Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry!

 

Piękne słoneczko.

Ja dziś wyjątkowo na chorobowym. Wczoraj już tak mną sponiewierało, że ledwo zipałam. Poszłam dziś do lekarki dać się osłuchać, dostałam antybiotyk, aczkolwiek mam swoją teorię, że to wszystko somatyki.

Powolutku sobie w chałupie ogarniam, potem muszę i tak wyjść z psem, bo nie ma kto i będę leżakować.

Na 8-mego grudnia jestem umówiona do mojego doktora.

 

Miłego dnia!

 

Purpurowy, Czyżby jakieś love? :105:

 

mirunia, Ale miałaś wspaniały dzionek wczoraj, taki inny, ładujący akumulatory! :105:

 

Tella, Brawo za wizytę u psychiatry! Co do twojego pytania - większość z nas z tym się zmaga. Jak sobie radzimy, różnie, jak widać po postach. Zakładając, że w jakiś sposób człowiek się leczy, to dalej można jęczeć, można walczyć, można się miotać, można przyjmować na klatę i próbować sobie dawać radę na spokojnie, można się poddać, to już wybór każdego z nas.

 

cyklopka, Dziękuję za próbę interpretacji snu. :smile:

 

JERZY62, Troszkę dziś Ci lżej na sercu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Antybiotyk przepisany przez kaszel i duszności, nie wiem czy brać, mam ten trzydniowy. Kurowanie się niestety chyba będzie polegać na powrocie do procha, bo już mam dolegliwości z wszystkich chorób świata, w tym tempie to zalegnę na marach. ;) Nie jest mi widocznie pisane funkcjonowanie na czysto, bo psychozy czyhają... :roll:

Wiesz tak widzę, że po tych wyjątkowych dzionkach często mamy chandrę, bo zwykły dzień wydaje się w porównaniu taki beznadziejny. A to nieprawda po prostu jest zwykły. Może masz też ten syndrom. :bezradny:

Plecki głaskam, jak wrócisz, to sobie zastosujesz wszystkie magiczne sposoby i na pewno będzie lepiej. Już piąteczek jutro.

 

Musiałam wystawić nogę z futrzakiem, to poszłam do biedry i nabyłam całą siatę mandarynek ku witaminizacji. Zmęczyłam się tak, jakbym całe miasto obeszła. :roll: Teraz poleżę, odsapnę, może podrzemię, bo noc miałam marną. Znaczy oficjalnie pochoruję...

Potem spróbuję coś upichcić.

 

Lusesita Dolores, Choć raz u mnie słońce... ;)

 

Ḍryāgan, Chandrujesz, czy słoneczko troszkę humorek nakręciło?

 

Purpurowy, To też super! :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, i co możesz się tak spotykać kiedy chcesz z kumplem? Powiem Ci że mi też brakuje kumpla. Chciałbym mieć parę kumpli, trzech, czterech :-|

Nie z kumplem, z kumpelą. :mrgreen:

Tak spotykać się na co dzień to nie, bo dzieli nas około 60km, ale lepsze to niż te 100km co mam do Warszawy. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, a może/?/ Dobry wieczór Kochani!!!

 

Wczoraj nie odzywałam się, bo miałam zajęty dzień. Najprzyjemniejsze było spotkanie z Panią Babcią w przychodni. Przemiła kobieta, której nie dałabym więcej niż 70 i kilka lat, a okazało się, że to 91-letnia osoba, która sama / :roll: !/ z drugiego końca W-wy przejechała do lekarza :lol: Czekałam na Męża i miło pogawędziłyśmy. Ja mam ogromną przyjemność w kontaktach ze starszymi ludźmi, tak samo jak z dziećmi. To co mówiła, było niezwykle budujące. Najważniejsze w tym wieku są sprawne nogi i umysł - jak powiedziała, no co tu dużo mówić - Staruszka :D

Tak emocjonalnie przeżyłam tę rozmowę, że aż źle się poczułam...widać, że nie do końca potrafię trzymać emocje na wodzy ;)

Pojechaliśmy, mimo to, do biblioteki, ale niestety-awaria kanalizacji - nieczynne do poniedziałku i nie wiadomo, czy odbędzie się koncert, bo to w tym samym budynku? Przejdziemy się jutro, zobaczymy jak będzie.

 

Dzisiaj u mnie mgła od południa. Wyszliśmy po zakupy, do Biedronki i Rossmanna. Kupiłam w końcu farbę do włosów, bo uznałam, że czas na to. Chociaż, ze względu na moją chorą skórę, to przyjemne nie jest. Ale jeśli babcia nie chce być siwa, musi pocierpieć. Przyznam szczerze, że za dużo tych niepożądanych włosów nie mam, ale za to są na przodzie, przy twarzy...

 

kosmostrada, najgorsze, gdy wszystko na raz się przyczepia do człowieka. Może jednak ten antybiotyk przydałby się? Ty Kochana wychodzisz niezależnie od pogody ze swoją psinką, to może i coś poważnego jest jednak? Infekcje też osłabiają psychikę, źle to w sumie działa ;)

 

mirunia, czy po pracy lepiej się poczułaś? Dzisiaj chyba pogoda niekorzystna, bo i ja wróciłam ze spaceru szybciej niż chciałam, czułam, że coś dzieje się z ciśnieniem. I rzeczywiście...mimo leków porannych, było sporo za wysokie.

 

Carica Milica, czyli idzie ku lepszemu :great: Na co wybierasz się do kina?

 

Purpurowy, no to świetna wiadomość, trzymam kciuki za przyjemną znajomość :lol:

 

JERZY62, u Ciebie trochę lepiej?

 

WolfMan, nic dziwnego - fajne dziewczyny :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WolfMan, To żeś się ucieszył... :smile:

 

Carica Milica, No i świetne wieści! Miłego wyjścia, napisz na co poszłaś.

 

tosia_j, :papa: Czy dziś masz mniej czarnych myśli?

 

mirunia, No jakoś w codzienności też trzeba sobie dawać radę... :bezradny: Myślę, że nieźle Ci to wychodzi, mimo wszystko... :smile:

Jutro wykupię antybiola.

 

Zrobiłam dobry, lekkostrawny obiadek z mnóstwem warzyw z rozgrzewającymi przyprawami i padłam na łoże. Nie chce mi się wcale zalegać, ale licham.

 

Poczytam sobie w necie o kontrowersyjnej metodzie ćwiczenia oczu. Koncepcja pewnego lekarza z XIX wieku, że można dzięki ćwiczeniom poprawić sobie wzrok. Przyjaciółka mi o niej opowiadała, trzeba wyrobić sobie zdanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed, Oj może naprawią, bo przecież wyjście już od dawna zaplanowane... :bezradny: No chyba , że pójdziecie gdzie indziej, bo się już nastawiliście. :smile:

Wezmę tego antybiola, w końcu mnie nie zabije, a może pomoże na te duszności.

Warto pocierpieć, siwe nie dodają urody, chyba że ma się już wszystkie, w pięknym srebrnym kolorze. :smile:

 

Carica Milica, U mnie w biedrze nie było kasztanków... :( Też bym nabyła.

Och to bajkowo będzie... :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×