nasze wspomnienia z lat 80-tych

[*Wiola*]

"obraz trafił do polskich kin w 1982 roku podczas stanu wojennego, stając się najchętniej oglądanym filmem pierwszej połowy lat 80-tych

w ciągu pierwszych sześciu miesięcy obejrzało go 6 milionów widzów "

 

Szłam 15 km na piechotę ,żeby zobaczyć ten film

[Alienated]

Tak sobie patrzyłem na te wszystkie fajerwerki i... Przypomniała mi się jedna historia, też z lat osiemdziesiątych jeszcze bodajże... Może nie tyle historia, co taki mały wycinek wspomnienia... Milicyjna petarda wyrzucona przez balkon sąsiadów w sylwestrową noc... Kiedy następnego dnia przechodziłem z psem obok domu, w sąsiedztwie którego upadła, zauważyłem, że w oknie poszły wszystkie szyby...

[Gość]

mleko w butelkach

[Gość]

a pamięta ktoś jeszcze to??

 

[videoyoutube=Jv1GqFZgHVA][/videoyoutube]

[shinobi]

Stary napierdalał mnie po mordzie, głównie to pamiętam.

[Alienated]

"Szklanki" musztardówki

[*Wiola*]

Alienated, [videoyoutube=L8S2bPwXVUY][/videoyoutube]

[Alienated]

*Wiola*, Nie odtwarzałem... Ale po chwili zastanowienia, już chyba wiem o co chodzi .

[tahela]

kruszony w takich butelkach jak orenżada, orenżadki we woreczku i w proszku, mleczka w tubkach, saturatory i woda sodowa lub z sokiem albo lody włoskie, skupy po butelkach , do których razem z kolega chodziliśmy sprzedawać butelki i sie dzieliliśmy kasa po połwie, budowy duzych osiedli w cale Polsce, rower wigry 3 i Jubilat, motorynki i magnetofony kasprzak i czarne płyty z bajakami z super aktorami

[Alienated]

tahela,

[videoyoutube=IR7RPsGNLWk][/videoyoutube]

 

-- 26 lut 2012, 02:30 --

 

Tutaj już w wersji bardziej rozbudowanej

[videoyoutube=kgjml2Wm7Pk][/videoyoutube]

Edytowane 26 Lutego 2012 przez Gość

[tahela]

Alienated,

kiedyś juz w latach 90 mieliśmy takiego na sylewstra pare razy spadł z polki, ktoś go kopnął pare razy , ciekawe co dzisiaj by tyle przezyło pewnie nic , chińskie badziewie i tyla

 

-- 26 lut 2012, 02:36 --

 

Alienated,

a musztardówki też pamietam z lat 90-tych wódkę sie z tego piło na biwakach, to były czasy ....

[Alienated]

tahela, to jest fakt! Kiedyś też graliśmy z kumplami w piłkę, która w pewnym momencie trafiła w stojący na wysokości około dwóch metrów jakiś polski magnetofon typu Grundig... Magnetofon zleciał na ziemię, a po jednym szturchnięciu zaczął znów grać, jakby nigdy nic . Był tamten sprzęt o wiele bardziej wytrzymały bez wątpienia .

 

-- 26 lut 2012, 02:55 --

 

Alienated,

a musztardówki też pamietam z lat 90-tych wódkę sie z tego piło na biwakach, to były czasy ....

tahela