Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co Wam dziś sprawiło radość?


Konrad!

Rekomendowane odpowiedzi

Siedzę w biurze z dwoma kumplami, każdy coś tam dłubie przy swoich zleceniach. Nagle u jednego rozdzwania się prywatna komórka. Typ odbiera i już po kilkunastu sekundach nawet nie umyślnie podsłuchując dało się rozpoznać że nawiązała z nim kontakt przedstawicielka jego operatora, proponując mu nowy korzystniejszy abonament.

 

Przez pierwsze trzy minuty nie za bardzo nawet zwracaliśmy uwagę na tą rozmowę gdyż toczyła się dość cicho, ale głośność rosła z każdą minutą. Po pięciu minutach tarzaliśmy się ze śmiechu bo kumpel już dosłownie wrzeszczał do słuchawki - a wywnioskowaliśmy że: babka chciała mu zaproponować "lepszą" ofertę. "Lepszą" w sensie będzie więcej płacił, ale dostanie więcej minut darmowych i innych pierdoletów - na co kumpel uparcie odpowiadał że nie interesuje go taka oferta, ponieważ w obecnym abonamencie bez problemu się mieści. Komedia polegała na tym że babka najwyraźniej na każde jego "nie potrzebuję więcej darmowych minut" odpowiadała czymś w stylu "ale ja bym chciała zaproponować panu ofertę w której będzie pan miał więcej darmowych minut". Nie brzmi to tak śmiesznie kiedy to opisuję, ale uwierzcie - ludzie z sąsiedniego działu zaglądali przez drzwi z czego tak się brechtamy.

 

Najlepsza jest końcówka. Po prawie 10 minutach rozmowy znienacka na moim biurku ląduje telefon owego kolegi, czerwonego już ze wściekłości: "masz tu panią, chcesz to sobie pogadaj, bo ona w kółko to samo pier**** w dodatku gada jak automat, mi się już nie chce jej ciągle tego samego powtarzać". Czemu po prostu nie zawiesił połączenia? Cóż, jesteśmy zabawnymi ludźmi i każda zmarnowana okazja na odrobinę komedii (zwłaszcza czyimś kosztem) w naszym mniemaniu gdzieś na świecie zabija jedną pandę. Jako że lubimy pandy, to staramy się też w każdej potencjalnie komicznej sytuacji - praktykować komedię.

 

Przykładam więc telefon do ucha, i faktycznie, słyszę zrobotyzowany monolog: "...w-związku-z-tym-chcielibyśmy-przedstawić-panu-nową-ofertę-dostosowaną-do-pana-indywidualnych-potrzeb..." i tak dalej i tym podobnie. Posłuchałem ze dwie minuty, mając kolejną bekę z faktu iż kobieta najwyraźniej nie załapała że gada już do kogoś zupełnie innego (a zadawała pytania więc po głosie mogła chociaż się zorientować), kiedy nastąpił TEN MOMENT, wisienka na torcie, najjaśniejszy punkt mojego dnia a być może i tygodnia. Widać było że babka jest zaprawiona w callcenterowych bojach bo kontynuowała namawianie kumpla po tym jak kilkanaście razy jej odpowiedział że NIE JEST ZAINTERESOWANY, więc podejrzewam że ktokolwiek padnie jej ofiarą, będzie miał trzy wyjścia: po chamsku zakończyć rozmowę, dla świętego spokoju zgodzić się na ofertę, bądź też z nią gadać i gadać i gadać i gadać... Kiedy więc zadała pytanie "Czy-nie-zna-pan-kogoś-kogo-mógłby-nam-pan-polecić-kto-byłby-zainteresowany-przeniesieniem-swojego-numeru-do-naszej-firmy-?.." morda ucieszyła mi się przeokrutnie, jak najszybciej potwierdziłem że oczywiście, znam kogoś takiego...!

 

...po czym podałem prywatny numer mojego szefa :twisted:

 

Oh. My. God. Ciekaw jestem czy do niego zadzwonią i czy zadzwoni do niego ten sam ludzki automat :D :D :D Wizja mojego szefa który potrafi zrobić klientowi awanturę bo zbyt długo szuka materiałów w teczce (bo przecież czas to pieniądzory!!!!) toczącego rozmowę z tym kobiecym robotem jest... eh, nie istnieje chyba słowo w naszym języku które oddałoby epicką niesamowitość tej wizji w wystarczającym stopniu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mini zlot w Szczecinie :lol: (miło było Was poznać osobiście :D )

Powietrzny... dziękuje za prezent :mrgreen:

 

:great: miłe spotkanie ze świetnymi ludźmi ale szkoda że takie krótkie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×