Skocz do zawartości
Nerwica.com

PREGABALINA (Egzysta, Linefor, Lyrica, Naxalgan, Pragiola, Preato, Pregabalin Accord/Mylan/ Pfizer/ Sandoz/ Sandoz GmbH/ STADA/ Zentiva, Pregamid, Tabagine)


tekla67

Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

225 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      159
    • Nie
      47
    • Zaszkodziła
      22


Rekomendowane odpowiedzi

16 godzin temu, Arnin napisał:

wanker, pregabalina strasznie "odmóżdża", przynajmniej mnie, nie można myśli znaleźć, nie wiem jak jest po marihuanie, ale wiem, jak przy sporej dawce benzo, lęki się nasilają, trochę "zamuli".

 

Ogólnie pregabalina nasila mi natrętne myśli, dość często słychać muzykę w myślach/głowie - coś jak robak uszny, najgorzej, że nie można normalnie funkcjonować, wszystko męczy a nawet stojąc są zlewne poty, serce momentami zwalnia bardzo, ale nie ma takiego "przeskakiwania" i dodatkowych skurczów jak w przypadku brania benzo.

 

Oj tak tak, z somatycznych: akcje z sercem, zaburzenia widzenia i takie inne funkcjonowanie gałek ocznych (ciężko "chodzą"), problem z wyostrzeniem wzroku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam . U mnie pręga to żenada. Lęki prawie takie same a uboki typu zawroty głowy , drżenie, spowolnienie, do tego czuję się jak tykająca bomba , byle bzdura powoduje u mnie reakcję jakby spadła bomba atomowa. Pręgę dostałem na lęki biorę 225 już 3 tygodnie , miałem przy niej odstawić paroksetyne która przestała działać . Mam pytanie czy są jakieś prochy żeby przejść z paro na coś innego od razu ? Biorę 20mg paro. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam dostałem pregabaline 300mg miałem zasłabnięcie o mało bym nie tracił przytomności serce waliło puls 140 na 100

Mój zestaw 

Rano nootropil 1200mg bromergon 2,5mg lamitrin 100 mg pregabalina 300mg paroxinor 20mg 

Wieczór kvelux 50mg

Rispolept 1mg

Lamotrix 100mg

Co mogło by to spowodować 

Próbuję wyleczyć nerwice somatyczna duszności ciągłe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, edi2933 napisał:

Witam dostałem pregabaline 300mg miałem zasłabnięcie o mało bym nie tracił przytomności serce waliło puls 140 na 100

 

Prega wpływa na puls niestety źle. Tak spowalnia wszystko, że serce pompuje na maxa a cisnienie nie chce sie podnieść. U mnie np. 80 na 50 a puls 120. Przez to czasem sie łapie zadyszki. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, acherontia styx napisał:

Ale to jest normalna, fizjologiczna reakcja organizmu, że przy niskim ciśnieniu jest wysoki puls 🤷‍♀️ jakbyś miała niskie ciśnienie i niski puls równocześnie to dopiero było źle🤷‍♀️

No właśnie o tym mówię, ale samo się takie cisnienie nie stwarza tylko pregabalina tak spowalnia organizm. Do tego jest się sennym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zarr napisał:

U mnie senność minęła. Była przy tym leku jakieś 5-6 dni pierwszych. Dobrze ze minęła bo mogę brać ją przez pracą. 

Ale w nocy się super spi. Głęboki mocny sen. 

 

Po 5-6 dniach??? A od jakiej dawki zacząłeś ją brać??? Ja brałem 150mg przez 2 tygodnie, nie zauważyłem żadnego wpływu na sen. Byłem po niej przytępiony, wszystko zapominałem, nie potrafiłem planować dnia, znacząco obniżała moją efektywność i koncentrację. 

 

Ile jej bierzesz, jakie masz dawkowanie??? Ja miałem 75-0-75.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam i czytam różne wątki między innym ten i za każdym razem widzę tylko negatywne strony brania leków tzn uboki i jak to jest źle (żeby nie było sam uczestniczę w tym całym narzekaniu🙂)

95% postów na tym forum odnośnie leków jest raczej na minus, więc chciałem się zapytać kogoś komu Prega pomogła jakiś pozytywny aspekt brania tego leku- kiedy minęły uboki na początku i jest super, działa etc. Znajdzie się tu taka osoba która np nie miała efektów ubocznych? Im bardziej czytam posty tutaj tym większy niepokój odczuwam odnośnie wdrożenia nowego leku- może to moje subiektywne odczucie że my wszyscy zaburzeni jakoś po prostu się sami negatywnie nakręcamy i stąd tu taki pesymizm. Więc może ktoś tu wrzucić jakiś pozytyw np o Predze 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie miałem zadnych uboków przy włączeniu, wrecz przeciwnie, fajne samopoczucie od pierwszej kapsułki. Na początku powiedziałbym że było wręcz euforycznie. 

Jeśli chodzi o działanie przeciwlękowe to przez 18 lat leczenia nigdy nie czułem sie tak dobrze, tak samo z fobią społeczną. 

Jedyny minus z czasem u mnie to wieczorne objadanie i mimo wszysto chyba pogorszony metabolizm, przez co nabieram na wadze. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zarr napisał:

nie, nigdy

O rzesz ty w maskę... ja teraz jak odstawiłem pregabalinę to już nie mam problemów z pamięcią i takiego spowolnienia, widać ona mnie upośledzała mocno... mało tego nastrój mam bardziej ustablizowany bez pregabaliny, bo pamiętam, że jak zwiększyłem ją do 150mg to zaczęło się zdarzać, że jednego dnia chciałem samobójstwo popełnić, a drugiego myślałem, że jestem królem czy Bogiem i taka skakanka kuźwa... wytrzymałem na niej zaledwie 2 tygodnie!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie super lek. Bardzo mi pomogl. Wyciszył i pozwolił normalnie funkcjonowac, normalna żyć. Skutki uboczne do przelkniecia. Senność, wzdęty brzuch.  Różne działanie przy różnych dawkach. Obecnie redukuje i jestem na 3 tab dziennie x 75 mg. I mam mega energię. Zdarza sie ze są gorsze dni ale juz mnie to nie przeraża. Jiz się nie boję. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@zarr
Ja 4 dzień biorę 75mg na noc i fakt pierwszy dzień to jak pijany mroczki przed oczyma etc drugi w sumie też, a dalej już tego efektu nie ma, pojawiało się ból pleców i jakby mięśni, ból głowy - nie wiem czy to od tego skoro piszesz że to lek właśnie na takie przypadłości czy przy okazji jaka rwa się nie pojawiła. Na razie nie widzę jakiegoś efektu WOW jeżeli chodzi o natręctwa i lęki, wydaje mi się że Paro to szybciej tłumiło choć już nie pamiętam czy tam to działało od pierwszej tabletki cokolwiek czy dopiero po 3 tyg.

Ile teraz bierzesz 2 x75mg?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest bardzo dziwne, bo ja na m.in. rwę biorę 2x dziennie 300mg pregabaliny i 15mg meloksykamu. Doprecyzuję, że dopóki brałem sam Mel to nie pomagało, dopiero włączenie naxalganu mi pomogło.

Tylko ja to już mocno sprany jestem benzo i nie tylko, więc zero efektów "psychicznych". Raz mi się zdarzyło, że zapomniałem, że wziąłem i dobrałem do 600mg to czułem zaburzenia mowy i motoryki, jakbym był odrętwiały.

10 minut temu, zoom napisał:

@zarr
Ja 4 dzień biorę 75mg na noc i fakt pierwszy dzień to jak pijany mroczki przed oczyma etc drugi w sumie też, a dalej już tego efektu nie ma, pojawiało się ból pleców i jakby mięśni, ból głowy - nie wiem czy to od tego skoro piszesz że to lek właśnie na takie przypadłości czy przy okazji jaka rwa się nie pojawiła. Na razie nie widzę jakiegoś efektu WOW jeżeli chodzi o natręctwa i lęki, wydaje mi się że Paro to szybciej tłumiło choć już nie pamiętam czy tam to działało od pierwszej tabletki cokolwiek czy dopiero po 3 tyg.

Ile teraz bierzesz 2 x75mg?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze dziwnie się czuję po tym leku- strasznie spowalnia moje myślenie, słów mi brakuje podczas wypowiedzi- dramat😕 Dodatkowo te bóle mięśniowo-stawowe mnie wykańczają. Biorę tylko 75 na noc a w ciągu dnia ledwo co zipie, potrafię się odmulic na jakieś 2h po czym nagle np będąc w sklepie złapie mnie to dziwne uczucie że najchętniej bym się położył, dodatkowo mroczki przed oczami i problemy z ostrością. Bardzo kiepsko się po tym leku czuje

Tak to się rozkręca??? Ile to może potrwać- 3 tyg? Po jakim czasie te objawy miną😟

Ktoś coś miał podobnego i może się wypowiedzieć. Dzięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, zoom napisał:

Kurcze dziwnie się czuję po tym leku- strasznie spowalnia moje myślenie, słów mi brakuje podczas wypowiedzi- dramat

 

Miałem to samo i musiałem przez to natychmiast odstawić ten lek (ledwo wytrzymałem na nim ok. 2 tygodni). Jeśli nie zauważasz poprawy przestań go stosować, możesz przerwać nagle ja tak zrobiłem, miałem takie zaburzenia pamięci że nastrój mi się zaczął strasznie wahać, w ogóle totalny rozp... w głowie że masakra.

 

A bierzesz coś jeszcze? Na co się leczysz?

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.02.2021 o 16:32, MuminIDM napisał:

Witam . U mnie pręga to żenada. Lęki prawie takie same a uboki typu zawroty głowy , drżenie, spowolnienie, do tego czuję się jak tykająca bomba , byle bzdura powoduje u mnie reakcję jakby spadła bomba atomowa. Pręgę dostałem na lęki biorę 225 już 3 tygodnie , miałem przy niej odstawić paroksetyne która przestała działać . Mam pytanie czy są jakieś prochy żeby przejść z paro na coś innego od razu ? Biorę 20mg paro. Pozdrawiam.

Ja odstawiłam paro z dnia na dzień, bo tez przestało działać. Dodałam pregi-225 i na razie czuję się nieźle. Biorę jeszcze 7,5mg mirty na noc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pregę biorę trzy X dz. Zdarza mi się zapomnieć którejś dawki i odnoszę wrażenie, ze jest lepiej. Będe kombinować jak koń pod górę, żeby całkiem odstawić Sedam. Bedę żonglować dawkami w dół, żeby się za bardzo nie uzależnić. Biorę rok. Strasznie wyszczekana na niej jestem, nie moge miec stresujących sytuacji, a ciagle mam. Na szczęście panuję nad sobą.Przytyłam 16kg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, MarekWawka01 napisał:

 

Miałem to samo i musiałem przez to natychmiast odstawić ten lek (ledwo wytrzymałem na nim ok. 2 tygodni). Jeśli nie zauważasz poprawy przestań go stosować, możesz przerwać nagle ja tak zrobiłem, miałem takie zaburzenia pamięci że nastrój mi się zaczął strasznie wahać, w ogóle totalny rozp... w głowie że masakra.

 

A bierzesz coś jeszcze? Na co się leczysz?

 

 

Dam mu szansę jeszcze tydzień i jak nie będzie poprawy i będę mógł normalnie żyć i funkcjonować to odstawie to "cudo"

Nawet jak teraz to pisze to mam mroczki i bardzo długo muszę się zastanawiać żeby dobrać odpowiednie słowo tak to zmula🤨

W momencie kiedy zacząłem brać Prege odstawiłem Lamo 50mg które miało hamować moja wybuchowość, najwyżej jak cos zacznę brać znowu w momencie odstawienia Pregi. Połączenie tych dwóch leków jak dla mnie chyba mijałoby się z celem bo Prega tak mnie spacyfikowała że o żadnej wybuchowości nie ma mowy.

A leczę się na nerwicę natręctw, lęki, trochę depresja, brałem długo Paro i się zastanawiam dlaczego lekarz robi sobie ze mnie poligon doświadczalny skoro Paro działało idealnie ale miało straszne uboki które połączyłem po latach brania. Mogli mi dać SSRI jakiś który nie powodowałby tycia a nie jakieś Pręgi i Lamo. Nie lubię takich eksperymentów skoro mówię wprost że to i to na mnie działało to będę musiał się meczyc parę miesięcy aż wroce do leku z podobnej grupy😕

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, acherontia styx napisał:

Brałam długo czas lamotryginę z pregabaliną z tym, że lamo 200mg a pregabalina 150mg i nie, to się nie kłóci. Tym bardziej przy lamotryginie w dawce 50mg, bo jest to mała dawka jak na lamo (a też brałam z powodu swojej impulsywności z tym, że mi od razu powiedziano, że włączamy lamo powoli, ale dawka docelowa to 200). Senność może/powinna minąć po jakimś czasie. Wiele osób tak na pregabalinę reaguje na początku. 

Lamo bralem finalnie 100mg dziennie a że mam problemy z braniem lekarstw na noc to często zapominałem i finalnie zostalo tylko 50mg rano. Nie widzę żadnej różnicy odkąd odstawiłem te 50mg żebym znowu chodził wkurwiony na cały świat i szybko się zapalał ale to pewnie zasługa Pregi która mnie otępiła. Najgorsze dla mnie w Predze nie jest senność tylko to zmulenie oraz działanie leku- jakbyś huśtawka nastroju odmulka na chwilę i później zamuła jakby opadnięcie z sił witalnych -brain fog- w domu to pół biedy ale gdzieś na zewnątrz to dramat, a przy jeździe autem to już wogole masakra...

@zarr
kawa jak najbardziej - a co tego też nie wolno przy psychotropach?😊

Edytowane przez zoom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×