Skocz do zawartości
Nerwica.com

ile płacicie za prywatną sesję psychoterapii


joasik01

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem bardzo duzo i przeszlam wlasna. I to nas rozni

 

Widzisz ja też ją przeszłam

Jesteś psychterapeutą czy samozwańczym tylko we własnym mniemianiu znawcą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

a swoją drogą zostanie psychoterapeutą to niezły biznes :-)

 

Ja płacę 80 zł za 60 minut (czasem jest to 70,80 minut). Jak chodziłam do psychiatry to płaciłam 70 zł za 20 minut. Więc biznes może i niezły, ale lepszy mają lekarze, zdecydowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poczytałaś coś w internecie na temat psychoterapii albo na wikipedii i uważasz się za znawcę

czytaj ze zrozumieniem

przeszlam wlasna.

, przebywam wsrod ludzie w trakcie lub po terapii i to co piszesz to sa kompletne bzdury wiec mam podstawy sadzic ze sciemniasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja nazywam rzeczy po imieniu

niestety ja też takich znam, którzy przeszli - szału nie ma

nawet z moim lekarzem mamy bardzo zbliżone zdanie na temat psychoterapii

 

no bo psychiatra leczy choroby psychiczne, z psychoterapeutą gadasz, ja np od tego mam przyjaciółki

 

-- 30 maja 2014, 16:56 --

 

 

a swoją drogą zostanie psychoterapeutą to niezły biznes :-)

 

Ja płacę 80 zł za 60 minut (czasem jest to 70,80 minut). Jak chodziłam do psychiatry to płaciłam 70 zł za 20 minut. Więc biznes może i niezły, ale lepszy mają lekarze, zdecydowanie.

 

lekarz może być też psychoterapeutą, chociaż chyba mało takich

70zł za prywatną wizytę to tanio

 

psychiatrów jest mało i będzie mniej, a np psychiatra dzieci i młodzieży jest już deficytowa

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

joasik01, nie wiem, gdzie mieszkasz, ale mam nadzieję, że zarabiasz też konkretne pieniądze, aż się boję zapytać ile u was kosztuje bułka ;)

 

psychidae,

Mnie psychiatra namówiła na terapie. Ciekawa jestem dlaczego uwazała, ze psychoterapia bedzie dla mnie lepsza niż tabletki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

joasik01, nie wiem, gdzie mieszkasz, ale mam nadzieję, że zarabiasz też konkretne pieniądze, aż się boję zapytać ile u was kosztuje bułka ;)

 

psychidae,

Mnie psychiatra namówiła na terapie. Ciekawa jestem dlaczego uwazała, ze psychoterapia bedzie dla mnie lepsza niż tabletki?

 

nie wiem jaką masz diagnozę i ile masz lat

ale być może Twoje zaburzenie nie jest jakieś dramatyczne w przebiegu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

psychidae, bardzo dramatyczne: osobowość unikająca i zalezna, fobia społeczna, agorafobia z napadami paniki.

 

Moze ta moja psychiatra była jakaś wyjątkowa, ja miałam wrazenie, że ona jakby przestała wierzyć w to że może kogoś na trwałe wyleczyć z takich zaburzeń jak ja mam tylko tabletkami, bo ciągle mnie namawiała na psychoterapię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja też nie biorę tabletek. psychiatra powiedziała, że sama terapia powinna wystarczyć plus doraźnie hydroksyzyna( doraźnie to znaczy raz na 2 tyg 10 mg jak mam luz lub kilka dni pod rząd na wieczór jak mam trudniejszy okres) rok temu przestałam brać citabax- brałam z pól roku- ale nie odczułam po nim jakiejś rewelacji( a okres wprowadzania to była masakra- skoki ciśnienia do 190/110 i karetką na izbę przyjęć).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no bo psychiatra leczy choroby psychiczne, z psychoterapeutą gadasz, ja np od tego mam przyjaciółki

 

tylko gadać trzeba umieć ... a nie klepać jęzorem na lewo i prawo ;)

To że ktoś ma dwie nogi nie oznacza od razu że zostanie sławnym biegaczem 8)

 

wybacz, jestem taki prostakiem, umiem tylko klepać jęzorem, akurat dużo nigdy nie mówiłam - nie chce żeby później w dyżurce albo na spotkaniach opowiadali sobie o mnie historyjki :-P

choroby się leczy i tyle, nikt nikogo nie wyleczył z chorób układu nerwowego, psychicznego rozmową - słyszałaś, żeby na onkologii albo neurologii leczyli ludzi psychoterapią?

albo żeby psychoterapia zmieniała stężenie i receptory w mózgu?

a zresztą co by robiło po studiach to całe towarzystwo po psychologii?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

psychidae, bardzo dramatyczne: osobowość unikająca i zalezna, fobia społeczna, agorafobia z napadami paniki.

 

Moze ta moja psychiatra była jakaś wyjątkowa, ja miałam wrazenie, że ona jakby przestała wierzyć w to że może kogoś na trwałe wyleczyć z takich zaburzeń jak ja mam tylko tabletkami, bo ciągle mnie namawiała na psychoterapię.

 

istnieje wiele możliwości:

- zaburzenia osobowości i nerwice leczy się głównie psychoterapią, to nie są choroby - to są zaburzenia

- benzodiazepiny uzależniają

- albo mogła chcieć Cię po prostu spławić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wybacz, jestem taki prostakiem, umiem tylko klepać jęzorem

 

no skoro się już sama przyznałaś to nie będę zaprzeczać ;)

 

 

słyszałaś, żeby na onkologii albo neurologii leczyli ludzi psychoterapią?

 

Nie rozmawiamy o neurologii ;)

 

albo żeby psychoterapia zmieniała stężenie i receptory w mózgu?

 

Za to leki nie zmienią myślenia ;)

 

 

 

Nieważne ... nigdy nie negowałam ani przesadnie nie popierałam ani jednego ani drugiego.

Za to nie znoszę jak ktoś jest ślepy i lezie jak koń z klapkami na oczach prosto przed siebie nie patrząc na boki co go omija ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja też nie biorę tabletek. psychiatra powiedziała, że sama terapia powinna wystarczyć plus doraźnie hydroksyzyna( doraźnie to znaczy raz na 2 tyg 10 mg jak mam luz lub kilka dni pod rząd na wieczór jak mam trudniejszy okres) rok temu przestałam brać citabax- brałam z pól roku- ale nie odczułam po nim jakiejś rewelacji( a okres wprowadzania to była masakra- skoki ciśnienia do 190/110 i karetką na izbę przyjęć).

 

 

eeeeeeee, nie masz jakiegoś kaptoprilu pod język w domu? to co się działo takiego, że karetka Cię wzięła do szpitala, bo nie uwierzę, w to, że Ci ciśniątko skoczyło i hyc Cię wpakowali do karetki

 

-- 30 maja 2014, 17:19 --

 

albo żeby psychoterapia zmieniała stężenie i receptory w mózgu?

jak jestes taka wyksztalcona to to chyba powinnas wiedziec :D

 

 

no ja wiem :-D ale u was coś to chyba kuleje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieważne ... nigdy nie negowałam ani przesadnie nie popierałam ani jednego ani drugiego.

Za to nie znoszę jak ktoś jest ślepy i lezie jak koń z klapkami na oczach prosto przed siebie nie patrząc na boki co go omija ;)

 

ja piszę swoje zdanie, a że nie pokrywa się z waszym to trudno

na psychoterapię chodziłam, co prawda nie było wtedy aż tylu leków co teraz - szkoda, bo jak miałam depresję tak i po terapii ją miałam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szkoda, bo jak miałam depresję tak i po terapii ją miałam

 

bo nigdzie nie jest napisane, że na 100% z tego wyjdziesz ;)

 

Jakbyś nie wiedziała to istnieje coś takiego w medycynie jak choroby nieuleczalne ... i nawet "twoje cudowne leki" które tak zawzięcie popierasz przy każdej okazji na nie nie pomogą ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ona mi przepisywała antydepresanty, spławić raczej nie chciała... przynajmniej takie miałam wrażenie.

 

te antydepresanty co Ci pisała one też mają rejestrację w fobiach - pewnie paroksetynę, sertalinę albo citalopram

może chciała, może nie chciała

 

ale psychoterapia może im pomóc w zaburzeniach, ale tylko w nich

 

-- 30 maja 2014, 17:26 --

 

podobno z chorób uleczalne są tylko niektóre zakaźne - cała reszta jest nieuleczalna ;-P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×