Zadanie domowe- napisać list do biura matrym.

[Gość]

Mam nadzieję, że mój terapeuta nie będzie chciał, bym to przeczytała, ani nie zacznie tego czytać na głos ?

[Ferdynand k]

Monar możesz mnie wypożyczyć na tą sesję u terapeuty

[Farmer1973]

Terapeuta będzie Twój.

[Gość]

Już po. Wprawdzie nie pokazałam tego listu terapeucie, ale gadaliśmy, co w nim napisałam. Nie chciałam mu go pokazać. Jakoś tak. Bo on chciał, bym to przeczytała , a potem powiedział, czy w takim razie on może to przeczytać NA GŁOS, a ja że nie. i tak się uparłam, ale w każdym bądź razie gadaliśmy o tym i mam to za sobą. uuuuf.

[Gość]

tez mnie dzisiaj czeka trudna rozmowa z terapetka. W sumie chce sobie z nia pogadac, wyrzucic to z siebie, przepracowac i wyciagnac wnioski, bo sama sie miotam ja gów..w przeręblu.

[Gość]

to powodzenia bedzie.dobrze, będzie dobrze

ja dziś nie za wiele powiedziałam (prócz tego zadania), te zad dom zabrało cały czas, a ja chciałam jeszcze pogadać o braciszku moim kochanym. ale... może to i lepiej.

[Ferdynand k]

Monar to nie trzeba już mnie wypożyczać?

[Gość]

wykończony, no mogłam skorzystać, pewnie byłoby latwiej ale już po ptokach