Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pytanie do ekspertów - grupa wsparcia


Yvaine

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć :)

 

Poruszam ten temat po raz któryś już w ciągu ostatnich dni. Ale to jest ważne. Dla mnie i myślę, że dla innych użytkowników również może się takim stać. Chodzi mianowicie o grupę wsparcia dla osób, które walczą z różnymi zaburzeniami, zwłaszcza z depresją. Temat tej choroby interesuje mnie najbardziej, bo znam go od środka, od tej najczarniejszej strony. Jeszcze rok temu nie chciało mi się żyć, nie wierzyłam w kolejny dzień, w sumie nie wierzyłam w nic prócz chęci szybkiego przekroczenia magicznej granicy między życiem a śmiercią. A dziś jestem tu. Odmieniona. Zupełnie inny człowiek! Chwytam dzień, robię mnóstwo wspaniałych rzeczy, mam marzenia, plany i dążę do ich realizacji! Dziś wiem, że życie jest piękne, że jestem wyjątkowa, że każdy jest wyjątkowy, tylko musi to w sobie odkryć.

 

Dlatego tak bardzo chciałabym pomóc tym, którzy są tam, gdzie ja byłam 12 miesięcy wstecz. Udało mi się zwyciężyć, bo włożyłam w to mnóstwo wysiłku, bo miałam wokół siebie ludzi, którzy ze wszystkich sił wlewali we mnie wolę walki. Szło to opornie, powoli, było trudne i często bolesne, ale dziś żyję i jestem szczęśliwa:) Mimo, że problemy mam, oj ostatnio całkiem sporo, ale co z tego? Jakoś się przecież rozwiążą :)

 

Moje wyobrażenie na temat takiej grupy jest takie, że odbywałyby się spotkania, na których można by omawiać swoje problemy, ale też takie czysto towarzyskie, poświęcone rozrywce, po prostu, żeby pokazać, że istnieje świat poza tą czarną dziurą, w której się znajdujemy. Ważne dla mnie jest też to, żeby w takiej grupie znaleźć osobę, która dałaby taką pewność, że w razie czego, można zadzwonić do niej w środku nocy, a ona jeśli tylko usłyszy telefon, to odbierze go i cierpliwie wysłucha rozmówcy. Zbudowanie takiego oparcia dla walczących. Danie im impulsu do wystartowania w wyścigu po zdrowie :)

 

I tu pojawia się moja prośba do specjalistów. Czy w ogóle możliwe jest zorganizowanie czegoś takiego? Jak Wy, jako eksperci to widzicie? Na pewno potrzebny byłby nadzór psychologów itd. Jak nawiązać z nimi współpracę? Od czego najlepiej zacząć? A może jest tu ktoś z Rzeszowa, kto chciałby włączyć się w te działania i razem ze mną spróbować ulepszyć świat? Byłoby raźniej, łatwiej, im nas więcej tym lepiej, a satysfakcja z dobrego uczynku gwarantowana :)

 

Pozdrawiam z uśmiechem i czekam na odpowiedź :)

 

-- 06 lip 2014, 11:06 --

 

Halo! Ludzie, czy nikt tu nie ma potrzeby pomagania? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yvaine, grupy wspacia sa zazwyczaj przy kazdej poradni zdrowia psychicznego. Moze udaj sie u siebie i zorientuj.

Halo! Ludzie, czy nikt tu nie ma potrzeby pomagania? :)

Ludzie zazwyczaj rzcaja sie z pomoca innym zeby nie myslec o wlasnych problemach z ktorymi sobe nie radza. Chwalebne ze chcesz pomoc ale chyba Ty bardziej tego potrzebujesz wiec zastanow sie jaka swoja potrzebe chcesz zaspokoic? Uwagi? Podziwu? Zainteresowania?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yvaine, grupy wspacia sa zazwyczaj przy kazdej poradni zdrowia psychicznego. Moze udaj sie u siebie i zorientuj.

Halo! Ludzie, czy nikt tu nie ma potrzeby pomagania? :)

Ludzie zazwyczaj rzcaja sie z pomoca innym zeby nie myslec o wlasnych problemach z ktorymi sobe nie radza. Chwalebne ze chcesz pomoc ale chyba Ty bardziej tego potrzebujesz wiec zastanow sie jaka swoja potrzebe chcesz zaspokoic? Uwagi? Podziwu? Zainteresowania?

 

fju fju mega problemy musi mieć wolontariusz... już nie wspomnę o Owsiaku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Infinity, zwykle jest .. hm .. jakby to nazwać ... korzyść duchowa :D

Satysfakcja że mogło się komus pomóc np.

A ludzie zwykle nie uznają czegoś co nie jest materialne za "korzyść"

Tacy to już materialiści niektórzy sa :D

 

Liczy się motywacja czyli to co nami kieruje - ludzie zwykle dzielą się na takich co robią coś np. pomagają bo liczą że ktoś coś dla nich w zamian zrobi/ pomoże itd. i na takich którzy robią bo to lubią, bo lubią pomagać i nie oczekują w zamian rekompensaty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z pomagania zawsze mamy coś dla siebie... wdzięczność... lepszą samoocenę.. pieniądze... doświadczenie...

Wiekszosc pomaga bo lepiej sie wtedy czuje ze soba...

I calkowicie zgadzam sie

Kto twierdzi że robi to "za nic" to jest kłamcą albo " nienormany"

zawsze mamy jakas korzysc ..niekoniecznie materialna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×