Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pewna pospolita pasja


Fizli

Rekomendowane odpowiedzi

Najbardziej podoba mi sie ten czarny facet ;) skorpion znaczy

 

-- 26 sie 2014, 15:07 --

 

Ale jak jest taki łagodny nie powinien miec imienia groznego.....no chyba ze Hannibal Owieczka ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej podoba mi sie ten czarny facet ;) skorpion znaczy

Ale jak jest taki łagodny nie powinien miec imienia groznego.....no chyba ze Hannibal Owieczka ;)

Hmm to można lekko zmodulować te imię, sądzę, że Deader się nie obrazi :P

I nawet nie można go nazwać Hannibal-Kanibal bo to faceci są zjadani po seksie :(:lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u skorpionów nie występuje kanibalizm sexowy :P, jedynie u (jak słyszałem) gatunku Odonturus spp. ale ręki sobię uciąć nie dam, hmm może ktoś chce się dowiedzieć wgl. jak zaczęła się moja przygoda z tym hobby, bo historia jest dosyć komiczna (przynajmniej mi się tak wydaje :P)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I dlaczemu jak wrzucam filmy to mi nie działa, EXPLAIN THIS!!!

Z adresu filmu kopujesz tylko to co jest po znaku "=" czyli w tym przypadku oqAAuspU6jQ po czym używając przycisku "youtube" - wstawiasz go tak samo po znaku równości - ale w obrębie pierwszego nawiasu:

 

[videłoyoutube=oqAAuspU6jQ][/videłoyoutube]

 

Voila:

 

[videoyoutube=oqAAuspU6jQ][/videoyoutube]

 

BTW myślałem że się rzuci na kamerę czy cuś :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok sytuacja opanowana prób ugryzień miliard pokój jak po wojnie (ogarnę później) samiczka była za szafą potem pod łóżkiem potem przebiegła mi po nodze (chwila grozy była) znalazła się na suficie po lekkiej namowie znowu znalazła się za szafą i tam ją już dopadłem :3

 

Ok to teraz historia

 

Hmm zacznijmy od tego, że cierpiałem na Arachnofobię i to poważną, mdlałem na widok kątnika XD, hmm w osiemnaste urodziny troszkę popiłem (schlałem się do nieprzytomności), na drugi dzień wstałem rano na lekkim kacu ( Taaa na lekkim nie słuchajcie go słyszał jak dywan rośnie a trawa nie dawała mu żyć), zapaliłem papierosa ubrałem koszulkę buty i spodnie ( tak w tej kolejności nie pytać czemu bo dalej dla mnie to zagadka), wziąłem pieniądze i poszedłem lekko chwiejnym krokiem ( FIZLI TY DALEJ BYŁEŚ MESERSZMITEM!! NIE CZARUJ LUDZI!!) do sklepu zoologicznego, i zakupiłem pierwszego ptasznika był nim cyclosternum fasciatum, i wróciłem do domu (doczłapał się alkocholik jeden a nie wrócił), potem że byłem zmęczony bo kontemplowałem nad sensem istnienia do późna ( CHLAŁEŚ FRAJERZE A NIE!!!) to poszedłem spać, wstając, o wczesnej godzinie 22 w południe, zapaliłem światło i wtedy do mnie dotarło bo żem świeży umysł miał " CO ŻEM ZROBIŁ" włochaty potwór patrzący się na mnie 8 oczyma z zębami pewnie chce mnie zabić, fuck fizli się przeraził, ale szybki ogar, wyszukanie stron terriarystycznych, forów i nabywanie wiedzy, co je jak pije co z nim i wgl wszystko, dalej w strachu i panice każda noc nie przespana terrarium zaklejone taśmą (wejście) obłożone książkami po prostu szklany fort nox, po oswojeniu się z nim stwierdziłem, że całkiem spoko tak popatrzeć co robi jak chodzi jak je jak pajęczynuje jak linieje (DALEJ MIAŁEŚ DRESZCZE NA PLECACH GNOMIE NIE OSZUKUJ LUDZI!!), ale jedno stwierdzenie tylko jeden i nigdy nic podobnego xD, matka w panice (TY TEŻ GOBLINIE), wyzwiska żem głupi ( BOŚ GŁUPI), że to z dupy włoskami strzela, że jadowite itd.

Po miesiącu nabywania wiedzy z internetu wchodzę na terrarium.com.pl paczem a tu giełda, hmm fajnie będzie pogadać w cztery oczy z hodowcami pewnie pomogą, przyjechałem do Wrocławia a dokładnie na Uniwersytet Przyrodniczy i to co zobaczyłem po 1 zmroziło mi krew w żyłach ale jednak zafascynowało, ten ogrom kolorów wyglądu, kształtów, wielkości po prostu mnie urzekł, po giełdzie zadzwonił do mnie pewien pan z mojego miasta z pytaniem czy chcę się szkolić w jego hodowli, stwierdziłem że spoko, przybył fizli do zwykłego domku nad zalewem, nic szczególnego, otworzył mi drzwi facet na oko po 40, przedstawił się imieniem Mateusz zaprosił na kawę, opowiedział troszkę o sobie, powiedział że jest breederem ( Fizli reakcja: BRE KUR*A CO??), czyli osobą która rozmnaża gatunki ( aha brider to rozpłodziarz no spoko fajnie), zaprosił mnie na górę, lecz wpierw przywitać musiałem siem z jego Żoną oraz synkiem (spoko dzieciak btw :3), na gorze zwykłe lecz zarazem niezwykłe drzwi ( BO KTO W DOMU MA DRZWI WEJŚCIOWE ANTYWŁAMANIOWE NA PIĘTRZE ( z 5 zamkami....)) otworzył wrota,

to co zobaczyłem mnie zachwyciło nie czułem już pierwotnego strachu, multum ptaszników od cholery skorpionów węże żaby jaszczurki JEŻE!! I tak zaczęła się edukacja, rano na 8 do szkoły o 14 nad zalew do 24-1 w nocy nauka o hodowli i spać i tak bez końca, po roku z jednego ptasznika w domku zrobiło się nagle 50, nabyłem wiedzy w hodowli węży już miałem 4 sztuki etc etc, potem nauczyłem się rozmnażać ptaszniki, nauczyłem się chorób pająków takich jak nowotwory guzy czy Dyskinetic Syndrome, jak je leczyć itd, dopuściłem do pierwszego rozmnożenia Lasiodore Parabyhane (ptasznik olbrzymi), po tym jak zobaczyłem kokon byłem z siebie dumny szczęśliwy i czułem się jak ojciec, ale nie wiedziałem o ilości... po jakiś 3 miesiącach otworzyłem kokon, prawie zemdlałem ale już nie z arachnofobii tylko z radości, momentalnie zrobiło się czarnie w boksie od maluszków <3, nabywałem wiedze jeszcze na spotkaniach arachnologów polskich jak i zagranicznych, to chyba tyle początek jest zabawny potem już nie wybaczcie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czuje się jak idiota czemu ja na to nie wpadłem -.-

Panie, tu gdzieś jest cały temat temu poświęcony bo zdecydowanie nie jet to intuicyjne rozwiązanie, więc nie ma co się samobiczować ;)

 

Oraz:

 

Piszesz cos poza tym tekstem? ;) historia historią, ale to w ogole jest niezle

przyklaskuję, fajnie "płyniesz" słowem. Liczę na "więcej Fizlego" nie tylko w tym temacie :D

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mówi, ale tak syczy niektóre gatunki ptaszników mają narządy strydulacyjne są to małe guzki przy chelikerach (kły jadowe) pocierając nimi ptasznik wydaje sykliwe ostrzeżenia, potocznie tłumaczone jako " ODWAL SIE BO STRACISZ ŻYCIE"

 

-- 27 sie 2014, 19:37 --

 

tosia_j, oraz deader, hmm dziękuje :3, myślałem że mój styl pisania jest dziwny :P, hmm oki :P będę "pływać" :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

detektywmonk, skorpion cesarski (pandinius imperator) jest ok, ale lepszy jest Pandinius Cavimanus, lub hmm Titusy <33

 

tosia_j, Hmm to można lekko zmodulować te imię, sądzę, że Deader się nie obrazi :P

Skolopendry są super,ale chyba dla zaawansowanych :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

detektywmonk, Tak dla zaawansowanych, jeśli nabierzesz doświadczenia polecam na sam początek

- Scolopendra gigantea

- Scolopendra subspinipes

- Scolopendra polymorpha

- Scolopendra multidens

- Scolopendra morsitans

- Scolopendra heros ale tylko w formie nominalnej reszta mi się nie podoba :P

 

Ogólnie gatunki groźne, niektóre agresywne a niektóre bardziej, jadowite, ale jest jedna zasada, nie kupujemy zwierza w myśl on mnie ugryzie, staramy się robić wszystko aby do takich sytuacji nie dochodziło :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×