Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, zakazana88 napisał:

Próbuje o tym nie myslec ale nie zawsze sie da. Najlepiej czuje sie wieczorem gdy poloze dzieci i zaczne czytac ksiazke.

Ale czasem mam tak, ze mam wrażenie, ze czasem sie za chwile przewroce. Takie dziwne uczucie. zaraz musze sie czyms zajac. Czaly czas sprawdzam czy dobrze widze lub czy w glowie mi sie nie kreci to chuba normalne nie jest. z mezem o ttm nie rozmawiam bo zaraz keat zly ze wymyslam. Az drugiej strony chorzy ludzie chyba nie mysla od razu o jakich powaznych chorobach to wychodzi z czasem. sama nie wiem co myslec.

Zakazana, ja widze, ze Ty masz to samo co ja. Z jednej strony piszesz, ze nie myslisz o głowie o tym czy boli czy nie ale z drugiej strony ciągle, podświadomie zastanawiasz się, czy nie kręci Ci się w głowie, czy dobrze widzisz. A to prowadzi do tego, ze boli Cie ta głowa. A ze czujesz sie dziwnie...to jest dobre określenie bo ja tez nie potrafie opisać jak sie czuje. Czlowiek jest zmeczony, lekko apatyczny bo organizm nie wyrabia z tym stresem. Ja tez mam bole w kręgosłupie czasem i mysle, ze to z nerwów. Ale zdarza mi sie, ze kreci mi sie w glowie. Wczoraj tak mialam. Takze jest to cos normalnego w tej calej nerwicy. Sama wiesz, jak bylo z jelitami. Teraz masz jakies tam problemy ale nie zwracasz na nie uwagi. Tak samo z głową, jakbys zrobila badania, bol odszedł by w niepamięć a pewnie pojawiloby się cos innego. Nie martw się tak bo na pewno nie masz żadnego guza. Jakbys miala guza mózgu to czulabys sie tak fatalnie, ze czym prędzej lecialabys do lekarza 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, zestresowana1990 napisał:

Zakazana, ja widze, ze Ty masz to samo co ja. Z jednej strony piszesz, ze nie myslisz o głowie o tym czy boli czy nie ale z drugiej strony ciągle, podświadomie zastanawiasz się, czy nie kręci Ci się w głowie, czy dobrze widzisz. A to prowadzi do tego, ze boli Cie ta głowa. A ze czujesz sie dziwnie...to jest dobre określenie bo ja tez nie potrafie opisać jak sie czuje. Czlowiek jest zmeczony, lekko apatyczny bo organizm nie wyrabia z tym stresem. Ja tez mam bole w kręgosłupie czasem i mysle, ze to z nerwów. Ale zdarza mi sie, ze kreci mi sie w glowie. Wczoraj tak mialam. Takze jest to cos normalnego w tej calej nerwicy. Sama wiesz, jak bylo z jelitami. Teraz masz jakies tam problemy ale nie zwracasz na nie uwagi. Tak samo z głową, jakbys zrobila badania, bol odszedł by w niepamięć a pewnie pojawiloby się cos innego. Nie martw się tak bo na pewno nie masz żadnego guza. Jakbys miala guza mózgu to czulabys sie tak fatalnie, ze czym prędzej lecialabys do lekarza 🙂

Tylko ciezko mi w to uwierzyc a na badania nie chce isc.

I to moje dziwne uczucie mnie przeraża.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja znowu powracam tu z bólem głowy. Widzę, że nie jestem sama. Oczywiście wkręcam sobie guza. Coraz bardziej się nakręcam :(  Boli mnie od wczoraj z małymi przerwami. Na początku maja miałam to samo. Próbuję sobie racjonalnie wytłumaczyć, że być może to nerwica, bo wszystko zaczęło się po utracie pracy .  Ale i tak zaczynam  panikować ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, effie napisał:

A ja znowu powracam tu z bólem głowy. Widzę, że nie jestem sama. Oczywiście wkręcam sobie guza. Coraz bardziej się nakręcam :( Boli mnie od wczoraj z małymi przerwami. Na początku maja miałam to samo. Próbuję sobie racjonalnie wytłumaczyć, że być może to nerwica, bo wszystko zaczęło się po utracie pracy .  Ale i tak zaczynam  panikować ;/

Mnie boli caly miesiac juz i co ja mam powiedziec? Tez sobie to wkrecam. I jeszcze jakos dziwnie sie czuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, effie napisał:

Najgorzej jest gdy przez takie wkręty wyłącza nam się rozsądne myślenie.  Bez przerwy masz te bóle ?

Oby jak najszybciej nam przeszło

Tak prawie bez przerwy a Ty?

A jescze mam tak, ze teraz boli mbie w jednym miejscu to dopiero sie wkrecam.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zakazana, pisałaś, ze dziwnie się czujesz. Ja wczoraj cały dzień praktycznie do wieczora miałam takie jakby osłabienie😒 czułam się dziwnie serce waliło puls miałam taki jakbym przebiegła maraton a jak wstawałam, myślałam, ze zemdleje. Było mi słabo i jakby krew nie dopływała do mózgu. Nawet ciężko to opisać. 

Jesli chodzi o Twój ból głowy i Effie to macie to samo i nie możliwe jest żebyście miały guzy mózgu także dziewczyny spokojnie. Mnie tez głowa pobolewa najczęściej tak z przodu właśnie. Wszystko z nerwow. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zestresowana1990 napisał:

Zakazana, pisałaś, ze dziwnie się czujesz. Ja wczoraj cały dzień praktycznie do wieczora miałam takie jakby osłabienie😒 czułam się dziwnie serce waliło puls miałam taki jakbym przebiegła maraton a jak wstawałam, myślałam, ze zemdleje. Było mi słabo i jakby krew nie dopływała do mózgu. Nawet ciężko to opisać. 

Jesli chodzi o Twój ból głowy i Effie to macie to samo i nie możliwe jest żebyście miały guzy mózgu także dziewczyny spokojnie. Mnie tez głowa pobolewa najczęściej tak z przodu właśnie. Wszystko z nerwow. 

Do mnie nie dociera ze tp moga byc nerwy, sama juz widzw zw coraz bardziej jestem tym przerażona. Bo nie odpuszcza. Mam jakuegos doła, smutni mi, patrze na coreczke i nachodza znow zle mysli, ze nie bede widziala jak dorasta, ze jak udzwignie to moj syn bo jest wiekszy niz córeczka i bedzie bardziej swiadomy i takie glupie mysli. Pkakac sie chce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasem mam wrazenie, ze ludzie ktorzy sa naprawde chorzy lepiej funkcjonuja niz ja. wiadomo ze na poczatku nie bylo im latwo jak sie dowiedzieli ale przyjeli to lecza sie i zyja. Ja przeciez nie mam zadnej diagnozy a juz przezywam i mam najgorsze scenariusze bo przeciez guzy w glowie raczej nie sa wyleczalne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, zakazana88 napisał:

Jak mija weekendzik?

U mnie wczoraj imprezowo, trochesie wyluzowalam ale mysli nachodzily, dzis od rana tez.

Ja co chwile zaglądałam na forum ale nikt za bardzo nie pisał a to w sumie dobry znak, że każdy był czymś zajęty. Mam nadzieje, ze nie myśleniem o chorobach 🙂

ja tez byłam wczoraj na grillu u znajomych, wypiłam jakieś piwko chociaż z tylu głowy miałam strach o to czy nic mnie nie zaboli czy nie będzie biegunki itd🤔

Dziś o dziwo w wc wszystko było dobrze ale ja i tak ciagle czuje jakiś taki strach, mam szybki puls czyli dzień jak codzien😏

Zakazana, widzę ze masz tak samo jak ja. Niby trochę wyluzowałaś ale strach dalej jest.

A jak Twoja głowa? 

Edytowane przez zestresowana1990

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, zestresowana1990 napisał:

Ja co chwile zaglądałam na forum ale nikt za bardzo nie pisał a to w sumie dobry znak, że każdy był czymś zajęty. Mam nadzieje, ze nie myśleniem o chorobach 🙂

ja tez byłam wczoraj na grillu u znajomych, wypiłam jakieś piwko chociaż z tylu głowy miałam strach o to czy nic mnie nie zaboli czy nie będzie biegunki itd🤔

Dziś o dziwo w wc wszystko było dobrze ale ja i tak ciagle czuje jakiś taki strach, mam szybki puls czyli dzień jak codzien😏

Zakazana, widzę ze masz tak samo jak ja. Niby trochę wyluzowałaś ale strach dalej jest.

A jak Twoja głowa? 

Bez zmian, dlatego caly czas sie boje :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zakazana, glowa bolała tydzień i samo przeszlo. Nie wiem czy to nie bylo zwiazane z tabletkami ziolowymi na uspokojnie, jak przestalam je brac to przeszlo.

 

Zestresowana, tez mam czesto takie uczucie, jestem spokojna a w zoladku scisk albo serce wali ....

 

Kurcze, ja mam na tapecie teraz rak migdałka. Wlasnie sprawdzalam i jeden jest powiekszny, jakby byl na nim guz. Do gardla zagladam czesto bo mam tzw kamienie wiec je wyciągam. On jest powiększony juz od roku chyba, ale dzis dopiero jak ogladalam w lustrze to nagle sie pojawila mysl 'a jak to guz', az mi sie slabo zrobilo ... W dodatku w lutym mialam CRP ok 9.6 a norma byla chyba do 5. Juz mam dosc az rece mi sie trzesa, chyba sie jutro zapisze do laryngologa :( u mnie tak to wyglada, nagle nie wiadomo skad pojawi sie mysl a jak to rak i sie zaczyna ...

Edytowane przez laveno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, laveno napisał:

 Zakazana, glowa bolała tydzień i samo przeszlo. Nie wiem czy to nie bylo zwiazane z tabletkami ziolowymi na uspokojnie, jak przestalam je brac to przeszlo.

 

Zestresowana, tez mam czesto takie uczucie, jestem spokojna a w zoladku scisk albo serce wali ....

 

Kurcze, ja mam na tapecie teraz rak migdałka. Wlasnie sprawdzalam i jeden jest powiekszny, jakby byl na nim guz. Do gardla zagladam czesto bo mam tzw kamienie wiec je wyciągam. On jest powiększony juz od roku chyba, ale dzis dopiero jak ogladalam w lustrze to nagle sie pojawila mysl 'a jak to guz', az mi sie slabo zrobilo ... W dodatku w lutym mialam CRP ok 9.6 a norma byla chyba do 5. Juz mam dosc az rece mi sie trzesa, chyba sie jutro zapisze do laryngologa :( u mnie tak to wyglada, nagle nie wiadomo skad pojawi sie mysl a jak to rak i sie zaczyna ...

Laveno to na pewno nie żaden guz 🙂 migdałki generalnie wyglądają dziwnie. Ja np mam brzydkie migdałki nawet laryngolog mi tak powiedział. wygladaja jakby były takie nieregularne z jakimiś naroślami i faktycznie to może spowodować strach jak się człowiek przyjrzy 🙂

CRP to nie jest wyznacznik raka. Może miałaś jakiś inny stan zapalny, może katar czy cokolwiek? 🙂

ja mam to samo, ze raptem najdzie mnie myśl „może to rak” i koniec. znów jest strach, nerwica wraca. 

Generalnie czasem nie mam ochoty kompletnie na nic bo mam wrażenie ze wszystko sprowadza się do tego, ze zachoruje na ta straszna chorobe😒 wiec po co robić cokolwiek. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zestresowana1990 napisał:

ja mam to samo, ze raptem najdzie mnie myśl „może to rak” i koniec. znów jest strach, nerwica wraca. 

Generalnie czasem nie mam ochoty kompletnie na nic bo mam wrażenie ze wszystko sprowadza się do tego, ze zachoruje na ta straszna chorobe😒 wiec po co robić cokolwiek. 

Ja przewaznie tak mam. Generalnie to mam wrażenie, ze sie poddalam nie wiedzac czy jestem chora. Ogolnie ciągły dol.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w czerwcu rok temu miałam crp 60 przy normie do 5. Jak widać żyje 🙂 więc to żaden wyznacznik. Tylko akurat wtedy nie miałam jeszcze takich wkrętów na raki, więc się nie przejęłam.

Ania, pytałaś co u mnie. Trzymam się jakoś. Weekend minął fajnie, mieliśmy gości i imprezę rodzinna. Gdzieś tam z tyłu głowy czasem przychodziła taka myśl obmacania sie, sprawdzenia. Momenty wątpliwości, ale odganialam je od siebie i nadal tak robię. Chociaż jest to coraz trudniejsze. 

Na dodatek jelita i żołądek się buntuja. Po każdym posiłku mam biegunkę, boli mnie brzuch. Ale też wiem, że organizm zanim się zregeneruje po 8 miesięcznym wykończeniu to trochę minie. Tym bardziej, że nadal daleko mi do normalności. 

A co u Was, jak samopoczucie? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to juz nawet nie pamietam jak to było, jak nie myślałam kiedyś tak obsesyjnie o swoim zdrowiu. Podziwiam ludzi którzy kompletnie się tym nie przejmują, nie myślą o tym czy na coś zachorują. to musi być super życie. Ja nawet jak patrzę na mojego męża to zazdroszczę mu tego luzu. 🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Roza00 napisał:

Ania, pytałaś co u mnie. Trzymam się jakoś. Weekend minął fajnie, mieliśmy gości i imprezę rodzinna. Gdzieś tam z tyłu głowy czasem przychodziła taka myśl obmacania sie, sprawdzenia. Momenty wątpliwości, ale odganialam je od siebie i nadal tak robię. Chociaż jest to coraz trudniejsze. 

Na dodatek jelita i żołądek się buntuja. Po każdym posiłku mam biegunkę, boli mnie brzuch. Ale też wiem, że organizm zanim się zregeneruje po 8 miesięcznym wykończeniu to trochę minie. Tym bardziej, że nadal daleko mi do normalności. 

 A co u Was, jak samopoczucie? 

Oj znam to, niby się czymś zajmę, niby gdzieś jestem ale z tylu głowy jest ten strach, złe myśli czy aby na pewno jestem zdrowa. Nawet jak jest lepiej u mnie np dotyczy to spraw w toalecie🙄 to zamiast mnie to cieszyć ja z góry zakładam, ze problemy i tak wrócą. i tak to się ciagle nakręca. 

Ja tez spędziłam weekend ze znajomymi, rodzina i pamietam, ze były momenty w których kompletnie nie myślałam o chorobach no ale po chwili wszystko wracało 😒

Roza a ogólnie lepiej się czujesz? Te męczące objawy ustąpiły?? Wiesz, swędzenie, siniaki itp

Mi ostatnio na nogach wyskakują siniaki i chyba to efekt pękajacych naczynek 🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzwonilam do rejestracji, ale mimo, ze to prywatnie to termin dopiero za miesiac :( 

Im bardziej na niego patrze to teraz wydaje sie taki duzy i z tym guzem, wczoraj naoogladalam sie zdjec na google i znowu wrocil ten taki lęk w zoladku, eh. Jak go przycisne to wyplywa taki bialy plyn wiec moze ten kamien jakos utkwil pod skora, oby.

To faktycznie wysoki CRP. Ja mam prawdopodbnie od tej wysokiej insuliny, insulina powoduje stan zapalny i wlasnie moze prowadzic do nowotworzenia. Mam wrazenie, ze teraz juz tylko czekam na diagnoze, ale z drugiej strony jest pelno cukrzykow i to w dodatku na insulinie (czyli maja jeszcze wieksze poziomy insuliny niz ja) i nie wszyscy choruja na raka a ja nawet tej cukrzycy jeszcze nie mam, narazie stan przedcukrzycowy ..

Edytowane przez laveno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×