Skocz do zawartości
Nerwica.com

związek i seks z chorym na depresje


Rekomendowane odpowiedzi

Jego problemy z erekcją są skutkiem pornografii i nałogowej masturbacji , a nie leków . Pod wpływem masturbacji zakodowały się u niego nieprawidłowe reakcje seksualne i dlatego ma problem ze wzwodem . Niech odstawi porno i rękę a jesli to nie pomoże , niech odwiedzi seksuologa jesli mu na Tobie zależy . To nie jest normalne , ze facet w tym wieku ma takie problemy , tym bardziej , że w ogóle mu nie drgnie , jak sama zauwazyłaś . Ide o zakład , ze w czasie ogladania pornusów i gdy sie masturbuję nie ma problemów ze wzwodem - spróbuj to wybadać u niego .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marco84 może masz racje. Tylko teraz przyczyna dla mnie nie jest aż tak istotna, jak sam fakt, że brak mi seksu i bliskości. Chyba go jeszcze kocham, ale już dłużej tak nie wytrzymam. Mamy teraz ciche dni i odpoczynek od siebie. Oboje mamy przemyśleć co robimy z naszym związkiem, albo koniec albo dajemy sobie szanse i czas na zmianę powiedzmy dwa miesiące, jeśli nic się nie zmieni do definitywnie się rozstaniemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otóż przyczyna powinna byc dla Ciebie istotna , bo znając ją mozna próbować rozwiązac problem . Na jaką zmianę liczysz z jego strony ? Że ma mu zacząć stawać w ciągu dwóch miesięcy , biorąc pod uwagę to , że wcześniej mu nawet nie drgnął ? Jesli chcecie być razem i uprawiać seks jak normalni ludzie , to namów go na wizytę u seksuologa , bo problem leży ewidentnie w jego głowie i jest skutkiem nałogowej pornografii i masturbacji . Jeśli nie będzie chciał iść tzn , ze mu nie zależy za bardzo na Tobie . Powiem Ci coś więcej , jego depresja którą leczy , też jest najprawdopodobniej skutkiem nałogu pornografii i masturbacji . To zupełnie tak samo jak z alkoholizmem , tez powoduje zaburzenia psychiczne .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może źle się wyraziłam. Nie chciałam napisać, że przyczyna dla mnie nie jest istotna, bo jest.

Jeśli problem tkwi w depresji, wyślę go do lekarza, bo to rozumiem, pocierpie trochę i poczekam na zmiany, ale jeśli to porno to nie wiem.

Każdy ogląda porno mi też się zdarza, ale to nie może zastąpić seksu. A jeśli on woli się sam zabawić czy kochać się ze mną to mnie bardzo dotknie.

Ale o to, że bez względu na to dlaczego nam nie wychodzi jest mi źle i mnie to boli, własny facet nie chce się ze mną kochać. Nie liczę na cud i seks dwa razy dziennie codziennie, ale na to, że wreszcie albo pójdzie do psychiatry, do seksuologa, rzuci porno, albo mu się zechce mnie przelecieć. Daliśmy sobie kilka dni na przemyślenie, mam nadzieje, że coś do niego dotarło i, że albo coś się zmieni z jego strony, albo koniec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieczęsto zaglądam w tematy o seksie, żeby się przypadkiem nie nakręcić za bardzo :twisted: a także nie jestem lekarzem, więc jest spore prawdopodobieństwo że mój "pomysł" jest debilny. Ale zastanawia mnie - czy nie można do antydepresantów dorzucić Viagry..? Skoro jeden problem leczy pigułami, to czemu z drugim nie postąpić podobnie..? Czy mogą zajść jakieś nieporządane interakcje..? Fajnie jakby sie wypowiedział ktoś z wiedzą medyczną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem nie tkwi w depresji ale w pornografii , a dokładniej w masturbacji , to jest moje zdanie a seksuolog , jesli sie do niego udacie , potwierdzi to . Piszesz , że wiekszośc stron , które przegląda to strony pornograficzne , więc jest napalony , a mimo to jak dojdzie do zblizenia , nie staje mu , wiec zastanów sie , bo od razu widac gdzie lezy problem . Teraz już wiesz , dlaczego mówi sie , ze pornografia jest bardzo niebezpieczna i jakie skutki za sobą niesie w wydaniu nałogowym . Przyznajesz , ze zdarzy Ci sie oglądac porno i rozumiem to , kazdy ma chwile słabości ale jesli ktoś włącza komputer po to by ogladac tylko strony xxx , nie jest normalny . Zrozumiałbym tez sytuację , gdyby były to wasze pierwsze razy , brak doswiadczenia , stres , niepewność i niepowodzenie gotowe , tak czesto bywa na początku ale po pewnym czasie wszystko sie dogrywa i normuje , uczymy sie panowac nad emocjami , poznajemy siebie , ot taki nasz organizm . Jednak tu sytuacja jest inna , nie widac żadnej poprawy , tym bardziej , że piszesz , że nie widziałaś u niego jeszcze wzwodu . Tak nawiasem mówiąc ,młody facet i zaburzenia seksualne = prawie zawsze nałogowa długa masturbacja . Namów go na wizytę u seksuologa , im szybciej tym lepiej .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Deader , Twój pomysł wcale nie jest debilny . Jest prawdopodobne , ze seksuolog na samym poczatku moze zapisac viagrę ale to tylko leczenie doraźne , jego problem lezy głęboko w psychice . Skąd to wiem ? Kolega z czasów szkoły średniej zrobił specjalizacje z seksuologii i to dla niego chleb powszedni , a ze mam z nim dobry kontakt , zawsze cos sie dowiem ciekawego na te tematy .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wam serdecznie za rady, dało mi to dużo do myślenia. Obwiniałam siebie za jego, a w zasadzie nasze problemy, a teraz wiem, że nic się nie zmieni z dnia na dzień, tylko trzeba działać. Odezwę się za kilka dni i napisze co u nas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marco84, ulżyło mi bo jednak nie lubię uważać się za debila :D Przyznam się ze umknęła mi wypowiedź o sporym zainteresowaniu faceta pornografią, z tą nową wiedzą "wzbogaciłbym" swój pomysł faktycznie o wizytę u seksuologa - dziwiąc się jednocześnie że jego psychiatra/psycholog sami mu do tej pory tego nie zalecili, nie skierowali. Rozumowanie przeprowadzam na zasadzie, która według mnie sprawdza się i w innych zaburzeniach psychicznych: najpierw leki żeby unormować sytuację, potem praca nad sobą żeby sytuację zrozumieć i pokonać, finalnie, w idealnym scenariuszu - odstawienie leków w momencie kiedy będzie sie psychicznie gotowym na samodzielne poprawne funkcjonowanie.

 

Trochę światła myślę że rzuciłoby też info o tym jakie porno go kręci. Bo tu może chodzić nie tylko o samo uzależnienie od pornografii/masturbacji, ale też o nietypowe ukierunkowanie fantazji seksualnych. Jeśli facet ogląda "zwykłe" porno, to raczej chodzi "tylko" o pierwszy wariant. Ale jeśli ogląda filmy o tematyce S/M bądź innych odbiegających od "standardu", to może sie okazać że nie jest w stanie odbyć normalnego stosunku, potrzebne są mu szczególne bodźce, o których może wstydzić się powiedzieć. Zaznaczam, że tylko tak sobie gdybam, ale z racji swoich zainteresowań tematem wielokrotnych morderców wiem że wśród nich sporą grupę stanowią mężczyźni z rodzinami, nawet dziećmi, u których seks w małżeństwie był elementem mało znaczącym, swoje fantazje seksualne wprowadzali w życie na swoich ofiarach. Ponownie podkreślam że to tylko moje gdybania, nie chcę straszyc "na zapas". Ale... jak to się mówi - najciemniej jest pod latarnią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Namów go jak najszybciej na wizytę u seksuologa ale zrób to delikatnie i powiedz , ze rozumiesz jego problem . Myślę , że przy dzisiejszej wiedzy medycznej sprawa jest do rozwiązania ale to on musi chcieć . Im szybciej tym lepiej . Nie obwiniaj siebie , to jest jego problem . Ty wykaz sie wyrozumiałością .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odzywam się po dość długiej przerwie, bo nic się nie zmieniło, a ja czuje się coraz gorzej z tym wszystkim… na przełomie lutego i marca mieliśmy spięcie i kilka cichych dni (po raz pierwszy w naszym niemal „idealnym związku”)… nie wytrzymałam, powiedziałam wszystko co myślę, na nasz i jego temat. Nie mogłam już dłużej w sobie tłumić tego co czuje i jak się czuje bez bliskości, czułości, seksu. Po kilku dniach odpoczynku od siebie i czasie na przemyślenia. zaczęliśmy znowu się spotykać i rozmawiać ze sobą. Mówił, że postara się zmienić, że pójdzie do lekarza, zmieni leki, albo zacznie brać nowe. Twierdzi, że mnie kocha i jestem najlepszym co mu się w życiu przytrafiło.

Nawet od tamtego czasu dwa razy! chciał się kochać, ale raz on nie stanął na wysokości zadania, raz miałam akurat okres.

Zaczynał łapać się na tym, że coraz bardziej mnie drażni, spotykamy się najczęściej dwa razy w tygodniu po pracy na kilka godzin, a ja nie tęsknie, że jak już ze mną jest to czekam aż on sobie w końcu pojedzie, albo ja wyjeżdżam szybko od niego, bo źle się czuje, bo mam okres, bo musze się wyspać itp.

Nie wiem czy jeszcze go kocham, co do niego czuje.

Dawno nie czułam się tak nieatrakcyjnie, ostatnio kilka lat temu zanim wyszłam z bulimii i anoreksji. Nie jestem ideałem, ale wiem, że mogę się podobać i podobam się części facetów. A tu lipa… własny facet nie chce się ze mną kochać. A ja już nie mam siły na to wszystko… nawet nie chce mi się malować czy stroić na kolejne spotkanie z nim, bo po co…? Przecież to nic nie da… ale robie to dla siebie.

Czy to jeszcze miłośc? Czy to ma przyszłość…? Nie wiem co czuje, czy naddal go kocham, a może pomyliłam miłość z chęcią bycia kochaną. Ja nawet nie czuje już tz. ‘”motylków”, gdy mnie dotyka, czy całuje…

Chociaż słowa „całowanie” użyłam chyba na wyrost. Powiedziałam mu podczas kłótni miesiąc temu, że nawet całowac się ze mną nie chce, bo to dla mnie też jest ważne, bo nawet na to nie mogłam liczyć. W ciągu ostatniego miesiąca nic się nie zmieniło. Kilka razy mnie cmoknął, daliśmy sobie dzióbki i to by było na tyle.

Przepraszam, że moje zdania są nieskładne, ale napisałam to co myślę, pod wpływem chwili.

Ja jestem cierpliwa i wyrozumiała, ale teraz moja cierpliwość powoli się wyczerpuje, ja chce czuć się kochana i być kochana w każdym aspekcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×