ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)

elmopl79,

wyslałam Ci pw:)

Mi w piątek minie 6 tygodni na esci, zobaczymy ile jeszcze przyjdzie mi czekać...

elmopl79,

wyslałam Ci pw:)

gargul,

dziekuję gargul, ale na razie mam lepsze dni co dwa dni... sobota była taka sobie, niedziela zdecydowanie lepsza, poniedziałek katastrofa - byłam wczoraj jak w depresji i malignie jakieś, dzisiaj po południu znowu jakby mi się przejaśniło w mózgu:) i czuje jak stres ze mnie spłynął...

Pytanie tylko kiedy to bedzie stabilne, bo na razie taka sinusoida:(

A ja dzisiaj się dowiedziałam, że konieczne jest abym poszła do szpitala.

miko84 Jak jest z tą sertą i jej działaniem dopaminowym? W czym się to uwidacznia? Jest bardziej aktywizująca niż esci? Jakie są po niej uboki, bo piszesz że są gorsze?

robotnica,

A jak się czujesz?

Katarzynka40, czuję się okropnie, bo jestem chuda, już mi serce nawala i takie sprawy jak w niedożywieniu albo anoreksji... No i zmienią mi też pewnie leki. Ale tak mi dzisiaj powiedziała pani psychiatra - że jestem młoda i mam żyć, a nie... wegetować. Że wyglądam jak trup. No i to prawda...

Moja mama ochrzaniona trochę została. No, ale taka jest moja historia. Cieszę się bardzo. Podobno skieruje mnie do instytutu jakiegoś...

Jest tutaj gdzieś wątek o szpitalach? Byłam w jednym i mi się pogorszyło. Mam nadzieję że teraz będzie fajnie.

jestem 7 dzien na esci. Już mną dygota. Czy Wam tez tak cholernie zimno po tym leku? Cisnienie160 na 110. Cholera!

Też to przechodziłem. I napady zimna i ciśnienie (170/110). Dostałem aż tabletki na jego zbicie. Teraz już jest unormowane.

O matko,co to sie Katarzynko dzieje....i to po esci...i jej lagodnych skutkach ubocznych?Moze to chodzili o to,ze esci jest owszem i lagodne ale w skutkach....ale nie ubocznych.

elmopl79,

ech, ja już tam nic nie wiem. A jak sie teraz czujesz? Lepiej?

Mnie z kolei teraz troszke przymuliło, ponadto zjadlam za duzo slodkich rzeczy i jakby mnie mdliło:( ble...

Katarzynka,dzisiaj to caly dzien do d...py.Teraz to sie czuje taka wymęczona,jak po ataku leku,trzepawki,tak jak w ataku nerwicy przed esci...Czuje sie tak jakbym w ogóle nigdy nie brala esci...takie dziwne uczucie,jakby calkowicie to na mnie nie dxialalo.Nawet zastanawialam sie czy ja w ogóle wzielam dzisiaj tabletkę....No pierwszy raz tak mam od kiedy biore esci...

-- 17 gru 2013, 23:32 --

Katarzynka,moze byc tak ze będę sie rzadziej odzywać.Internet mam w tek.i przez to siedzenie non stop na forum spowolnil sie...i teraz żeby coś napisać,to mozna cholery dostać,a w chwili obecnej to jedyny sprzet jakim dysponuje.Ale koniecznie daj znac jak wrócisz od lekarza...I zrob koniecznie listę:)skarg i zarzalen:)Wypytaj sie o wszystko:)

esci zbliża ludzi

elmopl79,

Ech, miałam nadzieje, że troszkę Ci sie polepszyło...

Ja w porównaniu do wczoraj to niebo a ziemia, chociaż to tez nei jest stan jakis rwelacyjny, ale ten wczorajszy doól i zamulenie były straszne... Ja pracuje cał y czas, jutro, tj. w środę musze byc znowu w pracy, choćby się waliło i paliło, choćbym po czworakach miała iśc musze być... mam nadzieję, że dam rade, że jutro rano jak sie obudze to nie będzie tragedii:(

Trzymaj się Kochana:) Ja w piątek dopiero do dr jadę, juz się denerwuję na sama myśl...

spokojnej nocy i poprawy!!!!

papaap

-- 17 gru 2013, 23:57 --

jetodik,

a co u Ciebie? jak konsumpcja esci przebiega?:)

Witam wszystkich...

Katarzynka jak po nocy?Ja wstalam okropnie mokra,jakby mnie ktoś wiadrem oblal...Nie chce mi sie zwlec z lozka...

elmopl79,

cześć, fajnie, że jesteś:):):)

No ja codziennie koło szóstej budze sie zlana potem - ale dokumentnie cała... nie wiem az skąd tyle potu sie bierze?!

dzisiaj z kolei miała jakis koszmar w nocy, że ktos mnie gonił, więc obudziłam się nie tylko spocona, ale z kołatającym sercem i lękiem... ale jakoś się opanowałam i jakos ne lęk zdusiłam w sobie, serce wróciło do normy a ja zadowolona z siebie be zleku połozyłam sie spać... obudziłam sie koło 8.00 ale znowu jakos z niepokojem... wstaję rzeczywiście wczesniej i nie jestem już tak cholernir oszołomiona i nieprzytomna - to fakt, ale zawsze rano jednak mam ściśniety żołądek - taki ciężąr i jakies niepokój..

A ja za chiny nie moge sie dobudzić.To jest jakiś koszmar z tym wstawaniem.Wstalam co prawda o 7 taka wyspana ale mowie,a to jeszcze sobie poleze...No i tak polezalam ze w końcu moje dziecko nie poszlo do szkoly...Tez mialam takie sny ze wstawalam z walacym sercem...ale to takie jednorazowe wydarzenia...Cielawa jestem czemu organizm sie tak poci...Ja juz mialam spokój przez jakiś czas,a dzisiaj znowu...

-- 18 gru 2013, 09:37 --

Katarzynka,jeśli mozesz,podaj mi jakieś namiary na siebie na pw.Bo przez te parę dni do 21bedxie mi ciezko tu pisac.Bo teraz ten Internet jest tak piwolny,ze slag mnie trafia...

Pocenie to chyba jeden z najczęstszych skutków uboczncyh zażywania antydepresantów. Przy efectinie tez sie pociłam i to dośc długo, ale w mniejszych ilośćiach, bo teraz to jakby ktos wiadrem oblewał i generalne w nocy, w dzień nie... w dzień jest mi raczej zimno...

Katarzynka,wyslalam Ci na pw. wiadomość.

Ja z objawów ubocznych po esci nie miałem pocenia, jedynie spory niepokój. Drugi tydzień jestem na mieszance esci 10mg i mianseryna 10mg, problem z bezsennościo się unormował a wręcz przeszedł w drugą stronę, mógłbym w łóżku spędzić cały dzień, brakuje mi napędu. Nie tyle jestem smutny co właśnie nic mi się nie chce robić. Lekarz co prawda mówił, że mogę sobie zwiększyć dawkę do 15mg esci, ale sam nie wiem ...

Katarzynka40,

a co u Ciebie? jak konsumpcja esci przebiega?:)

a dzięki, jem sobie te drażetki i faktycznie jak się budzę to jestem mokry, apetyt wraca, lęki? no cóż, dalej są.

dodatkowo stan apatii i lekkiego przygnębienia, ale chyba też mniej się przejmuje.

jetodik,

A tak apatia Cię nie przygnebia, bo moje przygnębienie mnie "przygnębia", że jest

dla mnie to dziwne, że po leku antydepresyjnym ma się przygnebienie:(

Katarzynka40, apatia to może po prostu efekt tego przygnębienia i obojętności sam już nie wiem

esci stłumia emocjonalność, u ludzi w depresji jest to na plus, bo mniej czują, a u lękowców bez depresji poza lękami jest na minus bo mniej czują tej radości, ja tak to widzę.

Oj opisalam sie tyle...Przez ten zamulony Internet... Nie wszystkie wiadomosci mi wysyla...Pisalam,ze moze ta pogoda tez nad przygnębia...ksiezyc a pelni,zmiana ciśnienia.

no i esci...:)

Jadę do pracy, czuje jakis niepokój do razu przed wyjściem z domu:( Boże co sie z człowiekiem porobiło:(

Odezwę się z pracy, mam nadzieję, że jazd nie bedzie:(

papa