Nasze małe i wielkie sukcesy !! :)

[pisanka]

a gdzie grałaś? w jakiś teatrze, przedstawieniu szkolnym? :)

 

ja natomiast wykonałam zadania rekrutacyjne i liczę, że moja przyszłość się odmieni

[Mireille]

a gdzie grałaś? w jakiś teatrze, przedstawieniu szkolnym? :)

 

W szkole.

[pisanka]

super :) ja już nie pamiętam jak to jest występować przed publicznością :) ale jak dobrze pójdzie to niebawem zacznę - dostałam zaproszenie do udziału w spektaklu jednego teatru amatorskiego :)

[Pieprz]

Wstałem z łóżka, ubrałem się i jestem w robocie.

teleport....

albo pracuje w domu

albo ma ciche dni i śpi w firmie

[Gość]

"Wielki" to będzie to,że się czasem na dzień ubiorę a nie w piżamie cały dzień a "mały" to,że przełamałam się co do psychiatry...

[Arhol]

Po prawie że roku,zapisałem się do psychologa....

Czy coś z tego będzie,czy to tylko kolejna nieudana próba wyjścia z gówna - nie wiem,być może nie i to coś da...

Wiecznie daremnym się nie da być.

chyba.

[Candy14]

Saiga, masz za to buziaka :* I czekam na relacje z pierwszej wizyty

[pisanka]

wygłosiłam referat przed grupą i nie umarłam i dostałam zaproszenie do zagrania w spektaklu teatralnym :)))

[zubryk]

Pól roku temu w ramach walki z nerwami i dusznościami wybrałem się na basen kryty. Jednak dałem sobie za mocno w palnik na początku i po 15 minutach było tradycyjnie: galopujące serce, strach, panika, wizje zawału, karetki i inne wisienki na torcie. Resztę z 45 minutowego czasu przesiedziałem na ławce walcząc z nerwami.

 

Dzisiaj powróciłem na pole gdzie poniosłem tą sromotną porażkę. Uzbrojony w technikę żądania większego lęku i odczuwalnym cykorem opłaciłem 45 minut i do wody.

 

Z początku delikatnie, na płyciźnie, kilka szerokości, kiedy nic się nie stało przeszedłem na szerokości. Po dziesiątej pomyślałem, dlaczego nie dwadzieścia, trzydzieści itd. Skończyło się na 56 czyli 1400 metrach.

Nie umarłem, nie dostałem zawału, nie udusiłem się, nie poszedłem na dno na skutek dowolnie wybranej przyczyny.

 

Kolejny zbudowany przez moją świadomość mur runął, teraz muszę popracować nad tym aby się nie odbudował. Czas poszukać następnego przeszkadzacza. Tylko cholera, nie bardzo już widzę co jeszcze mogę poprawić. Pewnie znajdzie się kilka rzeczy, ale tak głęboko siedzą w podświadomości, że nie jestem ich świadom, a one w odpowiedniej chwili dają mi do wiwatu.

[pisanka]

wczoraj sama z siebie zadzwoniłam do reżysera :) coraz lepiej radzę sobie z rozmowami telefonicznymi i wiele razy dzwonię sama :)

[Gość]

Właśnie nie dawno wróciłam z pracy aż trzy godziny ,ale no co pierwsze od kilku miesięcy

[Gość]

U mnie taki mały sukcesik, niby nic, a jednak coś: zacząłem myśleć pozytywnie i jednak się nie poddawać Niby jest źle, ale w końcu teraz może być tylko lepiej. I chcę żeby tak było

 

Wiem, ze takie myśli są ulotne, ale zawsze to chwile optymizmu Oby jak najczęstsze.

[małpka bubu]

nie poddaję się kompplikacjom i korzystam z pomocy innych w szukaniu terapeuty. Jest źle i nie potrafię siedzieć na dupie i czekać na cud bo samo nie przejdzie

[Gość]

Dzisiejszy to dogadanie się nie w Polskiej mowie ze starszą Panią w sklepie

[franklin2]

Idąc do szkoły na sks spotkałem koleżankę która nawet dość mi się podobała, a do tego jej nie znałem i tak całkiem fajnie mi się z nią rozmawiało

a pomyśleć że nie chciałem iść, bo coś od rana nie bardzo do tego miałem jakieś koszmary w nocy, że wariuje i nie potrafię się opanować, a do tego przed wyjściem czułem jakiś ścisk w brzuchu :/ jest git

[małpka bubu]

poradziłam sobie z koszmarnym snem dawnego typu... gdy mnie wybudziło przed 4 nad ranem wtuliłam się w narzeczonego i lęk przeszedł...

[głosnykrzyk]

Stosuję afirmację, muszę przyznać, że pomaga.

To nie jest dla mnie nowość bo już kiedyś stosowałam tą technikę i ... poskutkowała :)

Nawet nie wiem dlaczego przestałam.

[Kiya]

Posprzątałam pokój!

I zakochałam się na nowo w muzyce.

[Abbey]

I tak niedługo nią rzygniesz

[Kiya]

Abbey, sól się

[amelia83]

Kiya,

też miałam okres , gdy nie czułam mojej ukochanej muzyki, wolałam ciszę, pomruczysz mi w pracy

[Kiya]

amelia83, mru mru mru

[okwip]

Drugi dzień bez żadnego doła i hamulcowych myśli, jest nieźle!

[przedstawiciel12]

mam ich mnostwoi i duzych i malych :):) trenowalam koszykowke przez 10 lat, baralam udzialy w roznych konkursach, a przede wszystkim udzial we wszelkich zawodach sportowych jakie moga byc... :)

[Michuj]

przedstawiciel12, skąd Twój nick ?