Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Może namów go na terapię rodzinną i wystąp o separację? Może to pomoże go sprowadzić na ziemię? No i terapia od uzależnień- koniecznie.

Terapii małżenskiej próbowałam ale terapeutka musiała nam odmówić ze względu na uzależnienie męża, stwierdziła że najpierw to on sam musi iść na terapię indywidualną, a dopiero wtedy możemy coś dalej razem... Ale jaka to długa droga! I ja mam czekać aż on mnie mentalnie "dogoni" ?? Ciężka i długa droga przed nim, ja już swoje przeżyłam, a on dopiero zaczyna.

Ja chcę żyć, a nie wegetować ! :evil:

Chciałam mieć partnera w życiu, a co mam?? Dzieciaka. Jest mi ciężko samej... Ciężko z nim... To się nazywa samotność w związku chyba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty piszesz, że nie potrafiłaś zaufać swojej terapeutce do końca, a ja bardzo swojej zaufałam, w 100%, mówię jej o wszystkim. I czasem myślę, że to będzie dla mnie zgubne, bo się do niej strasznie przywiązałam, za bardzo, i zdaję sobie z tego sprawę

 

Joaśka, a mówiłaś jej o tym?

 

A próbowałaś z innym terapeutą? Może komuś innemu jednak byś zaufała?

 

Obawiam się, że to nie jest kwestia osoby, tylko zaufania samego w sobie. Jutro jestem umówiona do psychologa - ale przekładałam go już 5 razy, zobaczymy, czy jutro uda mi się dotrzeć. W tej chwili jestem na takim etapie, że nie wiem, czy w ogóle mam mu coś do powiedzenia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdaa, tylko nerwice lekowa. No w sumie to ponoc jakis syndrom DDA... I od tego ta nerwica, ale ogolem dla mnie to mocno pokielbasione, bo agresji we mnie nie ma, sa lęki. I spamilan spisuje sie w tym idealnie. Jestem w stanie jechas sama naprawde daleko bez wiekszych stresow na chwile obecna.

 

A pojade, pojade :P Ja nauczona jestem walczyc o swoje i nie da sie robic w jajo wlasnie. Czasem mi mowia, ze upierdliwa jestem, ale jak cos mam zalatwic, a ktos mi utrudnia, to co? Oczywiscie, ze bede robic wszystko aby dotrzec do celu! Nie pozwole sie zbyc byle szczeknieciem, jak znam swoje prawa i wiem, ze mam racje, to bede tak dlugo chodzic przy problemie az go rozwiaze na moja korzysc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To facet złoto. Głupio mi że żle o nim myślałam :oops: Chłopina kilknął z ciekawości, od razu wyłączył... On mi tyle w życiu wybaczył przecież. Masz rację, jest super. Mówił szczerze na pewno, był wzruszony, skruszony i widziałam żal w jego oczach.

A co Ty masz zrobić ze swoim? Wiesz, młoda jestem ale mam już jakieś doświadczenia z facetami pokroju Twojego męża (o podobnych 'hobby', że tak powiem ;) ) i tamci się nie zmienili, ale może akurat... Wiesz, ciężko jest wychować 30 latka. Może namów go na terapię rodzinną i wystąp o separację? Może to pomoże go sprowadzić na ziemię? No i terapia od uzależnień- koniecznie.

 

 

Oj Madzia Madzia kiedy Ty dorośniesz ,narobiłaś wielkiego halo z głupoty a teraz głupote chcesz wpierać nam ,tak był skruszony heheh bo zobaczył innego cycka ,ja Ci powiem tylko tyle gdybys była w glowie swojego faceta przez jeden dzięń i wiedziała o czym myśli i na co patrzy to byś już tak idiotycznej akcji nie robila :mrgreen: Pozdrawiam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może dla Ciebie to idiotyzm Rid, ja się sporo wycierpiałam przez te trzy dni. Czułam się jak śmieć jakiś. :-|

Teraz przynajmniej wiem, że nie oglądał tego specjalnie bo np mu się znudziłam czy już mu się nie podobam. Wierzę mu, znam go przecież na wylot, widzę kiedy kłamie. A mam pewność że nigdy wcześniej nic takiego nie oglądał. Co siedzi w jego głowie? Raczej kto- ja :smile: Ślub we wrześniu.

 

Był skruszony, nie bo zobaczył cycka. Był skruszony bo zobaczył że mnie to zabolało, bo poczułam się brzydka, niechciana itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co się dzisiaj ze mną dzieje, prawie ciągle płaczę, i nie wiem dlaczego, łzy mi ciągle z oczu lecą, jakoś się "transuję" w tym stanie, nie wiem sama o co mi chodzi. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może dla Ciebie to idiotyzm Rid, ja się sporo wycierpiałam przez te trzy dni. Czułam się jak śmieć jakiś. :-|

Teraz przynajmniej wiem, że nie oglądał tego specjalnie bo np mu się znudziłam czy już mu się nie podobam. Wierzę mu, znam go przecież na wylot, widzę kiedy kłamie. A mam pewność że nigdy wcześniej nic takiego nie oglądał. Co siedzi w jego głowie? Raczej kto- ja :smile: Ślub we wrześniu.

 

Był skruszony, nie bo zobaczył cycka. Był skruszony bo zobaczył że mnie to zabolało, bo poczułam się brzydka, niechciana itd.

 

 

hahhaa naprawde nic ?????? hahahah musiał bym mieć z 12 lat i być kobietą ,żeby w takie rzeczy wierzyć ale ok niech Ci będzie kotek :* heheh fajnie, że Madziu jesteś dość często poprawiasz mi humor oby tak dalej dzieki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hahhaa naprawde nic ?????? hahahah musiał bym mieć z 12 lat i być kobietą ,żeby w takie rzeczy wierzyć ale ok niech Ci będzie kotek :* heheh

Zanim był ze mną to oglądał czasami, ja wiem o tym. Jak był sam, singiel. Mam pewność, że nie oglądał jak był ze mną- mamy wspólnego kompa, on rzadko z niego korzysta- zresztą leżąc obok mnie, widzę co ogląda- zawsze to samo: samochody.

A kiedyś oglądał, no jasne że tak...

 

 

fajnie, że Madziu jesteś dość często poprawiasz mi humor oby tak dalej dzieki ;)

Miło, że się ze mnie nabijasz :-| Rid, ja też nie mam 12 lat :evil: Nie wiem, czy Ty kiedyś po 3 latach związku przyłapałeś kogoś na oglądaniu innych, ale uwierz mi- to boli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

My ślub już od dawna planujemy :smile: Już tu kiedyś pisałam że we wrześniu za mąż wychodzę. Nasze rodziny już wiedzą i bardzo się cieszą. We wrześniu chcemy wziąć cywilny, ale to jeszcze stoi pod znakiem zapytania- nie chcemy kasy od rodziców, także sami odkładamy na to pieniądze, ale mamy i poza tym sporo wydatków (min remont mieszkania), dlatego nie wiemy czy na wrzesień się uda. No i moja mama jako prezent zaproponowała nam miesięczny pobyt na Dominikanie czy gdzie tam chcemy w ciepłych krajach, chciałabym- ale wiecie jak ja się boję podróżować! Więc najpierw z tym chcę powalczyć- leki. Kościelny potem. A cywilny jest nam potrzebny prawnie, ale to już więcej tłumaczenia ;) Chcemy być razem już zawsze, kochamy się nad życie, jesteśmy siebie pewni. Za jakiś rok/dwa chcemy się postarać o dziecko. Więc czemu nie?

 

[Dodane po edycji:]

 

Zresztą, zobaczmy jak to będzie. Nie spieszy się, nic na siłę na pewno :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie potrzebuję wznioslych deklaracji,ani papierków.Jak ludzie chcą to i tak się rozstają,nie wyobrażam sobie,żeby trzymal nas ze sobą papier.Od razu bym zwiala gdzie pieprz rośnie.

Otwarta droga.Nie narzucę na siebie kajdan dobrowolnie,o nie :!: Ale to moje zdanie,rozumiem i szanuje Twoje :D Z wiadomych przyczyn nie mam szacunku do instutucji małżeństwa.

 

 

[bMagda][/b] a co z nami? :why: Jak już przysięgniesz wierność jednemu,to nasz seksik pozostanie tylko smutną mrzonką :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdaa, no to gratki z okazji slubu :)

 

Wrocilam od chirurga. Moglabym sie dostac dzis, ale nie chcialam czekac do 17. Wzielam wiec termin poniedzialkowy na 16:30. Chca mnie kroic tam :hide: Przynajmniej takie jest zalozenie pielegniarki, ale ja sie nie zgodze! Gabinet wyglada jak sala tortur... :zonk: Choc pielegniarka baaaaaaaaaardzo wporzo, mila i w ogole super babeczka, to ja i tak pietram! Przeciez to zabieg na okolo 40min, a lekarz przyjezdza na 2 do 3 godzin i ma 10 pacjentow zawsze, wiec nie sadze zeby robil takie cos od reki. No i ja panikara jeste. U dentysty na fotelu w ciagu kwadransa to sie spoce jak swinia i zycie mi przed oczyma przelatuje a co dopiero u CHIRURGA, ktory taplalby sie w mojej krwi, pilowal szczeke, dlutowal, kroil zeba na kawalki i w ogole i w szczegole! :time::zonk::hide:

A w ogole to jest straszne zadupie i ja sobie nie wyobrazam wracac z tamtad busem po 40minutowym zabiegu, z rozwalona geba! MASAKRA! Dupa mnie boli od skakania wraz z busem na muldach! :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere- papierek to tylko dodatek, nie on jest najważniejszy w miłości, ale on nam się też przyda :smile: To nie chodzi o potrzebę wzniosłych deklaracji :P Nas nie będzie trzymał ze sobą papier, tylko miłość- rozstać się można czy to ze ślubem czy bez, to nie jest kajdan. Tym bardziej ślub cywilny.

A seks z Tobą zawsze i wszędzie, nawet jak będę mężatką :D Mogę kochać dwie osoby na raz, ważne, że nie jesteście tej samej płci 8) Ja o Adasia też jestem zazdrosna, myślisz, że nie? :P:pirate:

 

Agaska- nie dziękuję bo zapeszę ;) Po tym zabiegu to może taksówką wróć do domu? Albo niech ktoś po Ciebie przyjedzie? I zjedz może jakieś benzo na uspokojenie przed tym chirurgiem? Przypomniałaś mi o moim chirurgu, ja też się zajebiście boję :hide: Ale o tym potem będę myśleć, teraz się muszę sesją na studiach zająć, bo jestem w czarnej dupie.

 

A propo sesji- lecę do sklepu po zakupy i siadam do robienia kilku prac zaliczeniowych. No i mam masę nauki- na ten weekend niemiecki i rosyjski, angielski chyba sobie odpuszczę na póżniej.

 

Papa :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdaa, nie bralam nigdy benzo, wiec boje sie je wziac, ze cos mi sie od niego stanie. Nie lubie lekow, ktore otumaniaja. Ja naprawde panicznie boje sie zwyklego dentysty, a co dopiero chirurga szczekowego... rzeznia! :hide:

Jestem jednak nadziei, ze skieruja mnie do hospitala. Ojciec mial w szpitalu wlasnie i bardzo dobrze to zniosl, a usuwali mu 2 na raz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Madziu ja to z calą pokorą pisze , a nabijanie się nie nazwal bym tego tak to ma inny wydzwięk jesteś na tyle inteligentna ,że chyba nie myślisz ,że Twoj facet nie oglądnie się za inna dziewczyną i nie myślał jak to by było się kochać z taka kobietą, lub ,że mu sie bardzo podoba , no nie bądzmy dziećmi człowiek jest taki że ocenia wygląd i nie dam sobie wmówić ,że Twoj Pan nigdy cie myślami nie zdradził ale zostawmy to bo i tak się uprzesz ,że nie . Co do przyłapywania a co powiesz na 5 letni związek , dziewczyna w ciązy z Toba ,ślub zaplanowany a Ty sie dowiadujesz ,że dupe sprzedała innemu . Szok co nie ale długo można by było dyskutować <życie uczy Madziu rzeczy których się absolutnie nie spodziewamy > Pozdrawiam i obyś miała racje ,że masz takiego Anioła .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere, nie burak ino skleroza :P

Wlasnie pogadalam z matka i mnie pocieszyla, ze jak lekarz tam jest na 2 - 3 godzin (tj 120 - 180 minut), a ma 10 pacjentow, to ma 12 - 18 minut na pacjenta. Zerkniecie na zdjecie, podanie znieczulenia i poczekanie az zacznie dzialac to juz 10 minut. W 2 - 8 mozna co najwyzej wyrwac zeba, ale nie wydlutowac go, wiec skieruje mnie na bank do szpitala.

esprit, czyli jest lepiej niz bylo, bardzo dobrze, ciesze sie, ze sobie radzisz! Na pewno na pelnej dawce bedzie juz ok i z gorki ;)

 

Robie galaretke. A nawet 2. Lacznie jakies 4l :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Agaska- benzo nie otumania. Mnie uspokaja, motywuje do działania i nie pamiętam na nim o żadnych problemach- świat jest piękny jak po dobrym whiskey ;)

 

Ridllic- przy mnie nigdy się za żadną nie obejrzał. On się ogląda, ale za motorami :lol:8) Co do tego czy w myślach mnie zdradzał albo myślał o seksie z inną kobietą- Rid, ja mu to całkiem na poważnie zaproponowałam. Zapytałam wprost czy chce. Mówiłam mu, że to tylko rozmowa, że może mi powiedzieć... Stwierdził że to obleśne, że obrzydzają go inne kobiety niż ja. Jak był sam, przede mną- to owszem. Ale teraz mówi że to obleśne- a gdyby tylko chciał to miał by seks z inną, byłabym zazdrosna, ale jego szczęście jest dla mnie najważniejsze. On wie, że może mi powiedzieć o wszystkim. I mówi. Dlatego tak mnie zdziwiły te dupy w internecie. Ale mam pewność, że nie ogląda się za innymi, że nie zdradza mnie w myślach itd. Wczoraj mu powiedziałam, że jeśli tego nie robi to znaczy że :

a)jest gejem

b)ma autyzm

c)kłamie

d)jest jedynym takim mężczyzną na świecie i zostanie świętym

Na co on powiedział, że w takim razie pójdzie żywcem do nieba, bo nie jest gejem, nie ma autyzmu i nie kłamie.

Rid, komu ja mam wierzyć jak nie jemu? ;) Teraz on pracuje sam od rana do nocy, ale wcześniej spędzaliśmy ze sobą 24h na dobę (także w pracy)- więc widziałabym gdyby coś kombinował, bo zawsze był obok mnie.

Co do tej laski w ciąży i zdrad... Jeśli chodzi o mój związek to akurat mi były wybaczane zdrady, on mi nigdy nie dał nawet cienia powodu do zazdrości- nie licząc tej ostatniej akcji z oglądaniem wymion na smogu :evil:

 

Esprit- mnie lęki trzymają codziennie tak ok 14-16. :? Ważne, że dałeś radę tam jechać! :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może się poprostu ineresuje weterynarią a Ty narobiłaś paniki :mrgreen:

 

 

Kurde, w sumie to on się upierał żebyśmy kupili kota... i tak często go przytula :mrgreen:;)

To będą mieć coś wspólnego z niedoszłym prezydentem- czyt. Jarkiem :pirate:;):lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×