Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)


yoan22

Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

169 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      122
    • Nie
      37
    • Zaszkodziła
      31


Rekomendowane odpowiedzi

Tańczący z lękami 5 mg? Jaką Ty masz wagę, że takie dawki leków na Ciebie działają? 40 kg? :P

 

cyklopka to są właśnie ciekawostki psychofarmakologii, gdzie odstawienie leku przeciwdepresyjnego poprawia samopoczucie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84,

A co to jest, kółko " narkomańskie", jak sie człowiek gorzej poczuje to już ma brać... i brać.... i śledzic te uboki, buuuhhaaa, taa,

" chłopcze" , możesz mnie dalej ignorować.

A czy ciekawostki, skoro więcej osób tak ma, to już nie jest ciekawostka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tańczący z lękami 5 mg? Jaką Ty masz wagę, że takie dawki leków na Ciebie działają? 40 kg? :P

ważę 87kg, ale to nie placebo, że te małe dawki działają. Skoro trazodon w ogóle nie usypiał a brałem prawie 2 tyg a mirta po pierwszym strzale już zadziałała i to tylko w dawce 7,5mg. Na 5mg miansy mogłem zasnąć, ale spałem gorzej. Mogłem z kolei dość dobrze funkcjonować w towarzystwie a teraz źle się czuje, ciężko mi utrzymać kontakt wzrokowy, etc. Ale jak mam tak też np z piwem, jak wypije szybko 2 browary to już mam dobrze i później piję tylko na podtrzymanie efektu. Niestety na mircie w ogóle nie ciągnie mnie do ludzi a co się z tym wiąże do knajp i rekreacyjnego picia co weekend... :-|

 

-- 15 sty 2015, 23:18 --

 

wiem, że wielu osobom wyda się to dziwne, ale uważam, że kiedy nawet do alkoholu mnie nie ciągnie to znaczy, że coś ze mną nie tak a kontakty z ludźmi nie dają mi żadnej radości

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zazdroszczę Ci, że istnieje lek, który pozytywnie wpływa na Twoje funkcjonowanie w towarzystwie. Ja niczego takiego nie znalazłem, poza benzodiazepinami, a zeżarłem już masę różnych leków, bez efektu. Dlatego też chcę olać ciepłym moczem antydepresanty, niby blokują negatywne emocje ale.... blokują też całą resztę w człowieku - pozytywne doznania także. SSRI dobre są jedynie np. na NN albo stres pourazowy. A już na endogenne zaburzenia depresyjne lepiej sprawdza się np. nieselektywna klomipramina (kiedyś wprowadziła mnie w remisję, ostatnio próbowałem do niej wrócić bezskutecznie, z każdym dniem było coraz gorzej, niezależnie od dawki). Spróbowałbym wellbutrinu czy moklobemidu, ale cóż, nie mogę sobie pozwolić na nasilenie lęków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zjazdy miałem, mam i mieć będę. Takie są wspaniałe uroki choroby. Wolę wyjść na zwm wypalić paczkę fajek niż tkwić gałkami ocznymi w nazwach leków, których to mam już powyżej uszu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tańczący z lękami mirtazapina była badania jako ew. przydatna przy uzależnieniach, np. od narkotyków, bo przez swoje modulowanie dopaminy (odwrotny agonizm 5-HT2c) działa w pewien sposób zmniejszający ciąg do tych substancji - może stąd Twoja niechęć do alko. Zauważyłem coś podobnego po sobie, na mircie używki smakują jakby mniej (kawa, alko). Możliwe, że bierze się to też z blokady 5-HT3, ew. 5-HT2a, trudno wyczaić, zresztą to nie ważne co za to odpowiada, liczy się efekt końcowy. Na SSRI zawsze bardziej mnie ciągnęło do alko i kawa jakby lepiej działała (nawet smakowała lepiej). Na mirtazapinie przez to, że zwiększa ona aktywność kory przedczołowej łatwiej jest natomiast rzucić wszelkiego rodzaju używki i nałogi - to aktywność tego obszaru mózgu odpowiada za naszą wolną wolę - to jest nasz obszar zawiadowczy mózgu. Gdy kora przedczołowa pracuje słabiej do głosu dochodzą "prymitywne" części mózgu, wygrywa popęd i nałóg. Pisał to tym dr. Amen.

 

slow_down zgadzam się z tym że SSRI mogą blokować pozytywne doznania, niestety część ludzi jest na te leki skazana.

 

mio85 spotkałem się z tym, że zauważono zależność wagi od siły działania leku, nie wiem od czego to zależy, czy do szybkości metabolizmu czy czegoś innego.

 

Szubidka wyższe dawki mirtazapiny mogą mocniej zwiększać noradrenalinę, stąd ew. objawy ze strony serca, powinno się unormować, jak nie to powiedz o tym lekarzowi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84, Mam do ciebie pytanie specu :) Dodanie lerivonu do Fluo, tak z 60 mg(czyli już jako antydep) co to mi da i czy to dobre połączenie na silną depre , to znaczy czy da mi doładowanie NA i trochę dopaminy.

 

-- 16 sty 2015, 10:08 --

 

I jak działa dokładnie lerivon , na jednych piszą że nie działa obwodowo na noradrenaline i nie wychwyca ponownie NA , a na drugich co innego

 

"Mechanizm jej działania polega na hamowaniu receptora a2-adrenergicznego oraz nasilaniu przemiany noradrenaliny w mózgu. Nie hamuje wychwytu zwrotnego noradrenaliny obwodowo, działa antagonistycznie wobec niektórych receptorów serotoninergicznych oraz receptora H1"

 

"Mianseryna zwiększa ośrodkowo przewodnictwo nerwowe blokując receptory a2-adrenergiczne i hamuje ponowny wychwyt noradrenaliny"

 

a działanie na dope , to trzeba by było powiązać z antagonizmem 5ht2c?

 

Po prostu co da dodanie lerivonu do fluoksetyny w żargonie takim językiem naukowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84 dodanie mianseryny wzmocni wzrost serotoniny oraz noradrenaliny. Mianseryna+SSRI to bardzo często stosowane połączenie. Mianseryna powinna też zniwelować pewne uboki SSRI. Natomiast może ew. pogorszyć pewne inne objawy, jak pewien lęk oraz czasami szkodzi w działaniu na ZOK.

 

Mianseryna działa przez blokadę alfa-2 i NRI, oraz blok 5-HT2a i c. Zwiększa przez to noradrenalinę. Antagonizm 5-HT2a i c ma działanie przeciwdepresyjne i przeciwlękowe. Antagonizm alfa-2 może czasami zwiększać lęk i drażliwość. Blokuje też H1, to może powodować wzrost apetytu, senność i sedację - tolerancja na to działanie rośnie dość szybko, dlatego początkowa sedacja i senność mija z czasem.

 

Nie wiem jak z działaniem na dopę mianseryny, większość dostępnych badań działania dopaminowego leków czteropierścieniowych dotyczy mirtazapiny a ona różni się trochę od mianseryny, jest chyba bardziej dopaminowa (przez brak blokady alfa-1 i kuriozalnie przez brak NRI). Dopamina z mianseryny bierze się z połączenia blokady alfa-2 i 5-HT2c, ew. trochę z NRI (w korze przedczołowej).

 

Rozumiem, że popularność mianseryny w naszym kraju wiąże się głównie z tym, że jest ona refundowana a mirtazapina nie. W USA nie ma już mianseryny, tylko mirtazapina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miko, a masz jakieś badania mówiące o tym, że 5ht2a są stresogenne? Ja uważam że to downregulacja tych receptorów powoduje słynne spłycenie emocjonalne. W pewnym sensie może to likwidować lęk, ale spłyca zarówno dobre jak i złe emocje, prowadząc do zobojętnienia. Poza tym blokada tych receptorów źle wpływa na libido, co można zobaczyć na przykładzie Trazodonu, który poprawia erekcję (zapewne blokada alpha1), ale wydłuża czas potrzebny do osiągnięcia orgazmu (zapewne blokada 5ht2a). PS. to nie są moje doświadczenia z Trazodonem tylko informacje z publikacji naukowych.

Już nie mówiąc o tym, że blokada 5ht2a powoduje wzrost cytokin tnf-alpha i zapewne przez to możliwą agranulocytozę. Nie jestem co prawda pewien, czy to przez blok 5ht2a, ale wystarczy sprawdzić jakie leki najczęściej powodują zahamowanie czynności szpiku - te, które najmocniej blokują 5ht2a (również trazodon).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tanczący - dlaczego nie jestes juz na miansie skoro byla lepsza?

po prostu wreszcie dobrze się wysypiam oraz poprawiła mi się kondycja zapewne przez to lepsze spanie

 

miko84, ale na miansie właśnie tak fajnie było wypić kilka piwek wśród znajomych, to było świetne połączenie a teraz to jakąś niechęć do ludzi i do siebie czuję, ale np. mam motywację do działania, jestem bardziej ukierunkowany na zadania niż na ludzi i z tą drugą częścią mam problem, bo chcę się czuć dobrze wśród innych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szubidka, Może , nie martw się , sam tak mam , nawet jak leże na lewym boku to czuję mocne bicie serca , wali , aż czasem muszę się przewrócić na drugi bok , i też nierówno chodzi , nie zwracam już na to uwagi :)

Jak leżysz na lewym boku to prawdopodobieństwo, że poczujesz jakiś dyskomfort ze strony serca jest większe, bo w pewnym stopniu bardziej naciskasz na ten narząd.

 

Szubidka, ja biorę 30 albo 45 mg mirty i nie zauważyłam u siebie żadnych takich odczuć, a jestem na wszelkie piknięcia ze strony organizmu bardzo wyczulona. Ale wiadomo, na każdego dany lek może zadziałać trochę inaczej. Może spróbuj wrócić na parę dni do 30 i zobaczysz, czy Ci to nierówne bicie serca ustąpi.

 

Btw Już nie pamiętam, jak to jest żyć bez mirty :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×