Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

kosmostrada, miejmy nadzieję, że antybiotyk Ci pomoże!

Nawet w srebrnych nie wszystkim do twarzy ;)

Na pewno pójdziemy, ewentualnie wpadniemy do kawiarenki, bo po drodze jest tam kilka fajnych miejsc.

W mojej Biedronce też były kasztany...ja nie przepadam.

 

Dzisiaj ugotowałam flaczki cielęce. Miałam ochotę od dawna. Rosół wczoraj ugotowałam, dzisiaj podgotowałam flaki już oczyszczone i gotowe. Rozgrzewające bardzo. Tego było mi potrzeba.

Teraz popijam herbatę z imbirem...

 

 

tosia_j, witaj Tosiu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, mi się wydaje, że upychać nie ma co, bo takie masz myśli, obawy, są Twoje, ale nie nadawać im priorytetu...

Przyszły Twoje nowe spodnie?

 

misty-eyed, Też piję moją herbatkę rozgrzewającą, m.in. z imbirem. :great:

W sumie takie domowe flaczki to bym zjadła... :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

namęczyłam się dziś przy robieniu rzeczy A i robieniu rzeczy B, której nie chciał robić nikt. myślałam, że usłyszę jakieś "okej, oo! dobrze że to już ogarnięte" i cóż....i zamiast tego "ok" dostałam opiernicz za "przeszłościowe sprawy". Ja nie oczekuję jakichś niewiadomo-jakich pochwał i bicia brawo i rozpływania się nade mną. Po prostu chciałam usłyszeć to "okej" , a nie wywleknięcie jakichś błędów z przeszłości. takie sytuacje mnie rozwalają i utwierdzają w przekonaniu że co bym nie zrobiła i tak inni widzą tylko moje błędy i wady.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia hej , hej :D:D:D W przyszłym tygodniu będzie już śnieg , a z wczoraj na dzisiaj zmiana frontu . Ale ja sama też dokładam do tego złego samopoczucia (mało odpowiednia lektura!) . Martwię się , jak się uda zorganizować ze świętami w nowym domku . Czy sobie poradzę z wszystkim itepede. Wcześnie mnie "bierze" , prawda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Karolina66, No czasami tak chwyci... Ale zobaczysz, odczepi się...

A co to za mały perfekcjonista dochodzi do głosu, w dodatku już w listopadzie? :time:;)

 

mirunia, Ruskie też bym zjadła... Ja w ogóle to cały dzień dziś jem... :hide:

 

HoyaBella, może zmiana środowiska?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, O ło matko, też robisz Wigilię? No to się Dziewczynki razem powspieramy!!

Dziś każdy coś przynosi i jednak jest dużo lżej, niż samemu wszystkie potrawy robić... Już coś.

Dziewczynki jesteśmy świetnymi organizatorami z darem kuchennym, więc najważniejsze to nie wpaść w amok i samemu nie odebrać sobie przyjemności i mam nadzieję, że będziemy się wzajemnie na tym łapać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, oj to czeka Cię duuuużo pracy! Ile osób masz ugościć w Wigilię?

Same zakupy przynieść do domu, to spory wysiłek.

Masz rację Kochana, że najważniejsze to znaleźć winowajcę złego samopoczucie :D Robi się trochę lżej na duszy...

 

Karolina66, u mnie ze świętami nigdy nic nie wiadomo. Dlatego jedynie wcześniej kupuje prezenty, a co do spożywczych zakupów - zwlekam do ostatnich dni, oczywiście wcześniej planując co ew. zrobić.

 

kosmostrada, ja zwykle zajadam stresy, a to jest straszne, bo mi kilogramy lecą /do góry oczywiście ;) /okropnie :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×