Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój ideał (co cenimy u mężczyzny/kobiety?)


Don Pablo

Rekomendowane odpowiedzi

Bogowie- Ty jakiś szowinista jesteś? Facet nie musi być pewny siebie. Fakt, byłoby miło, żeby miał własne zdanie, ale od razu nie musi być wszystkowiedzącym super macho. Ma prawo nie czuć się pewnie- ja bym oszalała przy facecie, który chce mi we wszystkim okazywac swój autorytet i potęgę... Na co mi takie coś? Ja bym chcialła faceta, z którym mogę się dogadać. Który umie się zgodzić na komprosim. I który przy wszystkich swoich decyzjach nie będzie myślał, że nimi okazuje swoją super samczość i autorytet, tylko zastanowi się czy są słuszne... Nie chce, by dawał przykład-chcę by był sobą. A jeśli wiąża się z tym brak pewności siebie... Nie szukam supermana-szukam partnera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

człowiek nerwica,jesteś fajny facet,a twoim niezaprzeczalnym atutem jest ciepło i serdeczność bijąca z całej twej postaci i z oczu też.Od razu widać,że kobieta może liczyć na twoje wsparcie,opiekę i pomoc.To ogromnie dużo,o wiele więcej niż te wszystkie mięśnie,pewność siebie i te wszystkie cechy,do których tak dąży wielu.Dla kobiet tak naprawdę najważniejszy jest charakter,właśnie dobry i opiekuńczy.Miną lata i mięsnie ochlapną,twarz się zmieni,ale charakter pozostanie.Spróbuj uwierzyć w siebie,choć to trudne,ale wykonalne ;) a zobaczysz,że niejedna chciałaby mieć w tobie swojego mężczyznę.

 

Ileż to razy słyszałem podobne teksty ze strony kobiet tylko dziwnym zbiegiem okoliczności niemal każda z nich ma za faceta pewnego siebie mięśniaka. Już to widzę jak dajesz szansę 170 cm chuderlawemu, brzydkiemu facetowi bo ma dobre wnętrzę :lol: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Załóżcie partię cięrpiętników. Będziecie spotykać się co wtorek i płakać, jakie to kobiety są podłe.

Ja może jestem niepoprawną hipiską, ale na wygląd człowieka nie zwracam wielkiej uwagi. Wolę osoby, które mają mi coś do powiedzenia, z którymi można się dobrze bawić, które reprezentują sobą coś więcej niż ładne, lecz puste opakowanie. Mam swój ideał faceta, lecz żaden z tych, w których się zakochałam jakoś do niego nie przystawał. Żaden nie był pewnym siebie mięśniakiem-choć pewnej dozy odwagi i szaleństwa wymaga już sama znajomość ze mną :twisted:

Janko_Muzykant-na agencje matrymonialną się nie nadajesz. One szukają za zgodą zainteresowanego :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yyyy... Ja na miejscu faceta bym się bała do takiej podejść ;)

Mój kolega ostatnio oświecił mnie, że większość facetów wybiera (chodzi o wagę i figurę) tak zwane "normalne kobiety", co zdefiniował następująco:

:nie jest to ani anorektyczny szkielet, za którym gonią głodne psy, ani laska, która pada ze zmęczenia po paru metrach pod ciężarem własnego tłuszczu".

Jego ideał: Briget Jones(czy raczej Renée Zellweger w wersji max).

Czym przywrócił mi wiarę w facetów :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chwileczke,chwileczke Janko,brak pewności w pewnych sprawach nie odrazu czyni ze mnie jako przyszłego ojca ciape,to nie jest tak że ja boje się wszystkiego,nie dam sobą nikomu pomiatać nigdy,w moim małżeństwie nie będzie czegoś takiego jak dominacja kobiety nade mną

A po drugie Janko przyhamuj troche dobra,bo Twój ostatni tekst zahacza o chamstwo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jedna strona jest nieśmiała-drugą ją wspiera. Czyż nie o to właśnie chodzi? Co złego jest w tym, że silna kobieta przewodzi w związku, jeśli mężczyzna się na to zgadza? Stare stereotypy o facecie-łowcy i kobiecie-stróżce domowego ogniska już dawno powinny trafić do lamusa. Najlepiej, gdy obie strony budują relacje, które im odpowiadają, które uwzględniają ich charakter. A nie takie, jak się widzi społeczeństwu, nadal wierzącemu w dawne mity...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej, gdy obie strony budują relacje, które im odpowiadają, które uwzględniają ich charakter. A nie takie, jak się widzi społeczeństwu, nadal wierzącemu w dawne mity...

No właśnie o to mi chodzilo w poprzednim poście,tylko troche w zły sposób to napisałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o wygląd sugerujący przynależność do subkultury, określanej potocznie brudasami... ;););):mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

Wolimy określenie JEDYNI SŁUSZNI METALE :twisted:

I nie znam Metala który nie kąpie się codziennie 8) chyba, ze jakiś serio wlanięty albo mu wodę odcieli bo wydał kase na płyty i jabole :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wolimy określenie JEDYNI SŁUSZNI METALE Twisted Evil

I nie znam Metala który nie kąpie się codziennie Cool chyba, ze jakiś serio wlanięty albo mu wodę odcieli bo wydał kase na płyty i jabole Mr. Green

 

Prawie żem z krzesła zleciał :) hehe, ale święta racja :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale mi sie podoba i nigdy jej nie dorownam bo owszem na samym jedzonku to ona takiej muskulatury nie zrobila!!!!

 

ta....wygląda jak predator (patrz ręce).....za 20 lat pewnie bedzie wygladała jak terminator

masz wogole pojecie na temat fitnesu i wogole miesni???nie wiesz ze kobietom jest baaaardzo ciezko zbudowac miesnie wiec za 20 czy 30 lat bedzie sie roznic moze 1cm w obwodzie!!!!!!

 

znam panie ktore maja 50 lat i cwicza i wcale im sil nie brakuje a niejedna 20 latka zazdrosci im figury i wcale nie wygladaja jak terminatory bo ja nioe mowie o umiesnieniu typu kulturystek bo mi sie to nie podoba!!!! mowie o delikatnych miesniach nie wiekszych niz ma ta pani na zdjeciu!

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:05 pm ]

to moje zdjecie cwicze prawie 3 lata z duzymi przerwami i co wygladam jak terminator?

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:08 pm ]

brakuje mi ok 10 lat cwiczen zeby dorownac choc w polowie pani ktora umiescialm na zdjeciu wczesniej!!!!!!!

wiec za 20-30 lat to moze dopiero wtedy jej dorownam!!!

DSC00013.JPG.e74f5452ed6f3d235d809a43863de11e.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wy macie problem ze soba, z wlasnym zachowaniem i stylem, a wszystko zwalacie na wyglad bo tak jest najlatwiej :!:

;)

 

Pewnie sam wyglądasz dobrze i jesteś wysoki, więc nie znasz problemu. My nie zwalamy wszystkiego na wygląd, bo to głównie nasz a przynajmniej mój charakter, tj. brak pewności siebie, niezdecydowanie, brak spontaniczności jest największym problemem. Wygląd niewątpliwie też ma tutaj duże znaczenie. Jeśli chodzi o człowieka nerwicę to on ma zastrzeżenia co do wyglądu jego twarzy. Ja do swojego wyglądu zastrzeżeń nie mam, za to mam do swojego niskiego wzrostu.

 

 

Czy Ty wiesz jak trudno jest człowiekowi z depresją żyć, utrzymywać normalne kontakty, oceniać się z dystansem, zachowywać się normalnie? I człowiek z depresją rzadko ma poczucie humoru jak się zaczyna z niego żartować i nabijać. Chyba raczej nie masz pojęcia jak to jest. I odczep się już od tego Darka. Poprzyczepiaj się do mnie jak już musisz, ale zostaw go w spokoju no.

 

Jestem zdania, że największą głupotą jest śmianie się wówczas, jak inni z nas żartują. Na takie rzeczy trzeba od razu reagować, bo inaczej tych żartów będzie coraz więcej, a właściwie to już nie będą żarty tylko obelgi. W szkole średniej przekonałem się o tym na własnej skórze. Zaczęło się od niewinnych żarcików, a potem co niektórzy żyć mi nie dawali i najgorsze jest to, że nie mogłem się postawić bo w pojedynkę nic bym nie zdziałał. Teraz od razu reaguję jak ktoś coś niedobrego mówi na mój temat, nawet w żartach. Oczywiście jeśli ktoś mówi złe rzeczy na mój temat ale jest to prawdą i mówi mi to w cztery oczy, to wówczas pretensji nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to moje zdjecie cwicze prawie 3 lata z duzymi przerwami i co wygladam jak terminator?

Ale ty ćwiczysz a ona pakuje w siebie stertę świństw typu sterydy itp. - takich mięśni inaczej nie można przecież wyrobić

wiec za 20-30 lat to moze dopiero wtedy jej dorownam!!!

Szczerze? nie szpeć się

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

YYY... Ja dresem nie jestem :? , wybaczcie, nawet na wych-fiz próbowałam chodzić w glanach A sama brudasem się określam... Brudasy to nie tyle co metale, ale punki i grungowcy. Moje otoczenie uznaje to określenie za pozytywne, w sensie, że tzw. "normalni obywatele" mają nas za brudy i męty ;);)

 

Dbam aby moje włosy pod pachami zawsze były w ładzie. Zaplatam warkoczyki....

A te na nogach?? :mrgreen: Pewnie urocze afro... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to zdjecie strasznie mnie wyszczuplilo tez dziwnie chudo wygladam w rzeczywistosci jest troszke inaczej.Totez to ludzie mysla ze jak baba cwiczy na silowni to w pare mies bedzie wygladala jak chlop i to jest wlasnie zero pojecia na ten temat , trzeba dlugo i ciezko cwiczyc tym bardziej ze ja sie nie koksuje i nigdy nie bede. Moze to zdjecie bardziej przyblizy 3 lata cwiczen z duzymi przerwami ze wzgledow zdrowotnych.

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:30 pm ]

to kilka

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:32 pm ]

nie bede sie szpecic chce tylko miec zawsze swietna figure.

1489411296_Zdjcie009.jpg.5d3798bc8a413821965ef4144ec56056.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×