Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Zazdroszczę Wam tego, że potraficie normalnie prowadzić konwersacje. Chciałbym też coś z kimś popisać, ale muszę się przez całe życie przed rozmową 10 minut zastanawiać nad jednym zdaniem, bo nigdy nie wiem co mam powiedzieć/napisać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Holik, Moje drugie imię to Niespodzianka. 8);)

To czekamy na odsłonę nowego awka. Będzie jakiś wernisaż z winem? :105:

 

BrakPomysluNaNick01, To się zastanów te 10 minut, a potem pisz. Tu nie czat, wielu z nas czyta całą Spamową, nie tylko ostatnie zdanie, więc nic nie umyka. ;)

 

mirunia, Ale ja kcę jogę twarzy. O. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BrakPomysluNaNick01, ale masz 16 lat, ponad 9 lat próbowania obejmuje dzieciństwo. W dorosłości jest trochę inaczej. Masz jeszcze dużo czasu, żeby wyrobić sobie tę umiejętność. Zresztą tak źle nie jest, odpisałeś mi szybciej niż w 10 minut ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BrakPomysluNaNick01, Przecież i tak nie wszystkim masz coś do powiedzenia, zwłaszcza jak ich jeszcze nie znasz. Nie musisz od razu gadać z wszystkimi na raz.

A trening czyni miszcza. ;)

 

mirunia, Tylko Tobie pozwalam grozić mi paluszkiem... :mrgreen:

 

Wydaje mi się, że tajemnicą udanej konwersacji jest nie tyle umiejętność mówienia, ale przede wszystkim umiejętność słuchania drugiej osoby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie trzeba sluchac bo inaczej czlowiek staje sie taki jak kolorowe kulki, niby fajne bo kolorowe ale oddzielone od siebie. Ja tez mam umysl jednowatkowy i troche mnie wybiliscie z pantalyku zwlaszcza ze przeszedlem na fon. Statystycznie kobiety sa ponoc bardziej wielowatkowe.

 

Mirunia, to dobrze bo tu same ananasy ;)

 

Kosmo, nie wiem bo nie znam sie na wernisazach -

nigdy mnie nie wpuszczali w tej niekulturalnej kurtce :evil: No chyba ze pomozesz mi go urzadzic ;)

 

Zupka, a lubisz czytac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zupa z rzodkiewek,

 

Aaaa, czyli bedziesz miala dostep do neta, myslalem ze mozesz jedynie lezec bez ruchu po ciemku by nie zbudzic Twojej coreczki.

 

Spadam na jakis czas.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Holik, jako że brałeś Solian mógłbyś mi odpowiedzieć na PW, albo gdziekolwiek w jakimkolwiek wątku który "byłby" ok?

 

Znów spałem w dzień. Akurat to też wina trochę nieprzespanej nocy (5-6h) ale wydaje mi się, że zaczyna łapać mnie ciągła senność, bo spałem, nawet jak całą noc miałem ogarniętą.

Ten sam objaw który miałem jak jeszcze brałem Zolafren, ale dziwnym trafem rok po odstawieniu nadmierna senność, potem zaczęło się jakieś zaostrzenie, i jestem znów w tym samym momencie po dwóch latach.

Wiesz co, miałem nie pisać już o mojej chorobie, po prostu chcę żebyś odpisał mi na priv.

Dzięki.

 

Holik, policzę kafelki w łazience, pogapie się w sufit, obejrzę horror i przestanę czuć się samotna....

Widzę że nie tylo ja mam problem ze znalezieniem sobie miejsca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok ale pozniej. Wal na pw.

 

Wstałem i dalej się czuję zamulony i myślę żeby się znów położyć.

 

Jeszcze dojdzie do tego jak byłem w szpitalu - prawie cały pobyt przespałem, a raz myślałem że spałem 2-3 dni a minął tydzień. Prawie nic z niego nie pamiętam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paramparam, Skojarzyłaś mój post z jedną z najpiękniejszych książek. Mam łzy w oczach, naprawdę. Dziękuję.

Cytat który ze mną rezonuje, myślę, że z Tobą też.

"On risque de pleurer un peu si l'on s'est laissé apprivoiser..."

 

Miłej nocy Wszystkim! ( i tym śpiacym i tym urzędującym ;) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od tygodni nie obejrzalem jakiegos filmu poza filmikami na youtube. Serialu od miesiecy, a kiedys codziennie.

 

Zostawiam na razie ten awek. Kosmo gdybys chciala to wskakuj do sloika, troche kolorkow by sie w nim przydalo :)

 

Kosmo bede musial sobie wygoglowac cytat jak wroce do domu, ale rozmawial z Toba o nim nie bede bo to pewnie tak intymna sprawa, ze nie mozesz...a z Paramparam to juz tak :evil:

 

paramparam,

 

To gdzies jedziesz, ze sie pakujesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monachopsis,

 

Holik, a co konkretnie się zmieniło?

 

Udało mi się uporządkować światopogląd,

co bardzo pozytywnie wpłynęło na moją psychikę (odnalazłem sens, mniej się już przejmuje przemijaniem i ogólnie wszystkim), w dodatku wenlaflaksyna jakoś tak melancholijnie na mnie działała i zaprzestanie jej brania też swoje zrobiło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

Czuję się okropnie... :why: Franca wirusowa wygrywa...

 

Usiłuję sobie wmówić, że bardzo dziś chcę spędzić dzień w łóżku, bo wiadomo, od razu fisiuję, jak czuję się "przymuszana".

Idę uzupełnić zapas smarkatek przy łóżku, zawsze to trochę ruchu.... :twisted:

 

A jak Wam się ta wolna sobota układa?

 

Miłego dnia!

 

Holik, Tak, cytat był dla naszej Paramparamki, nie rozdaję tak cytatów na prawo i na lewo. :D

Nie fochaj, zdania tego nie można przetłumaczyć na polski zachowując jego urok. To sympatyczne, że się zainteresowałeś. Żeby Ci już w ogóle nie wyszedł jakiś potworek, to sens jego jest taki - Narażamy się na trochę łez, gdy dajemy się oswoić.

 

paramparam, Dobrej podróży Kochana!

 

zupa z rzodkiewek, Czyżbyś oglądała "Inni" ? Nie lubię horrorów, ale ten film był świetny, jak ktoś napisał w recce "gotycki" :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieńdoberek.

 

Idę się przejść, kupię 1 redbulla (no, to już mniej!), jutro mam zamiar kupić energetyk gdzieś indziej też żebym nie był zmuszony do promocji (czyli tylko jeden) etc.

Fajna pogoda, mimo że taka jesienno-zimowa to niby słońce jakoś świeci.

 

Lecę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To też się przywitam...

 

Dzień dobry wszystkim.

 

Dzisiejszy dzień jest pełen samotności nie wewnętrznej tym razem ale dosłownie zostałam sama. Czasami marzę o tym ale nie dziś, życie jakieś przekorne dla mnie jest.

 

Cytat jak najbardziej prawdziwy i mogłabym sobie go wkleić jako przypis. Oswoić daję się niewielu ale wciąż błądzę w swoich wyborach.

Im bliżej ludzi tym gorzej w zasadzie...lepsza zupełna samotność ale naturą rzeczy potrzebuje kontaktu z innymi. To taki wieczny chaos wewnętrzny...zbyt blisko źle, zbyt daleko też niedobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zupa z rzodkiewek, tak, Dom snów też był zakręcony. Wyspę tajemnic chcę obejrzeć. :great: Co będziesz porabiać, wystawiasz dziś nogę z domku?

 

Ḍryāgan, Dzięki. Staram się, żeby był miły, już sobie przyniosłam słoik masła orzechowego do łóżka. ;)

Odpoczywasz?

 

Reghum, Korzystaj ze słoneczka, u mnie nadal nie ma.

 

Lunaa, Ja to zdanie rozumiem, jako akceptację faktu, że może boleć. Czy żeby nie czuć bólu, zrezygnowałabym z bliskości? Zdarzało się. Ale czy chciałabym zrezygnować z tych momentów w życiu, gdy jednak "dałam się oswoić" - nigdy.

 

mirunia, Na ucho mi się jeszcze rzuciło... Najgorszy chyba ból głowy. No ale co - mam świeżą pościel, ciepło, herbatkę, lapka i jakoś się przetrwa. Nie jest to najgorszy dzień w moim życiu. :roll:

A że zawsze muszę szukać plusów - palić się nie chce. ;)

Ty też się trzymaj ciepło!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×