Skocz do zawartości
Nerwica.com

Psychoterapia nie działa


KrzysztofT

Rekomendowane odpowiedzi

Nie dziwię Ci się monika . Doszliśmy do sedna sprawy zuj zuj stoi pod scianą pomagierzy też się nie szarpią z pomocą wiec najlepiej wprowadzić cenzurę aby nic nie wyjaśnić . Tytuł tematu brzmi psychoterapia nie działa i na ten temat piszę ,dlaczego nie działa ,co stoi na przeszkodzie tyle że nie potrafie wyjaśnić w kilku słowach zwłaszcza tym mającym problemy poznawcze oględnie mówiąc ,stąd tyle to trwa . Prosiłem już wczesniej o interwencję w tej sprawie cóż byłaś widocznie zajęta czymś innym.

 

-- 05 wrz 2011, 15:51 --

 

Uprzedzając zuj zuja wyjaśniam iż dojście do sedna nie kończy sprawy można iść dalej do meritum a nastepnie wyciągnąć kwintesencję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie podoba mi się to, co dzieje się ostatnimi czasy w tym wątku :!:

 

Pomysł na ten wątek jest taki, aby pokierować tematem wątku, a mianowicie:

1) przedstawianie własnych doświadczeń z terapii, które nie odniosły skutku.

2) przedstawienie czasu trwania takiej terapii,

3) jej rodzaju (forma, metoda),

4) przedstawienie opisu zaangażowania w proces terapeutyczny,

5) przedstawienie swoich problemów, trudnosci etc.

Wtedy można obiektywnie ocenić dlaczego faktycznie terapia w tym danym przypadku nie zadziałała. Neutralna osoba (użytkownik) tu wchodząca będzie miała opis i wgląd do doświadczeń na temat terapii innych osób.

 

No sry, ale wszyscy oprócz Wujka to rozumieją. Przypadek zupełnie beznadziejny. Zupełna indolencja jeśli chodzi o czytanie ze zrozumieniem, kojarzenie faktów. 100% eunuch intelektualny. Do tego paranoja sie pogłębia i on zaczyna uważać, że to spisek żeby nie ujawnić prawdy do której dochodzi Wujek. To juz przestaje być smieszne.

Jeśli pozwolisz temu tłukowi na pisanie debilizmów z dzienniczka Dr Kopernika na temat psychologii to tak będzie cały czas. Wywal jego posty, albo wywal 10 ostatnich stron, wklej ten spis wymagań na początku i przypilnuj treści. Tychgłupot nie powinno tutaj być i od samego początku tylko o to mi chodzi. Zarabiam na życie przez internet, więc czasu mam dużo. Chęci troche brakuje, ale jeśli to ma być wątek cokolwiek sensownego wnoszący to jak można pozwolić na ten bełkot Wujka. Przenieś ostatnie 10 stron do oddzielnego działu " ogólnie o psychologii" "czmu Wujek uwąza że psychologii nie ma" lub coś takiego. Teraz mu napiszesz wytłuszczonymi, ale on i tak tego nie rozumie. On za 10 minut zacznie walić swoje na temat wszystkiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zuj zuj nie powinien pisać w tym wątku obraża innych uważając że ma rację i nikt nie jest w stanie tego mu uświadomić . Po prostu jest odporny na wiedze i trudny do ............ ma dział psychoterapia działa ,no chyba że nie jest istotne ,co, kto i dlaczego pisze a chodzi tylko o napędzanie koniunktury terapeutom , jesli jednak tak nie jest to każdy powinien mieć możliwość prezentacji swoich przekonań w dowolnej formie i długośći a także nie cenzurowanie treści wypowiedzi . Odpowiedż na pytanie zawsze jest dobrym zwyczajem więc powinna być dopuszczona ,ewentualnie można zmienić tytuł ale obu wątków i działającej terapi i tej niedziałającej na uniwersalny tytuł dyskusja o skuteczności psychoterapi w innym wypadku może być to traktowane jako cenzura poglądów a to już prostą drogą prowadzi do podejrzenia o napędzanie klienteli terapeutom . No cóż gdyby tak sie stało nie problem założyć kilka kont i pisać dalej ,a wiec to nie jest rozwiązanie . Zuj zuj monika dała pomysł a nie wytyczne .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No własnie taką o jakiej pisałem ty nawet nie analizujesz tego co piszę ,masz jakieś przekonanie sztywne skostniałe i ani myślisz dopuścić inną alternatywe . Choćby post o przyczynach nerwic i roli leków kilka postów dosłownie wcześniej . Znów w jakiejś cześci zgodzisz sie z tym tak jak kilka postów wcześniej pisząc ,,100proc zgoda'' Doprawdy nie widzisz jak opornie i na raty przychodzi Tobie przyswajanie pewnych faktów. No cóż nie mam zamiaru cię nawracać . Doputy kaczka nie umie pływać ......... dokończ sobie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, czekamy na wypowiedzi innych użytkowników, którzy chcą wypowiedzieć się w w/w temacie (wątku) wg poniższych punktów.

Nie podoba mi się to, co dzieje się ostatnimi czasy w tym wątku :!:

 

Pomysł na ten wątek jest taki, aby pokierować tematem wątku, a mianowicie:

1) przedstawianie własnych doświadczeń z terapii, które nie odniosły skutku.

2) przedstawienie czasu trwania takiej terapii,

3) jej rodzaju (forma, metoda),

4) przedstawienie opisu zaangażowania w proces terapeutyczny,

5) przedstawienie swoich problemów, trudnosci etc.

Wtedy można obiektywnie ocenić dlaczego faktycznie terapia w tym danym przypadku nie zadziałała. Neutralna osoba (użytkownik) tu wchodząca będzie miała opis i wgląd do doświadczeń na temat terapii innych osób.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wuj dobrze prawi. Na brak argumentów nowy regulamin dla tego wątku... Proponuję coś podobnego stworzyć dla każdego tematu w dziale leki i osoby nie biorące danego leku przez kilka miesięcy we wszystkich dawkach nie będą mogły się wypowiadać. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michuj, Michaś, proponuję przeczytać wszystkie posty, a potem wypowiadać się w temacie. Zwłaszcza, że nie masz za sobą doświadczenia z jakąkolwiek psychoterapią. I z tego co wiem przejechałeś się bo nie spodobało się Tobie to, co powiedział do Ciebie terapeuta, byłeś oburzony i zaprzestałeś wizyt.

Poprowadź proszę rozmowę tutaj, tylko proszę podpieraj się teorią książkową, a nie z głowy.Dobrze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem większość postów. Jaką teorią książkową? Nie wykładam żadnych teorii, piszę tylko o swoich doświadczeniach. Chodzi o to, że żaden psychoterapeuta prawie nic mi nie powiedział. Nie spodobało mi się to, ponieważ drążyli tematy poboczne, które były następstwem depresji a nie przyczyną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michuj, Czasem trzeba podrążyć tematy poboczne, jak to określasz, żeby dojść do przyczyny. W miesiąc czasu nie da się dojść do ładu i ustalić wszystkich przyczyn. A praca nad sobą to gdzie? z samego uświadomienia sobie konfliktów jeszcze o efektach nie można mówić. Trudności, żeby przestały być trudnościami trzeba przepracowywać. Nie poprzez siedzenie w domu, przed kompem, ale w sytuacjach życiowych.

Mi też duzo rzeczy się nie podobało na terapii i nadal nie podoba, ale mówię o tym.

Michał....terapeuta nie daje rad, nie powie Ci nic, czego byś oczekiwał czy chciał usłyszeć. On ma tak pokierwać całym procesem, żebyś to Ty formułował wnioski, do skutku........ Jest nawet często odwrotnie, może prowokować sytuacje, żeby zapoznać się z naszymi reakcjami.

W takim razie nie czujesz procesu terapeutycznego. I się nie dziwię, ponieważ nawet go nie rozpocząłeś. I dlatego irytuje mnie gdy osoby stwierdzają, że terapia nie pomoże bo jak terapeuta może wpłynąć na pacjenta, podczas gdy pierdzieli o czymś co nam się nie podoba, pyta nas o jakieś nieistotne w naszym mniemaniu osobiste sprawy.

Ani Ty, ani ja tego nie pojmiemy. A wiesz dlaczego? Z prostego powodu... nie studiowaliśmy psychologii, jesteśmy laikami, nie odbyliśmy praktyki, nie mamy certyfikatu.

Każdy ma wybór przed sobą, decyduje o formie leczenia. Ma takie prawo.

Czasem też...lepiej pójść na złudną łatwiznę i łykać same leki, ale to jest też do czasu. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie przy wszystkich problemach psychicznych terapia jest skuteczna. Ale to już inny temat, bardzo obszerny.

Zresztą terapia,żeby była skuteczna musi być wielotorowa.

A już na pewno nieodpowiedzialne jest kombinowanie z lekami, jak się komuś podoba, mieszanie mikstur, zmienianie dawek bez porozumienia z kimś kompetentnym, mam na myśli specjalistę-psychiatrę. No, chyba, że ktoś uważa, że jest mądrzejszy od niego nie skończywszy studiów medycznych i specjalizacji. Taka postawa też jest godna uwagi specjalisty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika1974 napisał(a):

Nie podoba mi się to, co dzieje się ostatnimi czasy w tym wątku

 

Pomysł na ten wątek jest taki, aby pokierować tematem wątku, a mianowicie:

1) przedstawianie własnych doświadczeń z terapii, które nie odniosły skutku.

2) przedstawienie czasu trwania takiej terapii,

3) jej rodzaju (forma, metoda),

4) przedstawienie opisu zaangażowania w proces terapeutyczny,

5) przedstawienie swoich problemów, trudnosci etc.

Wtedy można obiektywnie ocenić dlaczego faktycznie terapia w tym danym przypadku nie zadziałała. Neutralna osoba (użytkownik) tu wchodząca będzie miała opis i wgląd do doświadczeń na temat terapii innych osób.

 

Każda terapia jest inna, Każdy terapeuta jest inny, każdy problem też ? Ja się boję że jest to kolejny wątek z kolei idealne miejsce na wyżalanie się osób które albo nie zgadzają się z terapeutą, albo chodzą bo chodzą. A taka dobra terapia może, a najczęściej trwa bardzo długo. I jeżeli już to chciała bym w tym wątku czytać osoby które już ukończyły tą terapie, a nie osoby które już są w trakcie, albo na początku. Jako przykład dla innych osób że z tego można wyjść i być zdrowym. Dodam jeszcze że jeżeli ktoś będzie chciał opisać swój własny problem, to założy własny indywidualny wątek.

 

aha... I zmieniła bym temat wątku, na Terapia działa. Dlaczego warto chodzi.

Bo forum mam przecież pomagać a nic tak nie mobilizuje niż ludzie którzy z tego wyszli. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aha... I zmieniła bym temat wątku, na Terapia działa. Dlaczego warto chodzi.

Bo forum mam przecież pomagać a nic tak nie mobilizuje niż ludzie którzy z tego wyszli. :)

 

 

...ale terapia NIE DZIAŁA więc jak można zmieniać temat wątku? Ten jest PRAWDZIWY

To że naszym życzeniem jest aby działała , nie oznacza ,że mamy się wzajemnie oszukiwać i wypisywać w imię psychoterapeutycznej misji forum kłamstw , twierdzących o zbawiennym działaniu psychoterapii

Jezeli prawda Cie dołuje-nie czytaj tego wątku

Poza tym iluzoryczny temat o proponowanym przez Ciebie tytule juz jest i funkcjonuje na tym forum........dziwne tylko, że Ci wszyscy zwolennicy dalej tutaj są, skoro "terapia działa"

Dziś w wolnej chwili opisze moje doświadczenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.ale terapia NIE DZIAŁA więc jak można zmieniać temat wątku?

 

Terapia nie działa bo .... nie chcę żeby działa :)

Czasami lepiej się wyżalić ni zrobić coś żeby zaczęło działać.

 

Poza tym jeżeli ktoś jest w środku terapii to zazwyczaj nie wiem czy ona działa czy nie, bo jest na rozdrożu tak bym to nazwała bo np. w pewnym momencie można mieć dosyć tego całego analizowania wszystkiego, można nie czuć tego że działa itd.

Osoby które są na początku nie zawsze są wstanie się zupełnie odtworzyć na terapeutę i na to co on mówi.

A w tym wszystkim chodzi też o to żeby analizować swoje problemy i samemu wyciągać wnioski z terapii A to by też znaczyło że terapeuta jest po to żeby wskazać nam problemy, ale tak naprawdę my sami musimy sobie z nimi poradzić.

Więc czasami kilka sesji nic nie daje. Tak zwyczajnie.

 

Dlatego zawsze powtarzam że samo chodzę bo chodzę nic nie daje.

 

I owszem czasami jest tak że terapeuta jest do dupy, ale gdy czujemy że coś jest nie tak to go zmieniamy. Tylko że jeżeli zmieniamy go za często, wtedy problemu doszukiwała bym się w sobie. :)

-- 08 wrz 2011, 10:48 --

 

.dziwne tylko, że Ci wszyscy zwolennicy dalej tutaj są, skoro "terapia działa"

 

Dla mnie nie jest to dziwne. Ludzie się zżywają ze sobą z forum :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...terapeuta nie daje rad, nie powie Ci nic, czego byś oczekiwał czy chciał usłyszeć. On ma tak pokierwać całym procesem, żebyś to Ty formułował wnioski, do skutku........ Jest nawet często odwrotnie, może prowokować sytuacje, żeby zapoznać się z naszymi reakcjami.

W takim razie nie czujesz procesu terapeutycznego. I się nie dziwię, ponieważ nawet go nie rozpocząłeś. I dlatego irytuje mnie gdy osoby stwierdzają, że terapia nie pomoże bo jak terapeuta może wpłynąć na pacjenta, podczas gdy pierdzieli o czymś co nam się nie podoba, pyta nas o jakieś nieistotne w naszym mniemaniu osobiste sprawy.

 

Monika1974, w temacie psychoterapii jestem laikiem jednak nie zgodze sie z tym co napisalas powyzej. Coraz wiecej jest glosow, ze terapia fraudowska (czyli lezenie na kozetce latami) nie jest skuteczna. Prowadzi do uzaleznienia pacjenta od terapeuty. Czlowiek przestaje podejmowac samodzielne decyzje, wszystko musi byc skonsultowane z terapeuta. Zaczyna sie uzaleznienie, w przypadku terapii uzaleznien to jest tylko zmienienie przedmiotu uzaleznienia najpierw byl alkohol, narkotyki teraz jest terapeuta. Poruszanie tematow pobocznych to wg mnie celowe przeciaganie terapii, bo kazdy pacjent to pieniadze. Ja na terapie chodzilam prywatnie, placilam niemale pieniadze za kazde spotkanie. A skoro place to chce zobaczyc efekty, a nie uslyszec, ze one moze beda lub nie wiadomo czy za 2-5 czy wiecej lat. Chce jasnego postawienia sprawy, chce by efekty terapii byly mierzalne. Wiem, nie da sie wszystkiego z gory ustalic, ale chce by np po 5 spotkaniach terapeuta postawil diagnoze i powiedzial jasno problem jest taki i taki, bedziemy pracowac z nim przez tyle i tyle, wizyty co 7 dni po godzinie, koszt terapii xxx zl. A tego nie ma. Nikt nie ma nadzoru nad terapeutami. Widzisz jak lekarz spartaczy sprawe mozna go pozwac do sadu i wywalczyc odszkodowanie. Terapeucie nic nie udowodnisz. Ja sie zgadzam z Wuj dobra rada terapeuta powinnien ponosic odpowiedzialnosc za terapie.

 

Daleka jestem od stwierdzen terapia dziala - nie dziala. Uwazam, ze duzo tutaj zalezy od uczciwosci terapeuty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym iluzoryczny temat o proponowanym przez Ciebie tytule juz jest i funkcjonuje na tym forum........dziwne tylko, że Ci wszyscy zwolennicy dalej tutaj są, skoro "terapia działa"

 

Zaproponowałam zmianę tematu, (jak byś nie zauważył jest to zwyczajnie tylko propozycja) bo już takich tematów na wyżalanie się jest dość sporo jak na jedno forum.

 

BTW. wyraziłam własne zdanie :)

 

-- 08 wrz 2011, 11:11 --

 

Wiem, nie da sie wszystkiego z gory ustalic, ale chce by np po 5 spotkaniach terapeuta postawil diagnoze i powiedzial jasno problem jest taki i taki, bedziemy pracowac z nim przez tyle i tyle, wizyty co 7 dni po godzinie, koszt terapii xxx zl. A tego nie ma.

 

Bo tego nie da się jednoznacznie określić, to jest indywidualna sprawa każdego. Zazwyczaj koszt wizyt jest ten sam i się nie zmienia. :)

Można też iść do Poradni Zdrowia Psychicznego NFZ jeżeli kogoś nie stać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym iluzoryczny temat o proponowanym przez Ciebie tytule juz jest i funkcjonuje na tym forum........dziwne tylko, że Ci wszyscy zwolennicy dalej tutaj są, skoro "terapia działa"

 

Zaproponowałam zmianę tematu, (jak byś nie zauważył jest to zwyczajnie tylko propozycja) bo już takich tematów na wyżalanie się jest dość sporo jak na jedno forum.

 

BTW. wyraziłam własne zdanie :)

 

Jeśli szukasz rozrywki to proponuje może forum "Monty Python"....

Tu udzielają się ludzie zaburzeni lub chorzy psychicznie,bezskutecznie leczący się latami wszelkimi możliwymi sposobami ( w tym psudoterapią) więc o bezkrytyczny hurraoptymizm raczej trudno....

Zresztą są na forum plotkarsko- radosne wątki...

Wyraziłem własne zdanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eśli szukasz rozrywki to proponuje może forum "Monty Python"....

Tu udzielają się ludzie zaburzeni lub chorzy psychicznie,bezskutecznie leczący się latami wszelkimi możliwymi sposobami ( w tym psudoterapią) więc o bezkrytyczny hurraoptymizm raczej trudno....

Zresztą są na forum plotkarsko- radosne wątki...

Wyraziłem własne zdanie.

 

 

No niby jak terapia ma działać jeśli nie przyjmujesz, a by najmniej nie starasz się zrozumieć tego co napisałam .

Jeżeli tak się zachowywałeś w stosunku do terapeuty, no to się nie dziwę że nie działa.

 

Zamiast tego próbujesz mnie obrazić. Skoro nie chcesz pomocy to luz. Możesz się dalej użalać nad sobą i nic z tym nie robić. :)

Terapia nie jest przymusowa. :)

 

I to tyle .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eśli szukasz rozrywki to proponuje może forum "Monty Python"....

Tu udzielają się ludzie zaburzeni lub chorzy psychicznie,bezskutecznie leczący się latami wszelkimi możliwymi sposobami ( w tym psudoterapią) więc o bezkrytyczny hurraoptymizm raczej trudno....

Zresztą są na forum plotkarsko- radosne wątki...

Wyraziłem własne zdanie.

 

 

No niby jak terapia ma działać jeśli nie przyjmujesz, a by najmniej nie starasz się zrozumieć tego co napisałam .

Jeżeli tak się zachowywałeś w stosunku do terapeuty, no to się nie dziwę że nie działa.

 

Zamiast tego próbujesz mnie obrazić. Skoro nie chcesz pomocy to luz. Możesz się dalej użalać nad sobą i nic z tym nie robić. :)

Terapia nie jest przymusowa. :)

 

I to tyle .

 

Jakim PRAWEM oceniasz mnie , moje podejście do terapii i do leczenia?

Dlaczego mam przyjmować lub starać sie rozumieć Twoje brednie rodem z telewizji śniadaniowej? Kim Ty jesteś? Ericksonem ( o ile wogóle wiesz kto to taki ) polskiej psychoterapii?

Jak mam według Ciebie traktować psychoterapeutę? jak Boga czy cwaniaczka? Kompetentna i skuteczna pomoc powinna zaistnieć niezależnie od mojego podejścia do osoby psychoterapeuty. Czy musze lubić lub szanować swojego dentystę? Nie, bo to nie ma znaczenia w "terapii" jaką On stosuje.Jest skutecznym fachowcem i wali Go co o Nim myślę.Jego "terapia " ma działać i działa. Dobrze, gdy psychoterapeutą byłaby inteligentna laska w mini.Przynajmniej mógłbym pofantazjować i wówczas jakiś pozytyw terapii by był,hehehehe

Ponad rok brałem CZYNNY i ZAANGAŻOWANY udzial w terapii. I jedyne co wyniosłem z tej szopki to przekonanie że nawet ślusarz opanowawszy kilka tricków rodem z NLP może otwierać śmialo gabinet.

.aaaa..........zapomniałem .W desperacji nawet wziąłem udzial w kretyniźmie p.t "Ustawienia Berta Hellingera " Wiesz kto zacz?

To jakaś kompletnie przećpana psychodrama, gdzie ludzie za ciężkie pieniądze z niedowierzaniem , że dali się tak przekręcić finansowo i mentalnie robią z siebie kretynów.

Psychoterapia może działa w okresie smutku po stracie pieska,czy pracy. Ale nie w chorobie. To bzdura.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakim PRAWEM oceniasz mnie ,

 

 

A Ty jakim prawem oceniasz mnie ?:)

 

Kompetentna i skuteczna pomoc powinna zaistnieć niezależnie od mojego podejścia do osoby psychoterapeuty.

 

Jak nie zastosujesz się do zaleceń np. lekarza rodzinnego to nie wyzdrowiejesz z np. grypy.

 

Więc nie zależnie od tego jaką kompetentną pomoc otrzymasz, zależy jak do tego podejdziesz . Bo tu nie chodzi terapeutę tylko o Ciebie i twoje problemy. Jak już wcześniej napisałam samo chodzę bo chodzę nic nie daje. Znam osoby którym się udało ukończyć terapię, jedna z nich nawet kończy psychologię :) Więc jednak można nie :)

 

 

aaaa..........zapomniałem .W desperacji nawet wziąłem udzial w kretyniźmie p.t "Ustawienia Berta Hellingera " Wiesz kto zacz?

To jakaś kompletnie przećpana psychodrama, gdzie ludzie za ciężkie pieniądze z niedowierzaniem , że dali się tak przekręcić finansowo i mentalnie robią z siebie kretynów.

 

I dlaczego nie wyszło ? Może dlatego że z góry założyłeś że to kretynizm :)

 

-- 08 wrz 2011, 12:19 --

 

Nie zrażaj się tym że nie wyszło, bo nie zawsze wszystko od razu wychodzi. Zastanów się nad tym dlaczego nie wyszło i popraw to , przeanalizuj :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A Ty jakim prawem oceniasz mnie ?:)

 

Gdzie i kiedy??

 

-- 08 wrz 2011, 13:16 --

 

. Znam osoby którym się udało ukończyć terapię, jedna z nich nawet kończy psychologię :) Więc jednak można nie :)

 

Mądrości " ludowe"

...a ja znam faceta z 3 rękami....

 

-- 08 wrz 2011, 13:18 --

 

 

Nie zrażaj się tym że nie wyszło, bo nie zawsze wszystko od razu wychodzi. Zastanów się nad tym dlaczego nie wyszło i popraw to , przeanalizuj :)

 

Zastanowiłem się i wiem !!!

Ponieważ PSYCHOTERAPIA NIE DZIAŁA

Tak samo jak nie DA SIĘ przebiec 100m w 8 sekund. Żadne analizy , podejścia i chcenia nic nie dadzą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lolita, masz rację, wszechobecne narzekactwo to jedna z chorób tego miejsca, ale inną jest zmiatanie przykrych rzeczy pod dywan i udawanie, że nie istnieją. "Nie pisz tak, nie pisz śmak, bo tu chorzy ludzie i im zaszkodzi." Moim zdaniem skoro warto mówić o SKUTECZNYCH terapiach, to warto też o nieskutecznych.

 

Inna sprawa, że faktycznie warto, żeby wypowiadały się osoby, które już zakończyły terapię, tudzież jakiś jej cykl, bo po miesiącu czy X spotkaniach to ciężko raczej stwierdzić, czy działa czy nie działa, ew. czy mi się podoba, albo nie podoba...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×