Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jak się w społeczeństwie postrzega ludzi biednych?


Gość Bonus

Rekomendowane odpowiedzi

Bieda ma wiele obliczy,czasem jest to lenistwo.Brak chęci do pracy,wolenie siedzenia w domu,niż pracowania.

Czasem,też braku szczęścia,nie każdy potrafi zarabiać 200 tys miesięcznie.

Myślę,że ludzie biedni są w Polsce postrzegani,raczej jako ofiary systemu.A dokładnie jego zmiany,o ile w dużym mieście łatwiej jest żyć.

To w małych społecznościach jest więcej biedy.

Biedni ludzi,bywają postrzegani jako brudasy,cóż ich nie stać.By się myć 10 razy dziennie,jako flejtuchy.

Ich nie stać,by kupować ubrania za 400 zł.

Dzieci biednych ludzi,są wytykane w szkole palcami.Choćby,z braku komórki za 2000 tys,złoty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobom z zaburzeniami psychicznymi jak najbardziej może się zdarzyć nie zdobyć majętnej pozycji. Może się im to zdarzyć nawet na całe życie, kto jak kto ale my to powinniśmy jak najbardziej rozumieć. I nie ma prostych odpowiedzi dlaczego ta a ta osoba żyje ubogo. Ktoś kiedyś powiedział, że człowiek zniewolony nie jest zdolny do właściwych decyzji, było to powiedziane w kontekście więźniów obozów zagłady, ale czy nasze zaburzenia nie są takimi więzieniami nieraz nawet na całe życie? Nie może być tak, że z jednej strony będziemy współczuć komuś depresji, a z drugiej ganić go za życie w ubóstwie, bo przecież jest "kowalem swojego losu".

Dochodzi do tego druga rzecz. Mamy drugą dekadę 21 wieku, i chyba najwyższy czas dać ludziom prawo do zwolnienia tempa, a przynajmniej traktowania godnie tych, którzy nie wypruwają sobie żył w pogoni za pieniędzmi. Uwielbiam patrzeć na zwierzęta w zoo, na ich spokojne bytowanie we własnym naturalnym rytmie. Każdy z nas ma taki swój naturalny rytm. Jedni po prostu rodzą się flegmatyczni , spowolniali i mało energetyczni niczym leniwce. I mamy nad kimś takim ciągle stać z batem, faszerować go lekami i ciągle ranić brakiem akceptacji jego natury i go tresować by był inny? Może i się ktoś taki dopasuje do stylu życia pobudliwych , szalejących, głośnych szympansów, ale prawdopodobnie odbierzemy mu tym samym szansę na satysfakcję i szczęście. O ile jeszcze rozumiem stwierdzenie kto nie pracuje niech nie je, to nie potrafię się zgodzić by osoby, które nie nadążają nie miały prawa do godności. A prawo do zaspokojenia podstawowych potrzeb jest prawem godności.

Nie podoba mi się podejście gdzie więcej szacunku mają majetni cwaniaczkowie i oszuści niż ubodzy uduchowieni ludzie z wartościami. Nie da się prosto na dwuwymiarowym wykresie pokazać zależności, że posiadanie pieniędzy bezwględnie łączy się z jakąś pozytywną wartością. Ilu ludzi tyle motywów i życiorysów. Żyjemy bardziej na pewnym spektrum od pustelników i zakonników poświęcających swoje życie ubogim, po uzależnionych od robienia pieniędzy multimiliarderów. Pomiędzy na każdym z końców majętności istnieje tyle patologii jak i pięknych historii, że pozostaje tylko uderzyć się w pierś i nie osądzać nawet tych, którzy żebrzą pod kościołem. Nigdy nie ogarniemy pełni przyczyn dlaczego ta osoba jest właśnie tam gdzie jest, dlatego należy się jej szacunek. Był ostatnio przypadek niejakiej Dżesiki, która żyje z socjalu i robi dzieci. Była z niej gruba beka na cały internet. Mało kto jednak zauważył, że mowa tu o 16latce! Niemal jeszcze dziecku, które rosło w patologicznej rodzinie od której nie dostało nic poza skrzywionymi wzorcami. Ale i tak nie powstrzymało to ludzi przed społeczną eutanazją i zrobieniem z niej symbolu wszelkich najniższych ludzkich instynktów. A wystarczy tylko użyć nieco wyobraźni i empatii, a swoje ego schować na chwilę w kieszeń żeby dostrzec, że ten ubogi to nie jakiś stereotyp, tylko indywidualna jednostka, człowiek który kto wie, a może kiedyś wywrze na ciebie wpływ większy niż ktokolwiek inny o kim głośno w mediach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, którzy są biedni i mają marne życie z własnej winy, to jest inna sprawa.

Każdy sam odpowiada za swoje postępowania i nikt nie ma wpływu na czyjeś zachowania, dobre czy złe. I rzeczywiście, niektórych ludzi, biednych z własnej winy nie powinno się żałować, bo sami sobie zapracowali na taki los. Jeżeli tacy ludzie nie chcą dla siebie dobrze, nic nie robią w tym kierunku i nie szanują siebie samych, to dlaczego inni ludzie maja im współczuć? Na współczucie też trzeba zasłużyć.

 

Jest wielu bezdomnych alkoholików, którzy sami doprowadzili się do takiego stanu. Sami są sobie winni takiej sytuacji, więc żyją tak "na własne życzenie". I ja też bym takich ludzi nie żałował i nie współczuł im, bo na to nie zasługują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znam wielu takich naiwnych. 5k nikt nawet nie proponuje, bo to dość śmieszna kwota.

Wczoraj w sklepie jakaś karyna chwaliła się swojej koleżance, że jej brat nauczył się programować i znalazł od ręki pracę w zawodzie za 2,5k. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znam wielu takich naiwnych. 5k nikt nawet nie proponuje, bo to dość śmieszna kwota.

Wczoraj w sklepie jakaś karyna chwaliła się swojej koleżance, że jej brat nauczył się programować i znalazł od ręki pracę w zawodzie za 2,5k. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że trochę zbaczam z tematu - co do fenomenu sprawiedliwego świata, jakiś czas temu moja mama w rozmowie zauważyła pewną zależność, że wszyscy w mojej rodzinie, którzy mieli ciężki charakter cierpieli na Alzheimera. Oczywiście to była aluzja w moją stronę, bo według niej mam ciężki charakter, bo się z nią kłócę itd. Więc teraz muszę się mieć na baczności, bo jeszcze dosięgnie mnie sprawiedliwość. Na nią jakoś zawsze mogę liczyć, nie to co na ludzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bonus, oczywiscie ze nie stac bo trzeba sie dorobic. Jak ktos mysli ze po studiach pojdzie do pracy za 5 tys to naiwny. ...

Znam wielu takich naiwnych. 5k nikt nawet nie proponuje, bo to dość śmieszna kwota.

 

... To za czasow Prlu mozna bylo dostac za darmo mieszkanie, teraz to nierealne, ....

Można było. Po 30 latach czekania.

Widzę że przynależność do elyty finansowej pozbawia zupełnie empatii, większość ludzi po studiach marzy o 5 tysiącach ba nawet o połowie tego i umowie o pracy, przecież nie każdy może być programistą czy menedżerem bo jakby tak było to zarabialiby najniższa krajową. Ja w Polsce nigdy nie zarabiałem więcej niż minimum, zresztą zagranicą też oczywiście nie ma się czym chwalić ale skoro do innej pracy się nie nadaje jakoś muszę żyć ale przynajmniej mam kontakt z rzeczywistością a nie pisze teksty niczym Bieńkowska że za 6 tysięcy to pracują tylko idioci. Że też ludzie którzy zarabiają duże pieniądze nie przychodzi do głowy że ktoś musi wyprodukować im towary, jedzenie, posprzątać, sprzedawać w sklepie itd, nie oni zawsze mają jedno wytłumaczenie dlatego że jesteś głupi lub nie chciało ci się uczyć zarabiasz grosze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest wiele ludzi, którzy oceniają innych bardzo powierzchownie. Czy warto się nimi przejmować. Uważam, że nie. Czasami jest trudno, ale po prostu szkoda życia na słuchaniu idiotów. Choć nie powiem, czasem trudno się od nich uchować i od skutków ich oceny świata.

Myślę, że nie ma co kogo osądzać na podstawie jego zamożności. Dla mnie osobiście jest to bardzo cząstkowa informacja na temat drugiego człowieka, jeszcze o niczym nie świadczy. Wszelkie generalizowanie wynika z naszej ułomności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie tak myślę i byłbym za tym, żeby wszystkich ludzi biednych, żyjących w tym społeczeństwie traktować przywilejowo. Oczywiście to dotyczyłoby tylko takich ludzi, którzy mają trudną sytuację nie z własnej winy tylko z winy losu.

I tutaj taki przykład:

Jeżeli tacy ludzie zostali w jakiś tam sposób pokrzywdzeni przez niesprawiedliwy los, powinno się robić wszystko, żeby im pomagać. No niby już od dawna się takim ludziom pomaga, bo OPIEKI SPOŁECZNE są od tego, aby im pomagać finansowo i nie tylko w trudnych sytuacjach, ale czy to jest dla tych ludzi wystarczająca pomoc, spełniona pomoc?

Wiele OŚRODKÓW POMOCY SPOŁECZNEJ, wszędzie, boryka się z brakiem niewystarczającej ilości pieniędzy i przez to nie są w stanie wszystkim pomagać.

A jeżeli już pomagają, to w niewystarczający sposób. I tu nie chodzi o to, żeby zawsze liczyć na pomoc od państwa.

Są w społeczeństwie ludzie, którzy tkwią w tak paskudnej sytuacji, że nie mogą liczyć kompletnie na nikogo, jak tylko na POMOC SOCJALNĄ.

Natomiast nie rozumiem takiej sytuacji, w której POMOC SOCJALNA daje się nabierać różnym degeneratom, alkoholikom "na własne życzenie", pasożytom społecznym, żeby dawać im pieniądze podatników na zmarnowanie.

Skoro ludzie tacy nie chcą podejmować leczenia i nie zależy im na własnym, normalnym życiu, żeby coś w nim zmienić "na lepsze", to żadna pomoc im się nie należy.

Niech sobie radzą sami, skoro uważają, że tak im jest dobrze. Na alkohol i wyrzucanie pieniędzy w błoto, to mogą sobie sami "wykombinować", gdziekolwiek, ale nie marnować pieniądze z podatków.

Takim ludziom nic się nie powinno należeć, bo taki los mają z własnego wyboru. I to trzeba odróżnić, między ludzmi biednymi nie z własnej winy, a takimi, którzy sami doprowadzili do tego, że żyją marnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

...Że też ludzie którzy zarabiają duże pieniądze nie przychodzi do głowy że ktoś musi wyprodukować im towary, jedzenie, posprzątać, sprzedawać w sklepie itd, nie oni zawsze mają jedno wytłumaczenie dlatego że jesteś głupi lub nie chciało ci się uczyć zarabiasz grosze.

 

Jaki widzisz ustrój państwa, by o zarobkach nie decydował wolny rynek?

 

Wolny rynek wyznacza proste zasady - podaż reguluje ceny.

 

Nijak nie udało się dotąd tego obejść.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W naszym panstwie nic nie funkcjonuje jak powinno i mam wrazenie, ze nigdy nie bedzie...

Czyli Ty również.

A może przede wszystkim...

 

A moze zostawisz osobiste uwagi dla siebie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ja mogę nie wiedzieć o czym piszę, nie rozumiem? Przecież ja pisałem o ludziach biednych, mających ciężko z pieniędzmi, żyjących w złych warunkach, nie mających żadnej pomocy.

I pisałem tez o takich ludziach, którzy stali się biednymi z własnej winy. Co jest w tym niezrozumiałego?

Jakie są tu do mnie zarzuty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi chodzi o taką biedę, gdzie ludzie nie mają nic i żyją w marnych warunkach, nie mając znikąd żadnej pomocy.

Ludzie bezradni, pokrzywdzeni przez los.

Zresztą, to że ktoś nawet posiada jakiś tam samochód, mieszka w swoim mieszkaniu, ma w nim jakieś rzeczy, to nie znaczy, że ktoś taki nie jest biedny. Bo można mieć swoje mieszkanie, ale ciasne i złe warunki mieszkaniowe. Można mieć marną pensję z pracy, albo marną emeryturę i z tego nie wyżyć. I wielu ludzi tak żyje. Niekoniecznie trzeba być bezdomnym i żyć na ulicy, żeby być biednym i bezradnym życiowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

żyją w marnych warunkach

to juz zwykle pustoslowie

Zresztą, to że ktoś nawet posiada jakiś tam samochód, mieszka w swoim mieszkaniu, ma w nim jakieś rzeczy, to nie znaczy, że ktoś taki nie jest biedny. Bo można mieć swoje mieszkanie, ale ciasne i złe warunki mieszkaniowe. Można mieć marną pensję z pracy, albo marną emeryturę i z tego nie wyżyć. I wielu ludzi tak żyje. Niekoniecznie trzeba być bezdomnym i żyć na ulicy, żeby być biednym i bezradnym życiowo.

XDDD

 

ok to kiedy bys stwierdzil ze ktos nie jest biedny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×