Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

też mam podobny punktowy ból po lewej stronie głowy... dokładnie niedaleko ucha...

też mnie dopadła myśl o tym, że to guz mózgu.. ale staram sie nie brać tego do siebie.

maryśka może zmienić twoje nastawienie i sprawić że będziesz widział wszystko w krzywym zwierciadle... dla twojego dobra radziłabym z tym skończyć zwłaszcza ze masz nerwice lękową.

od marychy można sie nabawić niezłej depresji..

pomysl o tym..

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam podobnie, bóle głowy nie dawały mi spokojnie życ.Tym bardziej, ze moja siostra miała tętniaka mózgu. Wiesz kiedy całkiem minęły mi te problemy? W ten sam dzien kiedy otrzymałam wynik rezonansu magnetycznego, ze wszystko jest ok. Robiłam go niestety na wlasny koszt zeby nie czekac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha ok dzięki.

 

 

A MÓGŁBY MI KTOŚ POWIEDZIEĆ CHOĆ TROCHE CO SĄDZI O TYCH MOICH OBJAWACH? GUZ MÓZGU MÓGŁBY PRZEZ PIERWSZE DWA LATA NIE DAWAĆ ŻADNYCH INNYCH OBJAWÓW PRÓCZ BÓLU GŁOWY?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej sie udaj do specjalisty.On Ci ewentualnie zapisze leki.Ja sama chyba się tez wybiorę bo teraz to doraźnie biorą hydroxyzynę gdy jest zle, choc i tak czytajac te wszystkie posty na forum uwazam, ze jestem w nienajgorszej sytuacji.

Mi pomógł sport.Gdy zaczelam chodzic na fitness było dobrze, swietnie sie czulam.Niestety zrezygnowalam przez bol w klatce spowodowany uciskami na nerwy (tak przynajmniej uwaza lekarz) i teraz juz czuje sie gorzej psychicznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mozliwe, ze to nerwica, ale warto mimo wszystko isc z tym do lekarza.

Ja przynajmniej bym poszla, bo nie warto ryzykowac.Wiem, ze nerwicowcom najlepiej mowic, ze to nerwica ale nikt tu z nas tego nie wie na 100%.

 

W wikipedii piszą:

 

Objawy kliniczne zależą w pierwszej kolejności od umiejscowienia guza i obejmują:

 

* objawy ogólne (objawy wzmożonego ciśnienia wewnątrzczaszkowego - bóle głowy, nudności i wymioty najbardziej nasilone rano, zespół psychoorganiczny - osłabienie sprawności umysłowej, zaburzenia pamięci, uogólnione napady padaczkowe; obrzęk mózgu)

* objawy ogniskowe, specyficzne dla lokalizacji guza (niedowład, zaburzenia czucia, zaburzenia mowy, wzroku, słuchu, objawy móżdżkowe - np. zaburzenia równowagi, uszkodzenie nerwów czaszkowych, ogniskowe napady padaczkowe)

 

Wiekszosc z tych objawów równiez towarzyszy nerwicy.

Warto to jednak sprawdzic i miec swiety spokoj.Inaczej bedziesz popadal w coraz wiekszy stres z tego powodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maryśka może zmienić twoje nastawienie i sprawić że będziesz widział wszystko w krzywym zwierciadle... dla twojego dobra radziłabym z tym skończyć zwłaszcza ze masz nerwice lękową.

od marychy można sie nabawić niezłej depresji..

po tym to czasem i zdrowi ludzie mają niezłe lęki :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze nie pal marychy! (aż nie dowiary ze wogóle o tym piszesz) a po drugie idz do lekarza ,zrób wazne badania i po kłopocie ,nikt tu na forum nic ci więcej nie powie bo nie jesteśmy lekarzami .Mimo strajku przyjmuja chyba jacyś lekarze w twojej miejscowości ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisze bo wg. mnie jest to srodek z tej samej półki co alkohol (ale to juz nie jest temat na to forum). Tak przyjmuja u mnie, i mam zamiar sie wybrać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat o to sie nie martwie bo dlatego czasem sobie przypale bo nie moge i nie lubie pić alkoholu. Ale jestem swiadomy zagrozen jakie niesie ze soba np. marihuana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja rzucilam fajki po kilku latach, nie pije, nigdy nie bralam narkotykow, jedyne co złego spozywam to kawy kilka sztuk dziennie, ale to tylko kawa.

Szczerze Ci radze, zapisz sie na jakis fajny sport, kup sobie rower, pobiegaj z kolega, znajdz jakies inne zajecia ktore Cie odciagna od tego swinstwa. Jeszcze tak troszke pociagniesz a zle na tym wyjdziesz.Posluchaj naszych rad , a nie bedziesz zalowac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, tutaj juz w gre wchodzi silna wola a z tym u mnie dosc slabo, musze nad nią troche popracować. Rzeczywiscie porzadny kop jest czasem potrzebny, ale prawda jest taka ze nie chcialbym go dostac, wolalbym sam sie w sobie zebrac do kupy i postaram sie to zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To dobrze bo czasem warto posłuchać dobrych rad zanim będzie za późno ,ja załuję ze nikt mnie w swoim czasie nie ostrzegł czym może się skończyć takie balangowanie i nie liczenie się ze swoim zdrowiem ,niestety musiałam sie przekonać na własnej skórze za to ty nie musisz pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pfffffffff guz mozgu - litości ....

 

niech sobie przypomne ile to razy ja mialem guza mozgu :lol:

 

nerwica po prostu , zreszta jak palisz maryske to sie nie dziw ze nachodzą Cie stany lękowe ...

 

rezonansu nie polecam , szkoda pieniedzy/czasu , chyba ze to Cie uspokoi (ja zrobiłem i oczywiście wszystko OK ) .

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

VTEC a skąd taka pewnosc ze to nie guz? Czytales jakie mam objawy? One sie pojawiaja kazdego dnia, a nerwica chyba nie jest taka ze jest ciagle ze kazdego dnia od samego rana daje o sobie znac nawet jak mam dobry humor...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×