Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

pimpek82, no wlasnie ja tez z zawrotami mialam juz spokoj, a teraz od 2-3 dni takie skolowanie mam dziwne, w sumie to chyba znowu te zawroty :-/

 

Ja to ogolnie mysle, ze moze byc efekt pogodowy - jeszcze niedawno bylo zimno, teraz nagle tropikalne upały, wiatry, burze nadchodza, wiec to zawsze dla nerwicowcow ciezki czas. I moze tak reagujemy? Z tego co widze, ogolnie duzo osob jest sennych i otumanionych, tyle, ze tak nie panikuja jak my :) A my bardziej wsluchani w siebie i pewnie odczuwamy 10 razy gorzej. Zaczynamy sie denerwowac, skupiac na tych objawach i potem one sie nasilaja od tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja mialam ze 3 razy chyba w zyciu, taki atak paniki, ze bylam pewna, ze juz koniec.

Mega lęk oczywiscie, ale lęk to jeszcze nic, czulam sie tak słabo, zaczynalo mi ciemniec przed oczami, jakbym miala zemdlec, i juz tak tracilam kontakt z cialem, szybko wtedy bieglam polac sie zimną woda, ale nic nie dawalo. I juz tak coraz gorzej i gorzej, bylam cała mokra i juz pomysallam, ze nawet nie ma co na pogotowie dzownic, bo nie zdarze. I kladlam sie tak na lozku juz z braku innej opcji. I przechodzilo... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym wszystkim pocieszające jest to,ze wszystkie mamy podobne,jak nie takie same objawy.

 

Ja właśnie wróciłam z cmentarza,robiłam z mama porządki na grobach rodzinnych i zapierdzielalam jak malutki samochodzik.Wrocilam tylko do domu znowu słabość i ścisk glowy. Aj tam... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja postanowilam, ze mimo oslabienia pojade popracowac troche, zeby to przezwyciezyc. No i wyszlam z domu, oslabienie bylo (tak w miesniach), posiedzailam w firmie troche, ale krotko i wrocilam i w sumie dalej słabość :-/ Dziwne bo przewaznie jak takie nerwowe, to na wieczor mi przechodzi i czuje sie super i mam wiecej energii. I niby postanowilam, ze zmieniam myslenie i nie wkrecam sie i mimo objawow bede robic wszystko a wtedy odejda. Ale juz przed chwila zaczelo mi sie myslenie, ze NA PEWNO mi cos dolega, bo to az nie mozliwe...

 

Jeszcze mnie troche glowa ćmi i nogi pobolewaja, chyba przed tymi burzami i opadami.

 

-- 24 maja 2014, 21:52 --

 

pimpek82, a Ty mialas ostatnio jakies badania itd. ? tzn. tarczyce, ale cos jeszcze - krew itd. ? Bo ja nic nie robilam, wiec troche sie boje choroby jakiejs, ale jak ty robilas i mamy podobnie, to jest nadzieja i dla mnie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nerwa, zaczęłam od lekarza w przychodni,laryngolog,neurolog,kardiolog.

Miałam robione badania zlecone przez ogólnego ponad rok temu,wszystkie wyszły ok.

Teraz w maju robiłam dla kardiologa jonogram,TSH,ft3,ft4,anty Tpo,Ob i prolaktyne.wszytsko wyszło w normie,z tym ze ft3 i ft4 blisko górnej normy,ale lekarz powiedział,ze jest ok.zauważyłam tez ze jest roznica z wynikami z przed ponad roku z TSH,troche wzrosło,a i prolaktyna nad górna norma,ale tylko dwie jednostki( miałam wtedy okres i stres,a prolaktyna tez rośnie od stresu itd.).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pimpek82, aha, no to ewidentnie wychodzi, ze stresowe. Kurde ja tak wczoraj i dzisiaj czytalam, ze to sa akcje rozne typowo nerwicowe. Ale w nocy prawie nei spalam przez to, co chwile sie budzilam z lękiem, ze pewnie umre :( i wtedy kołatanie sie wlaczalo. Po jakims czasie sie uspakajalam, troche przysypialam i za chwile powtorka z rozrywki. Wiec spalam moze ze 3-4h. Ehhh i dzis bedzie znow kiepski dzien przez to niewyspanie dodatkowo :-/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny jest problem medyczny do rozwiązania xD

 

od tygodnia po prawej stronie jakby w okolicy zębów do ucha mam ból gdy:

otwieram buzię

chcę coś zjeść

ziewam

czasem jak mówię.

Jak mam bzuię zamkniętą to nie boli xD

CO to może być ?

Ósemek jeszcze nie mam, ale nie boli mnie dziąsło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

scooby, Ja bym obstawiala, ze naruszylas sobie jakos ten staw szczekowy (czy jak to tam sie nazywa) - moze cos przygryzlas za mocno? :)

 

-- 26 maja 2014, 10:31 --

 

A ja mam dziwna akcje.. bo od tygodnia meczy mnie to kołatanie. Ale co najlepsze... w nocy, nad ranem, w dzien, kołatanie ciagle. Ale.. jak wczoraj sie wzielam za naprawde ciazką robote - znoszenie gratow z 4 pietra przez 3h, bylam MEGA wykonczona, wszystko mnie bolalo, ale... kołatania nie bylo!!!! :)))) Dopiero potem w nocy, dzis od rana znowu, i pojechalam znow tam sprzatac i znow nie bylo wtedy. Nie wiem co to znaczy... czy nie zwracam uwagi wtedy a potykania dalej są, czy nie ma bo sie na nich nie skupiam?

Jedno jest pewne, chyba jakbym miala chore serce to bym juz sie przekręciła po takim wysilku ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nerwa, mnie tez co jakis czas odpadają lęki jak sie położę spać.Nie mogę wtedy zasnąć pare godzin,czuje niepokój,robi mi sie zimno.czasami taki lęk potrafi mnie wybudzic ze snu.czuje sie wtedy bardzo dziwnie,mam zawroty i zaczyna mi szybciej bić serce.

 

scooby,moze jakieś nadwyrezenie stawu zuchwowego,albo cię przewijało.

 

Ja jak pisalm wczesniej cały czas bezwiednie napinaj szczękę i wszystkie mięśnie glowy mam od tego zmęczone,nie jest to taki typowy bol,al np.boli mnie za uszami,jak by mnie przewijało ,albo to tez od ciągłego napiecia.

 

-- 26 maja 2014, 10:52 --

 

nerwa, a bierzesz magnez?mi kardiolog kazał brać cały czas.Moze za bardzo wsluchujesz sie w bicie serca i tylko Ci sie wydaje ze masz kołatania,ja tak mialm i czułam ze mi szybciej bije,mierzyłam cisnieńie i wychodziło,ze nic sie nie dzieje a serce pracuje normalnie,wolno.Jeszcze znalazłam takie stare słuchawki lekarskie,tez osluchowalam serce i miałam jazdę,ze szybko pracuje.

Jak bys cos miała z sercem to bys sie gorzej czuła przy wysiłku czy po.to sa tylko wymysły naszego mozgu,moze serducho szybciej bić itd.,ale to nie jest nic złego.A moze poproś lekarza o przepisanie betablokera jakiegoś,w najmniejszej dawce.Mi pomog na obniżenie pulsu,ale na dodatkowe skurcze nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pimpek82, no wlasnie wiesz co, ja narazie nie mam przyspieszonego pulsu (z tym sie borykalam 10 lat temu), a teraz juz spoko. Tylko kołatania. Wiec troche boje sie betablokerów bo mam niskie ciśnienie, i pewnie bylabym niezle zamulona. No jeszcze poczekam. Ostatnio jak mnie kolatalo to odpuscilo po 2 tyg. Znajoma mi mowila, ze tez po 2,5 tyg jej puscilo, wiec moze trza przeczekac :)

 

Wlasnie magnez w miare biore czesto, ale dzis kupilam Aspargin, bo on ma jeszcze Potas a z jego braków chyba tez mogą byc kołatania.

 

No pewnie tak jak piszesz - wszystko wymysly :-/ bo jak gralam w scrabble to tez nie kołatalo bo o czym innym myslalam :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej wszystkim. ja po weekendzie opalona, odstresowana, itp, ale objawy nadal, teraz juz mi weszly drgania na policzek, glowa troche boli, czuje ze mi sie ten stan poglebia i juz sama niewiem do jakiego lekarza sie udac.

Widze ze dyskusja na temat serducha trwa.

nerwa, ja tez mam niskie cisnienie, a betabloker brac musialam, i biore do tej pory tylko ze terz zmniejszam dawke bo nie chce tego brac do konca zycia. ja nie widze roznicy jak bralam normalna dawke, a teraz biore mniej, jest bez zmian czyli raz kolatania sa, a raz nie ma. tez sie balam brac betablokera bo jestem od zawsze niskocisnieniowcem, ale jakos mi cisnienia specjalnie nie obnizyl i wcale nie czulam sie skolowana ani zamulona. ja w ogole nie odczuwam dzialania betablokera, ani pozytywnego, ani negatywnego, moze ten lek na mnie nie dziala po prostu? albo mi sie wydaje? niewiem, ale sprobuj moze chociaz psychicznie sie lepiej poczujesz ze jestes zabezpieczona przed kolataniem i moze samo to pomoze, ja tak mialam, jak nie wzielam betablokera bo np zapomnialam a wyszlam z domu, to zaraz mialam kolatania, ale to wiem ze bylo na tle nerwicowym i psychicznym.

 

-- 26 maja 2014, 19:35 --

 

tez mialam takie noce z kolataniami, prawie kazda noc tak mialam, wybudzaly mnie kolatania lęki i niepokoj, ale juz mi to minelo, aczkolwiek czasem sie zdarza. ale to na bank jest nerwicowe ja juz 3 lekarzy pytalam o to i kazdy mowi to samo, ze nerwica na bank.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak myślicie,czy ten ciągły kask na głowie,ogólne napiecie w głowie,szczece,podniebieniu,za uszami,pod oczami w oczach,skroniach itd.moze doprowanidzic do np.udaru/wylewu,tętniaka?bo juz mi takie schizy chodzą po głowie.Oczywiscie,jak sie czymś mega zajme to i to odpuszcza albo maleje.A tak to dzien dzien mam to samo.jeszc3 takie uczucie waty w głowie,pewnie od tego ciągłego napiecia.juz wkładam sobie język miedzy żeby,zebu troche rozluznic szczękę.kurde nawet jak z rozmawiam,albo cos jem to czuje takie zmęczenie,nie bol.Juz nie wiem co robić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pimpek ja mam identycznie od 3 miesiecy i sie zastanawiam od czego to. latam po lekarzach i nikt mi nie moze pomoc. mam nadzieje ze do wylewu czy tym podobnych rzeczy to nie moze doprowadzic, jesli to nerwicowe to raczej nie, tak mi sie wydaje, ale tez juz shize zlapalam.

 

-- 26 maja 2014, 19:59 --

 

aha, dziwne jest jeszcze to, ze rano tego nie mam, znaczy ogolnie po spaniu, zero objawow, dopiero pozniej w trakcie dnia, funkcjonowania, sie nasila coraz bardziej. teraz np mnie cisnie w czole i glowa na czole boli, i w szczekach tez mam ucisk, w oku tak jakos dziwnie... i wtedy sie np klade na troche zdrzemne sie i przechodzi na jakis czas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nervuska81, mi tez drga pod okiem.mysle,ze to z tego całego napiecia w głowie.raz mi drga co chwile,raz mam spokój.

U mnie z tym to samo,rano dopóki leżę w łóżku jest ok,potem pod wieczór przechodzi,a tak trwa przez cały dzien.

Akurat nam wlazo to wszystko w serce i glowe ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko moje drganie jest dziwne bo nie drga samoistnie, ale np jak mowie i sie usmiecham, ogolnie przy napieciu miesni twarzy, teraz to nawet policzek mi juz drga i w 3 miejscach przy oku praktycznie dookola oka. ale wiesz co, mozesz miec racje ze to od napiecia, nie wpadlam na to, myslalam ze mam guza mozgu i rezonans robilam, 2 tygodnia wyciete z zyciorysu taka panika. teraz sie zastanawiam czy nie mam cos ze szczekami i ide do chirurga twarzowo szczekowego, ale dopiero za miesiac. a do tego czasu ja zwariuje chyba, bo jak tak dalej pojdzie to mi pol twarzy bedzie latac i drgac :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej Wam. Odkąd umówiłam się do neuro, moja boląca "brew" zaczęła boleć coraz mniej... Aż przestała. o_O I teraz mnie nie boli. Ogólnie z myślą, że zaraz pójdę skontrolować głowę, ta mi nie szwankuje. Zastanawiam się zatem, co ja jej powiem. W nocy z piątku na sobotę obudziłam się i pewien fakt wywołał we mnie mocne napięcie i nagle zakuło mnie prawe oko czy tam za nim i ta brew, ale jak tylko zrozumiałam, że to nic takiego, to stopniowo mi ów ból przeszedł.

Ale zauważyłam, że częściej coś mi się robi z prawą częścią głowy. Myślicie, że to dlatego, iż sobie to po prostu wkręciłam?

 

nervuska81, moim zdaniem Twoja nerwica powoduje, że masz napięte te mięśnie ogólnie i, gdy nimi dodatkowo poruszasz podczas mówienia czy śmiania się, niejako napinasz je jeszcze bardziej, przeciążasz - stąd to drganie. Jak napięta struna - przy dotyku drga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aaa i wiecie co.. ja od ponad tygodnia biorę citrosept do badania na boreliozę w przyszłym tygodniu. od czasu kiedy go zaczęłam brać moje najgorsze dolegliwości można powiedzieć, że powoli ustały :shock: zrobię test, po badaniu odstawię go i jak objawy wrócą - zawroty głowy, zachwiania równowagi i problemy z nogami, a potem zacznę brać i ustaną to będzie kolejny trop może..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

evvelinka, super!!!!!! No to widzisz, ciesz sie :) jak mozsz tak sie czuc, to znaczy, ze tak moze juz byc zawsze! :brawo:

 

-- 27 maja 2014, 07:43 --

 

Mi chyba ustalo kołatanie, jakos wczoraj po poludniu juz spoko bylo, wieczorem poszlam wczesnie spac, wyspalam sie jak nigdy i dzis od rana tez dobrze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×