Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[Gość]

Snejana, #@#$%&&!!!

[Little Red Fox]

dzień dobry! :)

[nube]

Snejana, koncerty? No tak, Justin robi za wszystkie koncerty. Działo się wtedy, że ho ho, całe miast w korkach. To był temat numer jeden na moich zajęciach telewizyjnych.

Ja też mieszkam na wsi, a w Łodzi wynajmuję mieszkanie w tygodniu.

 

Calineczka1990, bry. Jak tam?

[Gość]

Calineczka1990, hejka

[Little Red Fox]

nube, Bianka78, cześć, jestem w jakimś paskudnym stanie zmęczona okrutnie i jeszcze lęki mnie łapią

[nube]

Calineczka1990, to niedobrze. Ja też dziś kiepsko się czuję. Ech, to wszystko wina Tuska.

[Little Red Fox]

nube, chyba się w końcu będę musiała zapisać na terapię

[Gość]

nube,

Calineczka1990, dlatego łapią, boś zmęczona. Szoruj do wyra

[Little Red Fox]

Bianka78, o tej porze nie zasnę

ciągle mam wrażenie, że sobie w życiu nie poradzę

[nube]

Calineczka1990, nie chyba tylko na pewno! Telefon w dłoń i do przodu z tym koksem.

Bianka78, to wytłumaczenie na wszystkie bolączki.

[Little Red Fox]

nube, będę musiała poczekać, aż odłożę trochę gotówki

[nube]

Calineczka1990, rozumiem. To może zabrać nawet krócej niż czekanie na terapię w ramach NFZ. Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej.

[Little Red Fox]

nube, tylko się boję, że jeśli przez terapię rozdrapię stare rany to się będę czuła na tyle źle, że nie będę w stanie normalnie funkcjonować

[nube]

Calineczka1990, niepotrzebnie, naprawdę. Terapeuta pomoże Ci przez to przejść, tak żebyś mogła normalnie funkcjonować. Pamiętaj, że jeśli będziesz chciała, może być tylko lepiej (w dłuższej perspektywie).

[Little Red Fox]

nube, prawdopodobnie niepotrzebnie świruję

[omeeena]

omeeena, a czemuż to?

przestałam mieć się w co ubrać

[MamSwojePoglady]

[omeeena]

Oglądaliście wczoraj film o Edith Piaf?

[MamSwojePoglady]

Ja niestety nie.

[Snejana]

omeeena, ja mam ten film na kompie i chyba od pół roku go oglądam warto?

[omeeena]

Snejana, nie wiem, co mnie wczoraj podkusiło, żeby go obejrzeć. Lubię tylko kilka Jej piosenek, a sama Jej postać zawsze mnie mierziła. A po obejrzeniu inaczej spojrzałam, do myślenia dały zwłaszcza teksty, które śpiewała i ich analogia do sytuacji życiowej, w jakiej wówczas była.

Poruszył mnie ten film niesamowicie. Aż na tyle, że poszłam o tym porozmawiać z matką, której paplaniny unikam, jak ognia.

Polecam!

[nube]

Też oglądałam i wywarł na mnie duże wrażenie. Bardzo mi się podobał.

[Snejana]

omeeena, to muszę w końcu obejrzeć mnie jej muzyka średnio się podoba, tzn. miała dziwny sposob śpiewania, taki jakby ciężki, toporny, ale lubię filmy biograficzne, nawet bardzo

[jasaw]

omeeena, ja oglądałam ten film kiedyś /??/, byłam do głębi poruszona...

[MamSwojePoglady]

Muszę Wam się pochwalić byłam dzisiaj u tego cholernego psychiatry