Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wynajem stancji


Hombre

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Chciałbym wynająć pokój i mam kilka pytań. O co zapytać wynajmującego podczas oglądania pokoju? Jakie tematy poruszyć i na co patrzeć? Jeśli w ogłoszeniu jest napisana kwota zawierająca wszystkie opłaty, to nie muszę się wtedy przejmować licznikami, tylko po prostu płacę co miesiąc daną kwotę na konto wynajmującego? Sorry za moją niewiedzę ale nigdy nie byłem zmuszony się z tym zaznajamiać i tak to teraz jest... Może są tu osoby wynajmujące pokój?

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli gospodarz mieszka tam również, zapytaj, czy pozwala, aby mogli u Ciebie nocować znajomi. Miałem taką sytuację - przenocowałem w nowo wynajętym pokoju koleżankę (forumowiczkę skądinąd ;) ) i na drugi dzień rano znalazłem od miłej pani kartkę przypominającą, że pokój jest tylko dla jednej osoby.

 

Abstrahując - z takimi tematami to prędzej do działu "Off-topic".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z punktu widzenia formalnego, jeśli nie będziesz spisywał umowy, to nie musisz o nic pytać. Ze względów logistycznych (jeśli irytują Cię ciągłe przeprowadzki) dobrze jest jednak wiedzieć i warto z właścicielem porozmawiać. Najlepiej, gdy mieszkanie w całości przeznaczone jest na wynajem i właściciela nie interesuje co się tam dzieje - wtedy masz jako taką gwarancję prywatności.

 

Przejawem zapowiedzi dobrej współpracy może być np chęć otrzymywania czynszu w formie przelewu - jest szansa, że nie trafisz na janusza biznesu, co każdą złotówkę ogląda 3 razy, oszczędza na podatku od wynajmu i robi wizyty co m-c w celu sprawdzenia czy nie ma bałaganu. Taka sytuacja to oczywiście duży dyskomfort.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z punktu widzenia formalnego, jeśli nie będziesz spisywał umowy, to nie musisz o nic pytać. Ze względów logistycznych (jeśli irytują Cię ciągłe przeprowadzki) dobrze jest jednak wiedzieć i warto z właścicielem porozmawiać. Najlepiej, gdy mieszkanie w całości przeznaczone jest na wynajem i właściciela nie interesuje co się tam dzieje - wtedy masz jako taką gwarancję prywatności.

 

Przejawem zapowiedzi dobrej współpracy może być np chęć otrzymywania czynszu w formie przelewu - jest szansa, że nie trafisz na janusza biznesu, co każdą złotówkę ogląda 3 razy, oszczędza na podatku od wynajmu i robi wizyty co m-c w celu sprawdzenia czy nie ma bałaganu. Taka sytuacja to oczywiście duży dyskomfort.

Problem w tym ,ze sprawdzac trzeba bo ludzie dewastuja niszczą bo nie ich. Trzeba tez zgłaszac do urzedu i podpisywac umowe zeby jak ci ktos poniszczy mozna było isc do sadu i dochodzic swoich praw bo jak nie ma umowy to jeszcze urzad skarbowy sie doczepi o dochód nieopodatkowany i z dochodzeniem swoich praw w sadzie jestes w dupie. Jak sie wynajmuje to tez robi sie zdjecia z data dokładna i ten co wynajmuje musi podpisac ze mieszkanie w takim stanie zaczął wynajmowac i nma w takim stanie oddac. Tyle wymaga zycie, sama wynjamuje ludziom i po paru miesiacach nauczyłam sie bo baka co prawda mi nie zdewastowała, ale np. połamała szczebelki w łozku gdzie spały jej dzieci i podmieniła nowy materac za kilkaset złotych na stary, wiec sie nauczyłam robic zdjecia i podpisuj a jak ie chesz to wypad i tak zawsze ktos sie znajdzie, jak nie chcesz oszukiwac to podpiszesz .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×