Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

I ze Spamowej się zrobila druga jęczarnia. :roll: Zamiast sie dzielic sukcesami i tym co udało się mimo choroby zrobić , bo to wazne i tak dawniej bylo na Spamowej . Po to był wątek zakładany ...

 

Nie dziwie sie , ze dziewczyny Spamowe nie wchodzą tu z ochota by popisać .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kogo masz na myśli, napisz bo ja mam urojenia ksobne i teraz będę myślał, że popsułem spamową :hide:

 

Pewnie mnie! Pewnie mnie!

Dobra, ja już się czuję prawie normalnie, prócz tego że mam (chyba) zespół deficytowy.

 

Ok, zacznę się ogarnianiem jakiś tam sukcesów. Ogólnie to był chyba mój ostatni rzut choroby. Widzę to po tym jak się czuję.

Np. myśli już prawie nie słyszę, neuroleptyki prawie wyłączyły moją wyobraźnię. Jak chodzę na spacery to potrafię sobie przemyśleć sprawy, ale jak coś robię nie mam tego natłoku myśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Holik, Nie Ciebie ;) Nie martw sie.

 

Reghum, Po prostu zrobiles sobie ze Spamowej prywatny watek i nie czytasz innych . Helol! skoro masz juz chorobe opanowana to wypadaloby sie troche rozejrzec dalej niz czubek wlasnego nosa i poczytac ,ze inni tez mierza sie z roznymi dolegliwosciami a jednak i potrafia druga osobe wesprzec dobrym slowem i jeszcze napisac cos co im wyszlo mimo choroby. Jest duzo watkow dotyczacych samych dolegliwosci, ten zawsze byl inny i byl zalozony w tym celu o ktorym pisalam.To byla taka oaza spokoju i wsparcia.

 

Pozdrawiam !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy,

 

dziewczyny tu wchodzą, codziennie, tylko jakoś dzisiaj nie, być może uraziłem Mirunie, wdałem się w przepychankę z jeszcze kimś innym, chciałem odpuścić, ale mi nie zostało odpuszczone, targały mną sprzeczne impulsy - wola do wyrażania własnych poglądów wraz ze szczyptą sarkazmu i hamulce obyczajowe z drugiej strony :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reghum, Po prostu zrobiles sobie ze Spamowej prywatny watek i nie czytasz innych . Helol! skoro masz juz chorobe opanowana to wypadaloby sie troche rozejrzec dalej niz czubek wlasnego nosa i poczytac ,ze inni tez mierza sie z roznymi dolegliwosciami a jednak i potrafia druga osobe wesprzec dobrym slowem i jeszcze napisac cos co im wyszlo mimo choroby. Jest duzo watkow dotyczacych samych dolegliwosci, ten zawsze byl inny i byl zalozony w tym celu o ktorym pisalam.To byla taka oaza spokoju i wsparcia.

 

Rozumiem. Po prostu jak źle się czułem to przychodziłem tutaj, bo nikt mnie nie czytał w innych wątkach. Wiesz, może i jestem egoistą, ale wsparcia i empatii w życiu mało dostałem.

Postaram się zmienić, wiem o co ci chodzi.

Idę chyba po energetyki bo pomimo iż nie spałem zbyt dużo, to jeszcze czuję się jak zombie :/ Chociaż przed drugim snem coś wypiłem i nawet zjadłem zupkę chińską z żabki.

Latał koło mnie wtedy bezpański (albo pański) pies - duży owczarek niemiecki. Wszedłem do sklepu, i poprosiłem kasjerkę żeby się nim zajęła. Wyszła na papierosa i zaczęła z nim rozmawiać a ja poszedłem.

Nie wiem co ludzie sobie myślą, ale jak próbowałem od niego odskoczyć to zaczynał mnie człapać (klepać pyskiem, pomimo iż wydawał się przyjazny), a tą samą drogą niedaleko szły dzieci.

Strach się bać gdyby jakieś dziecko się wystraszyło i próbowało uciec. Ludzie nie mają za grosz rozumu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Holik, to musisz z mirunia wyjasnic ale nie sadze ,zeby sie obrazila.

 

 

Reghum, nie odbieraj tego jako naskoku na siebie bo widzialam , ze osoby tutaj na Spamowej wiele razy Cie probowaly pocieszyc i wesprzec ale Ty zawsze widzisz tylko swoja racje i ciagle jestes na nie. To tez nie pomaga w zdrowieniu. Wierz mi. Mam bardxo dluga droge do tego stanu w ktorym jestem i ciagle skupianie sie na sobie wcale nie pomaga.

 

 

Mykam bo mam duzo papierkow do zrobienia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mykam bo mam duzo papierkow do zrobienia :)

 

Powodzenia.

 

A ja nie mam co ze sobą zrobić. Ehh, chyba posprzątam pokój bo wokół siebie mam z 10-12 puszek (chociaż! dwa są po piwie! ale z sylwka :3).

Czemu więc nie mogłem spać, skoro i tak nic nie czuję? Nie mam pojęcia.

 

Czekam na telefon ze stażu i jeszcze nie dzwonili. W sumie dobrze że się przespałem.

Facet w serwisie pisał na FB o obudowie że hurtownia będzie miała dostawę około za 2 tygodnie a napisał to 28 grudnia. Ciekawe skąd zamawia - podobno odnawiane (albo nie odnawiane, po prostu używane) oryginały. Jego zacząłem męczyć o sprawy techniczne i też przestał odpisywać xD

I teraz nie wiem czy o sobie przypominać, czy o mnie pamięta... Chociaż minął tydzień (wydawało mi się że półtora). Napiszę w wtorek najpóźniej bo i tak jest to nie daleko szpitala, a tam idę do lekarza psychiatry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Wszystkim!

 

platek rozy, Hej Kochana! Tak, bardzo mi pomogła w najgorszych chwilach Twoje energia, czy Miruni i to wsparcie, że chciało się wygrzebać. Czytając o tych drobnych sukcesach dnia codziennego innych, człowiek się zarażał...

 

Jak chcesz to porównaj do moich objawów i napisz mi porównanie ze swoimi tutaj

Reghum, Jest na forum dział schizofrenia, a ten dział nazywa się off-topic. Tak właśnie gwoli przypomnienia.

Podpisuję się pod Plateczkową. A to, że tu piszesz nie gwarantuje Ci czytania Twoich postów, bo raczej już je się omija. Jestem pewna, że wyjdzie Ci na dobre, jak się poprawisz. ;)

 

mirunia, paramparam, Dziękuję Dziewczynki za pamięć, oko dużo lepiej ( dostałam kropelki z antybiolem od ogólnej, nie było opcji dostać się do okulisty), ale okazało się, że jest to jedna z atrakcji wirusówki, tak że domkuje teraz powalona jakimś podłym przeziębieniem. Mam towarzystwo- młody też trafiony. :bezradny:

 

Dziękuję też jeszcze jednej osobie osobie za troskę na pw. To naprawdę miłe.

 

mirunia, A Ty jak, nic się nie rozhulało? Korzystasz w pełni z wolnego dzionka?

 

paramparam, Jednak zdecydowałaś się na zaliczenie wizyty u doktora. :great: Nie dziwię się, że nie chcesz eksperymentować na wyjeżdzie z lekami.

Jesteś już spakowana i gotowa do wylotu? :smile:

 

zupa z rzodkiewek, Jak tam Zupko, dołek trochę odpuszcza?

 

Holik, Mówisz, że lepiej uważać, jak coś osobistego się pisze, bo masz na każdego z nas folder? :zonk: Ej, to Ty jesteś idealny do ploteczek! :D

 

distorted_level68, Że niby my takie mądre? :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podpisuję się pod Plateczkową. A to, że tu piszesz nie gwarantuje Ci czytania Twoich postów, bo raczej już je się omija. Jestem pewna, że wyjdzie Ci na dobre, jak się poprawisz. ;)

 

Spoko, choć nie obiecuję że przez pewien czas przestanę nawet pisać. Nie mam jako tako schiz, ale czuję się jak zombie. Z jednej strony nic mi się nie chce - z drugiej - trzeba zabić jakoś ten czas.

 

Holik, Mówisz, że lepiej uważać, jak coś osobistego się pisze, bo masz na każdego z nas folder? :zonk: Ej, to Ty jesteś idealny do ploteczek! :D

 

Jeszcze może fap folder! Stalkuje nas za pomocą fejsa, albo kopiuje zdjęcia z "Ludzie z forum". A to chochlik!

 

Idę się przejść, postaram się poodpisywać w miarę normalnie jak wrócę jeżeli coś nowego się pojawi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak mi dołek odpuści to zara wraca. Taka jego praca. :? Chyba trza łopatę połamać, co by nie kopać dalej.

 

Udało mi się co nie co zarobić na lewo (ale wątpię żeby U.S. się tym przejął, bo małe kwoty, i tylko raz ściągałem na konto) na bitcoinie. Z tatę i babcią się śmiejemy, że kopię kamienie. Czasem mówią żebym kopał łopatą w ogródku :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada,

 

Nie nadaje się do ploteczek, bo nic ze mnie nie wycieka - jestem szczelny (szczelny - mam już pomysł na nowy nick ;D ). Foldery jakieś tam by się znalazły :yeah: ale u mnie są bezpieczne, nawet sobie skopiowałem na pendrive, żeby Reghum mi ich nie podkradł przez neta, bo on chyba umie takie rzeczy, więc to na niego bym radził uważać :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

distorted_level68, ;) Ja tam lubię wszelkie pytania, wolę niż zdania oznajmujące. :smile:

 

Reghum, Twoja inteligencja daje potencjał na dobrego spamowicza i możliwość nauczenia się tu, w bezpiecznych warunkach, interakcji z innymi, ja bym to wykorzystała. ;)

 

zupa z rzodkiewek, distorted_level68, Ja zezłomowałam z nowym rokiem moją wielką koparkę. Ale jej duch krąży... ;)

 

Holik, No i ostatnia nadzieja na forumowe ploteczki przy winie prysła... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada,

 

Spamowa wyspa to odrębne forum, a ją znasz lepiej niż ja i może opowiesz o jakich tu zakopanych skarbach krążą legendy ;)

 

Idę spać, bo już ~20h bez snu, a dzisiaj Piątek i trzeba być w dobrej formie na nocne hulanki... :yeah:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

... na forum nerwica.com 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reghum, Twoja inteligencja daje potencjał na dobrego spamowicza i możliwość nauczenia się tu, w bezpiecznych warunkach, interakcji z innymi, ja bym to wykorzystała. ;)

 

Spoko! Akurat każdy człowiek ma te dobre, i złe cechy. Ze mną jest tak samo xD

 

Mieli dzwonić ze stażu, chyba sam zaraz zadzwonię.

Ogólnie znów zauważyłem że przytyłem, i zaczyna mi to trochę przeszkadzać. Myślę że te wakacje będa pokemoniaste :P Tylko zrobię telefon.

 

zupa z rzodkiewek, no to może trzeba się w nią zaopatrzyć? :roll:

W sensie... taka?

00320150827090644786Obc3v0Bz06B1_1_large.jpg?v=1440861417

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reghum, nie wiem co to, ale podoba mi się! :105:

 

Z tego co wiem, to jest to AntMiner, czyli koparka ASIC bo Bitcoina, aktualnie jedyna sensowna koparka dla BTC.

Inne krypto można kopać na kartach graficznych, a niektóre nawet się opłaca na procesorach, ale z tym jest zbyt dużo opisywania żebyś zrozumiał :P.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Oj to się kuruj dzielnie... :bezradny: Mam nadzieję, że przez weekend nam przejdzie, a teraz razem sobie pod kocem posmarkamy... ;)

Ale chociaż to światło przez okno Ci wpada. U mnie nadal czarno i deszcz...

Strzeliłam sobie gripexa do picia, żeby funkcjonować, bo szkoda mi leżeć trupem w łóżku. :bezradny:

 

Reghum, To faktycznie jest też koparka. :shock: No proszę, ma Pan też poczucie humoru. ;) Byle tak dalej. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, nowy rok, nowy Hoshi/Reghum/Szczepan - wróciłem do sprzątania. Akurat sprzątałem raz na 3-4 miesiące sam, w większości wyręczała mnie mama.

 

Pokój jest jakiś większy... Jakiś bardzo dziwnie większy. Na dodatek poprzyklejałem plakaty które dostałem na urodziny na ścianie (z animu). Biurko jakieś schludne, proste.

Dziwne to wszystko :P

 

A mam jeszcze zdjęcia jak to wyglądało przed. Aktualnie wszystko jest jakby pokój przeszedł przemianę z rodem budowy domu z tego programu telewizyjnego xD

 

Muszę jeszcze ogarnąć rzeczy, odkurzyć serwer, pceta, ułożyć raspberry pi bo wisi na kablu kopiąc kryptowalutę (nawet nie wiem czy jest włączone).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to Jasełka za mną.I mimo,że nie jestem religijny.Rolę Józefa zagrałem jak należy.Miałem iść z Maryją,czyli Danutą lat 59.Ona jeździ na wózku.Józef miałbyć smutny,ja niestety.Byłem uśmiechnięty ,przeczytałem z kartki swą kwestię.

Ale moja rola była w środku,więc trzeba było troszkę postać.A szaty,czyli takie płaszcze i chusta.Pożyczona od terapeutki ,Gosi lat 34.

Były dość gorące,zresztą to był pierwszy na świecie Józef w okularach ,dżinsach.Miałem na sobie sweter z flagą USA.

Co śmiała się terapeutka Aśka lat 34.Jozef from America,na występach była mama Barbara i o cztery lata młodszy brat.

Do kolęd nam przygrywał pan Henryk.Ma on tak,ze 60 może ciut więcej lat.Grał na harmonii./Jest też radny i szefem OSP.

Było ciasto,różne rodzaje.Ja zjadłem po kokardę i mam dość.Ciasta na dziś,ale było pyszne.

Oprowadziłem mamę,po całym budynku.Pokazałem gdzie,łazienka.Sala komputerowa,sala siłownia.

Mama pogadała z naszymi opiekunkami.

Wszystkie dziewczyny,mnie chwaliły.

Też z mamą,rozmawiał nasz 39 letni szef Sylwester.

Kiedy,Agatka 39 lat,nasza terapeutka i sprzątaczka Agnieszka 30 lat.Myły naczynia ja pomagałem wycierać.

To są zabawne kobiety,rozmowa była.Mało świąteczna.O filmie Suche Majtki Na Dnie Morza.

Ha,ha mają nasze dziewczyny poczucie humoru.

Jak powiedziałem,że zaraz wracam do domu.Agatka pyta,a co ci źle z nami.

Ja mówię,dziewczyny.Magą nawet z nami zamieszkać,co sprawiło Agnieszce dużo radości.

Było dziś super.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, posprzątałem, odpaliłem nawet MacOS! Trochę się zmęczyłem. Muszę (chyba) kupić przedłużacz do kabla jack, ale bardzo krótki. Nie robi mi to problemu, ale słuchawki nie dosięgają do gniazdka jack, a nie chce mi się męczyć z odpalaniem HDMI Audio, które na mojej karcie graficznej jest problematyczne.

 

Jak dmuchnąłem w zasilacz to myślałem że zwymiotuję. Aktualnie jedyne co w komputerach muszę zrobić - to - wymienić pastę od procesorów. W laptopie zrobi może mi kumpel, w komputerze muszę sam, ale poczekam jeszcze z pół roku (akurat stacjonarkę mam dokładnie od roku).

 

Na razie jestem spocony, chyba włączę aktualizacje Arch Linuxa na moim laptopie, thinkpadzie oraz stacjonarce i pojadę z tatą do sklepu. Nie pytajcie skąd mam tyle sprzętu - po prostu kolekcjonuję :P

Na biurku mam 3 monitory, z czego jeden jest 3:4 na VGA i jest mocno przestarzały - moim planem jest wymiana na jeden szeroki, lub wstawienie zamiast tego starego 4k.

 

---

 

Dobra, może takie wpisy zostawię na blog, ale akurat trochę ogarnąłem. Aż cieszy oko tak posprzątany pokój - dawno nie czułem się tak otwarcie - po prostu przestrzeń jest inna.

Jeszcze w dodatku wypiłem godzinę temu 2 energetyki - i wiecie co? Prawie mnie nie kopnęły. To chyba znak, że to koniec schizofrenii. Chyba nawet przestanę je pić (ale z Coli nie zrezygnuję).

 

c.d.n

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×