Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

Niete, bo jestem :D nie umiem normalnie funkcjonować w zyciu a co dopiero w związku jak inni ludzie...zawsze coś odwalę, zrobię dym, pokaz histerii i mnostwo innych rzeczy :D sama bym nie chciala z kims takim byc, chociaż hmm mogłoby być interesująco, ale na pewno nie na długo ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

debacie, ale jednak zabiegasz o te spotkania. Więc myślisz że przy kimś nabierzesz ogłady i pomoże Ci się zmienić? Czy jednak rozsądniej by było wpierw siebie poukładać zanim się zacznie coś bliższego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niete, nie zabiegam, kto Ci powiedział, że zabiegam???? oczywiście powinno się najpierw poukładać, tylko nie wiem czy ja kiedykolwiek to zrobię. Poza tym teoria zawsze pozostanie teorią, a zmienić się mogę tylko w "praktyce". Rozumiesz, najgorsze rzeczy i lęki uaktywnia we mnie bliskość z drugą osobą, więc nawet jeśli teraz będzie wszystko ok to jak się z kimś zwiążę to znowu może być różnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

debacie, bo się umówiłaś przecież. Może byc różnie, ale Twoje podejście powinno być racjonalne i oparte na zdrowym zachowaniu. I to zależy od Ciebie jak nad tym popracujesz. Nie zawsze osoba jest do tego potrzebna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mówiłem, że przed tym jak targnę się na własne życie wyruszę w podróż szukając siebie/szczęścia. Dzisiaj postanowiłem, że dam sobie ostatnią szansę i wyruszę niebawem w taką podróż. Mam już dość wszystkiego, a żyć mi się chce, a nie chcę odpuścić i postaram się znaleźć w świecie coś, czego mi brakuje. Nie wyjdzie to trudno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E tam, nie żyję po to, żeby komukolwiek ucierać nosa, albo żeby ktoś był zadowolony z tego, w jaki sposób żyję.

Nie widzę sensu walki. Po co mam dla kogoś walczyć przecież to moje życie. Skoro nie chcę walczyć to chyba mój wybór.

Tak, tak później ludzie będą mieli problem będą płakali i takie tam... - sranie w banie. Mam problemy i jakoś jedyne co słyszę czy odczuwam to to, że to jest MÓJ problem, więc jak to działa, że bycie zdanym na siebie i posiadanie rozmysłu rozwiązania pewnych rzeczy, później okazuje się nagle innych problemem?

 

-- 12 wrz 2014, 05:53 --

 

I mega żałosne jest wypisywanie o takich rzeczach na forum, ale gdzieś trzeba te myśli przelać :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To forum, toć to bagno. Większość ludzi stworzyła tutaj sobie sztuczną otoczkę bezpieczeństwa, gdzie poprzez litery mogą przelewać swoje trudny czasów doczesnych. Gdyby go nie było - może spróbowaliby jakoś normalnie koegzystować. Ale nje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

krul: a Ty niepotrzebnie się tu rejestrowałeś. Po co Ci to? Dodawać zdjęcia możesz na portalach społecznościowych, swoje poglądy możesz głosić na ulicy, a zabawy forumowe są też na innych forach o innej tematyce. Tak więc nie wiem co Ty tutaj jeszcze robisz.. Lepsza sztuczna powłoka, i ludzie którzy przeczytają, napiszą coś sensownego, niż brak tego. No ale nie zrozumiesz tego bo nie masz takich problemów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nienawidzę go. Co za ch.. Jest egoistą zapatrzonym tylko we własny interes i swoje przyjemności. Jest zasranym i podłym chamem. Najbardziej irytuje mnie to, że on ma tyle przy tym, że nic nie robi. Marzę o tym, żeby stało mu się coś złego i skończył jak najgorzej. Strasznie chciałabym mu coś zrobić, ale chyba by to nic nie dało. Tylko na chwilę by mi przeszło. Muszę przestać o nim w ogóle myśleć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

krul: nie potrzebnie napisałem posta skierowanego do Ciebie... jeszcze bym mógł sporo napisać ale po co psuć sobie nerwy na takiego kogoś jak Ty. Ubawiłeś mnie tym że byłeś na forum, jak ja nie wiedziałem o swoich problemach.. Ale nie będę podważał Twoich niesamowitych teorii.. wiesz więcej o problemach niż jak to napisałeś "większość forum"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kamiru, Bardzo ładna liczba postów :brawo:

krul, Piszesz o założeniu konta na forum, kiedy Kamiru jeszcze nie wiedział o swoim problemie -2 miesiące różnicy to przeogromna różnica!

 

kliku, Trzeba przelać to fakt, a w sumie nie wiem czy to takie fajnie, że większość ludzi tutaj po prostu pisze, żeby się wygadać, a reszta tego nie musi czytać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem niedawno, że obowiązkowy pobór do wojska ma być wznowiony i zacząłem miewać lęk, że wprowadzą też jakąś ustawę anulującą kategorie D oraz że tych, co byli na WKU podczas nieobowiązkowego poboru też postanowią wziąć i w efekcie tych rzeczy wezmą mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×