Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

no chyba tak, ta szczena mnie boli. Czekam na wyjście na miasto i nie mam co ze soba zrobić. Troche ją pomacałam z rana!!! Obiecałam sobie tego nie robić!!!!

 

Madzia, a może Ty w nocy zębami zgrzytasz? Przy zgrzytaniu caly czas mięśnie są napięte, to może dlatego Cię boli? To też przy nerwicy się zdarza... :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no zgrzytam i cały czas mam zaciśnięte zęby-nieświadomie je zaciskam. Ja wiem że to może byc od tego. Byłam u lekarza powiedział że to najbardziej prawdopodobne-a co jak nie to jest? Może ja myslę że to to a to cos gorszego?????

 

Rozumiem co czujesz. Ja caly czas wmawiam sobie to stwardnienie rozsiane. To mrowienie, drętwienie rąk nóg, a od wczoraj pleców jest nie do wytrzymania. I nogi mam jakieś takie ciężkie i zmęczone. Neurolog już mnie badal kilka razy i zapewnial że przy SM ZAWSZE wystepuja jeszcze jakieś dodatkowe objawy. Nie jest w stanie mnie jednak uspokoić, myślę że uspokoilby mnie tylko rezonans magnetyczny.

Jak mi wyjdzie że cos nie tak jest z tą tarczycą to chyba się rozplaczę ze szczęścia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja też miałam straszny szczękościsk często w nocy (przeważnie budził mnie mój facet i mi ją masował) i mam spore problemy ze szczęką (przeskakuje mi podczas otwierania i boli)...

 

kami83 spokojnie, na pewno nie masz SM i to tylko nerwica... moja młodsza siostra też panikowała, że ma SM czy coś, drętwiało jej pół twarzy i chyba połowa ciała, miała na tyle silne objawy, że trafiła z ostrego dyżuru na neurologię, przeleżała tam tydzień, miała wszelkie badania z rezonansem włącznie i oczywiście wyszło, że jest zdrowa jak ryba (co śmieszniejsze po rezonansie jej objawy minęły jak ręką odjął, a męczyła się dobre pół roku z tym przez cały czas)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo to kurde, tak jest, niestety, jak się okaże że to nie to co myślisz i masz to na papierze to wszystko przechodzi.

Dobrze ze chociaż mam kupę roboty w pracy to myśleć tyle nie będę. I do kina dzisiaj, więc dzień i wieczór zapelniony, uff

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cos Ci Kami opowiem. kiedys byłam na lipnym zwolnieniu lekarskim. aby być jak najbardziej wiarygodną wypytałam się pielęgniarki jakie objawy daje ta choroba na która niby cierpię.A ona na to że miedzy innymi noga dretwieje od jajników. wyobrazcie sobie że po 2 dniach zaczęła mi noga drętwieć ale to tak niemiłosiernie że nie mogłam dosłownie chodzić. To wszystko dzieje się w głowie. dlatego nie mogę czytać ulotek od lekarstw bo ja wszystkie te objawy uboczne mam.

 

-- 06 mar 2012, 13:47 --

 

Po prostu nasze mysli są zajęte tylko tą domniemaną chorobą-i tylko z tej strony odczuwamy objawy-wszystko jest temu podporządkowane. Ja kiedys podejrzewałam raka na zatoce szczękowej-tak mi odbiło, że jak poszłam do lekarza to lekarz wystraszył się takie miałam zapalenie gardła a zero symptomów z tej strony tylko ciagle bolała mnie ta zatoka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cos Ci Kami opowiem. kiedys byłam na lipnym zwolnieniu lekarskim. aby być jak najbardziej wiarygodną wypytałam się pielęgniarki jakie objawy daje ta choroba na która niby cierpię.A ona na to że miedzy innymi noga dretwieje od jajników. wyobrazcie sobie że po 2 dniach zaczęła mi noga drętwieć ale to tak niemiłosiernie że nie mogłam dosłownie chodzić. To wszystko dzieje się w głowie. dlatego nie mogę czytać ulotek od lekarstw bo ja wszystkie te objawy uboczne mam.

 

Amen. Nic dodać nic ująć. Ulotki od razu wywalam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To tak jak moja mama - lata tylko po Xanaxie.

A ja się znowu wkręcam - mam wrażenie że mam duzo gorsze czucie na dloniach niż innych częściach ciala, tak jakby byly zdrętwiale. Tak sobie wymacalam. Taaaa.... :roll:

 

-- 06 mar 2012, 19:34 --

 

A wyniki TSH, FT3 i FT4, jak w buzię strzelil, w normie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chyba dobrze??? A ja dalej z tym stawem szaleję. Bo jak ruszam gębą i równoczesnie dotykam stawu koło prawego ucha to ten staw tak jakby cos na nim siedziało i puka. Tylko jak ruszam to mi lata i puka. Co mi jest>?????????? :shock:

 

-- 06 mar 2012, 22:03 --

 

na drugim jest inaczej bo tam mi nic nie lata . Dałam męzowi do pomacania to stwierdził że mu tez lata i nic sobie z tego nie robi.

 

-- 06 mar 2012, 22:04 --

 

OSZALEJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mamo, tato ja wariat, kupcie mi komisariat!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że mam psychopatię lub schizofrenię, że kogoś skrzywdzę, czuję że mogę to zrobić ot tak z ciekawości nawet komuś bliskiemu :( Co najgorsze - nie czuję wyrzutów sumienia. Raczej chłodnie akceptuję mój nowy stan umysłu...sam już nie wiem co się dzieje. Straciłem poczucie moralności, boję się że mam raka mózgu, albo jakieś ALS, mysle ze moge kogos skrywdzic... Może powinienem spierniczać stąd, zdala od ludzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry (to się okaże).

Madzia, rękę dam sobie uciąć, że to od tego zgrzytania. Idź do dentysty - oni robią takie szyny relaksacyjne, które zaklada się na noc i które odciążają stawy i mięśnie się tak nie napinają w nocy. A i szkliwo sobie oszczędzisz, bo przy zgrzytaniu się ściera.

 

Quantum - nie ma co czekać, trzeba do specjalisty, spierniczanie od ludzi to nie jest żadne rozwiązanie.

 

-- 07 mar 2012, 08:53 --

 

No, ja tu tak mądraluję, a sama ze soba sobie rady dać nie mogę, ech... :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HeJ!!!! byłam u dentysty i powiedział że mam staw obciążony (brak zębów z tyłu) i normalne że boli. Zasugerował tą szynę ale i protezkę żeby wyrównać zgryz.Ale dlaczego nikt mi tego nie prześwietlił????? Jak latałam do laryngologa z rakiem zatoki to zapytał się kiedyś mnie czy lubię świecić, bo niedługo zacznę od tego prześwietlania. No i ciagle męczę ten staw dotykaniem i naciąganiem-to może dlatego boli????

Kami jakie badania robi się na te SM?

 

-- 07 mar 2012, 11:36 --

 

Skąd sie wzięlo to SM? Ktoś z bliskich ma ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nikt w rodzinie nigdy nie mial SM. Trafilam na jakieś forum gdzie ludzie chorzy na SM wymieniali się swoimi "wrażeniami". I wszystkie objawy pasowaly. To trochę taki syndrom studenta medycyny - tyle się naczyta o tych wszystkich chorobach że "choruje" na polowę z nich. I tak się wkręcilam że nie wiem. A z badań to rezonans magnetyczny - widać zmiany które mogą, ale nie muszą, sugerować tą chorobę, a celem potwierdzenia ostatecznego pobiera się plyn mózgowo-rdzeniowy (brrrr!!!!) i bada się poziom Immunoglobuliny G. No i oczywiście jakieś tam swoje odbicie to ma w najzwyklejszej morfologii (moja-książkowa). I na cholerę mi te studia biologiczne byly? Czlowiek wie za dużo...

 

Problemy ze szczęką to przerabiam caly czas z moją mamą ;). Lekarz ma rację. Mama jak wyjmie na noc protezkę to tak jej strzela że hoho. Dlatego już w niej śpi.

 

-- 07 mar 2012, 11:20 --

 

Może warto zrobic to co zasugerowal lekarz i może będzie lepiej?

Sugestia dla mnie od mojego neurologa - nie macać się (!), nie myśleć i przede wszystkim internet odlączyć, żeby po forach żadnych nie buszować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie wrocilam od lekarza.Cisnienie nadal mam podwyzszone:/ale nie duzo,lekarz zapytal sie mnie czy w rodzinie mial ktos nadcisnienie na co odpowiedzialam twierdzaco,ze tata który zmarl na zator pluc.Mam skierowanie na badanie krwi,tarczycy(chociaz mialam niedawno robione i wyszlo ok) elektolity,CRP,ANa(Hep2) -jak spojrzalam teraz co te skroty oznaczaja,to sie zdenerwowalam,badanie pod kontem tocznia?Nawet nie chce czytac juz o tym.Jesli chodzi o bole glowy to mam je zapisywac jak czesto sa.Przyznalam sie lekarzowi,ze boje sie tetniaka na co on,ze to raczej nie ten rodzaj bolu,a jesli juz by bolal to zeszlabym od razu,pocieszajace... :shock: Dostalam tabletki o nazwie propranol co jak juz zdazylam przeczytac sa na obnizenie cisnienia oraz dobrze wplywaja na nerwy:) wiec Teraz boje sie zawalu w zwiazku z cisnieniem,udaru i zatoru :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie w rodzinie tez tata jest po zawale, podwyższone ciśnienie wydaje mi się w związku z nieleczoną nerwicą miał od kiedy pamiętam. Ja też miałam tak ogromne skoki ciśnienia ze mąz musiał po mnie iść do sklepu bo robiło mi się słabo. Właściwie to tak się zaczęła moja nerwica. Zimne poty itd.Bierzesz jakieś leki od psychiatry?

 

-- 07 mar 2012, 12:59 --

 

Pytam się bo one u mnie wyrównały ciśnienie a przede wszystkim tętno. Serce mi tak napierdzielało jakbym biegła w maratonie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O, u mnie też od tego sie nerwica zaczęla. Serce mi napierdzielalo jak nie wiem, puls 140, az mnie Malżonek wozil na pogotowie. I dalej to już poszlo.

I też rodzina sercowców-ciśnieniowców. Wszyscy po 40 rż coś na ciśnienie lykają.

 

-- 07 mar 2012, 12:10 --

 

może ja mam geny zepsute? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie biore zadnych innych lekow,poniewaz jeszcze nie bylam u psychiatry,dopiero mam zamiar sie wybrac.Ten lek ktory przepisal mi lekarz,dzialaja lekko uspakajajaco,moze cos pomoze??gdyby nie moj piatkowy bol glowy i zmierzenie cisnienia to bym nie miala pojecia,ze mam jakies problemy pod tym wzgledem.Rok temu moje cisnienie bylo ksiazkowe!Nie mam zadnych objawow ze strony serca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie było tak że jak się lekko zdenerwowałam to serce tak biło że mało z piersi mi nie wyskoczyło. Teraz biore Xetanor i dawno juz się nie tukło to moje serduszko. chociaz i tak twierdzę że boję się raka a padnę na zawał.

 

-- 07 mar 2012, 13:31 --

 

Geny, tak analizując no to mam komu podziękować za moje wariactwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja akurat z wyksztalcenia jestem genetykiem, także jeszcze moja wiedza mi się pozwala dodatkowo nakręcać.

A mi po hydroksyzynie mniej drętwieją ręce. Albo faktycznie pomaga, albo mam dzisiaj lepszy dzień. To może to "kino" wczorajsze? :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×