Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień Dobry! Pozdrawiam Wszystkich wypoczywających na Spamowej :D

 

kosmostrada, Kochana udało się :yeah: , jesteś dzielną Kobietką :brawo:

 

Dzisiaj wstałam bardzo wcześnie. Godz. 6.30 to dla mnie / od 15 lat/ wyczyn niesamowity :roll:

Pierwszy raz byłam na otwarciu Biedronki :lol: , chciałam kupić legowisko dla mojego Pekinka.

Udało się, jest bardzo estetyczne , niedrogie...

Jednak dzisiaj ciężki dzień. Na pewno pogoda jest tego powodem, niestety. Nie wiem, czy wrażliwość na zmiany aury zależy od wieku, czy stany organizmu :mhm:

Jutro czeka mnie dzień pracowity bardzo. W środę przyjeżdża szafa, musimy przygotować pomieszczenia, wynieść meble i rzeczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie uczono że tapetuje i maluje się od okna. Co to za nowa technika?

Ależ Ty się musisz zawsze mnie uczepić ale ok - technika dokładnie taka sama jak opisujesz. Pierwszy kawałek od okna a na niego kolejny - chodziło mi o to, że zakładka ma być w kiuerunku okna co wyraźnie napisałam ;). Dzieki temu mniej widać, że tapeta jest nałożona na zakładkę, co jest logiczne i tak tez wynikało z mojej wypowiedzi więc Ci nie wyszło ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jasaw, Dziękuję, nie wiem, jak w pracy wyrobiłam i ile błędów zrobiłam, ale poszłam...

Też dziś tak wstałam choc nie musiałam... :bezradny: Mam nadzieję, że sen się unormuje i to tylko chwilowy ubok. Ja czekałam na otwarcie spożywczaka, żeby kupic bułki i papierosy... :smile:

Powolutku sobie wszystko zrobisz i będziesz miała piękny porządek. Martwię się, żebyś tylko się nie przeciążyła, uważaj na siebie Kochana!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jasaw, hej. ;)

 

ugh, po pierwsze nie napiłaś wyraźnie.

Po drugie od kiedy tapeta idzie na zakładkę?

Po trzecie skoro jesteś taka super i wszystko wiesz najlepiej dlaczego sama nie robisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wszelkie prace i remonty wykonuję sam i jestem w pełni zadowolony ;)

 

Rozumiem że tylko drobne remonty bo sam chyba nie zrobisz całej instalacji bądź poważniejszych przeróbek. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Spamowicze :papa::papa:

 

jasaw, Kochana, to bardzo Ci współczuję tego jutrzejszego sajgonu... to prawie jak przygotowanie do remontu :bezradny:

Ale jak już złożycie szafę i poukładasz sobie po nowemu, to będzie przede wszystkim wygoda, estetyka i taka fajna nowość w domu, którą bardzo lubię. :D

Chociaż na początku trzeba się przyzwyczaić do... "gdzie ja to położyłam?" :D

Trochę tej roboty i galimatiasu będzie, ale powoli dacie radę. :D

 

kosmostrada, dałaś Kochana radę, super :great: To, że Cię "nosiło", to zapewne aktywujące właściwości leku, pobudza do życia... oby nie sprowadzał lęku i telepawki, a jedynie dodawał energii. :great:

 

Ja dzisiaj w pracy miałam dzień spokojny i na ogół dobry. Rano nie mogłam się dobudzić i dojść do siebie... jak w malignie, a później ok.

U mnie się zachmurzyło właśnie. Rano ziąb, ale ociepliło się całkiem szybko.

Wywiesiłam pranko na balkon, niech przewieje wiatrem i wiosennym powietrzem. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :papa::papa::papa:

Wlasnie mi znknela cala wiadomosc ktora pisalam :? to forum ma teraz sporo niedopracowan.

Ja wrocilam wlasnie do domu , bylam w pracy , pozniej na zakupach i jeszcze za butami chodzilam ale nic nie uchodzilam , wygodne byly takie jedne ale za drogie bo 139 kosztowaly :bezradny: nie stac mnie teraz.

 

Zabieram sie gotowanie zupki fasolowwej, nie na dzis bo jeszcze na diecie jestem ale na jutro chcialm i pojutrze

Czuje sie tak sobie , bywalo lepiej ale i gorzej tez bywalo .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, ja, wracając pamięcią do lat, gdy jeszcze pracowałam, też zastanawiam się, jak ja podołałam wszystkiemu...

Wyciągnełam z tego wniosek - zbyt wnikliwie analizowanie swoich słabości, tak jakby oczekiwanie na moment złego samopoczucia, osłabia bardzo, blokuje i nasila odczucia. Nie można straszyć siebie, a z ufnością iść do przodu, wbrew wszystkiemu, z przekonaniem, że to przejściowy stan. On minie.

Myślę jednak, że opanowanie tego łatwe nie jest, a wyrzucenie przykrych incydentów, momentów gorszych, to proces długotrwały...

 

Od kilku dni zaczęłam znowu ćwiczyć delikatnie, podejrzewam, że to także powód słabszej formy. Oczywiście prace fizyczne

bardzo mnie męczą, więc będziemy stopniować pracę, a jej efekty będą nagrodą :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozmawialam dzis z kobieta ktora szuka opiekunki do dziecka na po poludnia , tez mieszka kolo mnie na osiedlu , chcialaby co drugi tydzien do 23 , platne 10 zl na reke na godzine wiec mnie by to urzadzalo ale nie wiem co z tego wyjdzie.

I powiedzialam jednemu panu ktory zadzwonil do mnie z oferta 6 zl na reke i umowa o dzielo :?:?:? zeby sam za taka pensje pracowal bo skoro umowe daje ciulasta to niech chociaz zplaci z tak zwanej "kapoty" .jako opiekunka mam wieksza stawke :?:?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Hej Słońce!!! Nosiło mnie z telepawy niestety, stwierdziłam, że w domu nie wyrobię, a w pracy się czymś zajmę i jakoś wytrzymam. I miałam rację. No ale początki są trudne, liczę że każdy kolejny dzień przybliża mnie do faktu ogłoszenia Wam - dzisiaj się dobrze czułam! Btw bardzo lubię jak mnie nosi z energii, wyczekuję tego z utęsknieniem.

Ciekawe z tym porankiem - a ty nie bierzesz teraz już mniej procha na noc? Chyba w sumie lepiej w tą stronę, niż pobudka z lękiem i niemożnośc spania... :? Kawka Cię nie stawia na nogi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, ja, wracając pamięcią do lat, gdy jeszcze pracowałam, też zastanawiam się, jak ja podołałam wszystkiemu...

Wyciągnełam z tego wniosek - zbyt wnikliwie analizowanie swoich słabości, tak jakby oczekiwanie na moment złego samopoczucia, osłabia bardzo, blokuje i nasila odczucia. Nie można straszyć siebie, a z ufnością iść do przodu, wbrew wszystkiemu, z przekonaniem, że to przejściowy stan. On minie.

Masz rację, pracuję nad tym, na razie jeszcze staram się zajmowac głowę czymś innym, a z czasem wierzę, że będzie to bardziej niewymuszone i naturalne.

 

platek rozy, Plateczkowa!!!***** O, gdyby Ci wyszła ta dodatkowa opieka, to byłoby super. Trzymam kciuki, bo to fajna praca, a 10 zeta za godzinę nie chodzi piechotą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jasaw, 5 latek :)Aniu dacie rade , pomalutku ! .

 

Ahma, Hey:********* ja juz skladalam bardzo dawno temu bo w e wrzesniu ale ze mialam dorobic testy czy faktycznie jestem chora umyslowo ;) to niestety sie przeciagnelo do teraz a jutro dopiero komplet testow odbieram , mam je dokladniejsze jak wszpitalu a i jeszcze ostatnio zaginely wiec jak mialam je dostac 13 kwietnia to dostane dopiero jutro . Mam je odebrac u mojej T bo juz nie mam sil, czasu i kasy jezdzic specjalnie do tej od testow.

 

kosmostrada, tak chcialabym wlasnie zeby to wypalilo , wole to niz zaiwaniac w sklepie za 6 zl bez przerwy na siku ;)

Jak sie czujesz Slonce?:**********

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, tak, biorę teraz 15 mirty na noc... budzik 3 razy wyciszam i dalej śpię :D Lubię jak się sama obudzę ok. 8 w wolne dni :mrgreen: a do pracy niekoniecznie ;)

Kawka rano obowiązkowa, w pracy następna, ale już fusiasta. Pomaga, bez niej byłabym :bezradny:

 

jasaw, święte słowa z tą obserwacją siebie... nie wywoływać wilka z lasu. Też nad tym pracuję, ale jak mnie dopadają większe zawroty, to nie daje rady wtedy racjonalnie myśleć i oddalić lęk. Czasami się uda, sposobami ;)

 

platek rozy, hej Kochana:*** trzymam kciukasy, żeby udało Ci się z tą popołudniówką. A znajdziesz wtedy czas dla siebie i na odpoczynek?

Bo do późna byłabyś poza domem... chociaż Ty późno chodzisz spać. ;)

 

Ahma, witaj :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×