Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Anetka własnie musze znajsc a nie moge bo sam gin chyba tu nie pomoze :( byłam 3 razy w tamtym roku z tym zapisal mi niby bromegeron ale on daje starszne skutki uboczne a sa inne leki na zbicie a burza hormonów nerwica i przesilenie to chyba za duzo no jesli dalej to hormony. Wogole zaczelam mierzyc cykl nie wiem czy ktoras z Was to robiła nio i mam niskie temperatury wogole skoku nie widac:(

Miałam spokój i na nowo Anetka a od czego cie stawy bolą mnie kostki i nie raz kolana :( a wogole ostatnio to ja nie budze sie moze spocona ale tak mi cieplo ale jak patrzto sucah jestem jedynie ciepła jakby powytarciu recznikiem. NIe wiem było dobrze :why:

kn24 nio widzisz to widac ze nerwica

 

-- 22 mar 2011, 22:34 --

 

Czemu to powraca znowu te stany byl spokoj z dwa tygodnie i znowu:( stawy,zapadania lęki :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znowu to samo: obudziłam się przed 3 i nie mogę spać :why: I znowu myśli nie dają spac :(

 

Margrietpeet wiem, co przeżywasz. Ja od października przeżywałam silny nawrót nerwicy z powodu nieopatrznej wypowiedzi lekarza na temat moich węzłów chłonnych.Od kilku lat mam powiększone węzły szyjne i podrzuchwowe.Poszłam więc na usg, gdzie usłyszałam,że raczej pozapalne ale najlepiej zrobić BAC. Morfo, rtg klatki, usg brzucha ok. Wszystko ok, ale lęk wzrasta. Lekarz niby uspokaja ale zarazem straszy, że trzeba wykluczyć np.chłoniaka :shock: No i sie zaczęła ostra jazda. Badania co kilka dni na własny koszt- bo MUSIAŁAM co kilka dni powtarzać te badania bo "a jeśli to juz się rozwinęło", nerwy, płacz, brak snu, lęk, lęk lęk. Tak mi sie ten lęk nasilił, że węzłów szukałam wszędzie. Na całym ciele. No i oczywiście znajdowałam! Np. byłam PEWNA, że mięsień w zgięciu łokciowym to węzeł i już po mnie :cry: . Tak go macałam, że zdarłam skórę. Pomógł psychiatra i leki. Muszę sie zmobilizować i poszukać terapii, bo leków brać wiecznie nie będę. Powinnam już dawno czegoś poszukać a ja tak sie zbieram :szukam: . Dobrze, że idziesz do psychologa.Mam nadzieję, że Ci pomoże. Trzymaj się i sie nie dawaj. I pisz. Razem zawsze raźniej :D

Ewelinka, może jakieś załamanie pogody, czy ta pełnia cholerna tak wpływa na nas, albo przesilenie wiosenne. Już sama nie wiem :roll: Ja już kolejną noc budzę sie o tej samej porze i spać nie mogę. A w dzień nieprzytomna :evil: Dziecko chce się bawić, pobiegać po ogródku, pograć w piłkę, drugie chce pogadać albo pomocy przy lekcjach a ja do niczego :cry: Nie wiem od czego mnie bolą. Może pogoda?Próbuję sobie nie wmawiać niczego innego. A ostatnio na wp był artykuł o raku kości i na pierwszej stronie zdjęcia kości zaatakowanych przez nowotwór. Nie czytałam tego, ale widok tych kości był okropny :cry: Wkurzaję mnie te wszystkie artykuły :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Olinelka, ciesze sie ze mnie rozumiesz...uspokoje Cie z tymi wezlami ze ja mam juz od kilku lat i nawet moja internistka to zignorowala..zrobila mi kilka razy badanie krwi,moczu,usg i wszystkie te dziwne badania..takze wszelkiego rodzaju zoltaczki..mnie sie wydaje ze to faktycznie tak jak ktos juz powiedzial..jak wezly raz wyskocza to one sa juz tak naturalnie powiekszone...moja mama tez ma od bardzo dawna tak..ja za to wyszukiwalam guzow wokol pachwin i kolo miednicy mam takie cos dlugie ale to chyba... :oops: jelito...czasem naprawde mi juz wstyd za sama siebie...pamietam jak balam sie ze sciegno pod kolanem to guz.

Od 2 lat jestem za granica..pierwszy rok to tak jakby caly problem hipochondrii zniknal..WOGOLE nie myslalam o zdrowiu. a pozniej sie zaczelo...i jak w pl juz wszyscy znali mnie jako bojaca sie o zdrowie tak tutaj majac nowy start,powrocilam do swojej natury...do tego stopnia ze paniecznie boje sie stracic na wadze..jak wczesniej usilnie chcialam schudnac...i teraz wyobrazcie sobie...jem ile wlezie zeby sprawdzic czy waga podskoczy..a tu nic..waga stoi =/ nigdy nie tylam szybko ale przeraza mnie to!!!Musialam sie starac zawsze zeby ta waga stala.Na dodatek biore witaminy a tu oko mi drga..jakby wiaz mi brakowalo magnezu..totalna panika!!!A przeciez nie jestem klebkiem nerwow..mam leki i niepokoj ale wciaz moge spac...mam tez czasem lekka biegunke albo takie przelewanie w jelitach....dzis psycholoooog!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Margrietpeet w sumie to teraz tylko czasami boję sie o te węzły, ale myślę, że jakby to było coś złego, to już bym je miała wielkości jabłka . A one mi sie nie powiększyły od października :uklon: Ale ja jestem takim beznadziejnym porzypadkiem, że jak nie węzły to co innego... ;) I tak w kółko. Na szczęście leki pomagają i normalnie funkcjonuję. Tylko jednak te lęki się pojawiają, dlatego powinnam się zgłosić na psychoterapię i ciągle nie mam czasu sie tym zająć od listopada. Juz mi wstyd przed sobą :oops: Ty sie bałaś o ścięgno pod kolanem, że to guz a ja mięsień czy ścięgno w zgięciu łokciowym wzięłam za powiększony węzeł lub jakąś zmianę patologiczną :roll: Ma człowiek wyobraźnię no nie? :mrgreen: I wtedy w najgorszym okresie też panicznie bałam się schudnąć, bo gdybym schudła to już byłabym pewna , że toczy mnie choroba :lol: . Na szczęście mi to już przeszło i przytyłam po zimie i teraz już chcę schudnąć :D . Daj znać , jak było u psychologa. A oko drgające to nic złego. Bierzesz jakiś magnez?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Aneta o matko, o której Ty tutaj pisałaś :!: A próbowałaś takich tabletek ziołowych dobry sen forte, ja je biorę i nawet pomagają.

Z twoimi węzłami na pewno nic się nie dzieje. Sama widzisz, że nie urosły.

 

U mnie jest strasznie, od poniedziałku się zawzięłam i zaczęłam dietę. Tak jak wy wcześniej bałam się schudnąć, bo a jak to będzie spadek wagi nowotworowy i ja nie rozpoznam :roll: , ale zrobiło się wręcz odwrotnie. I przeszłam na dietę. I powiem jedno: nienawidzę diety i spory - nie dość, ze jestem ciągle głodna to jeszcze mam zakwasy. :(

 

Poza tym macam swój policzek (tam, gdzie mam ten mięsień taki bardziej wypukły). A ten artykuł o raku kości to wczytałam, kompletna bzdura. Wyszło na to, że wszystko może być symptomem raka. Autor chyba chciał pokazać, że nawet pierdnięcie może być objawem raka jelita.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja biore magnez..powiem tak: zawsze jak mialam te drgania to magnez pomagal...mialam swoje historie z dietami odchudzajacymi,ponadto uzalezniona jestem od herbat-zielonej,czerwonej...rzucilam palenie kilka miesiecy temu i nie utylam..zaczelam sie bardzo zdrowo odzywiac..niemal same warzywa i owoce i jogurciki i rybki..(przedtem bylam na diecie bialkowej) no i wsumie czesto musialam chodzic do toalety ale drgan nie mialam...dopiero jak sobie pomyslalam ze biegunka moze byc oznaka okropnych chorob to zaczelam analizowac...na dodatek tydzien temu dowiedzialam sie ze wyniki testow na hiv,zoltaczka itp sa negatywne...kamien spadl mi z serca ale od tej pory oko mi drga pomimo brania magnezu..i sobie teraz wymyslam ze cos mi ten magnez zabiera:/ i ze nie tyje mimo ze od 2 tyg jem co chce i ile chce...to tez przez to ze caly czas mam jakies dolegliwosci i martwie sie ta cytologia:/ na dodatek zgaga od zawsze ..na dzien dzisiejszy kiedy juz nie martwie sie o hivy itp,na tapecie sa pecherz,trzustka,zoladek...doszlam do wniosku ze bole w piersi to promieniowanie od jelita w ktorym mam skurcze...no mowie Wam...nic tylko analizy co gdzie dlaczego boli...czasem w takich chwilach ide pobiegac 45 minut zeby sobie udowodnic ze moge poddac cialo wysilkowi...tancze jak szalona,jedyne co mnie pociesza to to,ze nie lapie tak szybko zwyklych infekcji(przeziebienia itp.,gdy wszyscy do okola choruja...)odpukac.Mam dosc jednak tego ze codziennie to o czym mysle najbardziej to choroby..to taki glowny temat kazdego dnia,wszystko pod to podporzadkowuje...:/

 

-- 23 mar 2011, 14:30 --

 

Wogole powiem Wam cos jeszcze o sobie,czemu nie;P ogolnie mysle ze ze mna cos jest nie tak bo od dziecka cierpie na duza wrazliwosc..potrafie byc bardzo empatyczna,w dodatku przy moim analizowanu wszystkiego,otoczenie mowi mi ze powinnam byc psychologiem..ja na to odpowiadam jedynie ze jestem na to za slaba..faktem jest ze wielu ludziom doradzam ale sama jestem pomieszana...moja nerwica ma rozne objawy:na ogol jest to hipochondria ale przez 1.5 roku zmagalam sie z bulimia:/ stad te zmiany diety itp.Najzabawniejsze jest to ze nie mam czego sie pozbywac,waze 49 kg przy 153 cm,wygladam naprawde ok ale niestety mialam wiele stresow i nabawilam sie regularnej bulimii,odrazu powiedzialam o tym najblizszym przyjaciolkom(one sa w polsce ale wciaz mamy kontakt)pozniej nagle ta bulimia mijala...i np.2 miesiace nic...a potem pol roku znowu..az do pol roku temu..odwidzialo mi sie.Calkiem juz skupilam sie na dbaniu o zdtowie..az to chore,zaczelam kupowac tylko bio niemal,skonczylam z miesem prawie(a uwielbiam),rzucilam palenie(palilam paczke na dzien ale tylko 2 lata)rzucilismy z moim chlopakiem ktory...jak to holender,dba o siebie,jest tez wyjatkowo czuly na pkt wygladu,zdrowia ale juz on zaczyna zaznaczac ze przesadzam z dbaloscia o zdrowie:/ generalnie moja nerwica przeskakuje z kwiatka na kwiatek i skupiam sie na jednym problemie,a to bulimia a to choroby a to zazdrosc a to znowu kariera,nauka...zawsze musze cos roztrzasac...a przy tym ludzie maja mnie za wiecznie wesola i ekstrawertyczna osobke,bo o ile mnie nic nie trapi-taka jestem;),chce byc taka na codzien a nie od swieta.ok,to taki skrot o mnie,ciesze sie ze znalazlam takie forum,nasze dziwadztwa sa nasze i damy rade z tego jakos wyjsc wspolnymi silami :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olinelka, Jeśli moge wiedzieć , jakie masz objawy wypadania płatka? Lekarz niby mówił, że nie powinienem tego odczuwać, ale ja wiem swoje i nie jako czasami czuje takie zatrzymanie serca na chwile i odrazu przyspieszenie.. Zastanawiam się własnie czy to od płatka lub od nerwicy? :bezradny: Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Asia, spać nie mogłam to weszłam na forum :lol: .Dopiero dwie noce takie miałam. Poczekam jeszcze i zobaczę, bo może to tylko chwilowe. Ja już 3 tygodnie na diecie, ale nie chodzę głodna :D Pozapisywałam się jeszcze na różne mikrodermabrazje, fotoodmładzania i takie tam. Jak mi sie skończy okres i brzuch mnie przestanie boleć to zacznę intensywne ćwiczenia , bo zakupiłam płytkę ;) . Tylko ciekawe czy mi kręgosłup nie nawali podczas ćwiczeń :shock: Nie macaj policzka bo to nie jest nic groźnego. Już by to urosło i to bardzo gdyby to było coś groźnego. Ja nie czytałam tego artykułu. Zdjęcie mi wystarczyło, żeby się nakręcić :evil:

 

Margrietpeet, zielona jest ok ale podobno czerwona w nadmiarze może wypłukiwać magnez.Tak jak kawa. Poza tym to wszystko to nerwica. Dobrze, że to palenie rzuciłaś. Będziesz zdrowsza i ładniejsza :mrgreen: Ja też mam w sobie bardzo dużo empatii-niestety osoby wrażliwe gorzej przechodzą nerwicę, depresję i wszelkiego rodzaju załamania :( . Daj znać jak było u psychologa . Badźmy dobrej myśli, bo przecież nerwica nie może chyba trwać całe życie :lol:

 

bananiq ja to odczuwam jakby mi serce na sekundę lub dwie stanęło, albo jakby fiknęło do góry nogami :mrgreen: . Ja mówię na to przewalanka :lol: Ale niestety nie jest to przyjemne. Raz odczuwam to mocniej, raz słabiej. Stres i zmęczenie pogłębiają sprawę. Kiedyś się tego bałam teraz sie przyzwyczaiłam, ale jak mam mocniejsze przewalanki, lub kilka serii jedna po drugiej to się wtedy znowu boję :cry: . Lekarze mówią, żeby sie tym zupełnie nie przejmować, bo to nic groźnego. Ale hipochondrykowi można mówić , żeby się nie bał milion razy a on i tak wie swoje :bezradny:

 

Ale jestem zmęczona . Efekt nieprzespanej nocy :? Idę się położę wcześniej, bo się kiepsko czuję jakieś dreszcze mam i podły nastrój :cry: A na dodatek bolą mnie kości i znowu sobie głowę tym zaprzątam :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja mam dosyc dzisiejszego dnia :(:( jestem totalnie zmeczona bo moje dziecko tak mi daje popalic ze juz nie moge a najlepsze jest tez to ze jutro mam egzamin i nic totalnie nie umiem i nie ma mi kto pomoc bo maz pracuje caly dzien juz mnie normalnie cos trafia mam dosyc takiego zycia do tego jeszcze te problemy zdrowotne jakby atrakcji bylo malo :(:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi :) Ja dzisiaj czuje sie strasznie :why: Derealizacja na maxa, osłabienie,nudności i czuje sie jakbym miała goraczkę chociaż jej nie mam. Znów boję sie,ze jestem na coś chora :( Rok temu robiłam badania: dno oka,tomografie,test na borelioze i na hiv-wszystko ok 5 miesięcy temu morfologia,ob, tarczyca tez wszystko ok a jednak cały czas źle sie czuje.Czy powinnam powtórzyć jakieś badania?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olinelka, Czyli na to wychodzi, ze masz bardzo podobne objawy co ja.. ufff ;) Ja gram w piłke.. regularnie trenuje i gram mecz co niedziele i wiesz często się boje, że to może na boisku się stać i po mnie.. niestety, ale takie coś mnie dopada :( Dziękuje za odp z Twojej strony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zatem u psychologa...przepytal mnie na wszystkie strony,strasznie duzo gadalam:P ogolnie sam juz nie wiedzial na co mnie poslac,wiadomo ze nie mam depresji,zapytal jaki jest moj cel,ja mu na to ze chce sie odblokowac i byc soba,myslec o waznych sprawach dotyczacych mojego zycia jak praca,dalsza nauka,spelnianie marzen a nie czekanie az wszystko bedzie na okolo idealne..i wtedy niby mialabym wreszcie spelniac swoje marzenia....ale to jest niedorzeczne i chce sprobowac byc szczesliwa bez poczucia winy i oczekiwan ze jesli jestem szczesliwa to musi cos mi sie pozniej stac...okropne to jest kochani:///

wiem ze gdzies lezy blad ktory powoduje te leki no i wlasnie to chce wyluskac i naprawic w ten sposob zeby juz tak nie oddzialywalo na moja psychike i postepowanie.Tak mu powiedzialam.Zobaczymy co bedzie,wizyta kolejna 5 kwietnia gdzie mam juz sie przygotowac do terapii:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Margrietpeet ja mam identycznie z tą waga :)

cięzko pracowałam na silowni/stepie aby schudnąć i po roku jestem lżejsza o 13 kg. teraz moja waga jest idealna w stosunku do wzrostu. a ja sie martwie, że napewno musze być na cos chora i tez sie obżeram zeby zobaczyc czy bede miec wiecej kilogramów....to jest błędne kolo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. U mnie za długo był względny spokój i wynalazłam sobie coś w piersi. Takie podłużne coś, nieruchome - wydaje mi się, ze to jakiś gruczoł bo mam jeszcze kilka podobnych. Ale to mnie jakoś niepokoi. Jadę dzisiaj do domu to pokażę mamie i albo polecę na usg albo do gina. Boję się. :( Czy w wieku 22 lat rak piersi jest prawdopodobny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

joakar,powiem Ci tak...ja sobie zawsze tlumacze: jesli w piersi,w brzuchu,na nogach czy gdziekolwiek mam kilka podejzanych ale takich samych wyrostkow,zjawisk to to rak nie jest bo przy tak wielu guzach jest to niemal niemozliwe zeby chodzic jeszcze mysle..jesli chodzi o wiek to pewnie jakies przypadki byly ale jednak stanowczo rzadkie...nie martw sie,mysle ze jest ok.

Madzielanka,jesli nie mialas ryzykownych kontaktow a ostatnie badanie na hiv mialas 3 miesiace po tzw ryzykownym kontakcie,to nie ma najmniejszej szansy na hiv;D ja jeszcze 10 dni temu przezywalam ten sam koszmar,zrobilam raz badania bo mialam niebezpieczny kontakt(powiedzmy)obiecalam sobie juz zawsze sie zabezpieczyc zeby nie miec nigdy watpliwosci...no ale potem doszla mnie wiadomosc ze mam hpv a ze on tylko droga plciowa i jak jest prezerwatywa to raczej zabezpiecza...o to sobie wkrecilam ze jak prezerwatywa mnie nie zabezpieczyla przed hpv to hiv tez mogl sie dostac :hide: ...choc nie spalam z byle kim ale nidgy nie wiadomo.No i czarne scenariusze..ale okazalo sie ze hiva nie mam:)

 

-- 24 mar 2011, 17:17 --

 

Monii,glupie to nie? ale dzis waga mi wreszcie skoczyla z pol-do kilograma,a wczoraj to juz sie ludzie na kursie patrzyli-ciastka,jakis batonik itp:D ogolnie zauwazylam ze szybciej tyje od tluszczow niz cukru ale jednak wkoncu sie tyje nawet od cukru...takze wracam juz do mojej zdrowej diety kora kocham zreszta.Postaram sie dalej dazyc do idealnej figurki,a to tylko 3 kilo;)

Teraz panicznie boje sie raka trzustki i pochwy:/ przez ten hvp cholerny...caly czas mam jakis dyskomfort w podbrzuszu i pecherzu.Biegunki raczej nie mam ale jakis czas po jedzeniu zamiast zgagi nawet pojawia mi sie taki ucisk od splotu slonecznego na lewo,czasem dziwne pieczenie,swedzenie,klucie albo taki tepy wlasnie bol..wszystko raczej lekkie..mysle ze to raczej zoladek,mam refluks...ale przez te inne objawy boje sie o trzustke...choc ta ponoc jest bardziej odczuwalna w plecach,i po srodku i odrobine nizej niz miedzy zebrami,ponadto oprocz tego jelita mi sie wywracaja czasem i mam takie przelewania...boje sie troche...jak mysliscie,czy to moze byc trzustka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Margrietpeet, nie sądzę aby był to problem związany z trzustką. Ona boleć może na kilkanaście sposobów, może z tyłu, może z przodu, może promieniować do łopatki, w okolice klatki piersiowej - prawdę powiedziawszy trzustka jest narządem, który boleć może "wszędzie". Nie chodzi jednak o rodzaj bólu czy lokalizację.. nie wystarczy samo zjawisko bólu, by móc podejrzewać ten narząd o złe jego funkcjonowanie. Jeśli nie masz niepokojących objawów związanych z pracą trzustki (np. brzydkie biegunki) - jesteś młodą osobą, nie spożywasz nadmiernie alkoholu a w rodzinie nie było przypadków niewydolności czy przewlekłego zapalenia trzustki - to "szanse" na to, że choruje ten narząd są skrajnie niewielkie. Jeśli stwierdzono refluks - to z pewnością on jest powodem tych nieprzyjemnych objawów. I warto zainteresować się tym refluksem, zadbać o żołądek (refluks lubi chodzić parą z nadkwasotą niestrawnością a nawet chorobą wrzodową czy przepukliną - i prędzej takie opcje - w ostateczności - brałabym pod uwagę). :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie, nie pisałam kilka dni, bo dużo się działo. Udało mi się w końcu dostać do okulisty, powiedziała mi że wszystko ok, dno oka ok, jedynie lekka wada wzroku. To było w poniedziałek i przez 2 dni czułam się dobrze, zniknęły uciski i szumy w uszach. Do wczoraj. Rano wstałam z uciskiem w obu uszach, tj. w tych dziurkach uszu i z szumem, wieczorem miałam wizytę u psycholog i stwierdziłam, że tak reaguję, bo się boję. Po wizycie czułam się dobrze. Ale wieczorem znów się pojawił straszny ucisk szum i takie dziwne "przeskakiwanie" w głowie...rano wstałam i zaczęłam to ignorować, po południu poszłam na zakupy z chłopakiem i 5h chodziliśmy po galerii a mi cały czas czułam ten ucisk w obu uszach i miałam straszne mdłości i to dziwne przeskakiwanie w głowie im bardziej to ignorowała, tym bardziej się nasilało. Teraz jest tak samo...i znów się boję, że to tętniak bądź guz już daje takie objawy że juz mi dziwnie przeskakuje w głowie i mam mdłości od tego i ucisk w obu uszach już w konkretnych miejscach...że to już objawy przed śmiercią...boje się strasznie, powiedzcie, myślicie, że to psychika?

 

P.S. udało mi się dostac do neurologa ale na 12 kwietnia i boje sie, ze nie dozyje tej wizyty bo wcześniej się coś stanie...:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Milka na pewno dożyjesz do wizyty. :smile: Tak to psychika. Dobrze, że idziesz do neurologa to się chociaż uspokoisz. A mówiłaś psychologowi o tych szumach?

Co do tych szumów, mdłości to czasami też tak mam. Do tego wrażenie zatkanych uszu, wiem co to za koszmar.

 

No więc pokazałam mamie ten guzek i kazałam pomacać - stwierdziła, że wg niej to gruczoł ew. tłuszcz (kilka lat temu schudłam ok 20 kg i moje piersi zrobiły się lekko obwisłe), a słyszałam że jak ktoś schudnie to tłuszcz się tak zbija. Zresztą w drugiej piersi wymacałam coś podobnego prawie w tym samym miejscu. A już myślałam, że ta hipochondria mi mija a tu znowu coś wynalazłam. :(

Myślicie, że powinnam pójść na usg piersi? Miałam tylko boki piersi sprawdzone na usg pach i tam mniej więcej mam to coś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

joakar4 dziękuje Ci za odpowiedź...mówiłam psychologowi, ale Ona mówi, że ja przychodze i mowie o tym, co mnie boli, bo nie chce rozmawiac o swoich uczuciach i produkuje objawy domatyczne, zeby odrocic uwage od swoich emocji...ale ja jej do konca nie wierze...mi sie wydaje ,ze na prawde mi cos jest..i ten ucisk najpierw w glowie, teraz w uszach i szum mdlosci....boje sie bardzo...jestes pewna, ze to psychika?

 

a co do guzków w piersi, ja tez mam w jednej takie cos wieksze wyczuwalne a w prawej mniejsze i bylam z tym kiedys u ginekologa i mi powiedzial, ze to normalne zgrubienia, ktore wystepuja u wszystkich kobiet...mniej lub bardziej wyczuwalne, takze nic sie nie martw, ale jesli usg ma Cie uspokoic, to lepiej idź ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc dziewuszki:)

Asia ja wyczułam coś takiego w czerwcu tamtego roku wystraszyłam sie i pobiegłam n ausg ale to była tkanka tłuszczowa cyz tam gruszoł mam cos takiego podłuznego blisko dołka wiec sie nie martw a tez wtedy ubylo mi z kilogram czy tam dwa :D

milka nie martw sie napewno nic ci nie jest serio :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zetVI,dzieki za odpowiedz..ja mam wlasnie takie dziwne te bole...czasem podczas posilku,czasem podczas zgagi,pod lewymi zbrami na gorze,bardziej do srodka,czasem zakluje mnie cos kolo lewej piersi ale ja tam mam nerwobole od malego dziecka,co do biegunki-jako takiej nie mam ale musze isc do toalety od 1 do 3 razy dziennie,nie jest to jednak typowa biegunka,bo hm..no,nie ta konsystencja;)

za to wczerajszej nocy nie moglam spac bo poli mnie podbrzusze,mialam jakis czas temu jakas bakterie ktora leczylam antybiotykiem..jednak od kilku dni boli mnie i piecze tam,raz bardziej raz mniej....no mowie Wam,zwariowac mozna!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

choroby, jakie... zacznę od tego co teraz i będę się cofać wstecz. A więc obecnie wyrostek robaczkowy mnie boli i obawiam się że może się rozlać, kilka dni temu miałam bardzo ciężki stan związany z napromieniowaniem ( wiadomo z jakich powodów) to tak na bieżąco

 

Dawniej: chora tarczyca, świńska grypa, wściekłych krów, ptasia grypa, sepsa, aids ... szczerze mówiąc dużo by wymieniać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×