ułatwienia dyfuzji GABA poprzez barierę krew-mózg. Miało to wpłynąć na wzrost aktywności dekarboksylazy kwasu glutaminowego (enzym, który odpowiada za biosyntezę GABA), a jednocześnie podniesienie poziom GABA w mózgu. W dalszych badaniach prowadzonych przez firmę farmaceutyczną Pfizer, która kupiła licencję na korzystanie ze związku wykazano, że Pregabalina posiada wysoką aktywność przeciwpadaczkową. Odkryto, że działanie Pregabaliny polega na łączeniu się leku z podjednostką jednego z rodzajów kanałów wapniowych, jakie występują w błonach komórek nerwowych. Kanał wapniowy sprawdza uwalnianie kwasu glutaminowego z zakończeń nerwowych, powodując wzrost stężenia GABA w komórkach nerwowych.

 

Czyli prega powinna mieć działanie hamujące i nie powinna rosnąć tolerancja. Nie mam pojęcia skąd u mnie pobudzenie po pregabalinie, biorę do tego 150mg wenli. Tyle że wenla powinna pobudzać powyżej 150mg bo wtedy dopiero działa na noradrenalinę, i bez pregabaliny nie miałem takiego speeda.

Jest też coś takiego jak reakcja osobnicza, której nie przeskoczysz. Reakcje paradoksalne typu agresja po diazepamie czy lęki po alprazolamie. Jeżeli chodzi o tolerancję to jest o tyle ciekawe, że u większości na niskich i średnich dawkach rośnie tolerancja, a u ludzi już na maksymalnych dawkach tj 600mg/d raczej już jest stabilnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najs10 - Owszem, ale po czym wnosisz, że akurat u Ciebie winny jest układ gabaergiczny? Masz skłonności do drgawek, trzęsą Ci się ręce, które przechodzą po substancjach działających na gaba i inne typowe gaba-dolegliwości? Bo jeżeli masz na myśli sam lęk to on nie musi być spowodowany rozwaloną gospodarką gaba. Wręcz jest kilkanaście innych możliwości, bardziej prawdopodobnych.

No właśnie trzęsą mi się i to czasami bardzo ale nie pomyślałem że to może być przez to, tak więc dzięki że to napisałeś ;) Drgawki czasami też mam takie że masakra. Co ciekawe dzisiaj mija 6 dzień odkąd biorę pregabaline i jak na razie jest spokój pod tym względem. Chyba od jutra zwiększam dawke na 150mg :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałem paroksetynę w tamtym roku przez 3 miesiące, nie działała na lęk ani na somatykę. Czułem się jak zombie ciągle zaspany, nic do mnie nie docierało, ciężko było pracować. U mnie wszystko się rozbija o fobie społeczną dlatego ewentualnie jeśli kiedyś bym zmieniał ssraj to na sertaline albo na estitalopram. Ale na razie jest optymalnie i oby tak zostało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy brałem samą paroksetynę, a wiele razy ją brałem, to nie miała jakiegoś większego wpływu na nastrój, a na napęd to już w ogóle. Dodanie pregabaliny spowodowało znaczną poprawę nastroju, idę do pracy pierwszy raz w życiu!!!, dzwonię przez telefon!!!, mam nawet napęd. Czy to oznacza, ze mogło mi brakować gaby?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie.
To dlaczego? Leczę się od 7 lat i pierwszy lek, który mi pomógł to paroksetyna, a dodanie pregabaliny w ogóle powoduje u mnie wielkie zmiany w moim życiu. Oczywiście na plus. :D:D Jedyne problemy jakie mi doskwierają, to duże problemy z funkcjami poznawczymi i mam nadzieję, że neurolog mi coś konkretnego przepisze, bo niestety te problemy są uciążliwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie.
To dlaczego? Leczę się od 7 lat i pierwszy lek, który mi pomógł to paroksetyna, a dodanie pregabaliny w ogóle powoduje u mnie wielkie zmiany w moim życiu. Oczywiście na plus. :D:D Jedyne problemy jakie mi doskwierają, to duże problemy z funkcjami poznawczymi i mam nadzieję, że neurolog mi coś konkretnego przepisze, bo niestety te problemy są uciążliwe.

Miałeś kiedyś objawy odstawienne po benzo? Tak wygląda niedobór gaby. :) Padaczka, bezsenność, paniczne lęki, trzęsące się ręce.

 

A ja powtarzam po raz kolejny, że pregabalina to nie jest GABA w kapsułkach. Z resztą w temacie o bromazepamie pisałeś, że to nic niezwykłego. Odczepta Wy sie tak od tego neuroprzekaźnika. Tak, jest ważny i jego nadmiar powoduje uspokojenie i zanik lęku. Ale nie popadajmy w paranoję, nagle pół forum ma zdeformowane receptory gabaergiczne. Namówcie lekarza na Tiagabine. Idąc tym tokiem myślenia to to jest waszym świętym graalem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chętnie bym spróbował tiagabiny, bo mam epi lekooporną z napadami częściowymi prostymi i dopiero dodanie PGB do LEV, uspokoiło większość moich objawów. Zastanawiam się, czy część moich zaburzeń nie wynika właśnie z epi, bo mam ognisko w skroni, a ten rodzaj szczególnie daje psychiatryczne objawy i może dlatego jest spora poprawa. Jedynie mam spore problemy z funkcjami poznawczymi, zdarzają mi się luki w pamięci. Moja neurolog traktuje to jako napad epi, a nie otępienie. Jutro zapytam się jej czy przepisze mi coś nootropowego z konkretnym działaniem, bo nie wyobrażam sobie normalnego życia a szczególnie pracy w takim stanie. Ew. spytam się jej czy może jeszcze jakiś lek mi p.padaczkowy doda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michal8282., Jeśli paro Ci nie podeszła,byłeś zamulony,to proponuję ci wenle.Brałeś kiedyś wenle?Nie zamula jak paro a daje napęd i dobrze przeciwlękowo działa.:

 

Tak jestem na wenli od grudnia jakoś, miałem też okresy że do tego mitre brałem. Wenla i mitra wyrwały mnie z najgorszych lęków, ale itak było słabo. Po drodze jakoś marzec kwiecień brałem sulpiryd. Na sulpi było świetnie dopóki działał czyli 2 mies. Potem mega depresja. Podniesiona dawka wenli z 75 do 150 (więcej nie mogę bo noradrenalina daje już lęki) dodana ponownie mitra, depresja przeszła zostały lęki. No i od około 4 tyg dodana pregabalina. Na tym zestawie jest ok. Chociaż wiele pracy terapeutycznej jeszcze przede mną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chętnie bym spróbował tiagabiny, bo mam epi lekooporną z napadami częściowymi prostymi i dopiero dodanie PGB do LEV, uspokoiło większość moich objawów. Zastanawiam się, czy część moich zaburzeń nie wynika właśnie z epi, bo mam ognisko w skroni, a ten rodzaj szczególnie daje psychiatryczne objawy i może dlatego jest spora poprawa. Jedynie mam spore problemy z funkcjami poznawczymi, zdarzają mi się luki w pamięci. Moja neurolog traktuje to jako napad epi, a nie otępienie. Jutro zapytam się jej czy przepisze mi coś nootropowego z konkretnym działaniem, bo nie wyobrażam sobie normalnego życia a szczególnie pracy w takim stanie. Ew. spytam się jej czy może jeszcze jakiś lek mi p.padaczkowy doda.

No to witam w klubie. Padaczki częściowe ogniskowe jednak są spowodowane organicznymi uszkodzeniami w mózgu, a nie niedoborem GABY, nadmiaru glutaminianu czy mutacji kanałów sodowych. Po prostu jest zwarcie i tyle. Ja mam uogólnioną i objawiła się dopiero w 16-stym roku życia. Rzadko (na moje nieszczęście) spotkany widok. Z resztą... Nigdy nie brałeś Depakiny? Depakina m.in. bardzo mocno zwiększa ilość gaba w mózgu.

Jak najbardziej, padaczka skroniowa charakteryzuje się głównie (poza napadami) zaburzeniami psychicznymi. No i zazdro, że lewetyracetam na Ciebie działa, bo ja na to ścierwo nie moge już patrzeć. :D

Kolejny lek tylko dobije Twoje funkcje poznawcze. Chyba, że to faktycznie napad to mogą być tylko korzyści. Mój neurolog uważa, że każde moje spięcie i lęk to wyładowanie. Szczerze to mu nie wierzyłem. Teraz jak mam 3xtydzień eeg zauważyłem, że miał gościu rację. Znaczy sie nie były to napady, ale momenty kiedy byłem pobudzony to były momenty ze zwiększoną ilością wyładowań. A wrzucenie do mojego lekospisu lamotryginy to jest chyba mój strzał życia. 25mg i jak wcześniej było wyładowanie nawet co 10 minut to teraz w większości przez cale badanie (40 minut) się nie zdarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×