Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

21 godzin temu, bei napisał(a):

Co mogłoby się stac?

 

Powiedzmy, że konsekwencje nierozsądnych wyborów. Nic się nie stało, za każdym razem nic się nie dzieje, a bywało z moim stanem gorzej, udało się wszystko załatwić i bezpiecznie wrócić do domu.

 

21 godzin temu, Maat napisał(a):

@avesen,masz ciężką pracę?

Jak w ogóle funkcjonujesz na co dzień?

Widzę, że z Tobą jest źle.

Jak można ci pomóc?Masz z kim porozmawiać?

 

W mojej pracy są zadania łatwiejsze i trudniejsze, część rzeczy wykonuję cyklicznie, część ad-hoc, czasem wpadają zupełnie nowe tematy, nad którymi trzeba się pogłowić. Dużo jest myślenia, kombinowania i przede wszystkim stresu, ale też zdarzają się tygodnie, w których nic nie robię, za to sobie cenię tę pracę, pomimo wielu kryzysów, wypalenia i czucia się jak debil. Na co dzień staram się funkcjonować normalnie, to nie problem założyć maskę, czekam do wieczora i odpływam. Myślę, że nic ani nikt nie jest w stanie mi pomóc. Jedynie przeszczep mózgu mógłby coś zdziałać. To, co na co dzień odczuwam, siedzi we mnie głęboko zakorzenione od wielu lat. Bywają dni lepsze i gorsze. Mam z kim rozmawiać, towarzyszy mi ktoś w życiu, chociaż oboje chyba ciągniemy siebie na dno.

Edytowane przez avesen

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×