Skocz do zawartości
Nerwica.com

syn alkoholika będzie taki sam??


OceanSoul

Rekomendowane odpowiedzi

"nienawiść to po prostu miłość odwrócona plecami"-terry prettchet

i bez DDA ludzie maja takie problemy.

a borderline to powazna choroba. nie ma nic wspolnego z DDA. DDA to nie tylko sztuczny podział, ale naginanie rzeczywistości na potrzeby rynku psychologicznego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wykończony, no każda choroba ma swoje główne objawy, dda co prawda chorobą nie jest, ale jest zaburzeniem i każde z zaburzeń posiada główne cechy, to jest tylko po to, by łatwiej dotrzeć do swoich problemów, chyba. i wgl, zawsze musi być jakaś nazwa :D tak to już jest, każde z zaburzeń ma swoją nazwę, no bo jak pacjentowi wytłumaczyć - dlaczego ma zespół jakichś tam cech, a to wszystko dlatego, że ma osobę pijącą w domu? gdyby ne te wszystkie nazwy, to nawet alkoholików by nie było, a czy by to oznaczało, że my byśmy nie cierpieli? przecież kiedyś o alkoholizmie się nie mówiło, i popatrzcie jaki teraz jest świat... coraz gorszy ;)

 

-- 29 sie 2013, 17:47 --

 

DDA to nie tylko sztuczny podział, ale naginanie rzeczywistości na potrzeby rynku psychologicznego.

No tak, czyli alkoholicy, dda, ddd nie istnieją. To tylko naginanie rzeczywistości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tak wychodzi na to samo, bo skoro te osoby mają zaburzenia jakieś czy są podatniejsi na coś, to po prostu żeby łatwiej było w określaniu takich osób to nazwało się to "syndromem DDA/DDD", co nie oznacza od razu wyroku jakiegoś ani choroby... Istnieją zaburzenia konkretne, a nie samo DDA czy DDD samo w sobie.

 

No chyba, że ktoś chce używać tych nazw do usprawiedliwiania siebie, to wtedy jest co innego - jestem DDD więc tak już mam i koniec, dostosujcie się do mnie :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież wiadomo, że każdego nastolatka ciągnie do zakazanego

Większość ciągnie, ale nie wszystkich.

 

borderline to jedna z cech dda. jak mmay nie mieć huśtawek nastrojów, zaburzeń emocjonalnych, skoro jeden rodzic był tak różny - jakby miał rozdwojenie jaźni, to tworzy w nas uczucia zaburzone, bo jednocześnie uczymy się kochać i nienawidzić, albo może kochać to za wielkie słowo, ale wiadomo o co chodzi... jeśli istnieje jakieś dda bez borderline, to nie wiem, jak to uczynił, ale nobla mu.

Borderline to chyba wrodzone zaburzenie i nie musi mieć coś wspólnego ze złymi przeżyciami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

alkoholicy istnieja, a DDA , DDD nie. istnieja za to inne zaburzenia typu nerwice lekowe itp. na ktore sa podatniejsi ludzie z tych rodzin.

 

Ja nie mam nerwicy lękowej, a jestem nieistniejącym dda.

 

-- 29 sie 2013, 21:14 --

 

I tak wychodzi na to samo, bo skoro te osoby mają zaburzenia jakieś czy są podatniejsi na coś, to po prostu żeby łatwiej było w określaniu takich osób to nazwało się to "syndromem DDA/DDD", co nie oznacza od razu wyroku jakiegoś ani choroby... Istnieją zaburzenia konkretne, a nie samo DDA czy DDD samo w sobie.

Dokładnie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi tez sie nazwa "pomidor" dla pomidora nie podoba, no ale coz moge.. :D Ja bym go czerwoniak nazwala. Jak dostane te moc co masz Ty zima, to tak bedzie.

 

A tak serio? Czy wazne jest nazewnictwo? Wiekszych problemow nie ma? Swiata sie nie zmieni, mozna zmienic siebie, swoje podejscie do swiata.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wykończony, borderline to jedna z cech dda. jak mmay nie mieć huśtawek nastrojów, zaburzeń emocjonalnych, skoro jeden rodzic był tak różny - jakby miał rozdwojenie jaźni, to tworzy w nas uczucia zaburzone, bo jednocześnie uczymy się kochać i nienawidzić, albo może kochać to za wielkie słowo, ale wiadomo o co chodzi... jeśli istnieje jakieś dda bez borderline, to nie wiem, jak to uczynił, ale nobla mu.
Herezje piszesz. zima, już odpowiedziała dlaczego, ale na wszelki wypadek zacytuję:
a borderline to powazna choroba. nie ma nic wspolnego z DDA.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×