Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jacy ludzie nas pociagaja?


Ellwe

Rekomendowane odpowiedzi

Pociągające są pielęgniarki, policjantki, nauczycielki, bibliotekarki, sprzedawczynie na kasie w sklepie, wykładowczynie, barmanki, laborantki, tłumaczki, recepcjonistki, pisarki, lekarki,

projektantki, kucharki, listonoszki.

 

Nie lubię fotomodelek, fryzjerek, kosmetyczek, dietetyczek, tancerek i charakteryzatorek.

 

:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niesmialo sie przyznam, ze pierwotnie przeczytalam koparki :P
hehe i tak bywa! a koparek też nie trawię! a tego nie trzeba już raczej tłumaczyć! bo kopary bywają niewyparzone! :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunaa, ja miałam pierwsze skojarzenie - Distorted kopany w goleń przez jakąś babkę nie w humorze. :D

 

Liber8, Pierwsze pytanie zagadujące - czym się zajmujesz? :D

 

A na temat - mega chemia zawsze występowała u mnie z typem błyskotliwego, zmysłowego, pełnego pasji życia wojownika z sercem pluszaka, który z zacięciem podejmował wyzwanie "złap mnie, jeśli potrafisz". :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Liber8, Pierwsze pytanie zagadujące - czym się zajmujesz?

Ale w jakim sensie? Zawodowo nie pracuję. jestem marzycielem, fantastą i minimalistą, bez kredytu, bez niczego, całkowita wolność, kilka stówek w notesie i zero problemów.

Instytucje kościelne, bankowe, korporacje, salony fryzjerskie, galerie handlowe mają ze mną problem, bo niewiele na mnie zarabiają.

 

Oprócz grup społecznych i zawodów które mnie pociągają (opisane na poprzedniej stronie), jest grupa mężczyzn którzy mi imponują, są w stanie zarobić 750 000 zł uczciwa pracą, nie darmowymi nadgodzinami rękami Ukrainców, tylko własnym intelektem, budują sobie domek i żyją jak prawilni obywatele.

Niestety zwykła Polska pensja 2000 na rękę nie pozwala zarobić 750 000, tzn pozwala, ale zajęłoby to setki lat, więc plan zbudowania domu, zasadzenia drzewa i spłodzenia potomka, poszedł się brzydko mówiąc je*ać.

Także z tych trzech rzeczy najlepiej idzie mi sadzenie, warzyw, drzew i krzewów :D

Płodził potomka nie będę, patrząc na swojego ojca, to z całym szacunkiem, ale lepiej będzie jeśli ta linia gatunkowa zostanie zakończona :D

A swój domek za 750 000? No cóż, działka by się znalazła, może znajdzie się jakaś Pani z wkładem własnym, wystarczy niecały milion zł i możemy rozpocząć rozmowy :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Liber8 bardzo rzadko przebywa w barach i imprezach gdzie jest tłoczno. Woli relaks na świeżym powietrzu, słuchać muzyki, albo od czasu do czasu przy piweczku obejrzeć ulubiony odcinek serialu :D

A do Panien nie zagaduję, bo niby w jakim celu? Gdyby naszła mnie aż taka chcica to 150 zł za godzinę http://www.roksa.pl, a pewnie wyrobiłbym sie w pół godziny, albo i w piętnascie minut ograniczając koszty do 75 zł :lol::lol::lol:

Mówiąc krótko, z zagadaniem to ja nie miałbym problemu, ale po zagadaniu trzeba mieć plan na życie + przyzwoity pasek z wypłatą.

A że społeczeństwo jest raczej głupie i często ludzie bezmyślnie zagadują, kopulują, układają słaby plan na życie i w efekcie wychodzi patola w postaci pomieszkiwania u rodziców, zwiekszającej się liczby rozwodów (chyba dochodzi już do 50%) i innych sytuacji w których dwoje ludzi nieprzygotowanych do bycia ze sobą, jest ze sobą i wszystko robią źle.

Także tego :D

 

Przechodząc do temat

Pociągające są włosy długie i średnie.

Odpychające krótkie - takie na 2 cm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lilith, mam wryte w świadomość coś takiego, że zarabiać w rodzinie powinien mężczyzna (wiem, jest to słabe myślenie i wyszło z mody w 1980r). Czasy są takie, że często oboje pracują. A jeszcze częściej - kobiety rzuciły pracę w markecie i mają teraz czwórkę dzieci. 2000 zł to dobra wypłata z rządu. Mówię o warunkach wiejskich i na podstawie tego, co widzę po ludziach urodzonych w latach 1980 - 1990.

W miejskich warunkach kobiety wyprzedziły mężczyzn (no może odrobinę przesadzam, bo jak spojrzeć na wykresy, to minimalnie niższe te zarobki za tę samą pracę, ale myślę, że dobrze płatna robota jest w zasięgu każdej średnio wykształconej i ogarniętej panny).

 

Trzeba sobie jasno powiedzieć, że coś takiego jak gotowanie, sprzątanie, uprawa ogródka i dorywcze prace, to mało pożądane cechy u faceta. Lepiej jest mieć etat. Gorzej jak jest się kobiecą duszą, w ciele faceta, a testy na płeć mózgu również wskazują na kobietę.

Jedyne co mi przeszkadza to moje ciało :lol: Jak byłbym kobietą, to by inaczej moje życie wyglądało :D :D

 

Nie widzę niczego nienormalnego w dużo lepiej zarabiającej kobiecie, ale w praktyce to mniejszość. Taka sytuacja powoduje u mnie kompleksy (i nie tylko u mnie, wierzcie mi), że nie jestem w stanie zaspokoić potrzeb od strony finansowej, samoocena leci w dół i kaplica.

 

^^Czy aby nie bredzę? czy jest w tym trochę sensu co napisałem? Jak myślicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

+ przyzwoity pasek z wypłatą
Nie rozumiem, skąd myślenie, że każda panna zwraca na to uwagę. Kobieta nie może pracować i mieć w nosie pieniędzy faceta?

Ja w ogóle nie mam pasku z wypłatą, wszystko dostaję do ręki a później nie wiem co mam robić z gotówką :mrgreen:

A co do pociągania u tu mnie niezmiennie od lat; pociągają mnie te kobiety których ja nie pociągam i vice versa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pod względem takiej typowej żony, lekko ponad przeciętna inteligencja, wysoka wrażliwość na innego człowieka, w sensie empatia, wyrozumiałość. Otwarty umysł, kobieca delikatność, nie tuzinkowość, plus przydała by się jeszcze klasa (cokolwiek to znaczy), no dobra, czyli jakieś zasady, duma, honor, plus jakieś wymagania odnośnie świata, no i mnie ;) Nie za duże oczywiście, bo jak będą za duże to źle się będę czuł nie umiejąc im sprostać a ja nie chcę źle się czuć, chcę czuć się atrakcyjny dla swojej kobiety. Nie chciałbym żeby była małostkowa, odnośnie jakichś wydarzeń na świecie czy odnośnie wzajemnych relacji, czy też problemów. Czyli mile widziana mądrość, byle nie większa od mojej, bo ja lubię dominować.

 

Także, wszelkie przyszłe moje żony, już wiecie co macie robić ;) Choć nie, bo jak to będzie udawane to prędzej czy później wyjdzie. A jak któraś jest taka naturalnie to może próbować mnie zdobyć :D;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magic wolf, masz bardzo typowe wymagania, choć z inteligencją może być ciężko. Takie czasy że Instagram ważniejszy.

 

Mnie pociągają starsi. Nawet jak podoba mi się jakiś młody aktor to jak gra starego chopa to od razu podoba mi się dużo bardziej. Fajny facet = mój wiek + minimum 10lat. No i zgadzam się, że wygląd nie jest najważniejszy. Atrakcyjny mężczyzna musi być dobry, mądry "życiowo", akceptujący. Musi też potrafić budować napięcie seksualne i być typem zdobywcy. Oprócz tego musi lubić coś związanego z naturyzmem, saunowaniem, swingowaniem lub nie mieć nic przeciwko temu, że czasem mam innych. No i najlepiej związek na odległość tj. kilka tygodni u niego, kilka u mnie, kilka osobno. Chyba nie chciałabym cały czas mieszkać z kimś pod jednym dachem. A no i musiałby zaakceptować moje bagaże a to się raczej nie stanie :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

swingowaniem

 

To jest to o czym myślę? Czyli seks z wieloma partnerami na raz? Może gdybym był singlem (a jestem) i gdybym się naćpał to mógł się pobawić ale to tylko zabawa, nic więcej. Nie ma to dla mnie żadnej wartości po za przygodną przyjemnością cielesną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam lubię z dwoma facetami. Mam taką fantazję z tym, że jeden sprząta drugi gotuje :roll:

a tak poważne to fuj. Stanowczo zadowolę się jednym tym jedynym o ile zdążę bom już stara jest.

A ja gdzieś czytałem że wybierasz się na ślub, ale nie wiem czy Twój własny. :mrgreen:

Ja też nie wyobrażam sobie jakiś trójkątów albo tego że moja domniemana kobieta może spać z kimś innym, nawet jak to tylko seks, ja jestem nawet zazdrosny o dziewczyny z którymi nie jestem a chciałbym , a co dopiero realne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w ogóle nie mam pasku z wypłatą, wszystko dostaję do ręki a później nie wiem co mam robić z gotówką :mrgreen:

A co do pociągania u tu mnie niezmiennie od lat; pociągają mnie te kobiety których ja nie pociągam i vice versa.

pewnie idzie na bilet, albo do baku :105:

Nie mam auta i jeżdżę rowerem, pieniądze wydaję na głupoty albo odkładam. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to i tak dobrze, że odkładasz, bo są tacy co nie mają z czego... i odkładają tylko........ sprawy na jutro....

Mam mieszkanie za darmo, nie mam nikogo na utrzymaniu, nie mam wielu wydatków, odkładam chyba podobnie albo i więcej jak byłem za granicą gdzie za wszystko musiałem płacić sam, no ale teraz do końca nie jestem samodzielny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×