Sympatia, forum a może puby, kluby??

[ladywind]

Ale ludzie z takim konkretnym celem raczej spotykają sie w swoim gronie...

swój swojego znajdzie

[Gość]

zujzuj, W knajpie nie ważne co gadasz, ważne jak wyglądasz. Możesz pierdolić najchujowsze smuty ale jak jesteś napakowanym latynosem to lasek to nie obchodzi

[zujzuj]

zujzuj, W knajpie nie ważne co gadasz, ważne jak wyglądasz. Możesz pierdolić najchujowsze smuty ale jak jesteś napakowanym latynosem to lasek to nie obchodzi

to prawda...mało czasu po prostu:)...no ale jakieś podejście trzeba mieć i trzeba miec też jednak pewnośc siebie i wiedzieć co sie chce.

[kupmitrumne]

TEUFEL, tu się mylisz , mam "kolege" który jest zajebisty z wyglądu , a nie moge go słuchać , jest tak nudny , nie umie zbudować zdania , wiec faceci z "wyglądem" nadaj się do jednego ..

[Gość]

kupmitrumne, Nie umie zbudować zdania... fajnych masz kolegów

[macieywwa]

Odnoszę wrażenie ze nie wszyskie panie czytaja ze zrozumieniem albo faktycznie pisze niezrozumiale..opisuje tylko swoje subiektywne zdanie ze swojego zwariowanego zycia.

Z powyższych wypowiedzi przeczytałem tylko jedną(dziękuje kupmitrumne) która nie odcina się zupełnie od klubingu trochę przyznaje rację.

Gdyby kobiety otwarcie mówiły, że przyszły na podryw, to nie wiem czy wzbudzałyby takie zainteresowanie płci przeciwnej. Wielu mężczyzn woli zdobywać, niż mieć podane na tacy. A to, że kobieta w klubie nie krzyczy "szukam faceta", nie czyni z niej hipokrytki.

Nie uogolniam

[kupmitrumne]

TEUFEL, jednego kolegę , tzn. umie , ale nie może się wysłowić , dlatego wole go nie słuchać

[Gość]

macieywwa, Kobiety 30+ a 40+ zwłaszcza, przyznają otwarcie po co idą do klubów. Młodsze się wstydzą o tym mówić, presja społeczna. No ale nie wszystkie ściemniają, niektóre faktycznie idą się pobawić, ale ich jest mniejszość

[kupmitrumne]

macieywwa, Pewnie dlatego , że miałam kilku kumpli którzy chodzili do klubów tylko żeby poruchać

 

-- 22 lut 2014, 12:47 --

 

TEUFEL, Gdyby chciały sie pobawić to by się nie ubierały tak "wyzywająco"

ja głównie chodziłam po to , żeby sie upić i potańczyć

[socorro]

różni są ludzie, różne są ich motywacje.

nawet w poszczególnych momentach życia potrzebujemy czegoś innego.

jeden człowiek potrzebuje bliskości fizycznej teraz, inny w tym momencie- kogoś do porozmawiania, inny w tym samym czasie- kogoś z kim można potańczyć tylko na tej jednej imprezie, inny- oderwać się od rzeczywistości, zapomnieć o problemach.

jeden człowiek może mieć te wszystkie potrzeby wyżej, w zależności od chwili w życiu, w której się znajduje.

i dlatego z różnych przyczyn może sobie pójść na dyskę.

imo generalizowanie, np. w tym przypadku, może prowadzić do fałszywych wniosków

[Gość]

Ok, wiem, że generalnie kobiet się o wiek nie pyta, ale może wyjawisz nam Ladywind ile masz lat i gdzie obecnie mieszkasz?

[Zupapomidorowa]

Jak mieszkałam w akademiku znajome z pokoju obok często chodziły po klubach. Wkręciły mnie parę razy w to bo nie byłam asertywna, mówiłam "nie", ale ich miauczące "no chooodzzzzz" nie dawało spokoju dopóki się zgodziłam. A na miejscu wszyscy się o siebie ocierają - dupa i cyce koleżanek na wierzchu. Uciekałam bo lubię bardziej intymne sytuacje. W klubie nie pogadasz, a mnie interesuje bardziej wymiana myśli niż wymiana płynów ustrojowych.

[Gość]

macieywwa, chodzilam do klubow z dziewczynami, rowniez majac chlopaka, wiec nikogo tam nie szukalam.

Moze 90% szuka, idzie wyrwac, idzie sie ruchac, ale nie wszystkie i to, ze o tym pisze, nie swiadczy o tym ,ze nie potrafie czytac, czy jestem hipokrytka.

Poznalam 3 razy chlopka w klubie/dyskotece, ale celem byla dobra zabawa, a nie zapoznanie kogos. Moze wlasnie dlatego, ze nie zachowywalam sie jak desperatka, zwrocili akurat na mnie uwage.

[macieywwa]

Wychodzi na to , że trzeba przez cały czas się uśmiechać i wygladać nienagannie , bo może cie amor wszędzie walnąć :)

 

tylko szkoda , że jak wyglądam ładnie to nie mogę nikogo spotkać , a jak wyglądam jak półdup zza krzaka to jest ich w cholerę

Oniesmielasz ich wyglądem ...ciśnij na szara myszke

[kupmitrumne]

macieywwa, założę golf i długo suknie do kostek , nie ogolę nóg , myślisz , że będą rwać ?

[macieywwa]

macieywwa, założę golf i długo suknie do kostek , nie ogolę nóg , myślisz , że będą rwać ?

w bibliotece napewno

[ladywind]

macieywwa, raczej ze zrozumieniem dlatego napisałam, że musiałes akurat na takie trafiać w swoim życiu:)

[kupmitrumne]

macieywwa, W bibliotece jest raczej 90% emerytów , a wiesz starsi mnie nie kręcą za bardzo

[macieywwa]

Kokojoko, Mam zblazowane zycie i poglad na pewne sprawy pewnie dlatego wzbudzam kontrowersje w kazdym towarzystwie, taki ze mnie typ

[Gość]

macieywwa, ok, rozumiem...

Edytowane 22 Lutego 2014 przez Gość

[macieywwa]

macieywwa, raczej ze zrozumieniem dlatego napisałam, że musiałes akurat na takie trafiać w swoim życiu:)

Takie zycie, takie towarzystwo..w pakiecie gratis zryty beret na maxa

Nie zaliczam sie do tych pomimo 38 lat którzy zaczęli „dorosłe” życie, podobno to „prawdziwe”.Tych co chodzą do pracy, spędzają tam średnio połowę czasu, w którym nie śpią, wracają do domu i oglądają serial. Bez różnicy jaki. Dostają wypłatę. Płacą za przeciętną szamę i klitkę w której śpią. I to im wystarcza. Są zmęczeni. Zrobili swoje. Nikt nic więcej od nich nie wymaga, więc nic ponad to nie robią. Przez kolejne 40 lat będą jeść, srać i spać. I tyle. Chcą tylko świętego spokoju. Nic więcej. to nie moje zycie

 

-- 22 lut 2014, 14:16 --

 

macieywwa, W bibliotece jest raczej 90% emerytów , a wiesz starsi mnie nie kręcą za bardzo

a biblioteki studenckie, szkoda bo kończą się sesje,musisz wybrać dogodny moment

[kupmitrumne]

macieywwa, a wiesz , że nie pomyślałam , muszę się wybrać

może na siłce kogoś uda się wyrwać

[Gość]

Nie zaliczam sie do tych pomimo 38 lat którzy zaczęli „dorosłe” życie, podobno to „prawdziwe”.Tych co chodzą do pracy, spędzają tam średnio połowę czasu, w którym nie śpią, wracają do domu i oglądają serial. Bez różnicy jaki. Dostają wypłatę. Płacą za przeciętną szamę i klitkę w której śpią. I to im wystarcza. Są zmęczeni. Zrobili swoje. Nikt nic więcej od nich nie wymaga, więc nic ponad to nie robią. Przez kolejne 40 lat będą jeść, srać i spać. I tyle. Chcą tylko świętego spokoju. Nic więcej. to nie moje zycie

 

Powinieneś sie cieszyć, że nie jesteś takim zaprogramowanym nołnejmem Ja sie z tego ciesze niezmiernie, chociaż życie w kraju gdzie 90% ludzi żyje właśnie w ten sposób nie jest łatwe

[Gość]

kupmitrumne, myślisz, że np. gdy będziesz śmigać po bieżni może podejdzie jakiś fajny pan i zagai tekstem: "hej mała, dokąd tak zapie*dalasz?"

[kupmitrumne]

Fugu, Nie , raczej liczę na siebie , przepraszam bardzo pokażesz mi jak się to obsługuje