Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

Wenlafaksyna ma krótki okres póltrwania, wiec lepiej ja brac systematycznie, nie bez powodu jest w opcji ER,

 

Wiadomo, nie zamierzam brac w kratke, ale nieraz moze wyniknac taka sytuacja ze nie wezmiesz rano, bo na przyklad bedziesz nocowal gdzies indziej. I po prostu troche mnie to martwi, bo jest kilka osob, ktore pisza po tym, ze pominiecie juz dobowej dawki, wywoluje efekt podobny do objawow odstawienia. Nie swiadczyloby to zbyt dobrze o potencjale tego leku, skoro nie potrafi on nasycic organizmu odpowiednim stezeniem przekaznikow na dluzszy czas. Własciwie to ja nawet nie moge pojac, jak organizm moze sie buntowac po pominieciu jednej dawki, jesli powiedzmy od 6 miesiecy dostaje niebotyczna ilosc przekaznikow. Przeciez ich stezenie powinno byc tak duze, ze nawet kilka dni abstynencji nie powinno go obnizyc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I po prostu troche mnie to martwi, bo jest kilka osob, ktore pisza po tym, ze pominiecie juz dobowej dawki, wywoluje efekt podobny do objawow odstawienia.

No jest karuzela, jest ;)

 

Nie swiadczyloby to zbyt dobrze o potencjale tego leku, skoro nie potrafi on nasycic organizmu odpowiednim stezeniem przekaznikow na dluzszy czas. Własciwie to ja nawet nie moge pojac, jak organizm moze sie buntowac po pominieciu jednej dawki, jesli powiedzmy od 6 miesiecy dostaje niebotyczna ilosc przekaznikow. Przeciez ich stezenie powinno byc tak duze, ze nawet kilka dni abstynencji nie powinno go obnizyc.

:bezradny:

 

-- 01 paź 2014, 14:30 --

 

Pobodzenie po wenlafaksynie to tak na prawde skutek uboczny leku, a nie jego profil dzialania.

Bzdura Patryk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby tak było, że można byłoby go nie brać przez parę dni, ludzie nie mieliby problemu z odstawianiem tego leku. Tak naprawdę im lepiej się czujemy tym lepiej znosimy brak danego leku. Dlaczego? Dużo zależy od naszego nastawienia. Spokojnie, biorąc wenlę możesz raz na jakis czas pominać dawkę i nie powinno ci to zaszkodzić. Ale nie biorąc 2-3 dni możesz odczuwać jakies skutki uboczne. Lek jest uwalniany przez 24h .

Ja byłam tak zabiegana, że nawet nie zauważyłam jak odstawiłam wenlę- widzisz da się, nie miałam żadnych skutków ubocznych. Wręcz jak brałam wenlę raz na 3 dni, to mi ona szkodziła wiec ją odstawiłam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba też zauważyć, że ludzie, którzy piszą często są uprzedzeni, biorą leki latami. Uważam że nastawienie ma ogromny wpływ na to czy uda nam sie lek odstawić czy nie. Dlatego z reguły lekarze odradzają odstawianie na jesień . Jedynie silna wola może nie wystarczyć przy benzodiazepinach i innych silnie uzależniających. Tu się zgodzę.

Natomiast leki SRRI i SNRI? Sama odstawiałam wenlę, bo tak chciałam i byłam gotowa na to, zdeterminowana. Natomiast innym nie polecam odstawiania na własną rękę. No i druga sprawa, jak sie zaczęło brać leki tego typu to trzeba pobrać min. kilka miesięcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I po prostu troche mnie to martwi, bo jest kilka osob, ktore pisza po tym, ze pominiecie juz dobowej dawki, wywoluje efekt podobny do objawow odstawienia.

No jest karuzela, jest ;)

 

Nie swiadczyloby to zbyt dobrze o potencjale tego leku, skoro nie potrafi on nasycic organizmu odpowiednim stezeniem przekaznikow na dluzszy czas. Własciwie to ja nawet nie moge pojac, jak organizm moze sie buntowac po pominieciu jednej dawki, jesli powiedzmy od 6 miesiecy dostaje niebotyczna ilosc przekaznikow. Przeciez ich stezenie powinno byc tak duze, ze nawet kilka dni abstynencji nie powinno go obnizyc.

:bezradny:

 

-- 01 paź 2014, 14:30 --

 

Pobodzenie po wenlafaksynie to tak na prawde skutek uboczny leku, a nie jego profil dzialania.

Bzdura Patryk.

 

Dlaczego bzdura, wenlafaksyna to nie jest stymulant, co ludzie caly czas chodza po niej pobudzeni?? cos Ala bzdury opowiadasz

pobudzenie wystepuje na poczatku, pozniej tego nie ma, chyba ze bedziesz dawki zwiekszac i to nie bedzie pewne czy bedziesz po tym leku pobudzony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IZAA ciekawi mnie co napisałaś ze mialas najlepsze dzialanie wenli 2-3 tyg po zaczeciu brania a potem slablo... Ja mialam tak samo !!! Czulam sie super,parę tyg. Potem oslablo i mimo zwiększania dawek nie chce wrócić. To co bez sensu dalej brać ???

 

 

co do pobudzenia to lekarka dajac mi wenle mowila, ze będzie mnie aktywizowac, pobudzi do dzialania. Mi wlasnie chodzi o takie pobudzenie zebym miala sile z lóżka wstać. A jak narazie to jak sie zbudzę to najchetniej bym przelezala caly dzien. Nic mi sie nie chce, nie ma czlowiek sily itd nie będę sie tu zaglebiac. 150mg a nie czuje żadnej roznicy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

crayzyalexxx, czy bez sensu czy z sensem- warto polecić sie psychiatry, mimo, że działanie osłabia, nie znaczy że nie działa wogóle. Przykładowo, gdy po jakimś czasie ludzie próbują odstawić wenlę- często nie mogą, mają bóle żołądka, nerwica wraca- co znaczy, że lek działa i na tym etapie leczenia jest potrzebny. Dlatego każde ostawienie powinno być konsultowane z lekarzem, to on ocenia czy lek należy odstawić, czy działa czy jego działanie osłabło.

Ostatnio brałam wenlę od kwietnia 2013 do marca 2014. czyli 10-11 miesięcy. Dopiero w ostatnim miesiącu, lub 1,5 zauważyłam że poprostu stałam sie bardzo senna, zmęczona, jakby moje IQ spadło :D, postanowiłam odstawić i odzyskałam wigor. Myślę że w po jakimś czasie leki należy zmieniać. Moja matka bierze citabax chyba 5 rok, ale wg mnie na nia nie działa, po takim czasie przestał mieć jakiekolwiek działanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

....ja na Venli raczej byłem hmmm 'wielokrotnie' ... tzn wielokrotnie odstawiałem bądź zmieniałem bo coś mi nie pasowało ....na dawce 75mg miałem lęki i coś ala boarderline ....aż wypiłem ponad 1l wódki i mi się urwał film .... niebede pisał co odpierdoliłem ...i to harkor extreme po raz drugi w przeciągu 8mcy.... no i tak zmieniłem po tym lekarza i lekarz środek .....na nast. wizycie chyba doda coś aktywizującego :idea:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestem dopiero 5 dzien na tym leku, ale juz dziala na organizm, mam te charakterystyczne uboki, jednak jeden mnie dzis przerazil. Chcialem zobaczyc, jak zaregowal na ten lek moj czlonek i sie przerazilem. Praktycznie nic nie czuje i mam problem z ejakulacja. Tak zle jeszcze nigdy nie bylo na innych lekach, wiadomo slabsze libido i erekcja, ale znieczulenie i brak wytrysku?! Niektorzy pisali, ze to przechodzi. Jak myslicie - jak najszybciej uciekac z tego leku, czy jest sens czekac na poprawe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mio85,

Ty masz chyba jakąś obsesje na tym punkcie, idź to powiedz lekarzowi

 

nie ukrywam, ze mam, jest to dla mnie wazne i chcialbym, aby aktualnie bioracy cos powiedzieli w tej kwestii, bo jesli nie ma szans na zmniejszenie tych objawow, to zmiana leku, ktora miala zmniejszyc ten problem jest bezsensowna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja we wtorek byłemu mojej lekarki psychiatry.Przywitała mnie słowami: o a Pana, to ja już miałam długo nie widzieć.Mówie, że ja to już w zeszłym tygodniu chciałem przyjść do Pani, ale Pani była na urliopie.Śmiała się.o po wszystkich Mówiłem, że lekarka rodzinna zmniejszyła mi dawkę i chyba dzięki temu poszedłem do pracy bo nie jestem tak przytłumiony.Ona mówi, no dobrze skoro pan nie ma przekonania do tej większej dawki to zostańmy na tym 150.Pytała czy dalej jest to odrealnienie, mówie, że tak i że dokucza mi anhedonia, że nic mnie nie cieszy, że mam problemy z chodzeniem, zaburzoną równowagę.Pytała też o sen i apetyt, stwierdziłem, że nie ma tkiego problemu.Mówiłem, że niepokój jest,a to że teraz jestem w dobrym nastroju to tka mam jak jestem przed wizytą u lekarza, że się pozytywniej staram nakręcić.Na moje stwierdzenie, że te odrealnienie to mam chyba od lęku tylko się uśmiechnęła.Już jej chciałem powiedzieć, że "Pani to taka śmieszka jest, bo się pani tylko śmieje", ale zrezygnowałem.I na wspólnym śmiechu ta nasza wizyta się zakończyła.

 

Dziś po przebudzeniu wysokie ciśnienie i odrealnienie.Wczoraj miałem mnóstwo spraw do załatwienia związanych m.in. z tym, że za miesiąc stajee na komisje przed PZdsOON więc musiałem załatwiać historie choroby, ksera itp.Jeszcze wiele innych spraw mam na głowie, ale jakoś daje rade.

 

Wczorja w połudnei pominąłem dawkę Efektinu 75.Wieczorem jak wyhcodizłem od znajomych troche mnie łapało odrealnienie, natomiast cąły dzień wczorajszy jakoś nie odczułem zbytnio pominięcia tabletki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miko84 ja do wyczerpania zapasów wenlafaksyny poczekam ze zmiana leków.Zobaczymy jak będzie na tej 150 jakiś czas jeśli nie będzie zmiany to oczywiści zmienie lek jak nie z tą lekarką to z kimś innym.

 

Mio85 co do Twoich problemów mogą być takie skutki.Miałem kilka z nich ale na początku brania paroxetyny , pózniej już było ok pod tym względem.Na wenki nie mam większych problemów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...no tak

..ale nie tak by to akceptować w imię "wyższych " celów :idea: ....lekarz może ci przypisać trazodon ,wellbutrin ...75mg Venli nie działało na mnie jakoś strasznie kastrująco.. le 150+ już tak.

Gorzej teraz na paroxetynie jest .....ale w razie czegoś Yoha + HGW :<img src=:'> :idea:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

One nie mają sedatywnego działania w ogóle , co Venla jest mocniejsza przy wychwycie zwrotnym noradrenaliny ,a noradrenalina odpowiada za 'drive'

 

porównanie? SNRI vs. SSRI ...na Venli byłem bardziej wyłączony emocjonalnie ...coś bardziej w zwierzaczka względem płci przeciwnej ...? ...na Paro czuję ) ..w sensie głębszych uczuć itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×