Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

cyklopka, witaj...urodziwa gadzina :D

 

W niedzielę chciałam iść do szkoły, bo wypada, mimo że ocenę mam wystawioną, ale jest kiermasz charytatywny, rok temu wyszło przegenialnie, więc jak to teraz beze mnie? Rozważam wagary w dobrej wierze

 

Czy cel uświęca środki...chyba tak :mhm:

Już napisałam do koordynatorki wolontariatu, że będziemy :pirate:

 

A poza tym już mnie letnie lenistwo dopada, takie jak to zwykle pod koniec roku szkolnego. Odwykłam trochę od tego uczucia przez te kilka lat po studiach :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nicholas1981, tylko że pisanie to moje życie jest. Piszę opowiadania, kończę książkę. Co chcę, to machnę, nawet jak nastrój bardzo zły to daję radę. Temat magisterki mam swój wymarzony nawet. Ale jak siadam nad tymi książkami, zaczynam je czytać, to od razu w głowie myśli, że nie dam rady, jestem beznadziejna, po co mi to, skoro i tak nie dostanę pracy w zawodzie, wszystko będzie źle, nie wyrobię się itd. Poza tym zupełnie nie mogę się skupić dłużej na tym. Ech, nie ma jak wiara w siebie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yvaine, napisałem z własnego doswiadczenia, ze nie kazdego dnia pisze sie tak samo. Troche napisalem w zyciu prac naukowych. Skoro masz lekkosc pisania to dasz sobie rade. Pomysl co maja zrobic ci ktorzy nie pisza nic.

 

(alez mi przeszkadza brak polskich liter! sorki)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nicholas1981, nie wiem, co mają zrobić ci, którzy nie piszą nic. Wiem, że problem mam ja - bo umiem ją napisać i wiem o tym, ale jednocześnie czuję, że moje zdolności intelektualne ograniczają się do grania w pasjansa na kompie.

Tak, użalam się nad sobą.

 

cyklopka, jakiś przepis na samopiszącą się pracę? XD

 

Idę. Idę stąd i piszę. Choćbym miała do rana siedzieć, to napiszę to, co na dziś zaplanowałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ajajaj teraz z kolei mnie dopadło przekleństwo nowych butów... Mam pęcherza na pięcie... :why: Moje piękne nowe tenisówki udawały, że wszystko jest ok w drodze do pracy i w stopkach. a na dłuższą trasę i na gołą nogę pokazały swoją prawdziwą naturę. :evil: Co tu zrobic, żeby je móc nosic, bo to moje podstawowe buty na lato, oprócz japonek...

 

mirunia, Też od zawsze wilk morski jestem. Spontan spontanem, ale tyły zabezpieczyłam, sprawdzajac, czy aby kibelek na łódce jest... :mrgreen: Też dałabyś radę!

 

Yvaine, :great: powodzenia!

 

Wykończona jestem wrażeniami, poczytam i idę spac, a jutro niestety dzień sprzątania, nie ma że boli. Na pewno jakaś rozrywka będzie (może targi śniadaniowe :105: ), ale krasnoludków brak i z menszem musimy zakasac rękawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :papa:

Pogoda piękna, a u mnie do niczego.

Wesele, na które miałam dzisiaj iść szlag trafił przez brak możliwości powrotu :why:

wczoraj wylądowałam w szpitalu, chcieli mnie nawet zatrzymać na neurologii, bo w KT głowy wyszły jakieś zaniki części podkorowej i korowej mózgu. Ech….jednym słowem beznadzieja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!!!

 

Ale lato! Dobrze, że wiaterek od morza czasami powiewa. Z pogody pokorzystałam na spacerze z psem rano, teraz wyskakuję czasami na ogródek na fajkę i kawę, ale niestety robotę domową odwalam w taki piękny dzień... :(

Byłam rano w lumpku, kupiłam sobie z okazji lata bawełniane białe spodenki za całe 8 zeta.

Miłego dnia!!!

 

acherontia-styx, Tak mi przykro Kochana. Ale chociaż fajne butki masz, to będą na lans po mieście. Wynikami na razie się nie przejmuj, mój monsz też ma na KT dziury w mózgu, a wszystko z nim ok. Może pokorzystaj z pogody i wolnego, żeby chociaż troszku sobie humor poprawic. Ściskam!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×