Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

Polnormalny, no przypadlosc jest to jakas, ale chyba zrobiles z igly widly, centymetr to jest nic, a symetryczny nikt nie jest. wiec bardziej sobie to uroiles jak bulimicy na przyklad. No zobacza ze troszke jestes niesymetryczny, a one maja cycki jeden wiekszy drugi mniejszy lub odstajacy w inna strone, na takie bzdury sie nie zwraca uwagi.

czesc Gorgona. Napisz cos wiecej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polnormalny, no przypadlosc jest to jakas, ale chyba zrobiles z igly widly, centymetr to jest nic, a symetryczny nikt nie jest. wiec bardziej sobie to uroiles jak bulimicy na przyklad. No zobacza ze troszke jestes niesymetryczny, a one maja cycki jeden wiekszy drugi mniejszy lub odstajacy w inna strone, na takie bzdury sie nie zwraca uwagi.

czesc Gorgona. Napisz cos wiecej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przykład: żaden z moich znajomych nie ma pojęcia o tym że jestem prawikiem. ŻADEN. Baaaaa nawet moglbym to udowodnic bo bylem z chlopakami w burdelu nawet mi postawili dz**ke ale mi nawet nie stanal wiec do niczego nie doszlo zmacalem ja tylko i tyle o czym oni juz nie wiedza. bylo to w wieku lat 18. natomiast po minach kobiet, dziewczyn widze juz cos innego. nie sądzę zebym mial omamy... a dodam ze nie chyba zachowuje sie jak prawik tzn zaczynam powoli ale jeszcze mi troche brakuje jak dla mnie to ostatni moment na cokolwiek... ride or die :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przykład: żaden z moich znajomych nie ma pojęcia o tym że jestem prawikiem. ŻADEN. Baaaaa nawet moglbym to udowodnic bo bylem z chlopakami w burdelu nawet mi postawili dz**ke ale mi nawet nie stanal wiec do niczego nie doszlo zmacalem ja tylko i tyle o czym oni juz nie wiedza. bylo to w wieku lat 18. natomiast po minach kobiet, dziewczyn widze juz cos innego. nie sądzę zebym mial omamy... a dodam ze nie chyba zachowuje sie jak prawik tzn zaczynam powoli ale jeszcze mi troche brakuje jak dla mnie to ostatni moment na cokolwiek... ride or die :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

półnormalny, Masz gadane , to już widać ;) Tak jak już napisałam, wyolbrzymiasz , ale zgodzę się z tym ,że im dłużej będziesz czekał , tym trudniej będzie się przełamać. Tak się na tym skupiłeś ,że rujnuje Ci to życie., . Wg mnie tylko konfrontacja i to jak najszybciej może coś zmienić. Masz jakąś dobrą koleżankę? pokaż się jej i zapytaj jak to widzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

półnormalny, Masz gadane , to już widać ;) Tak jak już napisałam, wyolbrzymiasz , ale zgodzę się z tym ,że im dłużej będziesz czekał , tym trudniej będzie się przełamać. Tak się na tym skupiłeś ,że rujnuje Ci to życie., . Wg mnie tylko konfrontacja i to jak najszybciej może coś zmienić. Masz jakąś dobrą koleżankę? pokaż się jej i zapytaj jak to widzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*Wiola* powiem ci szczerze że jeżeli o znajome to żadna z nich jeżeli już nie może być uznana tylko za "koleżankę". To wspaniałe kobiety i każda z nich mogłaby być moją partnerką, a z racji tego że dobieram sobie towarzystwo i obracam sie wsród ludzi na poziomie nie sądzę żeby ktoraś z nich była skłonna powiedzieć mi prosto w twarz : "stary ty wyglądasz tragicznie" lub coś bardziej dosadnego, widząc jak bardzo mi zalezy na pozytywnym odbiorze i akceptacji. dodatkowo czymś takim mogłbym wyjść na gościa zakompleksionego na maksa a to dyskwalifikuje mnie napewno. poza tym jestem dobrym obserwatorem i widze co sie kobieta podoba a co a zwiazek polega na namietnosci kobieta na mysl o swoim facecie musi mieć (sorry za stwierdzenie) "mokro" wtedy to ma szanse przetrwac nawet i cale życie bo widzi w tobie kogos kto jej wystarcza i zadowala w zupelnosci. wiem ze to idiotyczne bo teraz nie robie nic w tym kierunku zeby z ktoras cos zaczac i lada moment znajdzie sie inny ktory mi je zwinie i taki bedzie final ale takto juz ze mna jest zawsze wszystko jest zakrecone napewno duza w tym zasluga dziecinstwa od zawsze czulem sie gorszy od innych chociaz na codzien mozna odniesc wrazenie calkiem odwrotne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*Wiola* powiem ci szczerze że jeżeli o znajome to żadna z nich jeżeli już nie może być uznana tylko za "koleżankę". To wspaniałe kobiety i każda z nich mogłaby być moją partnerką, a z racji tego że dobieram sobie towarzystwo i obracam sie wsród ludzi na poziomie nie sądzę żeby ktoraś z nich była skłonna powiedzieć mi prosto w twarz : "stary ty wyglądasz tragicznie" lub coś bardziej dosadnego, widząc jak bardzo mi zalezy na pozytywnym odbiorze i akceptacji. dodatkowo czymś takim mogłbym wyjść na gościa zakompleksionego na maksa a to dyskwalifikuje mnie napewno. poza tym jestem dobrym obserwatorem i widze co sie kobieta podoba a co a zwiazek polega na namietnosci kobieta na mysl o swoim facecie musi mieć (sorry za stwierdzenie) "mokro" wtedy to ma szanse przetrwac nawet i cale życie bo widzi w tobie kogos kto jej wystarcza i zadowala w zupelnosci. wiem ze to idiotyczne bo teraz nie robie nic w tym kierunku zeby z ktoras cos zaczac i lada moment znajdzie sie inny ktory mi je zwinie i taki bedzie final ale takto juz ze mna jest zawsze wszystko jest zakrecone napewno duza w tym zasluga dziecinstwa od zawsze czulem sie gorszy od innych chociaz na codzien mozna odniesc wrazenie calkiem odwrotne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

półnormalny, Domyślam się , że żadna Ci nie powie ,że jest tragicznie, ale na pewno "wyczytasz" z jej reakcji co sądzi. Hm, co do tego ,że pomyślą ,że jesteś zakompleksiony - rozumiem,. Wobec tego inaczej, wykombinuj sytuację- np basen czy coś w tym rodzaju i wtedy jakimś żartem o swojej deformacji sprowokuj do rozmowy na ten temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

półnormalny, Domyślam się , że żadna Ci nie powie ,że jest tragicznie, ale na pewno "wyczytasz" z jej reakcji co sądzi. Hm, co do tego ,że pomyślą ,że jesteś zakompleksiony - rozumiem,. Wobec tego inaczej, wykombinuj sytuację- np basen czy coś w tym rodzaju i wtedy jakimś żartem o swojej deformacji sprowokuj do rozmowy na ten temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×