Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dziwne przyzwyczajenie?


iamthenobody

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałam się z Wami podzielić " czymś", co robię od czasu do czasu. Nie jest to chyba nic poważnego, a tym bardziej niebezpiecznego. Po prostu jestem ciekawa, co o tym myślicie i czy może (choć to wątpliwe), ktoś z Was też zachowuje się w ten sposób.

Mianowice... Jak jestem bardzo, ale to bardzo przybita i bezsilna i płaczę tak, że nie mogę tego opanować, w domu (tzn. w pokoju wynajmowanym w sumie teraz, bo jestem na studiach) i chcę po prostu uciec, to wchodzę do... szafy. No tak, jest to może śmieszne, ale jak tam wchodzę, to uspokajam się. Ta ciemność, ciasnota, jakoś dobrze na mnie wpływa. Moja teoria jest taka, że nie znam po prostu miejsca, w którym dobrze bym się czuła płacząc, bo nie chcę ani, żeby mnie ktoś widział, ani ja nie chcę nic widzieć, chcę też być w jakimś sensie... "otoczona"? Może jest to zamiennik przytulania się? Nie rozumiem tego.

Chyba nie jest to chore? Nie do końca?

Co o tym myślicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iamthenobody, ciekawe. Może i nietypowe, złośliwcy powiedzą, że dziwaczne, ale ja np. chciałabym mieć taki totalnie bezinwazyjny sposób na wyciszenie.

Powiem więc tak - nie ważne ile masz lat, nie ważne jak wyglądasz ani na co chorujesz. Jeśli Ci to pomaga, to wchodź do tej szafy tak często jak tylko potrzebujesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiedy dosięgnęła mnie NL i zanim zdecydowałam się pójść do specjalisty próbowałam wyciszać się na różne sposoby, które na nic się zdały. Był tylko jeden, w miarę tłumiący moje napady lęku i paniki - siadałam w pokoju w ciemny kąt, blisko dużego fotela, który zasłaniał mnie prawie całkowicie i z głową i ramionami przyciągniętymi do kolan przeczekiwałam tak obezwładniający lęk. Często bywało tak, że siadałam tam i jadłam posiłki.... Noce były najgorsze - potrafiłam tam przesiedzieć do 1 czy 2, a najchętniej spędziłabym tam całą noc, aż wyczerpana w końcu zmuszałam się do położenia się spać i na czworakach pełzłam do łóżka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ marwil

Gdzieś już coś podobnego czytałam, może i racja. ^^

 

@ niosaca_radosc

Hm, niestety nie jest to jedyny sposób. Tniesz się? Rozumiem Twój avatar. Znaczy się, używam zwykłej żyletki. No, jestem na siebie bardzo zła. I to ukrywanie potem blizn. Przed wfem stres-zobaczą, czy nie? Jaką włożyć koszulkę, jakie skarpety? (żeby najwięcej ukryć)...

Chyba zacznę częściej wchodzić do szafy xD

 

@ magnolia84

Myślę, że jednym z naszych problemów jest brak miejsca, w którym mogłybyśmy spokojnie posiedzieć, takiego bardziej "otwartego" miejsca. Marzę o jakimś parku tylko dla mnie, o jakimś opuszczonym domu, do którego nie wchodzą menele... Poza tym chciałabym mieć jakąś osobę, jakiegoś "anioła", któremu mogę wszystko powiedzieć, przytulić się do niego, a który nie zrujnuje sobie zdrowia przez moje złe humory i nie będzie się nadmiernie martwić, a pomoże i po prostu będzie (rodzicom wolę nie mówić za dużo).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iamthenobody, to niefajnie, że rozumiesz avatar. Tzn., ja też akurat "tego" nie używam, ale w sumie nie ważne czego się używa, bo to i tak jedna wielka głupota.

Chyba zacznę częściej wchodzić do szafy xD
Zdecydowanie. Wywal żyletki i siedź w szafie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jak byłam mała chowałam się w kąt za fotel gdzie było ciasno i ciemno albo pod stół zastawiony krzesłami. Psycholodzy może by się czegoś doszukiwali, ale ja psychologiem nie jestem i mnie to teraz bardziej bawi niż zastanawia. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×