Skocz do zawartości
Nerwica.com

KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)


mikolaj

Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

133 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      84
    • Nie
      33
    • Zaszkodziła
      28


Rekomendowane odpowiedzi

Uważasz, że aż do takiego stopnia można się nakręcić pozytywnie ? :P Hehe to dobrze wiedzieć :D Nie no ja i tak czekam, i nie odpuszczę skoro już zacząłem brać lek :)) Mam nadzieje, że pomoże bo z tego co czytam w większości pomaga, a u mnie nie jest aż tak tragicznie, więc pewnie dadzą rade te tableteczki !!!! MUSZĄ ! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anafranil to świetny lek. Jako jedyny wyciągnął mnie z ciężkiej depresji i jeszcze cięższych natręctw. Brałem w dawce 150 mg w połączeniu z Tisercinem i Lerivonem. Ten miks działał na mnie świetnie. Teraz biore Tegretol i Chlorprothixen ze względu na skoki nastroju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CzystyUmysl, poczekaj jeszcze pare dni a zobaczysz ze bedzie lepiej:D Ja pierwsze kilka dni tez niezbyt miło wspominam ale było znośnie więc wszystko przeczekałem i teraz jest już spoko:D A co do przymulania i senności... Hmmm... Pierwsze dni brania to rzeczywiście mnie anafranil usypiał... Dziś jest już inaczej, powiem nawet że on mnie nakręca aż za bardzo i spać się nie chce:D:D Ale to tylko moje odczucia, u każdego działa inaczej zapewne:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heheh :) Ja czekam, pewnie, że czekam, u mnie również da się to przeżyć :) Tylko te duszności, potliwość, i bezsenność... i ta niechęć do wychodzenia :o ciężko się porobiło :) a jak zacząłem brać było zajebiście :) ale pewnie to wróci i będzie dobrze :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CzystyUmysl, To tak jak napisałam, wg mnie u Ciebie w ogóle jeszcze anafranil nie zaczął działać, a Twoje dobre samopoczucie wynikało z Twojego optymistycznego nastawienia. Te leki rozkręcają się minimum 2 tygodnie, cierpliwie poczekaj.

Też tak uważam. Po dwóch tyg. oceniaj działanie, bo teraz to efekt placebo albo jakieś początkowe metabolity.

 

-- 02 kwi 2011, 20:02 --

 

Uważasz, że aż do takiego stopnia można się nakręcić pozytywnie ? :P Hehe to dobrze wiedzieć :D

Poczytaj sobie o placebo: http://www.psychika.eu/jak-dziala-placebo/

 

Placebo działa jak 8mg morfiny.

Nawet udawane operacje dają wyraźny efekt leczniczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehehe :)) Ja czekam cały czas na polepszenie ;)) Musze dac radę, nie chce zawieść siebie, swojej wiary, ale przede wszystkim jednej osoby :) Poczytałem, możliwe, że to był właśnie ten efekt, ponieważ byłem bardzo pozytywnie nastawiony, później pojawiło mi się kilka nerwowych sytuacji, i jakoś straciłem ten dobry stan :] ale wierze, że będzie dobrze. Po mojemu jesteśmy wszyscy zdrowi :) to tylko te dziwne uczucia według mnie utożsamiają nas z "chorobą". Biegać umiem, siłę mam, mówić umiem, więc jestem zdrowy, tylko coś sobie wkręciłem :)) ja sobie to tak tłumacze :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie tak:D Leki to trucizna, na jedno pomogą to na drugie znów zaszkodzą. Nie mówię żeby je odstawić i nie brać! Brać rozsądnie i w miare możliwości jak najmniej... Organizm ludzki to doskonała maszyna, która poradzi sobie w najgorszych sytuacjach:D Nie potrzeba się faszerować jakimiś dopałami:D:D Wszystko pozostaje w kwestii naszego umysłu:D

Nie wyganiam wszystkich do roboty, ale uwierzcie mi że zamknięcie się w czterech ścianach i rozmyślanie tylko o tym jak się czujemy prowadzi do katastrofy:/:/ Im więcej zaczynamy kombinować tym bardziej zaczyna się to wszystko pogłębiać...

Jest wiosna więc ruszyć swoje 4 litery i korzystać z jej uroków:D Słoneczko + ciepły powiew wiaterku na twarzy daje niesamowitego powera:D Polecam:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wyganiam wszystkich do roboty, ale uwierzcie mi że zamknięcie się w czterech ścianach i rozmyślanie tylko o tym jak się czujemy prowadzi do katastrofy:/:/ Im więcej zaczynamy kombinować tym bardziej zaczyna się to wszystko pogłębiać...

Jest wiosna więc ruszyć swoje 4 litery i korzystać z jej uroków:D

Nie powielaj mitów.

Większość zaburzonych osób z tego forum uczy się, pracuje - często na kierowniczych stanowiskach, zdrowo się odżywia i uprawia sporty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

temps66,

Jest wiosna więc ruszyć swoje 4 litery i korzystać z jej uroków:D Słoneczko + ciepły powiew wiaterku na twarzy daje niesamowitego powera:D Polecam:D:D

 

Chyba nie wiesz co to deprecha. Gdy każdy dzień jest męczarnią i podstawowe sprawy higieniczne to nie lada wezwanie, będziesz gadać o pięknym słoneczku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nadmienię, że to co napisałam tyczyło się różnych zaburzeń forumowiczów z wyłączeniem ciężkiej depresji, nerwicy z agorafobią czy schizofrenii.

 

Temps66, mylisz skutki z przyczynami. Zamknięcie w czterech ścianach jest skutkiem depresji, a nie przyczyną. To, że zabierzesz kogoś na spacer w słoneczny dzień nie spowoduje, że nagle jego życie się odmieni, a objawy zaburzenia znikną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja mam pytanie odnośnie skutków ubocznych anafranilu. biorę pół tabletki 75mg SR na noc [oprócz tego fluo i kwetiapina] już jedenaście dni, tzn dziś wieczorem mam połknąć dwunasty raz :) i koooooooooszmarnie dokucza mi suchość w ustach - ludzie mają różne swoje dziwactwa, ja nie cierpię uczucia pragnienia i suchości w ustach, kompletna masakra dla mnie :) wypijam po 5 litrów wody dziennie albo i więcej, co i tak oczywiście niewiele pomaga. już nawet zawroty głowy były lepsze [choć minęły już prawie zupełnie] niż to. i tu pytanie - czy to ma szanse jeszcze zniknąć? czuję ogromny dyskomfort z tego powodu i tak się nie da funkcjonować wręcz :? przetrwam zaparcia wszechczasów, przetrwam kompletny brak apetytu, te zawroty głowy też, ale nie to :?

po jakim czasie można stwierdzić, że efekty uboczne brania leku nie miną? heeelp :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj biorę 12 dzień.. Na dzień dzisiejszy zastanawiam się po co to biore, skoro czuję się praktycznie tak samo jak się czułem, może z większymi objawami :)) Od rana do wieczora mam uczucie, kłucia w klatce i jakby " wkrztuszania powietrza" takie parsknięcie.. nie umiem tego opisać. Wieczorem duszno, jak wychodze duszno, takie wyobcowanie i suchość w ustach, i ogólna jakaś taka niechęć do prostych czynności. Śpie pare godzin i jestem wyspany.. wstaje codziennie ok. 7 a zawsze 10-11 i byłem niewyspany bez sily. Powiedzcie mi bo już prawie 2 tygodnie, czy cokolwiek sie zmieni ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiola173, no ja na to bardzo liczę, bo w sumie póki co działanie jest obiecujące - budzę się sama rano ok. 8 w miarę przytomna, wcześniej do 13/14 jako zombiak funkcjonowałam, więc jestem optymistycznie nastawiona. wiem, że 11 czy 12 dni to mało, miałam po innych lekach też uczucie suchości ale nie na taką skalę i nie tak długo.

pff, czekam dalej, ile wytrzymam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam takie nietypowe pytanie. Jestem na etapie zmiany miejsca zamieszkania i - co za tym idzie - lekarza psychiatry. Poprzedni zapisał mi 20mg Anafranilu w dawce podzielonej (rano 10mg, wieczorem 10mg) i powiedział, że dawką docelową w moim przypadku powinno być 150mg (chodzi o działanie przeciwbólowe). Do nowego psychiatry mam termin dopiero na początek maja, więc chciałabym zwiększyć dawkę na własną rękę. Nie bijcie. :oops: I stąd pytanie; w jaki sposób to dawkować? Brać 3 razy dziennie po 10mg czy rano jedną tabletkę, a wieczorem dwie? A może rano dwie i wieczorem dwie, żeby stężenie było stałe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śpie pare godzin i jestem wyspany.. wstaje codziennie ok. 7 a zawsze 10-11 i byłem niewyspany bez sily. Powiedzcie mi bo już prawie 2 tygodnie, czy cokolwiek sie zmieni ??

To pierwsze ze snem to widoczna zmiana na lepsze. A czy się jeszce coś zmieni, trudno zagwarantować, ale 12 dni to jeszcze za krótko ,żeby stwierdzić czy lek zadziałał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To pierwsze ze snem to widoczna zmiana na lepsze. A czy się jeszce coś zmieni, trudno zagwarantować, ale 12 dni to jeszcze za krótko ,żeby stwierdzić czy lek zadziałał.

 

Heh... to już prawie 2 tygodnie, chce czuć się już dobrze i zacząć wychodzić normalnie, i nie mieć setek myśli yhh........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli po Anafranilu mam problemy z oddawaniem moczu(nieduży problem, ale na dłuższą metę uciążliwy) to czekać na wizytę umówioną na za tydzień, czy szybciej interweniować? Problem byłby dodatkowo taki, że musiałbym iść do innego lekarza, bo mój jest czasowo niedostępny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z ulotki:

Należy jak najszybciej skontaktować się z lekarzem w przypadku wystąpienia jednego z niżej podanych działań niepożądanych, ponieważ może być konieczna interwencja medyczna: żółtaczka, odczyny skórne (swędzenie lub zaczerwienienie), gorączka i ból gardła, zaburzenia równowagi, ból oczu, silny ból brzucha, osłabienie siły lub sztywność mięśni, skurcze mięśni, trudności w oddawaniu moczu, obrzęk piersi oraz mlekotok, szybki lub nieregularny rytm serca (przyspieszenie rytmu serca, kołatanie), trudności w mówieniu, splątanie lub majaczenie, omamy, napady drgawkowe.

 

Skoro wymienili trudności w oddawaniu moczu na równi z napadami drgawkowymi, żółtaczką czy omamami, radziłabym jak najszybciej skontaktować się z lekarzem.

 

-- 10 kwi 2011, 17:14 --

 

Czy na kogoś podziałała dawka 20mg dziennie? Ja oprócz senności nie czuję żadnego działania. Nie biorę długo, ale jestem niecierpliwa.

Już sama sobie na to pytanie odpowiedziałam. Dawka terapeutyczna zaczyna się od 25mg dziennie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×