Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kara śmierci....


linka

Czy popierasz karę śmierci?  

37 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy popierasz karę śmierci?

    • Tak
      17
    • Nie
      16
    • Ciężko stwierdzić
      4


Rekomendowane odpowiedzi

Uśmiercenie jako eutanazja a jako kara to nie to samo.

 

Słońce - ja nie pisałem o karze śmierci za parkowanie. Choć obawiam się, że ktoś w chory sposób wymyśli, że nie ma jak karać, więc zamiast wszystkich ukarać pouczeniem, małym mandatem, dużym, .... to co tysięcznego skarze na śmierć. I statystycznie wyjdzie dobrze. Ale to nie to samo.

 

 

 

Wracając do tematu kary śmierci - to będziemy utrzymywać w społeczeństwie grupę ludzi (niemałą - ktoś musi dążyć do skazania, ktoś skazać, sądy odwoławcze skazać, no i ktoś fizycznie uśmiercić) o dość psychopatycznym usposobieniu i dać im sporą władzę tak?

 

To ja już wolę część podatków przeznaczać na utrzymanie owego pedofila, mordercę, czy kogoś innego w więzieniu niż wiedzieć, że za moje podatki utrzymuję ludzi według mnie niepoczytalnych którzy ustanawiają prawo i stosują je.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu zaraz wszyscy.... Jednak nie dawałbym wiary wielu z nim - w sumie do wcześniejszego roku - bo zwyczajowo wcześniej już nie wykonywano wyroków śmierci.

 

 

IMO to nieludzkie by kogoś na zimno i z kalkulacją pozbawiać życia. Rozumiem chorobę, błąd, wypadek, obronę, nawet przesadną. Rozumiem nawet działanie w wzburzeniu (afekcie) czy też pod wpływem innego gwałtownego impulsu. Ale tak z wyrachowaniem i zimną krwią? Za to przecież są właśnie najwyższe kary!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żołnierz walczy i broni teren/zdobywa. Konwencje zabraniają zabijania bezcelowego cywilów, oraz żołnierzy oraz stosowania większości środków masowego rażenia. A tych co nie zabraniają to mam nadzieję, że zaczną zabraniać.

 

 

Już to przerabialiśmy i co? I nie widzisz różnicy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm między białym i czarnym są też odcienie szarości. A żołnierze nie strzelają do jeńców. Nie powinni. Nie grają też z nimi w paintball.

 

[Dodane po edycji:]

 

Tak sobie też myślę, że tłumaczenie nie stosowaniem się do konwencji w czasie wojny to żadne tłumaczenie. Tak samo owy skazany podsądny mógłby wypomnieć takiemu sędziemu czy katowi, że zabił bo choć niewolno to wiadomo jak to jest w życiu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę skończyć off-top.

 

O właśnie :D O tym mówiłem :D

 

Niemniej, osoba wykonująca karę śmierci nie musi być niepoczytalna czy zdemoralizowana. Bo czy zdemoralizowana jest strażniczka więzienna, która pilnuje wykonania kary pozbawienia wolności? Czy zdemoralizowany jest komornik, który dba o wykonanie kary grzywny? Czy zdemoralizowany jest policjant wystawiający mandat? Gotowość do wykonania jakiejkolwiek kary nie świadczy o demoralizacji, ale o chęci służenia społeczeństwu, czyli o postawie obywatelskiej. Wymierzając karę, mamy szansę zapobiec kolejnym tego typu przestępstwom, czy wykroczeniom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amon_Rah, czegoś nie rozumiem, liczę na to, że mi wyjaśnisz. Jakie są kryteria uznania post za związany z tematem? Bo mam wrażenie, że oprócz ich kompletnej niezrozumiałości, są również opatrzone klauzulą tajności.

 

namiestnik, kara jak kara. Nie różni się wiele od innych kar. Ale wciąż nie wyjaśniłeś mi, dlaczego osoba wykonująca najwyższy wymiar kary ma być zdemoralizowana?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amon_Rah, skoro temat brzmi "Czy popierasz karę śmierci", to mam tutaj dwa postulaty:

1. zmiana nazwy tematu z "kara śmierci" na podany, by odzwierciedlał stan faktyczny,

2. zabronienie pisania inaczej jak "tak", "nie" bądź "nie wiem", gdyż w przeciwnym wypadku będzie to schodzenie z tematu.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

namiestnik, kara jak kara. Nie różni się wiele od innych kar. Ale wciąż nie wyjaśniłeś mi, dlaczego osoba wykonująca najwyższy wymiar kary ma być zdemoralizowana?

 

Naprawdę nie widzisz różnicy między ukaraniem kogoś finansowo, zbiciem linijką czy zamknięciem w odosobnieniu, a odebraniem komuś życia? Byłbyś w stanie przyjąć do siebie człowieka i go zabić bo masz takie polecenie?

 

Jak też cofnąć komuś tą karę, albo zadośćuczynić? Lub choćby powiedzieć, że sąd się pomylił?

 

IMO ma same wady poza tym, że jest tanie dla podatników. Wolę jednak płacić jakąś (w gruncie rzeczy znikomą część - bo ile tych kar śmierci by było?) dochodów na utrzymanie więzienia dla kogoś skazanego na dożywocie niż żyć w kraju w którym można zgodnie z prawem, z zimną krwią kogoś unicestwić.

Choć rozumiem rozgoryczenie wielu osób. Sam za młodu też tak myślałem - ktoś zabił kilkoro bezbronnych dzieci - to koniecznie zabić i jego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie widzę. Życie nie jest wartością samą w sobie, by za wszelką cenę je chronić.

 

A propos popularnej tutaj ostatnio praktyki moderatorów do edytowania cudzych postów - przyznam, bardzo wygodne ;) Zazwyczaj ciężko odpowiedzieć na taki zarzut.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×