Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ukrainka- co o tym myśleć


carlosbueno

Rekomendowane odpowiedzi

6 stron :shock:

 

 

Carlosspotkaj się z nią - nic nie tracisz.

Jeśli będzie nachalna z tymi ślubami to powiedz, ze nie lubisz dzieci i nie śpieszno Ci z hajtaniem ;)

Jeśli jej nie przejdzie, to możliwe, że jej się podobasz. A wtedy hulaj dusza, jak masz ochotę. Co tu rozkminiać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlos, a gdyby to była porównywalnej urody syrakijka/irakijka , oczywiście muzułmanka, która spitoliła z kraju, znająca jakimś cudem j.polski na poziomie komunikatywnym to byś wszedł w to czy nie?
o ile porzuciłaby islam, zresztą związek ze mną byłby dla niej wyrokiem śmierci jeśli jej rodzina i współwyznawcy by się o tym dowiedzieli, ze mną też mogło być niewesoło.

 

A owa Ukrainka chce żebym ją i jej mamę odwiedził po ich pracy jeszcze przed niedzielą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

A owa Ukrainka chce żebym ją i jej mamę odwiedził po ich pracy jeszcze przed niedzielą.

no wiadomo jak ona chce mieć pobyt w polsce to musi się hajtnąć a wiadomo z desperacji to i o dzieciach nawija ;)

 

)

Jeśli jej nie przejdzie, to możliwe, że jej się podobasz. A wtedy hulaj dusza, jak masz ochotę. Co tu rozkminiać.

przeciez jej nie przejdzie bo do pół roku dziewczyna by zostac w polsce chce wróc musi się hajtnąć

 

ten poprzedni chłopak pewnie był polakiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

khaleesi, Ty jesteś większa defetystką niż ja. Jej chłopak był Ukraińcem ale przebywa teraz we Włoszech( zaraz napiszesz że chce do niego dołączyć a do tego potrzebne jej polskie obywatelstwo). Coś na mnie się wczoraj obraziła bo nie chciało mi się z nią dłużej pisać i powiedziałem dobranoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przeciez jej nie przejdzie bo do pół roku dziewczyna by zostac w polsce chce wróc musi się hajtnąć

Możliwe. Ale możliwe też, że Carlos jej się podoba, to się nie wyklucza przecież i nie jest to chyba niesłychana sprawa ;) I przecież dorosłego faceta na siłę nie zaciągnie do ołtarza.

Carlosspotkaj się z nią, nic nie tracisz. Po prostu uważaj na to co mówi i czy Ci się to podoba czy nie, to zdecydujesz co dalej.

 

Na takiej zasadzie to żaden facet nie spotykał by się z żadną kobietą, bo zawsze istnieje obawa, że o coś jej chodzi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carlos ale Ci się trafiło :shock: nic nie działasz w kierunku dupeczek a jednak dupeczki same napierają.

Nie bój się seksu, chlapnij jej minetke (językiem zachaczając w łechtaczkę) ale też przyjemność sobie z tego zrób czyli wyliż jej stopy, włóż jej palec w odbyt, czy co tam lubisz i jak się podkręcisz to seks się potoczy naturalnie, najważniejsze jednak to na tym spotkaniu jak najszybciej kieruj sytuacje do siebie do domu, powiedz, że Ci zimno, że pokażesz jej gre na kompie... jakikolwiek pretekst będzie dobry bo ona prawdopodobnie tylko na to czeka aż ją zaprosisz... powodzenia :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coż, zdaje sobie sprawę, że moje posty mogą zniesmaczać, właściwie to do mnie niepdoobne, zawsze byłem skryty ale od jakiegoś czasu powiedziałem sobie dosyć tego i teraz robię tak jak w tych amerykańskich teledyskach podpowiadają - "express yourself, nananananana :yeah: ..."

i piszę szczerze ja bym tak zrobił, w ogóle nie umawiałbym się nigdzie w parku, przecież to strata czasu, od razu do domu trzeba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w ogóle nie umawiałbym się nigdzie w parku, przecież to strata czasu, od razu do domu trzeba.

 

jetodik to znaczy, że z Tobą to można się umówić tylko na seks? :D

Zero ranek, tylko od razu na chatę? :D

 

Co ja czytam.

Albo jestem już stara, albo kiedyś było inaczej :D

 

Nie no. Idę po piwo i czpisy, czuję, ze ten wątek zrobi się jeszcze bardziej interesujący.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coż, zdaje sobie sprawę, że moje posty mogą zniesmaczać, właściwie to do mnie niepdoobne, zawsze byłem skryty ale od jakiegoś czasu powiedziałem sobie dosyć tego i teraz robię tak jak w tych amerykańskich teledyskach podpowiadają - "express yourself, nananananana :yeah: ..."

i piszę szczerze ja bym tak zrobił, w ogóle nie umawiałbym się nigdzie w parku, przecież to strata czasu, od razu do domu trzeba.

ale ona mieszka w innej miejscowości niż ja i tam się spotykamy , co prawda nie jakoś bardzo daleko ale jutro na pewno u mnie w domu nie wyląduje a ona mieszka w pokoju z mamą i jeszcze kimś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×