Skocz do zawartości
Nerwica.com

Bezsenność, zaburzenia snu


jaaa

Rekomendowane odpowiedzi

kaja123, tak. U mnie wiele złego robią zaburzenia hormonalne związane z wiekiem. Różne sposoby już przerobiłam...bez skutku. Dobrze, że nie muszę wstawać rano do pracy /renta/, bo byłoby trudno....

Wiesz rozumiem ale wszystkie kobiety przekwitają napewno jest to trudniejszy czas ale można go złagodzić - hormony hormonami ale spac trzeba ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też ostatnio - albo nie śpię wcale, albo biorę xanax i śpię. Proste.

Podejrzewam, że spory wpływ mają na to leki, które biorę (coaxil max dawka, parogen 40mg), ale jakoś nie mam pewności, co o tym myślicie?

Kładę się i się zaczyna - gonitwa myśli, nadpobudliwość psychoruchowa, ogólne pobudzenie...

Fizycznie mogę padać na ryj, a moja głowa pracuje na najwyższych obrotach. :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kładę się i się zaczyna - gonitwa myśli, nadpobudliwość psychoruchowa, ogólne pobudzenie... Fizycznie mogę padać na ryj, a moja głowa pracuje na najwyższych obrotach. :-|

 

ojoj, borykam się z tym samym problemem - tak to wygląda przynajmniej, jak opisałaś.

czasem nie jestem w stanie leżeć. muszę wstać, usiąść cokolwiek. paskudztwo.

nie biorę żadnych leków, nasennych się boję bo się już kiedyś od tego uzależniłam.

od tygodnia ćwiczę jogę. ale to nie jest łatwe, gdy się pada na twarz. nie mam pomysłów jak można jeszcze sobie pomóc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że spory wpływ mają na to leki, które biorę (coaxil max dawka, parogen 40mg), ale jakoś nie mam pewności, co o tym myślicie?

Kładę się i się zaczyna - gonitwa myśli, nadpobudliwość psychoruchowa, ogólne pobudzenie...

Fizycznie mogę padać na ryj, a moja głowa pracuje na najwyższych obrotach.

 

CHojrakowa, kto Ci taki MIX zapisał? Coaxil+ Parogen??? Ciekawe ile tego Coaxilu, bo Parogenu nie wąsko>

>Tego się nie robi!!!

To dwa różne leki działające w przeciwnym kierunku i znoszące sie nawzajem?

Chyba sama sie leczysz , bo doktorek takiej gafy by nie strzelił.

A Twoje stany = masz chyba odpowiedź!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, psychiatra, bo kto, głupie pytanie.

Coaxil tak samo biorę długi czas, 3x12,5mg, z parogenem i tak zeszłam (ledwo, właściwie ubłagałam psychiatrę) z 60mg na 40mg, ale to już jakiś czas temu.

Pytałam ją, czy czasami nie przez ten miks jestem tak chwiejna - działanie antydepresyjne jako takie jest (ciężko, żeby nie było :roll:) ale chwiejność koszmarna, impulsywność i ataki złości plus bezsenność. Stwierdziła, że jestem lekooporna i to nie wina leków, tylko moja jak się czuję i nie ma co kombinować bo i tak zmiana teraz nie pomoże...

Nie wiem co robić :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy lekarze ostrzegali mnie przed tym mixem Coaxil+SSRI , a ten tworzy "nowa medycynę" . No cóż , wystarczy poczytać ulotki z czym można łączyć a z czym nie. Parę razy kiedyś naciąłem się na ten Mix i serdeczne dzieki...

JESTEM PEWNY ,ŻE TWOJE ZLE STANY TO WINA ZLE DOBRANYCH LEKÓW!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też ostatnio - albo nie śpię wcale, albo biorę xanax i śpię. Proste.

To i tak Ci dobrze. Brałem nasenne tritico CR (czy jakoś tak) i nie odczułwałem poprawy. Kiedy mi się skończyły to pierwszej nocy nie spałem wcale.

 

Kładę się i się zaczyna - gonitwa myśli, nadpobudliwość psychoruchowa, ogólne pobudzenie...

Fizycznie mogę padać na ryj, a moja głowa pracuje na najwyższych obrotach. :-|

Też tak mam. To normalne, że żeby usnąć trzeba się wyciszyć nie myśleć, nie analizować, nie obawiać się itd. Niestety taka moja natura chyba, że zawsze przed snem kocioł myśli i lęków.

Nie raz wracam z ćwiczeń lub po całym dniu szkoły - padam na ryj, następnego dnia muszę wstać o 6 i nie mogę usnąć. To jest frustrujące.

Poza tym kiedy się tylko nie przebudzę w nocy to serce mi bije jakbym biegł na 100m :shock: To całe "spanie" mnie bardziej męczy niż regeneruje.

 

PS Nie wspomnę już o wszystkich dolegliwościach sennych jak paraliże, lunatykowanie i prawie cała reszta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, na bezsenność,zaburzenia snu bardzo skuteczny jest trening EEG Biofeedback (trening przy użyciu specjalnego oprogramowania, sprzętu i komputera). EEG Biofeedback to nieinwazyjna, bezbolesna metoda polegająca na uczeniu się świadomej kontroli swojego umysłu.

To także nauka rozpoznawania reakcji własnego mózgu i trenowanie umiejętności jego optymalnej pracy. Przy zaburzeniach snu wystarczy 8-10 treningów by zawsze wyeliminować bezsenność ze swojego życia. Po więcej informacji zapraszam na stronę www.fizjo-brain.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, na bezsenność,zaburzenia snu bardzo skuteczny jest trening EEG Biofeedback (trening przy użyciu specjalnego oprogramowania, sprzętu i komputera). EEG Biofeedback to nieinwazyjna, bezbolesna metoda polegająca na uczeniu się świadomej kontroli swojego umysłu.

To także nauka rozpoznawania reakcji własnego mózgu i trenowanie umiejętności jego optymalnej pracy. Przy zaburzeniach snu wystarczy 8-10 treningów by zawsze wyeliminować bezsenność ze swojego życia. Po więcej informacji zapraszam na stronę www.fizjo-brain.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muszę się pochwalić - od wielu nocy śpię prawidłowo - nawet czasem lepiej:) Wypróbowałam metodę docenta W. z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Wa-wie. Polega z skrócie na tym, żeby codziennie wieczorem kłaść się o tej samej porze, po kąpieli, wyciszeniu (ok. 1h) - tylko książka, żółte światło z tyłu, bez TV albo kompa. Potem do łóżka. Jeśli sen nie przyjdzie przez 15-20 minut trzeba wstać, posiedzieć znowu nad książką w ciszy (ew. muzyka relaksacyjna) i potem znowu do łóżka. Ale najważniejsze jest to, żeby CODZIENNIE WSTAWAĆ O TEJ SAMEJ GODZINIE (efektywny czas snu powinien trwać ok. 5,5-6 godzin + o,5 godziny). Ja się kładę o 23.00 i wstaję zawsze o 7.00. To b. ważne, żeby nie dosypiać rano albo w dzień. Po kilkunastu - kilkudziesięciu nocach mechanizm snu powinien się wyregulować.

Dodam, że biorę do tego antydepresanty: Trittico (125 mg) i 3,75 mg Mirtoru. Oba są nasenne, ale bez metody nie działały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muszę się pochwalić - od wielu nocy śpię prawidłowo - nawet czasem lepiej:) Wypróbowałam metodę docenta W. z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Wa-wie. Polega z skrócie na tym, żeby codziennie wieczorem kłaść się o tej samej porze, po kąpieli, wyciszeniu (ok. 1h) - tylko książka, żółte światło z tyłu, bez TV albo kompa. Potem do łóżka. Jeśli sen nie przyjdzie przez 15-20 minut trzeba wstać, posiedzieć znowu nad książką w ciszy (ew. muzyka relaksacyjna) i potem znowu do łóżka. Ale najważniejsze jest to, żeby CODZIENNIE WSTAWAĆ O TEJ SAMEJ GODZINIE (efektywny czas snu powinien trwać ok. 5,5-6 godzin + o,5 godziny). Ja się kładę o 23.00 i wstaję zawsze o 7.00. To b. ważne, żeby nie dosypiać rano albo w dzień. Po kilkunastu - kilkudziesięciu nocach mechanizm snu powinien się wyregulować.

Dodam, że biorę do tego antydepresanty: Trittico (125 mg) i 3,75 mg Mirtoru. Oba są nasenne, ale bez metody nie działały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trittico + mirtagen jakoś mi nie pomógł, wcześniej brałem parogen i odczułem poprawę ale w miarę brania leku było gorzej i odstawiłem, czy ktoś wie dlaczego?

Czy trittico stosuje się przy słabej nerwicy, bo u mnie jest mocna, można powiedzieć bardzo mocna, czy to dobry lek, biorę 150mg?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trittico + mirtagen jakoś mi nie pomógł, wcześniej brałem parogen i odczułem poprawę ale w miarę brania leku było gorzej i odstawiłem, czy ktoś wie dlaczego?

Czy trittico stosuje się przy słabej nerwicy, bo u mnie jest mocna, można powiedzieć bardzo mocna, czy to dobry lek, biorę 150mg?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×