Skocz do zawartości
Nerwica.com

zaburzenia osobowości (cz.II)


Gość paradoksy

Rekomendowane odpowiedzi

Asiu, znowu mam ten nastrój, gdy chcę wszystko rzucić w cholerę i zakończyć. nie chcę już się rozpisywać, bo nie chcę Wam jęczeć i nie chcę byście myślały, że Wami manipuluję.

zresztą to nie tylko o W. chodzi, ale o całokształt.

i zadałam wcześniej bardzo ważne dla mnie pytanie, ale nikt mi nie odpowiedział.

pocięłam sie po miesiącu przerwy i chce mi się jeszcze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, ja przeczytałam Twoje pytanie, ale nie odpowiedziałam na nie, bo nie wiedziałam jak się do niego odnieść... :oops: Ciężko w tej sytuacji radzić... Sama najlepiej wiesz co czujesz, a więc też i to, co masz napisać W. ...

 

-- 26 mar 2011, 20:59 --

 

Nie tnij się proszę, robisz sobie krzywdę, to nie jest rozwiązanie... :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kasiu.

Jeśli najpierw się zajmiesz sobą, to wtedy będziesz gotowa do związku.

Tak mi się wydaje.

Tak byłoby "zdrowiej"...

Przede wszystkim teraz TY musisz być na pierwszym miejscu. A dopiero potem W.

 

Mam nadzieję, że rozumiesz, co poeta miał na myśli ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba,

 

Też czytałam to pytanie. Trudna sprawa:( Ale myślę ,że może powinnaś go zaprosić na jakiś weekend np. Chyba w takiej sytuacji będzie musiał Ci coś odpowiedzieć. Jeśli zacznie się wykręcać brakiem czasu itd, to sprawa będzie jasna. Tak przynajmniej myślę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też to czujesz ?

 

Przeczytałem twoje pytanie a moja odpowiedź wydała mi się zbyt jasna, więc pominąłem :/

Przepraszam, następnym razem napiszę, że nie wiem.

 

Pisz tu, nie ważne że kiedyś było jakieś spięcie, ja to jestem manipulator :mrgreen::shock:

Tylko czy to ma jakiekolwiek znaczenie ?

 

Po prostu jesteś i pisz co chcesz :)

Ja Cię chętnie wesprę, kilka razy nawet chciałem to zrobić poza forum ale nie chciałaś.

 

-- 26 mar 2011, 22:37 --

 

Asiu,, ja się również boję swojej orientacji, nie wiem kim jestem a ostatnio się zastanawiam nad tym czy ja po prostu nie chcę mocnej dominy, chyba lubię BDSM :oops:

 

A mężczyźni byli katami, więc najlepiej tak to odnaleźć, bo kobiety takie delikatne i nie będą jednocześnie troskliwe a w łóżku domonami.

 

 

Myślę i nie wiem co myśleć

by. Ania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie potrafię tego przyswoić, nie ze względu na rodzinę a ze względu na moją wiarę :(

 

Jestem potwornie zagubiony.

Bo teraz powinieneś się przypatrzeć temu wszystkiemu Krzyś. Na ile wpojono Tobie te przekonania, a na ile masz swoje przekonania. Tu może być konflikt.

To tak, jakby wpoić dziecku od urodzenia,że ma czarną skórę, a jak ono urośnie to widzi przecież,ze jego skóra jest biała , a nie czarna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×