Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

emi 1402, Ty choć obiad zrobiłaś. Mnie takie lenistwo dziś opanowało że gołąbkami ze słoików się pocieszyłam. Ale za to w domu pospzątać porzdadnie dałam rade. A reszta dnia to tv, net i uganianie się za synkiem

 

-- 20 lut 2013, 07:22 --

 

Poranek nerwowy,dopiero usiadłam i kawe popijam. Są lekkie lęki,ale bywało gorzej. No i znow się nie wyspałam choc w nocy spałam dobrze i nie budziłam się. Ta pogoda chyba tak na mnie działa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja się naczytałem strony tomakina (taki użytkownik tutaj kiedys był jak ktos nie w temacie) i nie wiem czy sobie nie powtorzyć badan i może przejsc na tą jego "suplementację" i dietę? A nóż pomoże...... :roll:

 

 

Wybacz , ale nie mogę się powstrzymać :P

 

Nóż to rozwiązanie ostateczne i bolesne :lol:

 

 

A serio , to znam tą stronę i radzę traktować z dużą rezerwą ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja się naczytałem strony tomakina (taki użytkownik tutaj kiedys był jak ktos nie w temacie) i nie wiem czy sobie nie powtorzyć badan i może przejsc na tą jego "suplementację" i dietę? A nóż pomoże...... :roll:

 

 

Wybacz , ale nie mogę się powstrzymać :P

 

Nóż to rozwiązanie ostateczne i bolesne :lol:

 

 

A serio , to znam tą stronę i radzę traktować z dużą rezerwą ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cholera,nic nie może być dobrze. Czułam się tak w miare a tu synek gorączki dostał naraz 39,2 stopni. W biegu do lekarza. Na szczęście nic poważnego,tylko gardło chore ale juz antybiotyk noi mnie sie momentalnie pogorszyło. Już mnie trzęsie i roz...ebana cała jestem. Miejsca sobie nie mogę znaleść. Boję się co bedzie w nocy bo wtedy najbardziej gorączka rośnie,pewno znów spać nie będe tylko co chwile sprawdzać czy oddycha,czy nie ma gorączki a i tak mnie nic nie uspokoi. Az mi sie w głowie kreci przez to wszystko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cholera,nic nie może być dobrze. Czułam się tak w miare a tu synek gorączki dostał naraz 39,2 stopni. W biegu do lekarza. Na szczęście nic poważnego,tylko gardło chore ale juz antybiotyk noi mnie sie momentalnie pogorszyło. Już mnie trzęsie i roz...ebana cała jestem. Miejsca sobie nie mogę znaleść. Boję się co bedzie w nocy bo wtedy najbardziej gorączka rośnie,pewno znów spać nie będe tylko co chwile sprawdzać czy oddycha,czy nie ma gorączki a i tak mnie nic nie uspokoi. Az mi sie w głowie kreci przez to wszystko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kochana fatumo03 ja tez tak miałam w ostatni piatek i 2 nocki z głowy bo coreczka goraczkowała nawet 39.5 miala dawałam jej ibum w w zawiesinie tez byllismy u doktorki i dostala antybiotyk i syropy+osłonke.tez sie bardzo martwilam na szczęscie u mnie juz po tylko jeszcze kaszel ja dusi bedzie dobrze kochana a ile synek ma bo moja 5 lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kochana fatumo03 ja tez tak miałam w ostatni piatek i 2 nocki z głowy bo coreczka goraczkowała nawet 39.5 miala dawałam jej ibum w w zawiesinie tez byllismy u doktorki i dostala antybiotyk i syropy+osłonke.tez sie bardzo martwilam na szczęscie u mnie juz po tylko jeszcze kaszel ja dusi bedzie dobrze kochana a ile synek ma bo moja 5 lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmarł mój dziadek. dostałam info od mamy sms'em. popłakałam się, mimo, że widziałam go raz w życiu na oczy jak miałam 5 lat, bo 30 lat temu wydziedziczył mojego ojca i całą jego rodzinę, czyli również mnie. smutne, trochę miałam nadzieję, że ta patologia kiedyś w rodzinie się skończy, widocznie tylko taki koniec miał nastąpić. niedługo natomiast jadę do siostry, która poroniła w zeszłym tygodniu. a za oknem sypie śnieg. ech. nie wiem co jeszcze. pracuję od rana. wczoraj wieczorem byli znajomi, siedzieli do późna a ja się wkurzałam, bo chciałam iść spać. każdy może się wyspać a ja wstaję o 6. ale nikt o tym nie myśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmarł mój dziadek. dostałam info od mamy sms'em. popłakałam się, mimo, że widziałam go raz w życiu na oczy jak miałam 5 lat, bo 30 lat temu wydziedziczył mojego ojca i całą jego rodzinę, czyli również mnie. smutne, trochę miałam nadzieję, że ta patologia kiedyś w rodzinie się skończy, widocznie tylko taki koniec miał nastąpić. niedługo natomiast jadę do siostry, która poroniła w zeszłym tygodniu. a za oknem sypie śnieg. ech. nie wiem co jeszcze. pracuję od rana. wczoraj wieczorem byli znajomi, siedzieli do późna a ja się wkurzałam, bo chciałam iść spać. każdy może się wyspać a ja wstaję o 6. ale nikt o tym nie myśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przebudziłam sie po 9 było dobrze dopoki nie wstałam potem sie zaczeło :(:( :why: ja juz mam dosc ciagłe lęki martwie sie oto serce :(i ten ciezki oddech nieraz powiedzcie bo w razie w biore xanax ale najmniejsza dawke 0.25 mg owszem nieraz mnie uspokoi ale objawy typu wlasnie ciezki oddech tak sobie mija czemu przeciez to powinno minac czy to za mała dawka zeby mineło kiedys brałam xanax na poczatku nerwicy przez 3 miesiace nie uzaleznilam sie psokojnie odstawiłam a czemu teraz to nie chce dzialac czy to cos innego niz nerwica ? :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przebudziłam sie po 9 było dobrze dopoki nie wstałam potem sie zaczeło :(:( :why: ja juz mam dosc ciagłe lęki martwie sie oto serce :(i ten ciezki oddech nieraz powiedzcie bo w razie w biore xanax ale najmniejsza dawke 0.25 mg owszem nieraz mnie uspokoi ale objawy typu wlasnie ciezki oddech tak sobie mija czemu przeciez to powinno minac czy to za mała dawka zeby mineło kiedys brałam xanax na poczatku nerwicy przez 3 miesiace nie uzaleznilam sie psokojnie odstawiłam a czemu teraz to nie chce dzialac czy to cos innego niz nerwica ? :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde stopy mam strasznie zaniedbane (duzo martwego naskorka) i kiedys chodzilem w butach i miałem zsówke pod pięta zrobila mi sie tam brazowa kropka, teraz wyglada jak czarny pieprzyk boje sie najgorszego :( juz si umowilem dzisiaj prywatni do dermatologa ja świruje :( mam dosc kurwa :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde stopy mam strasznie zaniedbane (duzo martwego naskorka) i kiedys chodzilem w butach i miałem zsówke pod pięta zrobila mi sie tam brazowa kropka, teraz wyglada jak czarny pieprzyk boje sie najgorszego :( juz si umowilem dzisiaj prywatni do dermatologa ja świruje :( mam dosc kurwa :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień gorszy...chyba wczorajsze emocje działają z opóźnieniem...przejdzie!!!

 

-- 20 lut 2013, 14:44 --

 

Mightman, każdy ma takie okresy w swoim życiu - okresy niepewności, wahań, leków.

Spokojnie, wizyta u dermatologa Ci nie zaszkodzi.Na pewno Cię uspokoi :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień gorszy...chyba wczorajsze emocje działają z opóźnieniem...przejdzie!!!

 

-- 20 lut 2013, 14:44 --

 

Mightman, każdy ma takie okresy w swoim życiu - okresy niepewności, wahań, leków.

Spokojnie, wizyta u dermatologa Ci nie zaszkodzi.Na pewno Cię uspokoi :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×