Skocz do zawartości
Nerwica.com

Książki, książki..i książeczki.


meskalina

Rekomendowane odpowiedzi

Antimony, animu-manga-japo-skie-ufoporno-czyli-k-cik-mangozjeba-t45316-378.html?hilit=k%C4%85cik%20mangozjeba

"Czerwone gardło"

Albo czytałem nieuważnie,albo jestem idiotą,albo ta książka zbyt wiele razy próbowała/zrobiła ze mnie debila :mrgreen: ....

Może wszystkie z 3,może 1,może 2 z 3 :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Strasznie mi się ciężko czyta Jo Nesbo i całą tę jego Norwegię, nie wiem, czym się ludzie tak zachwycają.

 

W ogóle ostatnio powiedziałam przyjaciółce, że nie przeczytałam "Silmarillionu", bo jest nudny, to się dowiedziałam, że skąd ja wiem, że nudny, skoro nie przeczytałam i że jestem dziwna, skoro uważam, że tam nie ma fabuły. Bo nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, ja nie mogę zrozumieć zachwytów nad twórczością Tolkiena - nie byłam w stanie zmęczyć ani I tomu "Władcy", ani "Hobbita". Z filmami podobnie. Pewnie dla niektórych może to zabrzmieć obrazoburczo :) Może kiedyś jeszcze zrobię drugie podejście, zobaczymy, czy moje wrażenia będą lepsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Antimony, "Władcę" mi się dość dobrze czytało, bo miał ten główny, klasyczny wątek podróży. Natomiast "Sillmarillion" to niekompletny, niedokończony zbiór "mitów", tak że powieścią zdecydowanie nie jest. Ale niektórym to powiedzieć, to jakby im obrazić matkę albo znieważyć Biblię.

 

Zaraz pewnie wrócę do męczenia skandynawskiego kryminału. Też nie ogarniam hajpu takiego, że polskie wydawnictwa rzucą do księgarń wszystko, byle autor miał o-umlaut w nazwie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grzędowicz, Pan Lodowego Ogrodu. Naprawdę dobrze napisana książka o podróży na inną planetę :)

Znam cztery tomy :mrgreen:

Skończyłam na drugim. Pewnie to była zła decyzja, bo chętnie bym kontynuowała tylko jakoś nie mogę wytrzymać z tym ''nowym'' Vuko. A właściwie chodzi tu o metamorfozę tego nieszczęsnego cyfrala. Nie podoba mi się ten pomysł. Chyba ze w kolejnych tomach uporządkują tą sprawę i nadadzą jakiś sens.

Nigdzie nie mogę trafić na spoilery.

Ale wątek młodego władcy bardzo ciekawie się rozgrywa. 1 tom był naprawdę świetny. Czytałam z zapartym tchem :P

 

Ostatnio usłyszałam w radiu(trójce?) recenzję książki. Bardzo interesująco opisana, zapadła mi w pamięć. Świetnym trafem-szczęściem znalazłam ją w internecie przez przypadek.

Limes Inferior. ( autorstwa J.A Zajdla) Mam nadzieję że opis nie przerósł tego co w rzeczywistości autor przedstawił..:)

A i zaczęłam czytać Świat jest pełen chętnych suk- Piekary Ale oczywiście są priorytery narzucone mi przez szkołę więc muszę odłożyć.

Nie lubię tak zaczynać i nie kończyć.

Siewca wiatru- Kossakowskiej nie przypadł mi do gustu. Wydaje się to trochę przewidywalne. Choć sam pomysł dosyć ciekawy. Pewnie jeszcze do tego wrócę.

Ferdydurke uświadomiło mi że nie lubię Gombrowicza. Ale przeczytanie 1/3 książki nie powinno o tym decydować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Gdy człowiek zamyka się na świat, a potem zaczyna się otwierać, co ożywa w pierwszej kolejności? Zapewne, jak wydaje się oczywiste, zmysły, serce, umysł, dusza. Jednak być może wszystko jest ze sobą powiązane, tylko nie potrafimy odróżnić drgnień serca od zapachu, poruszenia duszy od dotyku bryzy na skórze, myśli od uczucia, uczucia od modlitwy.”

 

Aktualnie.Inteligentna , życiowa , ciepła i piękna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

proza XVII-XIX w. Rosji, Francji, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Niemiec, Polski

proza współczesna: Iny Lorentz, Majgull Axelsson, Umberto Eco, Wiesław Myśliwski, Szczepan Twardoch, Olga Tokarczuk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio przeczytałam Wybór: dominacja czy przywództwo Zbigniewa Brzezińskiego. Lekko się czyta, ale w sumie niewiele się z tej książki dowiedziałam nowego o bezpieczeństwie na świecie.

Teraz Buszujący w zbożu. Jak na powieść należącą do zbioru lektur (amerykańskich), to bardzo przyjemnie się ją czyta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×