Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

Ja najpierw miałem ostre bóle, mineły po tygodniu, co noc na jakiś tabletkach. Od jednej zacząłem się pocić w nocy na drugi dzien cały czas wymiotowałem, nie pamietam nazwy... Na końcu ząb pękl, i dopiero to mnie zmotywowało do stomatologa... A tobie tabletki nie pomogą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

piterotr, boli mnie co noc gdzieś od 4 nocy, tabletki pomagają gdzieś po godzinie od połknięcia, najpierw biorę 2, potem się budzę w nocy z bólu i biorę trzecią, w dzień mnie mało boli, ale pod wieczór już zaczyna napierdalać. obawiam się, że te tabletki w pewnym momencie przestaną działać. przedwczoraj to był kosmos, leżałam w ściskałam rękami drewniane oparcie od łóżka. ale jak dziura pojawiła się na zewnątrz to jest trochę inny ból, wcześniej to się kisiło w środku i rozsadzało mi zęba. w czwartek rano mam dentystę, więc jeszcze tylko 3 noce przeżyć :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że przestaną, ja też kiedyś długo zwlekałem i na końcu nawet dwie tabletki nie pomagały. Widziałem nie raz, (osobiście nie próbowałem, mam wstręt) jak zamaczali wacik w denaturacie i wtykali w dziure, tam gdzie boli. Podobno często się sprawdza. Ale z drugiej strony z bólem przyjmują od razu. Tego jestem pewny. Nie wiem dlaczego chcesz się męczyć jeszcze 3 noce..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

piterotr, byłam dzisiaj to mi dali skierowanie na prześwietlenie, jakby napieprzało non stop to bym się wepchała, a tak to poczekam te 3 noce, i tak mnie wcisnęli bo termin był za 2tyg.

 

-- 20 sty 2014, 21:33 --

 

w takich chwilach nie znoszę być sama. już mi ta samodzielność wychodzi bokiem. z daleka od rodziny i nikogo bliskiego. nikt się mną nie zajmie, nie odwróci uwagi od bólu, nie dotrzyma towarzystwa. jedynie w środę idę do tego kina z kolegą, ale koledze nie będę przecież jęczeć, że mnie ząb boli. głupie życie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

piterotr, ale samochód mi od rana nie odpala więc do całodobowej apteki nie podjadę jakby się coś w nocy działo, ewentualnie jutro coś załatwię. nie wiem. chcę mieć kilka dni wolnych od życia, lub chociaż od dorosłości. chcę, żeby ktoś się mną zajął a ja tylko będę. być to i tak bardzo dużo.

 

a przy okazji, jest tu ktoś z wawy, kto mógłby mi wyjąć akumulator do naładowania i później go włożyć z powrotem? ja teoretycznie wiem którą klemę odkręca się pierwszą, ale ciężko mi go wyjąć bo jest ciężki no i mam schize przed prądem, boję się, że mnie kopnie, wolę nie mieć samochodu niż się do tego dotknąć :(

 

wszystko na raz się spieprzyło. :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak zapierdalać żeby być jednym z najgorszych studentó w grupie..

Co zrobisz to Twoje!

U mnie najlepsza osoba z grupy jest bardzo biegła w korzystaniu z pomocy kieszonkowych ;) Jedni mówią że to spryt, dla mnie to bezsensowne oszustwo. I tak się uczy od najmłodszych lat dążenia po trupach. Nie lubię tego świata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

myślę, co ze mną nie tak, że mnie nie chcą do pracy

ostatnio wysyp ogłoszeń do księgowości - nawet bez doświadczenia

ślę jak głupia,ale nikt nie oddzwania.

 

chciałam iść na zaoczne, a widzę, że jestem skazana na 5 lat bezsensownych dziennych studiów, a nie to sobie wymarzyłam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiecie, przez brak pracy wpadam w większą depresję, niż kiedyś miałam

wydatków mam full, ale środków na nie - zero...

dziś kupiłam leki za jakieś schowane pieniądze, bo matka nie ma.

Dobijające

 

doskonale Cie rozumiem, to może być frustrujące.

Może poszukaj jakiś praktyk lub pracy w innej branży lecz podobnej? np bankowości?

tam łatwiej się zaczepić a gdy już zdobędziesz jakieś doświadczenie będzie łatwiej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dream*, ale już mija rok jak szukam pracy

w okresie stresu, że nie będę mieć nic wysyłałam nawet na durną kasę - zero odzewu.

Nie wiem, na kasę jestem "za bardzo wykształcona", a do biura "nie mam pleców"? :(

 

-- 20 sty 2014, 22:26 --

 

wiecie, przez brak pracy wpadam w większą depresję, niż kiedyś miałam

wydatków mam full, ale środków na nie - zero...

dziś kupiłam leki za jakieś schowane pieniądze, bo matka nie ma.

Dobijające

 

doskonale Cie rozumiem, to może być frustrujące.

Może poszukaj jakiś praktyk lub pracy w innej branży lecz podobnej? np bankowości?

tam łatwiej się zaczepić a gdy już zdobędziesz jakieś doświadczenie będzie łatwiej :)

 

z praktykami to jest tak, że nie mogę, bo mieszkam na zadupiu, i musiałabym dojeżdżać do większego miasta (gdzie studiuję i codziennie dojeżdżam), a chodzi o to, że mam coraz mniej - żeby w ogóle dojeżdżać...nie dziwię się rodzicom, oni nie mają już ochoty mnie utrzymywać, a ja też nie mam ochoty od nich brać...ciągłe pretensje, że nie mam na busa, muszę ciągle pożyczać bez oddawania ludziom.

 

także nie ma pracy = nie ma kasy = nie ma dojazdu

 

-- 20 sty 2014, 22:28 --

 

i frustracja narasta...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znowu wstałam bardzo wcześnie - od dwóch godzin siedzę i gapię się w laptopa, jakby z niego miało nadejść jakieś zbawienie... od wczoraj wymyślam sposoby, jak się wymigać od wizyty u psychiatry... czytam Was sobie o próbuję się jakoś zmotywować - kawa mi się kończy trzeba zrobić następną...

 

Wczoraj znów dostałam ataku paniki na świeżym powietrzu - to już drugi w ciągu paru dni. Tylu ludzi tam było. I jakby wszyscy znali moją tajemnice... Okropne to uczucie... nawet śnieg mnie już nie cieszy...

 

Masakra - tyle myśli na sekundę - czasami za tym nie nadążam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×